System chłodzenia
 

Tak sobie patrzyłem co nam Armia może zaoferować i znalazłam taki gadżet, który może się przydać podczas jazdy na moto w upalne dni. czy to efekt placebo nie wiem ale jak się poszuka to można to dostać za 18 zł więc za taką kasę może warto zaryzykować

https://laplander.pl/product-pol-305...ing-Scarf.html

CHUSTA CHŁODZĄCA BCB NECK COOLING SCARF

Załącznik 105491


http://www.sklep-arsenal.pl/pustynny...-armii-uk.html

PUSTYNNY NECK COOLER WOJSKOWY SZAL CHŁODZĄCY KONTRAKT Z ARMII UK

Załącznik 105492

Używałam na miesięcznym tripie na wschód.
Przy mega dużych temperaturach to słabo było czuć chłodzenie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Poszerzę temat o kamizelki chłodzące. Ktoś z kolegów ma, używał? W necie widziałem oferty Revit-a, BMW, Macny itp. Szczególnie interesują mnie opinie osób majacych porównanie do klasycznego moczenia koszulek przy temp. 35+. Mam merino i zastanawiam się, czy zawracać sobie głowę. Wg opisów na plus jest czas działania, a na minus cena.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Miałem do czynienia z dwoma rodzajami. Z wkładami co trzeba było schładzać w lodówce i takie co czynnikiem chłodzącym była woda w komorach. Oba warianty w mojej ocenie bez sensu choć zadanie spełniają. Ciężkie i upierdliwe w użytkowaniu a do tego drogie. Nie znam tych "motocyklowych". Litr wody za kurtkę wlać i działa przez godzinę w 40 stopniach jak klima.

Najlepsze chłodzenie?
Termoaktywna pod wodę, wycisnać. Ubrać na siebie (lub zmoczyć się ręcznikiem, ręką, oblać się wodą z butelki), potem kurtkę i zapiać, otworzyć wszystkie wentylacje.
Ostatnio w Chorwacji znajomi jechali w zbrojach i mówili że jest goraco. Ja z plecaczkiem mieliśmy fajny chłodek dzięki tej metodzie :D

Jak pozamykasz wentylacje (w kasku tez ) to chłodno będziesz miał dłużej.

Na szyi są zdaje się receptory które odpowiadają za odczuwalność ciepła więc taki wynalazek jedynie oszukuje nasz mózg że jest chłodniej kiedy reszta ciała się przegrzewa.
Pytanie czy ktoś chce mieć chłodniej wszędzie czy tylko myśleć że jest chłodniej.

Dokładnie - moczenie wszystkiego ale SZCZELNE zapięcie kurtki i kasku.

M

Chłodzenie szyi ma sens bo tam biegną duże naczynia krwionośne do mózgu. Doprowadzenie chłodniejszej krwi zapobiega przegrzaniu mózgu co mogłoby skutkować omdleniem. Jest to szczególnie ważne ponieważ kask w dużej mierze ogranicza oddawanie ciepła przez głowę i wtedy takie ochładzanie szyi pomaga.

Oddawanie ciepła w tej metodzie ma następować przez parowanie.Jeżeli pozamykamy wszystkie wentylacje to parowanie a co za tym idzie ochładzanie będzie bardzo ograniczone.

Testowałeś czy teoretyzujesz bądź tak Ci się wydaje?

W tamtym roku jadąc tranzytem przez Kazachstan do Tadżykistanu przetestowałem wszystkie możliwe kombinacje. Z podniesiona szyba i opuszczoną blendą, otwartymi wywietrznikami, z zamknięta szyba i otwartymi wywietrznikami itp. Generalnie każda kombinacje. Najdłużej chłodno jest jak wszystko pozamykasz+kominiarka. Ok 1godz i 10 min. Z otwartymi wywietrznikami koło 30-40 min.

Jeżeli z otwartymi wywietrznikami działa krócej tzn. że następuje szybsze parowanie ( czyt. oddawanie ciepła) ciuchy są suche i trzeba je znowu moczyć żeby zachować efekt ochładzania. A to tylko potwierdza że tą samą ilość ciepła traci się w krótszym czasie czyli ochładzanie jest intensywniejsze. Oczywiście każdy ma swoje patenty, każdy inaczej znosi upały. Ja np. nigdy nie założę na szyję czegoś mokrego nawet w największy upał bo po takiej jeździe na następny dzień nie ruszyłbym głową :)

Dzięki za odpowiedź - szczególnie Emkowi. Pozostalym kolegom również za poszerzenie i wysycenie tematu w kilku wpisach. Recenzja nie była do końca jednoznaczna więc zanabyłem okazyjnie produkt dedykowany. Po testach dopiszę swoje trzy grosze.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka