Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Wrażenia po jeździe próbnej KTM 1290 vs crf 1000 okiem fana pomarańczy.. (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29820)

Pirania 26.07.2017 08:59

Wrażenia po jeździe próbnej KTM 1290 vs crf 1000 okiem fana pomarańczy..
 
6 Załącznik(ów)
Kilka słów od siebie może komuś się przyda... Wczoraj parę spotkań w Krakowie i luka między nimi 4h więc dwa telefony i o 11.00 jazda KTM 1290 o 13.00 CRF 1000 a między nimi dojazd na 990R.
Cieszę się, że tak udało mi się ułożyć dzień bo była przesiadka z moto na moto.:Thumbs_Up:

Do rzeczy:
KTM 1290S
Wsiadam, mapy ustawione na street - pełna moc 160KM ale manetka spokojna. Na SPORT 160Km i manetka od początku fajnie wyrywa moto do przodu. Zaczyna kropić patrzę na chmury i jadę tak gdzie ich najmniej.. Moto naszpikowne elektroniką która działa.. podczas jazdy zmiana map czy zawieszenia, bajka! Moto jakby z aktualnych czasów..Konkrety - pozycja ok. 178cm/100kg, moto jakby cieżkawe, klocowate, jakoś mało zwrotne na parkingu. Jakby klasa GS 1200. Jak się ruszy to już ok. Kultura pracy..niby spoko ale jak usłyszałem NAT.. Na STREET mało jechałem zaraz SPORT i zaczęło się! Moto to wulkan mocy, niepotrzebnej do końca ale FUN mega. Dynamika wyprzedzania aut nawet przy 170 to poezja i człowiek czuje się mega bezpiecznie bo czuć że zdążę! Ori podnóżki wygodne, sterowanie ustawieniami spoko.
Wpadłem na szutrówkę mapy i zawieszenie OFF - moc redukowana do 100KM i... dla mnie syf! Moto klocowane, 990Rka wymiata przy tym, koło w S 19'' słabo bardzo, może jakieś systemy miałem włączone bo mocno bokiem nie umiałem go ustawić. 990R skręca tylko bokiem. Manetka do końca i jakby chciał ale coś go trzyma i kloc nie jedzie. Zawracanie jak DL'em 1000 słabo..
REASUMUJĄC - moto jakby typowo na asfalt, zapier@#$ la niesamowicie ale jak już ruszy, manewrowość parking czy teren kiepsko bo klock. Zawieszenie SPORT czy COMFORT mega działa i tu nic nie mogę powiedzieć.
Co do wykonania plastików i awaryjności elektroniki się nie wypowiadam..
Generalnie dupy nie urywa, jakby mnie nie zaskoczył no jedynie co to mapy SPORT i to jak dynamicznie jedzie robi wrażenie.

CRF 1000
Przejeżdżam do salonu, papiery a tam coś pisze że asyste będę miał! Pytam czy na kogutach bo będziemy zapier#$% ć? Chłopak jakby nie wyczuł żartu..;) Mowi, że taką mają tradycję- więc jakiś starczy Pan Dyrektor się przebiera, wyprowadzają CBR 650.. No to sobie pojeździłem. Chłop mówi że jazda ponad godzinę... Ja że nie nie nie! Nie chce się tyle męczyć z dziadkiem, mowię że ja tylko zawieszenie, parę winkli, przelot i do salonu, 20 min wystarczy! ;)
Siadam.. podnózki do dupy, kiera nisko, siedzenie zapiął mi wyżej. Odpalam poezja! Skrzynia biegów poezja...Ach jak w AT..;) Ruszamy.. pierwsze progi.. robię wielkie oczy bo zawieszenie jakieś fajne. Potem wale po dziurach i kur..a działa! Fajnie działa. O kurcze.. jedziemy, kawałek prostej odkręcam a moto jedzie!!! Znowu mam wielkie oczy! Redukcja, odkręcam i...NAT jedzie!
Wpadamy na A4kę lecimy do 180 i naprawdę moto fajnie się rozpędza, dobrze prowadzi. Jestem w szoku bo myślałem, że słabo będzie ..
Brak mi słów aby opisać szok jaki przeżyłem! I nie podlizuje się posiadaczom NAT.. naprawdę bardzo fajny sprzęt, zwrotny, dynamika na asfalcie wystarczająca dla mnie, to w terenie myślę, że też będzie spoko! Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła!
REASUMUJĄC- bardzo fajny uniwersalny motocykl, mocy wystarczająco, wygodny, zawieszenie fajnie pracuje, dobrze się prowadzi. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, ori podnóżki z gumkami syf! ;)

Jak się mają do 990R ?
Afryka - tak jak 990 fajne prowadzenie, zwrotna, poręczna, słabsza dużo ale to nie jest minus bo mocy i tak ma sporo. Kilka rzeczy jak kiera wyżej, podnóżki do poprawy i super! Zbiornik mógłby być jak w 990.

KTM 1290 - klocowaty, w terenie duuuużo słabiej, dużo elektroniki fajnej, gadżeciarskiej. Na drodze wariat chociaż 990R powyżej 5 tys. obrotów też szaleje. Mam skrócony rollgaz na CAM 200/300 i jest mega różnica do Ori.

Pojechałem na jazdy próbne jedynie dla zabicia czasu i przyznam że jeśli już musiałbym coś wybrać to chyba padłoby na NAT!
Wg mnie 990R jest czymś pomiędzy ww sprzętami - większa, fajna moc, mało elektroniki, fajne prowadzenie, poręczniejszy.

W razie pytań piszcie.

wolly 26.07.2017 09:57

no tak ale kolego proszę spróbować 1090 adv i wtedy porównać z NAT bo 1290 to mięśniak na sterydach :)

nicek27 26.07.2017 10:16

Ale ten KTM z przodu wygląda..:Sarcastic:


:)

radiolog 26.07.2017 10:31

Jeżeli to Arher w Krakowie, to mają taką tradycję i samemu jeździć nie pozwalają tylko z tym dziadkiem, ale zmienili sprzęta, bo w tamtym roku do testów mieli tylko DCT i czerwoną

Emek 26.07.2017 11:11

To ja mogę porównać z 1190. Zdecydowanie więcej mocy i dziwne uczucie bo powyżej 7 tys obrotów moto dostaje takiego kopa że oczy wychodzą ci za uszy. Wyprzedzanie, przyspieszanie, hamowanie - bajka. Dużo sprawniej niż w NAT. W offie stawiam na Afrykę. O ile na twardej nawierzchni KAT idzie pewnie to na miękkiej kopie dziury i tyle, ciężko nim operować na małej prędkości jest drewniany, szeroki w talii co powoduje, że mimo że mam długie nogi i brak jakichkolwiek problemów na wysokich motocyklach to na kacie czuję sie niepewnie. Jego domeną jest zapierdalanie i to niekoniecznie offem jak w przypadku 950/990. Rzekłbym że to motocykl typowo szosowy na siłę zrobiony pod ADV. Afrykę duuużo łatwiej poprowadzić w zakręcie power slidem. KATa trzeba do tego niejako zmusić a i tak nie jest chętny do latania bokiem jak 950/990 czy NAT ale oczywiście da się. Do tego lubi poszarpać łańcuchem, ten motocykl nie lubi jechać wolno :D. Nadwyżka mocy mimo mapy zmulającej moto do 100 km (wtedy mamy porównanie z NAT) jest duża ale przy niskich obrotach, które powodują że maksymalny moment nie jest osiągany moto jest klocowato - mułowate, dopiero otwarcie na maksa daje fun ale wtedy prędkość jest już duża a nie zawsze o to chodzi. W AT maksymalny moment i moc są zdecydowanie niżej (nie mam pewności, to moje subiektywne zdanie) i prowadzi się ją zdecydowanie łatwiej i przyjemniej. KAT jest gleboodporny w stopniu zaskakującym i tutaj co najmniej level up do NAT. W stójce w NAT brakuje mi podwyższenia kiery a w Kacie jest jeszcze gorzej. Niewygodnie.
Zawias to niby domena KATa ale po mojemu standardowe nastawy są stricte drogowe, zawias jest sztywny co powoduje że nie pracuje w pełnym zakresie, NAT jest bardziej miękka, efekt nurkowania na hamowaniu zdecydowanie większy niż w KTM ale dzięki temu jeździ mi się dużo pewniej. KAT jest bardzo sztywny i odniosłem wrażenie że nie działa jak powinien. To oczywiście kwestia regulacji. NAT nastawiałem pod siebie a KATem jeździłem na nastawach fabrycznych bo nie sądzę aby właściciel sam przy tym cokolwiek gmerał. Światła w KTM to nieporozumienie, świecą słabo i tyle. NAT tutaj wypada dużo lepiej. Po czarnym KAT pokazuje pazura, w winkle wchodzi pewnie i szybko nie ma się wrażenia niepewności choć poprzeczne uskoki w drodze powodują że twarde zawieszenie staje się ciut nerwowe ale do ogarnięcia . Tutaj powiedziałbym że jest porównywalnie ale mimo że moje KATowe doświadczenie jest kilkudziesięciokilometrowe zaledwie a NAT zrobiłem już kilkadziesiąt tysi postawiłbym na KTM.
Rozkład masy w mojej ocenie to najmocniejszy punkt Afryki, zawsze pewnie, wydaje się że większy zbiornik KTM jest położony wyżej i jak glebnie to dużo trudniej go podnieść niż Afrykę, czuć to też podczas jazdy. NAT to sprytna gazela do wszystkiego a KAT szarżujący nosorożec do zapierdzielania.
Spalanie przy prędkościach przelotowych 100-120, w górach czy w offie zdecydowanie lepsze w NAT ale już powyżej 140 NAT pali tyle samo lub więcej niż KTM. Jak lataliśmy offem to NAT spalało ok 6-7 litrów a KTM 9-10 lubił łyknąć.
Dokuczliwe w KTMie jest też ciągłe walenie gorącem po jajach. I jak jeszcze byłem w stanie uwierzyć w to że jak się leci szybciej to tego nie czuć to przekonałem się sam i to goowno prawda. Bucha żarem po jajach przy każdej prędkości. Uczucie jest takie jakbym siedział na elektrycznej poduszce. Może to w ich mniemaniu podgrzewanie kanapy ale jeśli tak to coś im się poyebało bo nie da się tego wyłączyć ;).
Jak się lata szybciej to jest może ciut mniej odczuwalne ale jak się jedzie wolniej to jest moim zdaniem nie do przyjęcia. Po prostu nie umiem zaakceptować tego zjawiska. Jest nieprzyjemnie i nie wyobrażam sobie że ktoś mógł wypuścić motocykl na rynek wiedząc o tym fakcie i włożył sreberko pod kanapę dla niepoznaki :dizzy:. Dno, dno i kilometr mułu :Thumbs_Down::Thumbs_Down::Thumbs_Down:. Niedoróba nie do przyjęcia.

bicio 26.07.2017 11:18

Emek jeździłeś 1190R czy S?

Emek 26.07.2017 11:34

Rką latałem.

bigboykr 26.07.2017 11:43

Pirania, przecież to dwa różne motocykle do innych celów. Porównaj sobie 1090 i NAT.
Dla mnie wybór już jest jasny. 1290 , ale T! Przynajmniej wygląda po ludzku ;)

Pirania 26.07.2017 11:59

Emek to mieliśmy bardzo podobne odczucia.. jak pisałem wpadam na szutrowka, chce bokiem on jakoś nie chce..Zastanawiałem się czy ja nie umiem, czy jakieś systemy mnie trzymają, czy po prostu kloc i nie chce..to przy małej prędkości.. 990tką przy 5-10km/h skręcam lekko maneta i lecimy bokiem. Na asfalcie 1290 fajny ale w teren nawet lekki wolabym polecieć NAT. Zwinna, poreczniejsza a jak jeszcze piszesz ze fajnie idzie bokiem bo mocy pewnie jest wystarczy to już bajka.
A właśnie pytanie czy te 3 poziomy regulacji trakcji działają ? Jak ?

Śmieszny w NAT jest ten precik polaczony z dziwignia zmiany biegów!;)

Na bicie rekordów prędkości w dojedzie na Chorwacje brałbym 1290 a na jazdę tez w terenie, mieście, wyprawy to NAT. Jest taka grzeczna i przewidywalna..;)
Może troche więcej mocy by jej się zdało tak jak w 990R do swirowania..;) Musze się kiedyś w terenie nią przeleciec.

Pirania 26.07.2017 12:02

Cytat:

Napisał bigboykr (Post 541256)
Pirania, przecież to dwa różne motocykle do innych celów. Porównaj sobie 1090 i NAT.
Dla mnie wybór już jest jasny. 1290 , ale T! Przynajmniej wygląda po ludzku ;)

To nie jest porównanie a raczej WRAŻENIA z jazdy i odczucia i tyle..


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:00.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.