Miejscówki Cross-Enduro-Quad bez przypału!
 

Natknąłem się w sieci na taką ciekawostkę. Może się komuś przyda. Zazwyczaj nie wrzucam "namiarów" do sieci, wiadomo...;) ale skoro już ta mapka tam jest i ma być bez przypału, to może komuś posłuży...:at:

>>> Miejscówki Motocross-Enduro-quad bez przypału


Pomysłodawca pisze:

Na tej mapie proszę o dodawanie miejscówek do jazdy Motocross-Enduro i pokrewnych gdzie nie ma przypału. Mile widziane zdjęcia, lub filmy!!! Stare kopalnie, piaskownie, poligony, opuszczone miejsca, prywatne tory gdzie można wjechać za opłatą itp. Piszcie co tam jest jaka nawierzchnia i jakie przeszkody czy teren jest mały poniżej hektara czy duży powyżej hektara. Łączmy się... :)

rzucilem okiem na szybko w moje okolice. No nie wiem czy to miejsca bez przypalu. Poligon Wesoła to miejsce jak najbardziej przypalowe. Nie to zeby tam czlowiek nie byl (koledzy, nie ja :D)

człowiek tyle dziur w okolicy swojej zna, a tu jeszcze tyle przed nim się okazuje ;)

To raczej mapa "ciekawe miejsca do upalania", wiele jest przypałowych

Wiedziałem że u "nas" nie ma gdzie jeździć :mur:

Punkty bez przypału.... popatrzyłem po okolicy 2 w rezerwacie - nosz brawo po prostu :mur:

Cześć

Te które znam z rej mapy to raczej wszystkie nielegalne

Pozdr rr

w mojej okolicy to tylko Tor Motocrosowy Stryków jest w pełni legalny z tych na tej mapie.
Nieczynna kopalnia Nowosolna, fakt tam bardzo dużo osób jeździ i nikt się nie czepia, ale jak każde wyrobisko pewnie należy do kogoś. No i z innymi dziurami których nie ma na tej mapie jest podobnie

A czy ktoś się orientuje jak wygląda sprawa na poligonie w cybulicach. Kiedyś tam byłem i nikt mnie nie ściągnął. Zastanawiam się czy to nie jest już od dawna opuszczony teren. Przy okazji ktoś jeździ na poligon na rembertowie? Ganiaja tam teraz? Ile taka przyjemność może kosztować?

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka

Wpadam na Rembertów w miarę regularnie i nikt nie ganiał do tej pory, ale generalnie to nie jest miejscówka do jeżdżenia na legalu. Lepiej nie sprawdzać ile to kosztuje :-) Tylko, że to najfajniesze miejsce do pojeżdzenia tak blisko Warszawy - w sensie duży zróżnicowany teren, górki, piach, drogi czołgowe. Nie wjeżdżam do lasu, tylko ścieżkami jeżdżę.