Zmiana ogrzewania domu - z węgla na gaz?
 

Mam taki temat - w domu rodziców przymierzaliśmy się do zmiany zasilania na gaz. Obecnie jest taki kocioł węglowy kilkuletni, z tych nowoczesnych ale jest to dla rodziców już wiekowych nieco dość męczące i upierdliwe. Chciałbym im pomóc przy temacie - gaz miał być nieco droższym rozwiązaniem, ale bez porównania wygodniejszym.

Dom dwupiętrowy, ok 200m, budowany w latach 70-tych. Porządnie ocieplony, kaloryfery wymienione na nowoczesne takie, rurki żeliwne jak to wtedy było robione.

Rodzice by wymienili na gazowy i taki był plan ale przy szalejących cenach boją się kosztów. Z drugiej strony prędzej czy później musimy coś ruszyć w tym temacie.

Czy poza gazem jest jakaś alternatywa w kwocie powiedzmy do kilkunastu tys pln na gotowo?

Jak potrzeba jakichś danych, informacji to wypytam, ja się na tym nie znam.

Poradźcie, wielu z was ma nie tylko motocykle ale i domy :)

Pozdrawiam
zimny

Pompa ciepla powietrze-woda?

Sprawdź u siebie możliwość dofinansowania. Jestem na podobnym etapie. Przyszedł człowiek z UM i pomógł wypełnić kwity.... Zobaczymy co z tego będzie, a ma się do lata zadziać.

Owszem jest, ale warunkiem jest wywalenie out pieca węglowego a rodzice wiekowi, konserwatywni i chcą go zostawić na wszelki wypadek. Jako alternatywę. Jak to ojciec mawia, prąd i gaz mi wyłączą, ale węgiel pod wiatą obok domu nie tak łatwo zap....

Także ta opcja była rozważana przez ostatnie 2-3 lata ale dofinansowanie nie jest ponoć u nas na tyle duże żeby to było 0:1.

Dubel - idę zatem do googli się uczyć o tym co napisałeś.

Pozdrawiam
zimny

Kocioł gazowy zmieści się w tej kwocie bez problemu, pompa ciepła raczej nie, a jeśli nawet to małej mocy. Ceny gazu czy prądu i tak nie przewidzisz w dłuższym okresie czasu, jedno i drugie będzie się zmieniało.

Kwota powiedzmy do 15 tys z instalacją, raczej nie więcej. I tak żeby była możliwość zostawienia obecnego pieca na węgiel jako alternatywy.

Więc niestety, ale nie mówimy o super rozwiązaniach za 40 koła :confused:

Jestem w NIECO podobnej sytuacji bo chce dołożyć do domu piec, domniemuje ze na pellet.
Chce skorzystać z dotacji.
Chce zostawić kominek. Mój kominek mimo ze ma 22 lata spełnia wszystkie współczesne normy emisji i mogę go zostawić w domu.

Na miejscu Twoich rodziców zrobiłbym piec na gaz czy ekogroszek klasy spełniającej wymogi ekoprojektu i do tego dołożył w domu kozę na wegiel/drewno/pellet. Musi spełniać wymogi emisyjne czyli klasa V minimum. Jest chyba jeszcze coś takiego jak klasa V rozszerzona ale to chyba dotyczy pieców.
Najlepiej na drewno skoro i tak jest wiata na opał.

M

Wiesz matjas, jak pisałem w innym wątku, kiedyś pod tą wiata stał samolot ojca. Samolotu nie ma, ale wiata została ;)

Piec który mają o ile mi wiadomo spełnia eko normy bo był może 6 lat temu instalowany. Ale chodzi bardziej o wygodę, rodzice właśnie kończą okolice 70 wiosen i chciałbym aby mieli rozwiązanie mniej obsługowe. Sami też w tym kierunku chcą tylko nie chcą się pakować później w jakieś astronomiczne koszty ogrzewania.

Koza plus gaz da im to czego chcą. Niezależność w razie potrzeby, na co dzień możliwość obniżenia kosztów ogrzewania a w przypadku nie daj Boże choroby czy pogorszenia się stanu zdrowia z wiekiem mogą po prostu korzystać z gazu.

I chyba w to trzeba iść.

To może jeszcze coś o markach tych gazowych? Ojciec wspominał coś o jakichś Saunier Duval czy jakoś tak. Na coś zwracać trzeba uwagę?

Są tam takie elementy jak wałek zdawczy ;) które trzeba koniecznie sprawdzić, zweryfikować? Czy to tak jak w dzisiejszych smartfonach z androidem, obojętnie co byle miało gwarancję i parametry?