Bagaż na miętko ;)
 

Ludziska wybieram się do Mongolii i zdecydowałem że chcę sakwy i teraz potrzebuję sprawdzinej porady:
co wybrać
- stelaże + sakwy
- sakwy bez stelaży
- rogal
?
Wyjazd na 5 tygodni czasu niewiele,
Zastanawiałem się nad zestawem jaki ma Emek hepco+kriega,
A może Mosko 80L + rolka
Ew. Rogal
Zielony jestem ale chce żeby było lekko i miękko :/

Banana bierz. To najlepsza opcja jeśli lecisz sam. Tam pewnie gleby będą i im ciężar niżej tym lepiej. Do tego rolka na spanie. Jak najmniej betów. 50 litrów to max, spokojnie ci starczy.

latam tylko solo ;)
i to tak na prawdę moja pierwsza tak długa podróż zatem nie bardzo wiem jak to ugryźć
masz może coś godnego polecenia ?

No obejrzyj sakwy że stelażem sw motech.http://africatwin.com.pl/attachment....1&d=1497207710

Ja kupię banana od GL. Widziałem i jest gitara. Są 2 warianty z rolowanym zamykaniem lub zasuwanym. Chyba wezmę ten z rolką i zabieram tylko to co się do tego zmieści. Sakwy są OK jak lecisz po czarnym. W Mongolii czarnego nie ma. Kumpel lata tam od lat i ponoć tam mocno ślisko jest i gleby są powszechne i częste (albo jemu się zdarza ;)) więc tylko banan. Będzie ci łatwiej dźwigać żelastwo. Jakościowo po mojemu GL bije resztę na głowę. A jak budżetowo chcesz to bierz Małyszka , do tego worki nieprzemakalne do środka i też będzie git.
Jedziesz na kołach czy transport?

Co to jest ten GL ?
Jedziemy na kołach już ogarnąłem K60 na wyjazd, nielubie ty h laczków ale nie widziłem innej alternatywy

Ja bym wziął szosowki na dojazd i kostkę na miejscu. Na k60 tam może być słabo na mokrej trawie i błocie. Umordujesz się. GL to Giant Loop

Też o tym myślałem ale jednak zdecydowałem na jedne kapcie na cały wyjazd, jak to mówią pierwszy raz jedziesz po wiedzę ;)

Kiedy ruszasz?

Tak sobie szukam i pomyslalem ze moze by sie nadaly po jakis ulepszeniach i przerobkach mocowan takie sakwy rowerowe polskiej firmy : Expert Big 60 L ?

Ciekaw jestem jak to wyglada na zywo ale jak ktos duzych predkosci nie osiaga to mysle ze cieawy pomysl.

http://www.crosso.net/Rowery_i_akces...r,products.xml

nie wiem jak rogal w ich wykonaniu , ale mam ich sakwy:
http://21brothers.eu/21brothers.eu/strona_glowna.html
używam 3 sezon i jestem mega zadowolony ,wykonanie super , nigdy nie przemokły a przeżyły nie jedną ulewę .

A ja polecam dużą torbę Jofama. Sprawdzona przez kilka osób z forum na bliższych i dalszych wyjazdach. Po kilku eksperymentach bagażowych, jest to dla mnie optymalne rozwiązanie.
https://www.motosprzet.pl/pl/p/TORBA...A-BAG-R17/4844

Sakwy Crosso sprawdzają się na motocyklu, nie tylko ja jestem dowodem. Nigdy nie zawiodłem się na ich odporności i deszczoodpornosci. Nie topiły się i nie pływały ale mają całkiem spore szanse wyjść bez szwanku przy krótkotrwałym zanużeniu :) Fotkę sakw na motocyklu zobaczysz w linku w mojego podpisu ale widziałem też zdjęcia na blogach podróżniczych.

http://www.paczkiwpodrozy.pl/wp-cont...-2-960x640.jpg

Idealne zapakowanie :D:haha2: ( na Mongolie też)

Mój rogal rozwalił sie po dwóch sezonach jazdy, Czosnek ta torba daje radę w krzaczoarch ? Otarcia, gleby, błoto, nie przepuszcza syfu do środka ?

Zależy mi info odnośnie montażu, czy stelaże mi są potrzebne czy mogę olać żelastwo zawsze to parę groszy w kieszeni na alkohol ��

Możesz olać. Na YT masz filmiki z montażu.

Ciężko mi powiedzieć, bo ja jestem bardziej krajoznawczo-turystyczny niż hard enduro. Pomimo tego, że torba teoretycznie nie jest wodoodporna, nigdy nie puściła wody. Kiedyś zaliczyła porządnego asfaltowego szlifa z obrotami, i wyszła z tego bez większego szwanku+ gleby standardowe w terenie . Dla mnie jej zaletami są: kompaktowość, szybkie mocowanie do moto ( Nie potrzeba dodatkowych pasów), boczne kieszenie, dodatkowe siatki na pierdoły, dodatkowe pasy do.mocowania szpeju na górze torby, pakowność.
Reasumując: Używam jej od 4 albo 5 lat i jestem bardzo zadowolony.
(są dwie wersje: ok 40l i ok 50)

Adagio.. do harda rekomenduje sakwy takie jak u mnie... da sie z tym zapierd... i nic nie odlata:)
myjesz karczerem, kropli wody w srodku nie znajdziesz. Ja mam jeden z prototypow, teraz ponoc sa jeszcze lepsze.

Coto za produkcja?

Xcountry.pl z Wroclawia

Odzywałem się do nich na fb, zero kontaktu.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Pisz na maila xcountrypoland@gmail.com

Dzięki za rady.

Rogal be? Sakwy lepsiejsze bo ?

Rogal czy sakwy? Moim zdaniem to najlepsze rozwiazania do motocykli offroadowych. Miekkie, nie potrzebuja stelaza, wodoodorne. Kazde ma jakies cechy, ktore sa wazniejsze dla danego uzytkownika. Jako wlasciciel sakw Xcounry moge powiedziec, ze przy wlasciwym zapakowaniu (ciezkie na dol) ladunku prawie nie czuc. Mozna je kompresowac wiec nic nie lata jesli nie mamy napchane pod korek a pod gumami na zewnatrz mozna dopinac wode, szpej lub rzeczy brudne, smierdziace, czy tez potrzebujace podsuszenia by nie zgnic... Pelen zestaw sklada sie z 3 czesci, mozna wiec w zaleznosci od potrzeby zabierac sakwe centralna lub nie... (w centralna miesci sie np. 2-3 osobowy namiot). Nie wiem jak dokladnie jest z rogalem pod tymi wzgledami ale z pewnoscia szybciej sie go zdejmuje z motoru, bo widzialem jak to Ex robił.:)
Jesli chodzi o wodoodpornosc to jest zajebista. Nie mowie o zwyklym deszczu czy brodzeniu... Mozna je myc pod cisnieniem z blotai gliny, bez obawy o puchowke czy inne delikatesy w srodku. Wytrzymuja bardzo ostre traktowanie, glebowanie. Zamontowane zostawiaja maximum miejsca na siedzeniu wiec mozna miec plecak i nie haczyc nim o bagaz za plecami... Wiecej grzechow nie pamietam.

Mirek robi te sakwy kozackie także też polecam. Oczywiście xcountry

W moim przypadku sakwy wygodniejsze:
- są poręczniejsze przy przenoszeniu (wąskie strome schody + ciężki rogal dla mnie to wyzwanie )
- w dwóch sakwach można łatwiej rozmiescic bagaż. Jeśli są one zamontowane, to ciągle jest do nich łatwiejszy dostęp. Mniej koliduja z reszta bagażu.
- codzienne pakowanie do rogów rogala, to dla mnie straszna meczarnia. Są worki wewnętrzne, ale to znów koszty dodatkowe.

Tak więc moje zdanie:
- rogal fajny na wyjazd weekendowy
- sakwy lepsze na dłuższe wyjazdy

372 Eurasów z dwie sakwy i torbę , sporo wychodzi taki komplet z Xcountry

Sakwy z xcountry są git, polecam.

Podejrzewam, ze to cena na potrzeby sieci sprzedazy w Europie. (nie w Polsce:))

Nie marudzimy o cenach..jak coś jest zajefajne czasami kosztuje. Kiedyś pakowałem się do worków na karimatę, po wcześniejszym wsadzeniu tam worka na śmieci Jana Niezbędnego!;) Zestaw 3 sztuki + Jan - z 30zł..:p

A te sakwy bardzo fruwają podczas jazdy po dziurach czy skakaniu, bo rogal nie lata..;)

jak się dobrze przypnie to nie lata

Ja polecam rogala od Ex'a, używam 40 litrowego od 3 lat i jest idealny zarówno na weekendowe jak i 2 tyg. wypady.

:Thumbs_Up:
Też mam chyba od 5 lat i miłe jest to, że jak się popsuje to Ex naprawi w 2 tyg. za symboliczną odpłatą..;)

... i o to chodzi, aby kazdy byl zadowolony:)

Mam sakwy CROSSO Expert BIG- nie używam, bo nie mam już stelaży, ale nie oddam, bo są zajebiste :bow: Może kiedyś jakaś dalsza podróż będzie, to i kilogramów nie będę liczył, coś znowu zmodzę żeby je zamontować. Na plus mega pojemność i możliwość jej płynnego powiększenia (klapy), no i środek ciężkości niżej - mocno zapakowane moto w te sakwy łatwiej się podnosi niż moto z czymś u góry. Ten plus jest od razu minusem - niżej, więc łatwo o coś zaczepić, przez co wszedłem w rogala. Wodoodporność 100% do pewnego momentu ;) Moje już tyle razy podklejałem łatkami z dętki, że powoli one same zaczynają ważyć tyle co bagaż.
https://lh3.googleusercontent.com/_C...=w1440-h900-no
Mam rogala XL 21B - ... chyba nawet raz w tym roku użyłem. Jest mega, nie sprzedam go, choćby miał leżeć kilka lat bezczynnie jak Crosso ;) Mam wersję podklejaną, ale z wodoodpornością to bym nie przesadzał, wszystko ładuję w tanie worki kompresyjne, bo po deszczu coś tam zawsze jest mokre.
https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net...c6&oe=59D0598A
Mam sakwy XCountry Rally - niby 2x15L, ale mierzyłem i do momentu kiedy można spokojnie je zrolować i zapiąć mieści się ok 26 czy 27L do każdej sztuki, minus ze 3L żeby to nie była nadęta rolka, powiedzmy 21-24L/szt. to ich realna pojemność użytkowa. Dla mnie to dwa w jednym. Wolę sakwy w kwestii pakowania, ale nie chcę stelaży i nie chcę się stresować, że zaczepię o coś jadąc koleiną czy dróżką dla kozic. Pakuję się w nie byle jak, wrzucam bez ładu i składu, zawsze jest ok :D - w rogalu to nie do przyjęcia :Sarcastic: W razie braku miejsca nie roluję ich, a jedynie zapinam u góry - mieści się dodatkowy 4-pak :) Te sznurki na początku wydawały mi się jedynie fajną ozdobą, ale szybko zmieniłem zdanie, można w nie wplątać sporo tobołów, które w przypadku rogala muszę troczyć ekspanderami, a później się wkur...m jak chcę się dostać do czegoś w rogalu, a jak wiadomo będzie to na samym dnie ;) Wodoodporność 100% - są zgrzewane, nie podklejane. Można ich użyć jako małego pontonu :D O jakimkolwiek lataniu na boki itp niema mowy - siedzą na miejscu jak przyklejone. Montaż/demontaż równie szybki jak rogala.
https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net...1e&oe=59E41AA7
https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net...d1&oe=59A3B700

Ponieważ mam brzydki motocykl, po licznych glebach i dachowaniach, z przypadku tydzień temu postanowiłem sprawdzić wytrzymałość sakw XCountry i upodobnić je wyglądem do mojej padliny - jadąc nie wolniej niż 40km/h przez las postanowiłem zmienić koleinę zupełnie zapominając, że z tyłu mam popierdółkę dualową zamiast opony w off, przód wyskoczył jak talala (kocham za to dunlopa D952 :D), tył postanowił zostać i tak jadąc posrany skosem nabiłem się sakwą na przewrócone drzewo - moto stanęło jak wryte, ja poleciałem dalej lądując centralnie błocie. No i dziura w sakwie jest :D, mała bo mała ale jest, ale żaden pasek, szew, zaczep czy klejenie nie ucierpiały. Sakwę podkleję od wewnątrz dętką, albo nawiedzę któregoś dnia Mirka, coby jaką kolorystycznie pasującą łatę wkleił na gorąco. W każdym razie test był dość konkretny. Podobnie kiedyś udało mi się przetestować crosso - zaczepiłem się o wystający korzeń i przeleciałem przez kierownicę ;) Rogal EXa oberwał chyba najwięcej i ma się dobrze ;)

Więc:
- Crosso - polecam
- rogale Exa - polecam (mam z 30kkm nalotu, ślady zużycia niewielkie)
- sakwy XCountry - mega polecam. Na razie nie mam ochoty pakować się w nic innego.

Jakbym leciał do Mongolii, to (chyba) nie ładowałbym się w gnój, wybrałbym Crosso ze względu na pojemność https://get.google.com/albumarchive/...CKmwq_jNnfjIew Tak tak, jedna rolka, albo mały rogal też wystarczy :D

A ja polecam odezwać się do Mirka i pogadać. Ja akurat trafiłem że miał używki i z ceny byłem bardzo zadowolony

W takim razie po raz kolejny uświadamiam sobie że mam popsuty łeb do jazdy że jeszcze nikt nie wymyślił czegoś co przeżyje u mnie dłużej jak sezon bez strat, przerobiłem dżanlopy, rogala od ex-a, różnego rodzaju torby .....
Nawet plecaku rozlazły się zamki
Wracając do meritum dyskusji, rogal ma przewagę nad innymi gadżetami taką ze można dupę na siedzeniu przesunąć do tyłu bez problemu i ładując go lekkie graty na spód a cięższe na górę co by opierały się o siedzenie.
Być może się mylę bo nigdy nie miałem sakw, ale uważam że za dużo z nimi piepszenia żeby porządnie zamocować i szybko zdjąć i to co na bokach ciąży i przeszkadza w jeździe.

U mnie rogal leży na siedzeniu (inaczej się chyba nie da przy XL), ciasno więc, tyłka przesunąć nie można, a jak go wypcham po brzegi, to nawet uwiera w plecy. Za rogalem mam czasami rolkę z namiotem, albo narzędziówkę. Z sakwami problem z montażem, ale zależy jakimi, te Rally od XCountry montuje się identycznie jak rogala - przerzucasz przez siedzenie, chwytasz dolnymi paskami o co popadnie i ew. górny pasek dla pewności - zależy od motocykla, czasami w ogóle nie trzeba.

W Tenerce montuje rogala na oryginalnym bagażniku tak że całe siedzenie mam wolne, przyglądnę się tym sakwą o których piszesz, ale wiem ze nie będę zadowolony z takiego rozwiązania. Z dżanlopa trzy częściowego w zasadzie byłem najbardziej zadowolony, ale wtedy kosztował dwa koła i po dwóch sezonach jazdy nadawał się na śmietnik.

Czy ktoś wie czy ogarne rogala od Mosko w PL?

Nie ogarniesz. Bezpośrednio od producenta się kupuje.

Cło zrobi z drogiego zakupu towar niemal luksusowy niestety... Ktoś kto będzie wracał zza wielkiej wody powinien wziąć kilka sztuk "dla rodziny" i puścić ofertę w obieg ;)

Teraz zobaczyłem że Crosso ma sakwy z mocowaniem dedykowanym do stelaża motocyklowego: http://crosso.pl/pl/produkt/moto-twist-80/

https://s7.postimg.org/s12owokq3/IMG_4698.jpg

https://s7.postimg.org/z5ki5przf/IMG_4699.jpg

Ten twist moim zdaniem pod enduro wiele gorszy od expert big.

Podróbki Mosco robi Małyszek.pl -co do jakości nie chcę się wypowiadać, bo miałem pierwszą wersję (niemal testową) jego rogala i było dużo do poprawy.

sakwy Rally dostosowane do montażu na gmolach od henry'ego :
Załącznik 72003

Ma może ktoś z was zestaw xcountry taiga? Jakieś opinie?

O kużwa gdzieś ty się tak spakował na NAT??

ja polecam zestawy Kriega, osobiście latam z plecakiem R15 lub R25 plus eventualnie torba dry US10. Jak na dalszą droge to wałek na tył 40 litrowy Helda, wiecej mi nie potrzeba. W terenie nawet ciężkim torby czy plecaki Kriega daja rade bez problemu.

https://d1wh43egtz3cgo.cloudfront.ne...13---Pic-2.jpg