pODPINKA z gore
 

Mam problem tego rodzaju że kurtka Roleff kupiona na weteranbazarku okazała sie zupełna klapą wodoodporności. Po 5 minutach deszczu w Bieszczadach była mokra na wylot. Co gorsza to kurtka zony no i mam kłopot. Prawdopodobnie na plecach dla oszczednosci nie ma żadnej mambrany tylko chamska zwykła podszewka a z przodu dla bajeru jakas membrana windstop.
Mam pytanie czy mozna gdzies kupić samą podpinke z membrany deszczo odpornej np gore lub inna tex? Co radzicie? na taki kłopot?
Sam jeżdżę w Modeka Texas Pro i ta okazała sie szczelna całkowicie.

To lekko przesrane panie. Jak kurtka nasiąknie to mało przyjemne i raczej podpinką nie zawalczysz.
Proponuję kondoma jakiegoś na wierzch.

Pozdro

otóż to-może wyjść taniej niż podpinka gore,
a co do samej podpinki to widziałem kilka razy takowe na szwabskim ebayu..
pozdro