Już zniknęły. Prosimy o poprawienie ;)
A Crf'ka bardzo ładna :D Jakaś relacja z toru Motocrossowego?

Dzięki za cynk. U mnie widać na każdym sprzęcie.
Czyli google bye bye.

Relacja z toru będzie. Jak na nim pojeżdżę. Na razie zaliczyłam dwie krótkie przejażdżki i niestety musiałam się pożegnać z moto na dłuższy czas.

Jako, że okres mojego odwyku od moto powoli dobiega końca postanowiłam wysłać crf na serwis. Dzięki temu jak już wrócę do jazdy nie będę się musiała martwić, że zaraz trzeba olej czy tłok zmieniać.

Zostało zrobione:
-Tłok vertex selekcji B
-Nowy akumulator
-Regulacja zaworów
-Oleje i filtry, płyn chłodniczy (nie prosiłam o to mechanika, bo takie rzeczy ogarnęłabym sama. A płyn chłodniczy akurat świeży miałam).
-Łożyska rolki łańcucha
-naprawa rozrusznika
-przegląd i smarowanie hamulców, z tyłu były lekko zapieczone
-przegląd tylnego zawieszenia, czyszczenie i smarowanie, luzów nie było.
W ten sposób zbiedniałam o 1550 zł

Po powrocie moto z serwisu zabrałam się za podłączenie licznika mth.
Wybrałam licznik najtańszy i najprostszy, ponieważ słyszałam, że bezprzewodowe naliczają mth nawet podczas transportu moto przyczepką.
Miejsce które wybrałam do montażu licznika niestety było mało przemyślane. Przy maksymalnym skręcie kierownicy, laga delikatnie opiera się o licznik. Będę musiała znaleźć inne miejsce.

Obecnie walczę jeszcze z oryginalnym licznikiem. Wiem, że działał. Bateria była słaba więc zaraz po kupnie motocykla wymieniłam na nową, która jednak nie działała.
Kupiłam kolejną baterie i ikonki od świateł zaczęły świecić . Wyświetlacz niestety dalej nie, więc muszę jeszcze raz rozebrać i znaleźć przyczynę. Wszystko wydaje się być dobrze podłączone, myślę, że gdzieś wdarło się błoto i nie styka (pierwszą jazdę zrobiłam bez owiewki z lampą)

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...238b0ff640.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...853ee96e9a.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...e157f61f06.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...9084c0b98d.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...4838adfc25.jpg

Długo wyczekiwane WOW w końcu nastało.
A dokładnie to w końcu zaliczyłam dobrego offa crfką :)
Udało się zdobyć kilka podjazdów gdzie do tej pory nigdy mi nie przyszło na myśl by wjeżdżać na takie ścianki :)
Po podjazdach zaliczyłam małą przeprawę gdzie musiałam np zsunąć motocykl ze skarpy, poradzić sobie z kłodami i sporymi kamulcami.
Była też jazda po amatorskim mini torze i nauka jazdy po zakrętach.
Wnioski są takie:
Jestem w szoku jak ten motocykl się prowadzi. Właściwie sam jedzie. Zawieszenie, choć jeszcze nie ustawiałam pod siebie fajnie wybiera. Nie to co drz czy xt.
Trzeba popracować nad kondycją i siłą. Trzecie targanie moto w krótkim czasie było już mega wyczerpujące i musiałam wołać help me.
Muszę zmienić listki na handbary, paluchy nieźle oberwały dziś od gałęzi i drzewek. Co polecacie?

P.S Pierwszy raz się tak mocno upociłam na moto. :D

Żałuję, że kamery nie miałam.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...a8d8fb7e55.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...8a407efd9e.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...f5a0214930.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...efb0beb6b9.jpg

Heja. Robił ktos lagi w crf 250x?
Zawiozłam do kumpla ale niestety też nie może tego rozkręcić.
Nie wiem jak to się fachowo nazywa, więc podrzucam filmik wg którego robi.
Chodzi o moment z 10:45.
Ściska lagę do połowy ale to gówno ze śrubą nie chce wyjść. W czym jest błąd? Dodam, że nie widzę tego teraz na żywo więc ciężko mi to lepiej wyjaśnić.

A wykręcił tą śrubę do końca? Nigdy nie ściskam tego żadnymi pasami, wystarczy nacisnąć lagę korek wychodzi, blokuje go kluczem i odkręcam.

Kumpel mówi, że kręci tą śrubą od godziny. Odkręcała się cały czas aż w pewnym momencie kręci jakby w powietrzu.

a czy masz service manual? ktory to rok? znajde rano. to co na filmie jest lekko z dupy strony bo na gorze sa dwie dziurki i tam klucz itd. ten zawias jest prosty jak moje pragnienie napicia sie wody na kacu.

Przepraszam ale jak widzę takie rozbieranie lag jak gość to robi na filmiku to mnie zbiera na... stara zasada mówi przestań naprawiać jak zaczynasz psuć...

Z całym szacunkiem do kolegi ale jak sobie nie radzi lepiej niech odpuści serwis zawiasu,bo potem będzie problem jeżeli sie coś uszkodzi i zawias nie będzie pracował jak należy..

Jeżeli już musicie to zrobić sami to przynajmniej poszukajcie jakiegoś filmu który profesjionalnie objaśnia krok po kroku jak taki zawias trzeba serwisować..

Korek powinien sie dać odkręcić bez najmniejszych problemów jeżeli się nie uda to wez zawias użyj kobiecego wdzięku i podjedz do jakiegoś dobrego serwisu i chłopaki za uśmiech odkręcą

z gory zsuwasz tuleje, blokujesz i zdejmujesz korek. wybijasz uszczelniacz itd. ten film jest taki troche z dupy. widac w tulei na gorze dwie dziurki. tam sie osadza napinacz wychodzi 17-19 odkrecasz korek itd. jutro z roboty wrzuce pdf.

10 jednostek czytac - 5 jednostek myslec - 1 jednostka robic.

tu jest lekko zachwiana ta proporcja. nie robic na sile! poczytac!