Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Kwestie różne, ale podróżne. (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=80)
-   -   Cena przygody. (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=18982)

Louis 31.08.2013 08:50

Cena przygody.
 
Wszyscy z wypiekami na twarzy śledzimy wyprawy długodystansowych motopodrózników. Fascynujące przygody, olśniewające plenery, bajeczne zdjęcia. Tak naprawdę większa część tego forum objechałby by spokojnie świat, gdyby dać im kasę i czas, niektórym może zdrowie.

To jednak nie wszystkie koszty jakie się ponosi. Często płaci się za to życiem prywatnym to według mnie jest cena najwyższa. Monitoruję od czasu do czasu żywoty podróżników i często nie są budujące. Po pierwszym okresie zachwytu nad swoim wymarzonym stylem życia, często czar pryska. Nadal jest fajnie ale już nie tak jak we wcześniej przeczytanych książkach. Co jakiś czas trafia się depresja i dalej tym więcej.

W ich wypowiedziach można wyczuć nieco goryczy, żalu, przypudrowanego
ogorzałą twarzą podróżnika. Wysychają ich związki, często nie zakładają rodziny. Jednak nie wszyscy, niektórzy potrafią to prawie pogodzić. Dla mnie są niedoścignionymi guru.

Może jestem miękka faja ale nie potrafiłbym zrezygnować na wiele miesięcy z kontaktu z moimi dziećmi (sorry Martyna, nadal Cie lubię). Obserwacja ich rozwoju, to dla mnie największa z możliwych przygód.
Czy więc magapodróże są wyłącznie dla studentów, samotników, rozwodników, zamożnych emerytów i nielicznych guru? Macie jakieś przemyślenia na ten temat, jak zrobić, że było jak w Erze?

ex1 31.08.2013 09:35

Louis mam dokładnie takie zdanie.. mega przygody.. jakkolwiek je nazwiemy są właśnie dla studentów samotoników, rozwodników itd... bo właśnie tylko oni są w stanie poświęcić swój czas tylko dla siebie...

- Co do ceny, to Tutaj Louis moje zdanie znasz... wolę.robić.w roku 2, 3 wyprawy niż udawać.że jestem mega podróżnikiem i tę samą.kasę.pakować w jeden wyjazd.
dla przykładu podam budżety moich ostatnich wyjazdów, każdy odpowie sobie sam

- Corsica 2013 - 11 dni wyprawy w tym prom (1400 zł)
- Bułgaria, Grecja 2012 12 dni - (1500zł)
- Rodopy Bułgarskie, Riła 2012 8 dni - (1000 zł)
- Aragonia 2011- 15 dni (2100 zł)
- Marauresz 2011 - 8 dni (800 zł)

... I jeszcze jedno, jak wsiadam do Louisowozu u mnie pod domem gdzie z tyłu zapięta jest laweta.. to wiem że od tego miejsca zaczynają się.przygody, i myślę że wcale nie gorsze od tych na dojazdówce każdego innego podróżnika po autostradach.. :) czasem nawet większe... bo kupa ludzi w aucie to jednak zawsze są niezłe brechty i nuta ekscytacji :)

Mhv 31.08.2013 09:36

Cena przygody jest podobna do ceny dużego zaangażowania w cokolwiek (kariera zawodowa np., która wymaga czasem podróżowania po świecie parę lat - mój kolega w korporacji). Kwestia ustawienia hierarchii wartości. W życiu można robić zylion rzeczy, ale na wszystko nie ma czasu. Dobra informacja jest taka, że nie każdy jest do podróżowania stworzony i większości wystarczają wycieczki czasowo ograniczone - jednym dwa dni innym 2-3 tygodnie.:)
Oczywiście jak ktoś ma żonę/kobietę podzielającą pasję to da się inaczej, ale to rzadkość.

ex1 31.08.2013 09:45

żony i kobiety to mały problem ... (najczęściej..;)) Dzieciaki to problem chyba największy...:)

PS. Louis - dobry temat - dyskusyjny.. :)

myku 31.08.2013 09:57

Dzieciaki??Pies to problem :D:umowa:

Navaja 31.08.2013 10:02

1 Załącznik(ów)
Cytat:

Napisał ex1 (Post 335090)
żony i kobiety to mały problem ... (najczęściej..;))

Ex1
Żona/partnerka czyta forum?
Żeby nie było wieczorem niespodzianki. :D

Dunia 31.08.2013 10:03

Wszystko w życiu ma swój czas, Kiedyś wydawało mi się ,że życie w podroży to jest to czego potrzebuję.Ale gdy zrealizowałam część z tych marzeń ( na szczeście jeszcze nie wszystkie) doceniłam wartość szeroko pojętego domu, swojego miejsca w życiu, ludzi którzy są obok mnie. Dlatego nie mam już potrzeby " Ucieczki w świat", świat mogę poznawać i smakować ale lubię mieć poczucie że mam gdzie wrócić:)

JarekO 31.08.2013 10:41

Cytat:

Napisał ex1 (Post 335087)
Louis mam dokładnie takie zdanie.. mega przygody.. jakkolwiek je nazwiemy są właśnie dla studentów samotoników, rozwodników itd... bo właśnie tylko oni są w stanie poświęcić swój czas tylko dla siebie...

- Co do ceny, to Tutaj Louis moje zdanie znasz... wolę.robić.w roku 2, 3 wyprawy niż udawać.że jestem mega podróżnikiem i tę samą.kasę.pakować w jeden wyjazd.
dla przykładu podam budżety moich ostatnich wyjazdów, każdy odpowie sobie sam

- Corsica 2013 - 11 dni wyprawy w tym prom (1400 zł)
- Bułgaria, Grecja 2012 12 dni - (1500zł)
- Rodopy Bułgarskie, Riła 2012 8 dni - (1000 zł)
- Aragonia 2011- 15 dni (2100 zł)
- Marauresz 2011 - 8 dni (800 zł)

... I jeszcze jedno, jak wsiadam do Louisowozu u mnie pod domem gdzie z tyłu zapięta jest laweta.. to wiem że od tego miejsca zaczynają się.przygody, i myślę że wcale nie gorsze od tych na dojazdówce każdego innego podróżnika po autostradach.. :) czasem nawet większe... bo kupa ludzi w aucie to jednak zawsze są niezłe brechty i nuta ekscytacji :)

:Thumbs_Up::Thumbs_Up:

Pozdro

--
J.

Louis 31.08.2013 10:58

Chyba najlepsza podróż to taka, której towarzyszy komfortowa świadomość, że masz do kogo lub do czego, wrócić.

mazeno 31.08.2013 11:08

.........


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:10.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.