Redverz Atacama Expedition - namiot z garażem
 

Namiot Atacama Redverz Expedition jest w założeniu przeznaczony dla motocyklistów którzy nie chcą klęczeć przed wejściem do swojego domu w podróży, liczą na większy komfort wyjazdu pod namiot, a dodatkowo chcieliby zapewnić swojej maszynie większe bezpieczeństwo.

Opiszę niżej posiadaną wersję dwuosobową, dostępny jest także model jednoosobowy, mający mniejszą sypialnię.

Dane techniczne

• długość 495 cm, szerokość.254 cm, wysokość 195 cm
• wymiary sypialni: 234 x 241 cm
• waga ok. 6kg
• materiały:
  maszty: Aluminium 7001 T6
  podłoga: Ristop Nylon 70D 190T 10000mm
  tropik: Ripstop Nylon 68D 210T 4000mm
  sypialnia: przewiewny Ripstop Nylon 75D 190T/P

https://s9.postimg.org/tq7rg081b/F02...C417969_E6.jpg

Zakup namiotu był poprzedzony dość długim procesem wyszukiwania, ponieważ wieloletnie doświadczenie spania pod gwiazdami uczy, że nie istnieje jeden namiot na każdą okazję. Starałem się dobrać rozwiązanie mogące wypełnić lukę w segmencie wyjazdów zmotoryzowanych (samochód lub motocykl), także w większej grupie znajomych, gdzie może zaistnieć konieczność przeczekania dnia lub dwóch pod dachem. Czasem po prostu nie chce się siedzieć w kucki albo w śpiworze całą dobę, gdy na zewnątrz pogoda nie zachęca do wycieczek.

Redverz Atacama Expedition to namiot dający o wiele większy komfort niż typowe, wyjazdowe dwójki i pochodne konstrukcje, a jednocześnie oferujący większą elastyczność zastosowań i wyższą jakość materiałów niż marki dostępne w popularnych sklepach turystycznych w Polsce. Co nie znaczy, że nie da się znaleźć produktu porównywalnego, wszak rynek turystyczny ciągle żyje i zmienia się z sezonu na sezon.

Wbrew niektórym opiniom namiot bez problemu da się rozstawić samodzielnie, a dwu lub trzykrotne powtórzenie procedury pozwoli na uzyskanie biegłości odpowiedniej do szybkiego postawienia schronienia przy mocno niesprzyjających warunkach, na przykład w czasie ulewy po ciemku. Sypialnia z podłogą o wysokich burtach pozostaje przypięta cały czas do tropiku, więc jeśli prawidłowo spakowaliśmy namiot poprzedniej nocy, to będziemy mieli sucho w sypialce nawet przy deszczu i w kałużach.

Przy bezwietrznej pogodzie namiot jest utrzymywany w pionie przy pomocy czterech dość dużych śledzi. Jeśli jednak mamy nad głową silne podmuchy, wówczas rozwijamy sprytnie umieszczone odciągi (w zamykanych na rzep kieszonkach przy masztach) i uzyskujemy bardzo stabilną konstrukcję na niemal każde warunki pogodowe. Namiot nie jest niestety konstrukcją samonośną, jakoś trzeba umocować do podłoża przynajmniej cztery punkty.

Atacama posiada dobrze wentylowaną sypialnię z wejściami z dwóch końców: zarówno od szerokiego jak i od wąskiego. Drugie wejście pozwala na swobodniejsze manewrowanie zakwaterowanych osób czy sięganie do bagaży. Wszystkie wejścia do sypialni są zaopatrzone w osobno otwieraną moskitierę - przy szybkim operowaniu nie powinniśmy mieć w nocy krwiopijców na skórze. W środku, w komfortowych warunkach, na sporej przestrzeni (234 x 241 cm) ulokują się dwie osoby z dużą ilością bagaży, ewentualnie kilkoro podróżników w nieco bardziej przytulnym układzie.

https://s9.postimg.org/kifizb8ov/DF9..._BEE6_C301.jpg

Głównym, chociaż niejedynym, atutem namiotu jest wedle producenta obszerny przedsionek mający służyć jako garaż dla motocykla. Tak przyjęta strategia reklamowa irytuje część komentujących i testujących produkt: po co parkować motocykl w namiocie, pytają? Przyznaję, na pierwszy rzut oka również potraktowałem to jako zbędną ciekawostkę. Czy jednak na pewno jest to jedynie bajer? Możliwość przepakowania bagażu, dokonania niewielkich napraw pod dachem może być nie do przecenienia, a fakt że motocykl wraz ze zwykle kosztownym wyposażeniem przebywa w nocy obok nas, w zamknięciu, nie zwiększając zainteresowania amatorów cudzego mienia, to coś więcej niż slogany.
Podkreślam, że należy pamiętać o prowidłowym zaparkowaniu maszyny, aby w razie wywrotki upadała w kierunku przeciwnym niż sypialnia. Tak na wszelki wypadek.

Oczywiście nikt nie zmusza do parkowania w namiocie, można postawić na element towarzyski tak dużej przestrzeni: kogoś przenocować czy zorganizować imprezkę dla znajomych biwakujących obok. Przyznacie, że w typowych dwójkach jest to niezbyt wykonalne.

Przedsionek ma niezależnie otwierane powierzchnie na swoich trzech ściankach, dzięki czemu uzyskujemy dużą swobodę w tworzeniu odpowiedniego na dany moment układu przestrzeni. Każde drzwi można zrolować i zablokować w takim położeniu.

Namiot po spakowaniu jest stosunkowo nieduży, szczególnie gdy zestawi się go z produktami oferującymi zbliżoną powierzchnię użytkową. Znajdujący się w komplecie worek pozwala na ściągnięcie go dwoma pasami oraz łatwe przenoszenie dzięki dedykowanym uchwytom.

Atacamę można zakupić w europejskim sklepie firmy Redverz (https://www.redverzstore.com/en/) bądź w Touratech Polska.

Filmy prezentujące produkt:

motocyklista pierwszy raz rozstawia swój namiot: https://www.youtube.com/watch?v=owzre3J33xE
Atacama przy niesprzyjającej pogodzie (od 1:08):.https://www.youtube.com/watch?v=Q0RlXKwdPVY

Alternatywa

Bardzo podobny namiot Lone Rider:
https://www.lonerider-motorcycle.com
Firma Lone Rider ma jeszcze jedno rozwiązanie, z zupełnie drugiego końca skali - bardzo mały, jednoosobowy namiot który polecam zainteresowanym: Minitent.

Spoko namiot. Kiedyś o nim czytałem, ale cena cały czas jest taka sobie :Thumbs_Down:

Inna alternatywa:

Ja do niedawna miałem namiot Khyam Biker, co prawda nie miał "pomieszczenia" na moto, ale jak sama nazwa mówi został stworzony dla motocyklistów (m.in. rewelacyjny system Quick Erect) Ja właśnie jestem z tych co nie widzą potrzeby trzymania moto w namiocie. Więc dla mnie był OK:

https://youtu.be/zVB_Nw5k0kQ

Pojawiła się właśnie jego wyższa wersja Biker Plus, która oficjalnie nie jest reklamowana jako namiot z przedsionkiem na moto, ale przy wysokości przedsionka 180 cm i jego długosci 200cm, nie powinno byc problemu z wprowadzeniem moto. I dwa razy tańszy od Atacamy:Thumbs_Up:

Po kiego wam namiot dla motocykla ? Dajcie mi namiot dla dwóch osób aby nic nie ważył, rozkładanie nie przyprawiało o ból głowy i był w miarę wysoki

Jeździsz 300 kilowym moto z kompletem kufrów i szukasz nic nie ważącego namiotu :). Takiego, o którym piszesz jeszcze nie znalazłem. Lekkie i łatwe do rozkładania dwójki są z reguły niskie. Wysokich nie spotkałem.

Waga to podstawa sukcesu, dlatego szukam świętego Graala. Mam Gwineę i chciałbym coś mniejszego, bo przy 2 osobach ciężko o finezję w pakowaniu. Wracając do meritum, niech mi ktoś objaśni dlaczego mam wozić namiot dla motocykla?

Widzisz, kwestia indywidualnych priorytetów czy oczekiwań. Uczepiłeś się akurat parkowania pod namiotem ale w sumie to wina marketingowcow, że tak to przede wszystkim reklamują. Pojechałem kilka razy swoim motocyklem na kilkudniowe wycieczki z opisywanym namiotem i odkryłem wygodę parkowania i pakowania w deszczowe dni pod osłoną tropiku. Co nie znaczy że żyć bez tego się nie da. Znacznie częściej i na dalsze swoje motowycieczki zabieram MSR Hubba Hubba HP który pokrótce może jutro opiszę. To wagowe przeciwieństwo Atacamy ale przebierać się w nim można jedynie w poziomie :)

Fajny opis, szukam wlasnie dobrego namiotu na dalekie wyjazdy adv jaki i enduro, także czekam na kolejną czesc

Testować dopiero będe marabuta arco. ale po rozłożeniu w domu i sprawdzeniu wszystkiego to wygląda bardzo solidnie. rozkładanie też szybkie...Pierwszy test pewnie na wiosnę... ;)

Namiot z "garażem" to chyba głównie dla zlotowców z motocyklami na wysoki połysk ewentualnie jak jedziesz na moto do np. Chorwacji na kemping i dwa tygodnie stoi! w podróży to tylko niepotrzebny balast.

Balast jak balast. Przestronny namiot dla 2 osób wcale nie zajmuje wiele mniej miejsca. Osobiście nie wiem czy by mi się chciało parkować w tym moto ale co z oczu to z serca i czasem ta opcja może być użyteczna coby nie kusić losu. Wielki przedsionek ma jeszcze tą zaletę że można imprezować , gotować, dokonać napraw jak słońce pali lub leje deszcz czy po prostu się skitrać jak komary rypią ;). Sam mam minimalistyczną jedynkę, która jest malutka ale do jazdy we dwójkę mam większy namiot z dużym przedsionkiem i z tego co widzę objętościowo jest zbliżony do Atacamy.
Fajna recka Neo, dzięki.