Pomoc w dobraniu sprzętu
 

Witam,znalazłem chwilę czasu więc postanowiłem coś tam skrobnąć.A więc tak... :) zapisałem się na to forum ,ponieważ od lat choruje na motor,a już najbardziej na AT.Kiedyś dawno posiadałem IŻ 49 ale to było zaraz po wyjściu z podstawówki więc jakiś czas temu :)Cztery lata temu siedziałem z żoną i z dzieckiem w Anglii jak 3/4 naszych rodaków i raz nawet byłem o włos żeby kupić trampka ale pochłonełoby to całe oszczędności i chłodna kalkulacja wzięła górę.Tak to jest chciałem motor a pojawiła się żona ;) jak już oswoiła się z myślą ,że kupie (tak mi się wydawało ) pojawiło się dziecko ;) i znowy kasa ,kasa,kasa ,potem następne :) takie życie :):):) I W KOŃCU jestem na tym etapie że znowu zaczynam myśleć o zakupie.Nie licząc IŻa będzie to moje pierwsze poważne moto więc chciałbym prosić o poradę.Tak jak pisałem choruje na AT z tym że nie należe do wysokich i wyżartych bo mierze 172 i 70kg więc zastanawiam się czy jak na parkingu pod markietem moto się na mnie wywali to czy jeszcze w tym roku dam radę się z pod niego wygrzebać i przede wszystkim czy sięgne do ziemi (jak byłem mały przerabiałem to na kolarzówce i do dzisiaj to pamiętam;))Więc proszę o radę czy napalać się w dalszym ciągu na AT czy może zacząć myśleć bardziej o trampku??? czekam na rady. 172 wzrostu,70kg wagi ,pierwsze moto. Trzy najważniejsze sprawy :) Jeśli umieściłem prośbę w niewłaściwym miejscu to zgóry sorry ale jestem nowy na forum i jeszcze nie bardzo ogarniam.Z góry dzięki :)

172 to moze byc mało...moze "trampek"?

Mam AT RD07A oraz 170 i 80 kg - nie mam problemow na asfalcie. Parking tez nie przetwarza mi problemow. .Na off-ie to co innego , tam czasmi robi sie bardzo goraco. Warto pomyslec wtedy o okratowaniu motorka. I tu zalezy jak sie czujesz na motorku jak AT , ja wsiadlem przejechalem sie i powiedzialem :"innego nie chce!!" pomimo wysokosci siodla. Podpieram sie palcami , gdy stane , ktos powie ze moze to byc niebespieczne , ale takowych jeszcze nie mialem , a chwile juz jeżdżę.Zawsze mozna pomyslec o obnizonym siodelku , sa panowie tu na forum , ktorzy to robia. Trampka nie mialem to sie nie wypowiadam. Czy polecam - TAK , ale zachecam do jazdy probnej ma AT. Kazdy z nas jest inny , musisz sie dobrze i pewnie czuc na maszynie oraz musi Ci "leżeć" , a to jest indiwidualna sprawa kazdego z osobna. Tu znajdziesz sporo o AT i Trampku i ich " chorobach " co moze pomóc przy zakupie oraz zaowocowac nowymi znajomosciami. Pozdrawiam

Ważniejsze pytanie od czym chcesz jeździć brzmi po czym chcesz jeździć.
Na czarnym może być AT a nawet coś większego. Parking zawsze jakoś ogarniesz. Sam lub z pomocą.

Ja mam 187 i 108 kg i też nie sięgam , kwestia przyzwyczajenia:lc8:

Ja tez naleze do tych wyrosnietych 172 i 75kg.
Dlatego tez wbralem RD07a. Obnizona kanapa i na asfalcie i parkingach jest bezproblemowo. Podnoszenie to tez nie problem na twardym. Bardzo czesto jezdze w dwie osoby i tez nie ma problemu.
W terenie to juz jest róznie. Na szutrach nie ma problemu. W trudniejszym terenie to zalezy. Generalnie nie wolno się zatrzymywać :) i bedzie dobrze.
Podnoszenie w terenie jak jest grzasko to moze byc cięzko :)

Póki co wszystkim dzięki za rady.Co do miejsc i dróg po których chce jeździć ...hmmm napewno większość to asfalty ale i one w polsce to troche jak off ;) no ale jak się kupuje taki motor to grzech nie zapuścić się gdzieś w teren.Generalnie lubie błoto i nie chodzi mi o spa :)Myśle ,że do zakupu i tak nie dojdzie nie wcześniej niż za dwa może nawet trzy mc. ale chce najpierw popytać ,poczytać ,pooglądać i może się przymierzyć.Z tą przymiarką poczekam jak już będę miał kasę żeby ludziom dupy nie zawracać.dzięki jeszcze raz i pozdrawiam

Stary nie zastanawiaj się - Ola ma może 165cm i może 45kg a pół świata zjeździła (ze 4x dookoła).
Tak jak piszą wcześniej życzliwi - generalnie nie stawać tylko jechać i zeros problemos.
We wrocku masz kilku znanych forumowiczów - umów się - na pewno każdy da się przymierzyć.

Mam jakieś porównanie - miałem Trampka 600, mam Afrę. Do tego imponujące 173 cm i 75-80kg masy.

Aby nie pierdzielić na darmo powiem krótko:
1. Jak chcesz jeździć solo niezależnie od nawierzchni - TRAMPEK. Dla mnie był bardziej poręczny i nigdy nie nie stresował. Moc jeździe solo ta sama.
2. Z pasażerem - Afryka 07A. Jej wysokość po obniżce kanapy jest do ogarnięcia w miarę. Dla mnie zasadniczą różnicą był fakt że afryka po załadowaniu pasażerki i kufrów jechała niewiele gorzej niż solo. Natomiast Trampek przy pełnym załadunku wyraźnie dostawał w du.... .
Na trasie wyglądało to tak - Tramp 110, max 120kmh/h, spalanie ok 7l. Afri - 140-145km/h spalanie 7,5l.

Jak chcesz solo - proponuję TA 600. Jak myślisz na poważnie o dłuższych jazdach z pasażerką to AT.
Gdybym jeździł solo - w tym momencie możliwe że zamieniłbym AT na Trampa.
Też od wielu lat marzyłem o Afryce, rozumiem kolegę :-) Choć rzeczywistość czasem weryfikuje poglądy.

Aha, zasadniczo wszystko sprowadza sie do techniki. Są niżsi ode mnie na tym forum którzy ogarniają AT tak że się we łbie nie mieści :Thumbs_Up:

Pozdr
zimny

Jak to napisał mój kolego Pirania kiedyś , wyglądasz na afri " jakbyś ukradł Tacie z garażu moto i jeśli przy zatrzymaniu nie ma w pobliżu krawężnika to gleba"