Robienie zdjęć na motocyklu
 

Czy macie jakieś gotowe rozwiązania do robienia zdjęć? Bo Zazwyczaj to wygląda tak:
Zatrzymać się
Zdjąć rękawice
Odpiąć kurtkę
Odsunąć zamek w kieszeni
Wyjąć telefon
Uruchomić aparat
zrobić jedną góra dwie fotki
Wyłączyć telefon
Schować do kieszeni
Zasunać zamek
Zapiąć kurtkę
Założyc rękawicę
Jechać dalej
Jak sobie ułatwić życie żeby przy jak najmniejszym zaangażowaniu mieć zdjęcia na koncie google.
Aparat wodoodporny gdzieś pod ręką, który da się obsługiwać w rękawicach. I jeszcze żeby albo bluetoothem z telofenem sie poączył albo przez wi fi synchronizował się z kontem google. Czy coś takiego jest osiągalne?

Kamera na kasku lub moto i pilot do tego.

Ja kiedyś trzymałam aparat w lekko otwartym tankbagu i jak coś było ładnego to lewą ręką wyciągałan i cykałam. Potem zaś do tankbaga i już.

:Thumbs_Up:

Nie ma wyjścia. Jak się człek nie zatrzyma, to z telefonem się nie powalczy raczej. Ostatecznie są różne kamery, które robią zdjęcia 4K. Próbowałem ze zdjęciami z kamery+pilot ale jak zobaczyłem efekt, to wolę się zatrzymać :cool:
Inna sprawa, kiedy jedzie się z pasażerką, która ma choć blade pojęcie o fotografii. Wtedy można wręczyć i lustrzankę. Tyle że autorem jest wtedy pasażerka a nie kierownik :D

moze i sa kozaki co strzelaja fotki podczas lotu ale nie widze tego

fotograf ze mnie zaden ale bez zatrzymania sie i ustawienia aparatu (nawet zwyklego kompakta) z reki dobre zdjecie nie wyjdzie

no chyba ze lubisz ujecia 'z drogi' to dobrze ustawione gopro np na kasku plus pilot

albo kamera cały czas leci na kasku i potem wycinasz klatki albo atrakcyjna pasażerka z tyłu która robi zdjęcia dobrym aparatem.

http://i.imgur.com/GMXwKzM.jpg

To aparatem, mam wiele zdjęć zrobionych aparatem w trakcie jazdy.

Telefonem chyba ciężej ale nie niemożliwe.

Safety third :D

:Thumbs_Up:

Misza, piszemy o zdjęciach i o jako takiej jakości. Twój film z SH8 to fajna pamiątka, ale bez urazy... nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek jakością. Mały figiel i pamiątki by nie było, bo aparat już był blisko ewakuacji :D
Kto wymyśli sposób na zdjęcia bez zatrzymywania się i bez pasażerki, ten chyba będzie bogaty :)

ja wożę wodoodpornego Olympusa TG-4. Wisi zawsze albo na szyi czy przy ramieniu. Trzeba się faktycznie zatrzymać ale uruchomienie go i zrobienie zdjęcia zajmuje kilka sekund. Bez problemu da się obsługiwać w rękawicach. Podczas jazdy też czasem robię ale faktycznie ze zdjęciami ma to niewiele wspólnego bo trudno dobrze wycelować.

Też przerabiałem zdjęcia z kamerki na kasku czy wyciąganie lustrzanki zapakowanej bezpiecznie w torbie. Kamera ma to do siebie, że można nią narywać filmy bo zdjęcia raczej są takie se a wyjęcie i ustawienie lustra zajmuje dużo czasu i potrzeba całej procedury, którą opisałeś w pierwszym poście.
Wydaje mi się, że opcja wożenia odpornego na warunki zewnętrzne kompakta gdzieś pod ręką jest najlepsza. Jakość zdjęć nie będzie na pewno taka jak przy lustrze ale coś kosztem czegoś. Tutaj czas/jakość :)

Oczywiście, że to nie ma nic wspólnego z jakością. Zdziwiłbym się gdyby komuś się podobało :D Aparat nie był nawet bliski ewakuacji bo zawsze jak tak jeździłem to z kieszeni wystawała pętla od aparatu i rękę przekładałem zawsze najpierw przez pętlę. No i nawet gdyby wypadł z dłoni to se zawiśnie na pętelce na nadgarstku a ja se mogę normalnie lewą ręką operować sprzęgłem czy tam coś takiego...

https://lh3.googleusercontent.com/vE...g=w842-h631-no


https://lh3.googleusercontent.com/qa...M=w842-h631-no

https://lh3.googleusercontent.com/v5...0=w842-h631-no

:Thumbs_Up:

Robiłem próby z ustawieniem kamery sportowej na foto z opóźnieniem powiedzmy 2sek. Ale to też nie jest satysfakcjonujące.
Przykład:

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...f0&oe=5B4864CF

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...16&oe=5B3C7143

Rozwiązaniem może być Sony RX-0. To w zasadzie aparat i kamera w jednym. Można się spodziewać w miarę dobrej jakości, ale nie mam, więc teoretyzuję.

Foto z: www .bhphotovideo.com