Przystanek Woodsock 2014
 

Hej.
Ktoś wybiera się w tym roku? Kosić trawnik pod namioty? Nalewki szykować?

Mocno się zastanawiam!!

Witam :D ,kosić szykować !
Diverek wyprzedziłeś mnie :Thumbs_Up:
,kombi jeszcze stoi czy już na złomie ?
Jakby mi się nie chciało namiotu brać to moge miejsce Fassiego zająć w sklepie ;) ?

Hehe. Mercedes, za którym tak wzdychałeś, sprzedany. Ale stoją 2 następne kombiaki. Moze do Woodstoku się sprzedadzą, a jak nie to będzie dodatkowe spanie. Jak Fassi zwolni miejsce, to nie widzę problemu. W tym roku Brunetka już zrobiła truskawkowki kilka butelek a ja z dyszkę porterówki zmajstruję. Wystarczy?

Ja się zdecydowanie na to pisze i możliwe ze żona tez w tym roku będzie ;););) a więc trawnik możesz przygotować :D:D:D

quote Diverek: "Wystarczy?"

Nie :)

No tak, w zeszłym roku było 17 l śliwowicy i to nie wystarczyło, że nie wspomnę o 5 l jerzynówki i tym wszystkim co Wy wszyscy przywieźliście.. rzeczywiście 10 litrów to stanowczo za mało. Muszę zrewidować plany. :mur:

Myślę, że jeżeli o składnik najistotniejszy to można zrobić narodową ściepe żeby jednemu za ciężko nie było :)

Tym to Ty się nie martw. Główny półprodukt już czeka w piwnicy. Kwestia tylko co do niego dodam. Ale myślę że porterówka na bazie lokalnego portera czyli Witnickiego Bossa będzie git. Do tego troszkę miodu z pobliskiej pasieki do smaku i powinno nas sponiewierać.

Jak najbardziej kosić, zaklepuję miejscówę pod przyczepką jak coś. A i może wezmę nieletnią młodzież ze sobą w postaci bratanków szt 2 :D