Śpiwór - bo zona kazała.
 

Cześć.

Przeczytałem dwa wątki na forum odnośnie śpiworów i dzięki Wam wyszło mi na to, że muszę kupić śpiwór puchowy, a nie syntetyczny i że nie będzie tanio (jakiekolwiek śpiwory już mamy)

Sprawa jest taka, że potrzebujemy teraz (to nasza wspólna decyzja) śpiworów o komforcie cieplnym do około zera stopni (bo żona) użytkowanych w namiocie od naszej wczesnej wiosny do późnej jesieni.

Dodatkowym atutem by było, żeby dało się dwa spiąć ze sobą (bo żona)

Wymiary moje to 180 cm wzrostu i 80 kg wagi
Ania ma 170 wzrostu. (jak ktoś jest na tyle odważny, żeby ją zapytać ile waży, to podam numer telefonu)

Ktoś pomoże konkretnymi przykładami co kupić?

ps: Podpowiedzcie cokolwiek, nawet jak nie pomoże, to przynajmniej będę miał na kogo zwalić współwinę.

Od lat w wyprawach w góry i pod namiot także zimą służą mi i żonie produkty z Eksplo. Szyją na zamowienie, praktycznie wszystko do ustalenia od A do Z, a serwis (np wymianę puchu po zużyciu) też prowadzą. Żona nie może się nachwalić puchowych botków do spania. Rewelacja na marznące stopy :)

http://eksplo.com.pl/

W jaki sposób ma być ten śpiwór wykorzystywany? Trekking? Wyjazdy autem/moto? Chodzi o to czy będziesz go nosił w plecaku czy woził czymś, bo jeśli tylko woził lub używał na krótkich trekkingach to syntetyk da radę a połowę tańszy.

Ja w góry mam puchowy polskiej firmy aura (yeti) komfort 0 stopni, tylko nie pamiętam ile gram, a gdzieś zgubiłem kwity. Mam 182 i rozm XL jest ok. Kosztował coś koło 700zł i sprawdza się bardzo fajnie.
Jak gdzieś jadę autem to zabieram starego syntetyka McKinleya, ciężki i spory objętościowo, ale równie ciepły.

Niezłą opcją jest też turbo do śpiwora czyli taki wewnętrzny kondon, ja używam seatosummit reactor.

Co do wagi , podeślij zdjęcie , wystarczy.
Odczuwalność temperatury jest ważniejsza niż to co na metce ci napiszą.
Jako że pływam od deski do deski czyli jak tylko lód zejdzie a kończę z końcem października to i spałem zeszłej jesieni ponad tydzień w temp pod pokładem 5-7*.
Śpiwory kupione w selgrosie , kiedyś wrzucałem informacje.
Niby minimum mają trochę poniżej 0 , normalność od 3* ale ja bym ten komfort ustawił od 8-10* , przy 5* nakładałem cienki koc i było bardzo dobrze od 8* już bez dokładki.
Struktura wewnętrzna niezbyt ścisła pewnie dlatego komfort nieco wyżej niż napisali.
Żona lubi ciepło i jest z niego zadowolona choć do tej pory nie próbowała go poniżej 12*.
Dla mnie powyżej 12* zaczyna mi być za ciepło.
Najlepiej pożyczyć wybrany śpiwór na jedną noc i pospać w niskich temperaturach wtedy się dowiecie który da radę.
Jak jedno lubi chłodno a drugie ciepło to możliwość łączenia śpiworów jest zbędna.

Ja polecam http://cumulus.pl.
Mam ich 3 śpiwory w sumie. Na wypady motocyklowe zabieram: Lite Line 300. Mały, lekki. Nigdy nie było mi zimno. Czasami śpię rozpięty.
Mam jeszcze Panyam 600, ale tego na motor nigdy nie brałem.
Mają pogwarancyjny serwis itp. Idzie się dogadać jak się ma jakieś specjalne zamówienie.

Inną bardzo solidną firmą jest: https://roberts.pl/
Jest drożej niż w Cumulusie. Szyją pod wymiar itp. Wiedzą co robią.

Obie firmy są polskie. Jakość na najwyższym poziomie.

Zona ma Yeti 400 ja mam Malacha 350 oboje jestesmy barszo zadowoleni

Co do spiworow - jak pisze bicio, zalezy jak ma byc wykorzystywany.
Puchowe - no jasne ze dobre, ale to nie swiety graal. Puchówke nosze w gory bo ma nieosiagalna syntetykom "kompresowalnosc", zajmuje bardzo malo miejsca w bagazu noszonym na plecach, a do tego puch jest bardzo lekki. Mam cumulusa liteline 400 (mumia) ma komfort do 2 stopni i wazy 740 gram. Do tego w zalaczonym "pokrowcu" kompresuje sie do rozmiaru dwulitrowej butelki.
Ale nie ma rozy bez kolcow - puch slabo znosi wilgoc i wystawiony na wysoka wilgotnosc albo kontakt z woda namaka, i mokry/wilgotny puch dramatycznie szybko traci swoje magiczne termiczne wlasciwiosci. Mialem tak, probowalem spac, i nie polecam.
Do tego jak pisalem puch pieknie sie kompresuje -co jest wielka zaleta... ale i wada. Kladac sie spac w takim spiworze puch "pod cialem" mocno sie zgniata, a zgnieciony, niespodzianka - nie grzeje. Slowem ciagnie od ziemi jak nie wiem co. Wiec przy puchowym obowiazkowo dobra (nacisk na DOBRA) mata izolujaca. Ja nosze samopompe, bo wygodna, dobrze izolujaca tradycyjna mata zajmowala mi za duzo miejsca i wazyla w cholere.
Syntetyki- duze, ciezkie, slabiej kompresowalne. Ten sam komfort cieplny wymaga duzo wiecej "wypelniacza" co wplywa na wage i rozmiar spiwora. Z drugiej strony wiecej wypelnienia i slabsza kompresowalnosc powoduje ze wypelnienie nie zgniata sie tak bardzo pod cialem. Do tego syntetyki nie boja sie wody, wspolczesne wypelnienia - uwaga, utrzymuja wlasciwosci izolacyjne nawet po namoknieciu. Jasne ze jak wpadnie Ci do jeziora to cieplo w nim nie bedzie :) Ale jak nakapie na niego w namiocie, albo namoknie po od wilgoci po tygodniu deszczu (taa.. ) to wciaz bedzie w nim cieplo.

Podsumowujac - jestes hardcorowym turysta, albo caly towar musisz dzwigac na plecach, albo masz ultramalo miejsca, albo koniecznie musisz byc ultralight - tylko puchowy, pamietajac ze ma tez wady.
Jezdzisz autem, i masz wywalone ile miejsc zajmuje spiwor i ile wazy - syntetyk, bo jest znacznie prostszy w obsludze, odporniejszy, nie mowiac ze z polowe tanszy.
Osobiscie na wedrowki biore puchowke, a na wyjazdy pod namiot samochodem tylko syntetyk.

Kwestia budżetu.
Jak ma być tanio to aegismax 400 jest całkiem spoko, ale testowany jedynie niecałe 2tyg. Przy około 0C na dworze, w namiocie było około 6C i było ciepło, spanie w bieliźnie termicznej.
To samo w małachu 300 czy tam 350 bo mam wersję xl czyli więcej też puchu dają. Małach ciut mniejszy i lżejszy ale ponad 2x droższy, a przy obecnych cenach to i 3x. Kwestia jeszcze dobrej maty/ materaca żeby nie ciągnęło od ziemi. Aaa małach ultralight jest niespinalny.

Dzięki za szybki, liczny i rzeczowy odzew.

Śpiwory mają być na moto, przy czym często jeździmy we dwójkę na Afryce, więc waga i wielkość się liczą.

Żona jest normalnej budowy ciała :) - czyli po prostu dwójka ludzi 170 i 180 cm ma się zmieścić.

Zainteresuj się produktami firmy Aegismax dostępnymi na aliexpress. Może nie mają tak extremalnych parametrów technicznych jak cumulus czy yeti, ale może na Twoje potrzeby wystarczy. Do tego cena.
Jak na wyprawę w Pamir kupiłem model G1L: https://pl.aliexpress.com/item/32559...1ec65c0fydvxrP
Ale ja zmarzluchem nie jestem. W zupełności mi wystarczył.

Aha, no i jeszcze jeden detal. Piszesz ze chcialbys zeby spiwory byly spinane, czyli zdecydowanie nie mumia. Cumulus ma taka nowinke - nazywa sie o ile pamietam Rect, moze byc uzywany jako prostokatny spiwor, albo koldra dla dwoch osob. Komfort jest w podanym przez Ciebie zakresie. Nie pisza czy da sie spiac dwa ze soba, raczej nie bo nie ma opcji z zamkiem z prawej strony.

Dla kobiety trzeba kupić trochę cieplejszy bo mimo ze z reguły mają wiecej cialka tu i ówdzie to inne są odczucia.
Też zmienilem na puchowy. Na lato styka 300 g puchu dla faceta
Jako ze lubię kupowac na ebay.de to udalo sie kupić za polowe ceny nowke dobrej firmy

Od siebie mogę polecić śpiwory marki Snugpak. Jak się kiedyś bawiłem "we wojsko", to zarówno mnie, jak i towarzyszom doskonale się sprawdzały w trudnych warunkach użytkowania. Mam na myśli modele militarne (z cywilnymi nie miałem do czynienia). Mocne, trwałe, ciepłe i lekkie, można nawet spać w buciorach, bo są wzmocnienia. Jedną sztukę użytkuję już 7 rok i nie zamieniłbym na nic innego.

Doradcom od śpiworów syntetycznych sugerowałbym przeczytanie pierwszego posta w tym temacie, a nie wymyślanie na siłę rozwiązań autorowi wątku. :spac:

Gdyby autor wątku nie potrzebował doradców, to by nie założył wątku. I nikt tu niczego "na siłę" nie wymyśla, tylko dzieli się swoimi doświadczeniami/spostrzeżeniami. Najwyżej autor nie skorzysta/oleje, a może przyda się komuś innemu.

Masz rację a moze i nie
Kilkakrotnie pytalem konkretnie na forum na konkretny temat
I 95 % odpowiedzi na ten temat nie dotyczylo tego tematu :(
:haha2: Może przy okazji ktoś skorzystał. Ja nie

Po przerobieniu kilu śpiworów mój #1 to Cumulus Panyam 600, biorę go na moto i do plecaka. Dla mnie syntetyki się nie sprawdziły, tego Cumulusa polecam.

Ja już jak każdy tutaj przerobiłem kilka śpiworów i za ostatnim razem przyzydzilem i zamiast kupić chiński puch z aliekspresa kupiłem syntetycznego fjord nansen troms ulegając jak dziecko magii słowa pisanego.
Po doświadczeniach bardzo dobrych z dwiema puchowkami z Decathlonu kolejny śpiwór będzie już puchowy. 400g zda się optymalne i nawet jeśli to będzie chiński śpiwór to będzie dobrze. Oni potrafią zrobić dobrze i tanio.
Btw właśnie leci do mnie z Chin wędka i kołowrotek castingowy... ciekaw jestem jak cholera.