Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Liberec, lipiec 2019 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=36324)

ZmotocyklemnaTy 07.12.2019 15:32

Liberec, lipiec 2019
 
Przejeździliśmy (w sensie ja i mój mąż) na motocyklach do tej pory tylko dwa sezony, ale staramy się wykorzystywać wolny czas maksymalnie, więc trochę tych wypadów i relacji z nich już się zebrało...
pierwszy sezon:
ja (Magda) na Hondzie CB125F
mój mąż (Krzysiu) na Hondzie NC750X DCT
drugi sezon:
ja (zrobiłam już katA!!!) na Hondzie NC750X DCT
Krzysiu na Hondzie Africa Twin Adventure

Na przełomie czerwca/lipca 2019 wybraliśmy się nad Gardę, w drodze powrotnej przejechaliśmy przez "czeskie górki" i ... bardzo nam przypadły do gustu, więc dwa tygodnie po powrocie postanowiliśmy tam wrócić...
wybrałam jako cel: Liberec

… miasto w północnych Czechach nad Nysą Łużycką, pod względem wielkości jest na piątym miejscu, leży niedaleko od granicy polsko-czeskiej. Miasteczko bardzo urokliwe (szczególnie starówka), oferuje sporo atrakcji, ale byliśmy tam tylko dobę, więc nie mogliśmy zobaczyć wszystkiego… może i dobrze… to dobry powód, aby tam wrócić…

Wyruszyliśmy rano, aby mieć jeszcze popołudnie na miejscu. Pogoda była wyśmienita, więc dzielące nas od Liberca ok 350 km przejechaliśmy dosyć szybko (nie mogę nie wspomnieć, że ostatnio odnoszę wrażenie, że którędy byśmy nie pojechali to natrafiamy na remonty i budowy nowych dróg … czasami mam wrażenie, że cała infrastruktura drogowa w Polsce powstaje na nowo… ale nie żebym narzekała, zgodnie z zasadą „najpierw musi być gorzej, żeby później było lepiej” nawet się cieszę), oczywiście najbardziej urokliwe były ostatnie kilometry już po czeskiej stronie. Po prostu zakochałam się w tamtych rejonach…

Nocleg – szukaliśmy jak zawsze takiego, który zaoferuje bezpieczny parking dla naszych motocykli i dodatkowo położony byłby blisko centrum… i udało się, trafiliśmy bezbłędnie – Hotel Radnice w samym centrum Liberca z zamykanym parkingiem. Może nie najnowszy, ale bardzo ładny, czysty (czterogwiazdkowy), z przytulnymi pokojami, przemiłą obsługą i restauracją serwującą rano pyszne śniadanko. Nie byliśmy jedynymi motocyklistami, którzy się tam zatrzymali na weekend…

https://files.tinypic.pl/i/00993/9uhplpa8lqld.jpg

https://files.tinypic.pl/i/00993/pqrmp22u7ewm.jpg

https://files.tinypic.pl/i/00993/btgnx7vryfiy.jpg

https://files.tinypic.pl/i/00993/da4xmg855bpq.jpg


c.d.n

Emek 07.12.2019 16:05

:lukacz:

DwaMariany 07.12.2019 16:08

:Thumbs_Up::lukacz:

golab 07.12.2019 16:54

Początek dobry, czekamy na więcej :)

CzarnyEZG 07.12.2019 16:58

Czyta siem :)

darius 07.12.2019 20:56

A relacja z Gardy będzie?

Świetne miejsce na wakacje.


Pozdrowienia,
D

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

ZmotocyklemnaTy 07.12.2019 21:38

Cytat:

Napisał darius (Post 660665)
A relacja z Gardy będzie?

Świetne miejsce na wakacje.


Pozdrowienia,
D

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka


ok, następna może być Garda :)
pozdrawiam

ZmotocyklemnaTy 07.12.2019 22:10

Szybciutko się ogarnęliśmy i udaliśmy zobaczyć miasto, jak już wspomniałam plan nie mógł być napięty, bo nie mieliśmy zbyt wiele czasu (wypad weekendowy), a poza tym pojechaliśmy się przede wszystkim zrelaksować i napić czeskiego piwka. Z tym drugim nie ma tam najmniejszego problemu, praktycznie co parę metrów mamy lokale serwujące po kilka rodzajów czeskiego piwa, są wszędzie! :haha2:

Zwiedziliśmy starówkę z pięknym górującym nad całością ratuszem i udaliśmy się zobaczyć położoną nieopodal zaporę i zbiornik wodny Stary Harcov. Atrakcja ta ma już ponad sto lat, jej głównym zadaniem jest ochrona miasta przed powodzią, ale doskonale spełnia też funkcję rekreacyjną. Zbiornik okolony jest ścieżką spacerową, oferuje też kąpielisko i wypożyczalnię łódek. Bardzo ciekawe i ładne miejsce Od centrum oddalone ok 1 km, więc idziemy po prostu spacerkiem i po drodze testujemy to słynne "czeskie piwko"... :D

https://files.tinypic.pl/i/00993/kinpwwl0ojwc.jpg

https://files.tinypic.pl/i/00993/6eomqwlvpyd1.jpg

https://files.tinypic.pl/i/00993/u4dqyr843kio.jpg

https://files.tinypic.pl/i/00993/gtlrqqif7xqf.jpg

https://files.tinypic.pl/i/00993/itgaklwgg0fa.jpg

https://files.tinypic.pl/i/00993/tpgsfgl84hdk.jpg

https://files.tinypic.pl/i/00993/c1lm3l6h8cy8.jpg

https://files.tinypic.pl/i/00993/nayalgb7md10.jpg

https://files.tinypic.pl/i/00993/8j7bgmt3u175.jpg

https://files.tinypic.pl/i/00993/63al06piej73.jpg

https://files.tinypic.pl/i/00993/bs26vf3ezi2e.jpg

c.d.n.

wierny 07.12.2019 22:35

Fajne, wakacyjne klimaty :Thumbs_Up:

ZmotocyklemnaTy 07.12.2019 22:49

Cytat:

Napisał wierny (Post 660685)
Fajne, wakacyjne klimaty :Thumbs_Up:

długie wieczory są idealne na takie "wspominki":)

golab 07.12.2019 22:57

Zgadzam się z tymi wieczorami :)

Dario 08.12.2019 11:03

A tak na marginesie, to w Libercu urodził sie Ferdinand Porsche........... ale to dawno temu było :)

ZmotocyklemnaTy 08.12.2019 12:01

Cytat:

Napisał Dario (Post 660729)
A tak na marginesie, to w Libercu urodził sie Ferdinand Porsche........... ale to dawno temu było :)

ooo... i znowu się czegoś dowiedziałam :Thumbs_Up:
w ogóle podróżowanie i poznawanie nowych miejsc jest super, a na motocyklu to podwójna przyjemność ...

ZmotocyklemnaTy 08.12.2019 12:24

W drodze powrotnej na Stare Miasto w jednej z uroczych libereckich „kuflandii” spotkaliśmy rodaków (w ogóle na ulicach dosyć często dało się słyszeć polską mowę), którzy jak się okazało byli stałymi "weekendowymi" bywalcami Liberca i między innymi polecili nam miejsce, gdzie można „dobrze” zjeść, a mianowicie restaurację pod ratuszem (dosłownie, bo mieści się w piwnicach ratusza)… no i niezaprzeczalnie mieli rację: jedzenie pyszne…

https://files.tinypic.pl/i/00993/0wbj6an60k98.jpg

https://files.tinypic.pl/i/00993/6ky8q83faj35.jpg

Po kolacji zmęczeni udaliśmy się do hotelu, ale życie na mieście trwało do późnych godzin nocnych (jednak na drugi dzień dosiadaliśmy znowu motocykli, więc nie chcieliśmy zarywać całej nocki). Gdzieś kiedyś czytałam, że Czesi choć tak bliscy nasi sąsiedzi różnią się od nas (Polaków) dość mocno tym, że mają w sobie dużo więcej luzu i dystansu i jestem w stanie się z tym zgodzić.

c.d.n.

ZmotocyklemnaTy 08.12.2019 16:39

Niedzielny poranek powitał nas niestety deszczem, ale nie przejęliśmy się tym bardzo, bo stało się tak zgodnie z zapowiadaną prognozą pogody, więc ze spokojem czekaliśmy na koniec opadów… Tak też się stało i przed wyjazdem udaliśmy się jeszcze na spacer po mieście, byłam pewna, że po sobotnich imprezach wszelkie lokale będą otwierane dopiero popołudniu, ale nie … praktycznie o godz 10.00 starówka ponownie zaczynała tętnić życiem. Niestety musieliśmy wracać, dosiedliśmy naszych mechanicznych rumaków i … w drogę powrotną… ponownie moimi ulubionymi „górkami” z przepięknymi widokami… Mimo prognoz z przelotnymi opadami i burzami nam znowu się udało pokonać całą drogę bez kropli deszczu…

https://files.tinypic.pl/i/00993/37uk2bm8dm25.jpg

https://files.tinypic.pl/i/00993/tkalas463vtj.jpg

Liberec bardzo nam się spodobał i na pewno tam wrócimy, a okoliczne widoczki i poznani ludzie spowodowali, że mam wielką ochotę lepiej poznać Czechy i to co mają do zaoferowania… Byliśmy tam w tym sezonie jeszcze dwa razy (Trautenberg i Harrachov) Dla nas (jeżeli chodzi o odległość) to idealne rejony weekendowe...

Many Bugs 09.12.2019 10:30

Super weekendzik, poczułem się zrelaksowany 🙂

Franz 09.12.2019 13:02

Jeśli bedziecie jeszcze raz w pobliżu wpadnijcie tu
Hell's Mine (Bikers' Cave)

Lindava 315, 471 58 Cvikov, Czechia
+420 604 993 267 https://g.co/kgs/Xx6LmQ
Fajny motocyklowy klimat

ZmotocyklemnaTy 09.12.2019 13:22

Cytat:

Napisał Franz (Post 660852)
Jeśli bedziecie jeszcze raz w pobliżu wpadnijcie tu
Hell's Mine (Bikers' Cave)

Lindava 315, 471 58 Cvikov, Czechia
+420 604 993 267 https://g.co/kgs/Xx6LmQ
Fajny motocyklowy klimat


dzięki za info... na pewno będziemy, planujemy Liberec na jeden z pierwszych wiosennych weekendów i... pewnie wpadniemy (wydaje się super miejsce):)

Franz 09.12.2019 17:33

Na jeden z pierwszych może się nie udać.
Przed wyjazdem trzeba sprawdzic na stronie czy już otwarte. Wczesna wiosna i późna jesien jest zamkniete na cztery spusty. To knajpka tylko dla motocyklistow.

szprota 09.12.2019 18:09

Dzięki za relację!

Też w tym roku trafiłem do Liberca i podobał mi się bardzo.

Do piekielnych dołów dodał bym jeszcze wjazd na górę Jested z kosmiczną hotelo-restauracjo-wieżą telewizyjną (można motkiem/autem, płatny tylko parking na szczycie).

Jeśli będziesz szukać więcej inspiracji, to polecam blog http://www.byledoprzodu-blog.pl
Dziewczyna-motocyklistka dużo szwędała się po okolicznym pograniczu i wiele ciekawych miejsc potem opisała.

Franz 09.12.2019 19:35

Nie zawsze uda się wjechać na górę.
W tym roku bylem 2 razy ze znajomymi
i z powodu braku miejsc trzeba bylo zostawić na parkingu poniżej. Piechotą kilkaset metrów na szczt
Wjazd tylko w słoneczną pogode. Jak nieprzejrzyscie
to niewiele się zobaczy

ZmotocyklemnaTy 09.12.2019 22:30

Cytat:

Napisał Franz (Post 660920)
Nie zawsze uda się wjechać na górę.
W tym roku bylem 2 razy ze znajomymi
i z powodu braku miejsc trzeba bylo zostawić na parkingu poniżej. Piechotą kilkaset metrów na szczt
Wjazd tylko w słoneczną pogode. Jak nieprzejrzyscie
to niewiele się zobaczy

to pewnie w weekend po południu będzie ciężko... no nic, będziemy próbować :)

ZmotocyklemnaTy 09.12.2019 22:34

Cytat:

Napisał szprota (Post 660901)
Do piekielnych dołów dodał bym jeszcze wjazd na górę Jested z kosmiczną hotelo-restauracjo-wieżą telewizyjną (można motkiem/autem, płatny tylko parking na szczycie).

:Thumbs_Up: no i właśnie dlatego trzeba będzie tam jeszcze parę razy pojechać :)

Many Bugs 09.12.2019 23:31

Te piekielne doły to ciekawy punkt do zobaczenia jak już się tam kręci człek po okolicy, można motkiem wjechać do tej jaskini i praktycznie nie zsiadając z moto podjechać pod bar i zamówić knedliki z zimnym piwkiem. Bardziej urzekł mnie sam pomysł i miejscówka na działający tam klub motocyklowy. https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...2d45dfe98a.jpg

jochen 10.12.2019 12:22

W ziemi pepickiej to najlepiej smażeny syr z hranolkami i tatarską omaćką - ludzkość jeszcze niczego lepszego nie wymyśliła do browarka :beer:


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:27.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.