Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Kwestie różne, ale podróżne. (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=80)
-   -   Kirgistan (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=331)

Adam 10.04.2008 15:40

Kirgistan
 
Jak w temacie planuje ruszyc w lipcu do kirgistanu wejsc na jakas wysoka gorke (Pik Niepodległości) i wrocic,
oto stronka promujaca wyprawe http://kirgistan2008.prv.pl/
poki co jade sam z kolega na jednym moto. Zapraszam jesli ktos by byl zainteresowany wspolna podróża.
Oto stronka http://stkn.czest.pl/ kola turystycznego z ktorego sie wywodzimy z kumplem, duzo podrozojemy na stopa, na nozkach i rowerkami, ale moto jeszcze nie bylo :) Zapraszam do galerii.
Kieruje jeszcze prośbe i pytanie jako że bardzo duza spolecznosc tutaj sie udziela mianowicie poszukuje sponsorów i rozglosu co by tych sponsorow nalapac bo bidny student (dlaczego bidny student jezdzi na rd07a?? 2 msce w norwegii, a zeby utrzymac tego konia smigam z pizza :))
Jesli ktos by mial na zbyciu jakies akcesoryja podroznicze w niewielkiej cenie lub moglby pozyczyc na czas wyjazdu bylbym bardzo wdzieczny.
I bede wdzieczny za wszelakie rady dotyczace podrozy.
Pozdrawiam

sambor1965 10.04.2008 16:28

No brawo, bardzo ambitnie. Pik jest latwy, ale 10 dni to chyba zbyt malo zeby to pozalatwiac. Zgoda, w 10 dni dojedziecie i w 10 wrocicie. Ale 10 dni na pik to za krotko. Jeszcze jakies permity etc... Ale jestescie mlodzi, wariaci wiec sa szanse. 3mam kciuki w kazdym razie...
Pik Lenina jest latwy w skali, ale generalnie przez to ze jest latwy dochodzi tam do duzych tragedii. Kiedys lawina zabrala prawie 50 osob. No ale to juz wiecie na pewno.
Pamir nie ma zbyt stabilnej pogody a WY jej bedziecie potrzebowali. Plan macie napiety jak baranie jaja.
Z Osz, do miejsca skad odchodzi drozka pod pik bedzie ze 400 km, przez wysokie gory. To tak jakby napisac ze Warszawa jest pod Giewontem.

No i nie bardzo wiem jak sie na Afryke zapakujecie ze sprzetem wspinaczkowym

Tak na szybko za strona wyprawy.net:
Wykaz sprzętu
potrzebnego na wyprawy:

A. Sprzęt alpinistyczny:
• plecak (najlepiej ze stelażem wewnętrznym),
• bielizna antypotna,
• komplet z polaru (kurtka + spodnie, ewentualnie bluza),
• komplet odzieży wiatrochronnej (Goretex, Sympatex, Aquatex etc.),
• czapka (koniecznie ciepła),
• skarpety wełniane i bawełniane,
• 2 pary rękawic (zewnętrzne nieprzemakalne - "łapawice", wewnętrzne polar'owe lub windstoper'owe),
• dobre buty (takie, jak na zimowy wyjazd w Tatry),
• czekan,
• raki (dopasowane do butów),
• uprząż (obowiązkowo dolna, górna niekoniecznie),
• karabinek osobisty (z blokadą ramienia: zakręcany lub twist),
• zestaw via ferrata (2 zakręcane karabinki + ok. 4 m linki - repsznura o grubości 8-10 mm), • getry śnieżne (ochraniacze),
• kijki (składane dla wygody),
• kask (obowiązkowo),
• okulary lodowcowe (obowiązkowo),
• krem UV (dobrej jakości),
• śpiwór,
• karimata,
• pętle z taśmy rurowej (2 szt. długości ok. 2-2,5 m),
• palnik butanowy + kartusz z gazem (na jedną górę 500 ml), menażka,
• folia NRC,
• czołówka + zapasowa bateria,
• termos metalowy (nieoceniony),
• sztućce (łyżka + nóż).

B. Sprzęt biwakowy:
• własny namiot (najlepiej typu igloo, chociaż w zupełności wystarczy chińska dwójka),
* istnieje możliwość wypożyczenia od klubu namiotu za kaucją *
• palnik (ewentualnie odpowiedni zapas gazu w kartuszach).

C. Rzeczy inne, równie ważne:
• dokumenty (paszport),
• pieniądze,
• notes z adresami
• aparat fotograficzny + filmy,
• apteczka z lekami osobistymi,
• papier toaletowy,
• przybory toaletowe + 2 ręczniki,
• myjka + płyn do mycia naczyń, ściereczka,
• otwieracz do konserw, korkociąg ;)
• odzież: bielizna na zmianę, dres (wg własnego uznania), klapki,
• strój kąpielowy.

D. Wyżywienie:
* Jeżeli sam kupujesz jedzenie, poniższa lista pomoże Ci dokonać niezbędnego wyboru *
* Jeżeli zaś wybierasz wariant obejmujący dostarczenie jedzenia przez organizatora, przedstawiony poniżej spis tworzyć będzie Twoje menu *
• ryż, kasza (po 2 - 3 woreczki),
• mleko w proszku INSTANT (2 szt.),
• mleko w kartonikach (6 szt.),
• müsli (3-4 szt.),
• kaszka mleczno-pszenna (2-3 szt.),
• purré Knorra (ok. 2 szt.),
• zupki chińskie (15 szt.),
• gorące kubki (ok. 15 szt.),
• konserwy mięsne (5 szt.),
• konserwy rybne (5 szt.),
• pasztety (ok. 5 szt.),
• jajka (w pojemniku plastikowym - 10 szt.),
• miód (słoiczek),
• dżem (słoiczek),
• czekolada (kilka tabliczek),
• batony czekoladowe (ok. 10 szt.),
• rodzynki,
• orzechy,
• suszone śliwki,
• gotowe dania w słoikach (gulasz, bigos etc.),
• chleb razowy (2 paczki),
• chleb pszenny (w płóciennym worku - bochenek),
• pieczywo chrupkie (2-3 opak.),
• suszona kiełbasa, salami (1 kg),
• warzywa i owoce (sałatki w słoikach, 2-3 szt.),
• cukier (1 kg),
• sól i inne przyprawy,
• herbata (30-40 torebek),
• kawa (śmietanka),
• soki owocowe (8 szt.),
• napoje witaminizowane (do rozpuszczania w wodzie)


3mam kciuki!

Adam 10.04.2008 18:22

No nie ukrywam ze bedzie bardzo ciezko, ale slowo sie rzeklo i nie ma odwrotu. Generalnie z pelna swiadomoscia wiemy na co sie szykujemy. Plan jest mocno napiety, bo mamy zdazyc wrocic na sierpien i siup na msc do norwegii zeby zarobic na dlugi :P . Co do sprzetu alpinistycznego to bedziemy minimalizowac wszystko w granicach rozsadku, bo pare wyjazdow mamy za soba i chyba sie nauczylismy ze chodzenie z blisko 30 kilowym plecakiem w glebokim sniegu jest malo przyjemne.
A kolega Sambor cosik dziala w górach??

JOJNA 10.04.2008 21:54

:friday:Ja tez trzymam kciuki. Kolega Sambor dziala w gorach ale jest juz stary ciałem młody duchem a na te górki teraz smiga na motorze bo mu sie już wchodzić nie chce

wlodar 11.04.2008 00:33

Cytat:

Napisał Adam (Post 3181)
Co do sprzetu alpinistycznego to bedziemy minimalizowac wszystko w granicach rozsadku, bo pare wyjazdow mamy za soba i chyba sie nauczylismy ze chodzenie z blisko 30 kilowym plecakiem w glebokim sniegu jest malo przyjemne.
A kolega Sambor cosik dziala w górach??

W takim razie radzę, zabrać ze sobą rakiety śnieżne.
Troszkę po górach się szwendałem i dawno temu stwierdziłem, że zimą w górach bez nart to nie ma czego szukać(dzienny dystans na nartach/rakietach może być nawet 10 i więcej razy dłuższy niż pokonany pieszo w kopnym śniegu) wy z racji rodzaju transportu, nart nie weźmiecie, jednak rakiety nadają sie doskonale.
Swoją drogą... nie wyobrażam sobie jak chcecie zabrać na Afri ekwipunek aplinistyczny dla dwóch osób... Przecież tam temperatury w nocy mogą spadać poniżej -20/-30st.C
Zimą w innych butach jak skorupy??? nie za bardzo to widzę, a same tylko dwie pary skorup zajmą przynajmniej cały jeden kufer +stuptuty, raki i cała reszta dziadostwa, o żelastwie(mega ciężkim, z resztą) nie wpomnę.
Ale... kto nie ryzykuje ten w kozie nie siedzi:)
Jak co, to wejdźcie na stronę Poznańskiego Klubu Wysokogórskiego, tam działający ludzie bywali w tym rejonie i mogą podpowiedzieć to czy tamto.
Pozdro

Adam 11.04.2008 00:52

Jak znajdziemy sponosra to i rakiety beda, skorupy niekoniecznie wystarcza treki z najwyzszej polki i od bidy w nich mozna jechac(zreszta tak planujemy), co do niskich tempratur to odziez puchowa, a ona jest dosyc łatwo kompresujaca sie.
Jak juz pisalem wiem na co sie porywamy.
Ok zaczne zadawac pytania bo temat za bardzo zchodzi na górski:P
Na jednym komplecie mitasow objade cala wycieczke?? Myslalem nad E07??
Wizy taranzytowe przez ruskich i kazachstan ile mniej wiecej kosztuja i przez jakie biura zalatwialiscie, gdy jakis czas temu sami w tamte rejony uderzaliscie??
Jakieś dodatkowe sprawy papierkowe na podroz sa potrzebne??

Pastor 11.04.2008 08:27

Cytat:

Napisał Adam (Post 3253)
Jak znajdziemy sponosra

A jak nie znajdziecie...?

Cytat:

Napisał Adam (Post 3253)
to i rakiety beda, skorupy niekoniecznie wystarcza treki z najwyzszej polki i od bidy w nich mozna jechac(zreszta tak planujemy), co do niskich tempratur to odziez puchowa, a ona jest dosyc łatwo kompresujaca sie.
Jak juz pisalem wiem na co sie porywamy.

Rozwazcie możliwość wysyłki sprzętu do Kirgizji. Nie będziecie wtedy tak ograniczeni ładownością. Jakby co, to może uda się pomóc uzyskać odpowiedni adres w Biszkeku :rolleyes:
Mogę Ci też przysłać mój zapas Diuramidu, bo już nie potrzebuję. Tylko nie żryjcie tego bez potrzeby, bo nie jest obojętny :dizzy:

Cytat:

Napisał Adam (Post 3253)
Na jednym komplecie mitasow objade cala wycieczke?? Myslalem nad E07??

O innych nie myśl. TYLKO E07. Stary i sprawdzony, twardy i mało przyczepny, ale dosyć trwały. Ma szanse przetrzymać, ale jadąc z takim obciążeniem wrócisz na łysym tyle.
Te Karuzerki K2, które masz na focie, są OK, ale boję się o ich plastikowe stelaże...

Cytat:

Napisał Adam (Post 3253)
Jakieś dodatkowe sprawy papierkowe na podroz sa potrzebne??

Są: strachowki, wriemienne wwozy, kwity imigracyjne itp - wszystko na granicach. BTW - starajcie się wjechać na granicę (zwłaszcza RUS/KZ) rano, byle nie na nocną zmianę!
Na wejście na szczyt potrzebujecie chyba specjalny permit i pozwolenie na pobyt w strefie przygranicznej. No i rejestrację w OVIRze. Wszystko do załatwienia na miejscu.
10 dni na dojazd i 10 na powrót raczej wystarczy - Tyle jechał Mystek Trampkiem do Biszkeku, więc też raczej dacie radę. Te 10 dni na samą akcję górską może i wystarczy, ale to jest chłopie Azja - tam czas płynie inaczej. Macie na mój gust za bardzo napięty harmonogram i byle zwałka np. związana z biurwokracją może wszystko zwalić.
A góry nie lubią pośpiechu - Sam wiesz.

Powodzenia życzę!
:hello:

Franz 11.04.2008 08:57

Na E 07 nie objedzie. Na XT a dużo lżejszyjest tył robi max 8 tys
Pozatym E07 są oponami cienkimi.Przy załadunku dwoma osobami i ekwipunkiem byle ostry kamień może gumę rozpruć.
Taką trasę może zrobić stare ale jeszcze do kupienia Michelin T66
Z Mitasów jak bedziesz miał szczęscie i się nie rozwalą to E08
Jedne i drugie trochę śliskie ale tam sucho.

Pastor 11.04.2008 09:41

Cytat:

Napisał Franz (Post 3270)
Na E 07 nie objedzie. Na XT a dużo lżejszyjest tył robi max 8 tys
Pozatym E07 są oponami cienkimi.Przy załadunku dwoma osobami i ekwipunkiem byle ostry kamień może gumę rozpruć.
Taką trasę może zrobić stare ale jeszcze do kupienia Michelin T66
Z Mitasów jak bedziesz miał szczęscie i się nie rozwalą to E08

Maciek Kwiecień na E07 zrobił Iran na KLE z żoną na pokładzie i po powrocie jeszcze miał mięso. Wcześniej chyba Kenię zaliczył na LC4 na takich kapciach i też było cacy. T66 i T66X to typowo szosowy kapeć - miękki i przyczepny, ale +/- 10 tkm i po nim. Nie zgaduję - wiem bo miałem. Zresztą już ich nie robią - zastąpiły je Anakee.
Natomiast E 08 jest dobry tylko na kwietnik :D

Generalnie i tak 98% dojazdu Adam zrobi po asfalcie więc szosowe kapcie będą najbardziej odpowiednie.

Cytat:

Napisał Franz (Post 3270)
Jedne i drugie trochę śliskie ale tam sucho.

SUCHO?? Kurna, ty Franc ogranicz masło - nie pamiętasz że połowę drogi przez Rosję w deszczu zrobiliśmy? No chyba że na twojej zmianie padał jakiś suchy deszcz, ale na mojej był mokry :D

Najlepiej Adam pobaw się wyszukiwarką i sam sobie znajdź odpowiedź, bo zaraz z tematu o Kirgizji zrobi się temat o kapciach.

Zdrowia!
:hello:

podos 11.04.2008 09:54

Tak jest - szlaban na rozmowy o kapciach tutaj!


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:38.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.