Problem z serduchem RD 07a
 

Mam podobny problem jak w wątku http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=10350 Moto chodzi niemal identycznie... Im silnik bardziej rozgrzany tym głośniej słychać kliknięcia/stukanie. Przyśpiesza słabo, powyżej 100 km/h po prostu wyje. Dodam, że dwa tygodnie temu wymienione zostało łożysko kosza sprzęgłowego (problem klekoczącego sprzęgło zniknął), świece i wykonana regulacja zaworów. Synchro gaźników nie było robione. Afra przed regulacjami jeździła lepiej. I teraz pytanie... czy ponownie regulować zawory?? Czy wystarczy synchro??

Popychadła zaworów jak mają dużo km najechane są lekko zjechane z jedną stronę a z drugi bardziej. Po ustawianiu mają tendencji da wracanie na swoim miejscu jak nie byłe mocno dokręcone. trzeba jeszcze raz to robić nie martw się zrobimy to ponownie ;);) u mnie dzieje się to samo ale w końcu się ułożyły

Kwestia jest tak, że w piątek wyjazd na Kłodzko... Sprawa pilna, więc w poniedziałek muszę oddać moto na serwis.

Przy synchro:
Po wartości na manometrach możesz wstępnie oszacować kompresję ( własciwie podciśnienie). Jezeli będziesz miał jakieś duże rozbieżności to szukaj przyczyny.

Ano rzeczywiście widziałem tego pacjenta. W momencie kupna silnik chodził normalnie. Mankamentem było lekko hałasujące sprzęgło. Wczoraj motocykla nie poznałem. Wypucowany i pachnący od plaka to na plus oczywiście, ale silnik wyraźnie kuleje. Czuć i słychać że chodzi nierówno. Nie wkręca się na obroty jak przed regulacjami. Tak jakby jeden cylinder nie działał poprawnie. Słychać takie przytłumione cykliczne jakby kaszlania, kichania. Ciężko to określić i opisać. Ale słychać wyraźnie. Z regulacji, z tego co wiem to Fabrizio robił tylko zawory. Czy możliwe żeby wszystko tak szybko się rozjechało? Za słabo skontrował popychacze przy regulacji? Czy to jakieś inne licho? Nie wiem. Ale coś jest nie teges. Oby tylko nie stracił kompletnie luzu i nie zdążyło się wypalić gniazdo...

Możliwe... Po ponownej regulacji jest lepiej, nie słychać już kliknięć. Afri lepiej się wkręca. Jutro synchro i powinno być cacy:at:

Znowu powtarzam jak od dawna nie byłe regulowane zawory to popychacze się zjechały pod kątem :Sarcastic: i dlatego była potrzebna ponowna regulacja, a swoją drogą tez trochę za słabo skontrowałem nakrętki bo się bałem o gwinty.;) Jak by co biorę za sobą narzędzia to robimy małe kurs ustawianie zaworów na zlocie :haha2::haha2: