Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Kącik ortopedyczny (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=3814)

Mirmil 14.02.2013 22:55

Trzeba wziasc na Winter Szuter Party wkretarke, kilka wkretow, igle i nici, ostry noz.
Znieczulenie bedzie miejscowe, trzech najmocniejszych mnie bedzie trzymalo, kolejnych dwoch grubasow siadzie na nodze, Dunia ladnie natnie, Blob powkreca co trzeba i tam gdzie trzeba(wezme wiecej wkretow,jakby mial nie trafic i ze 3 ostre wiertla)
Na kocu Dunia ladnie pozszywa skore, wypijemu Zakarpacki czterogwiazdkowy koniak i bedzie dobrze.
BEDZIE PAN ZADOOOWOOOLOOONYYY

BLOB 14.02.2013 23:12

I to się mi podoba.
Poza tym wydaje się że to nie wiertło a jakiś prowadnik a zresztą to dywagacje.
RTG ja dla mnie do bani
Jak dasz radę to pstryknij : RTG-podudzia z ujęciem stawu kolanowego i skokowego AP i boczne. Skosy jak będzie trzeba. Stawy aby wykluczyć inne pierdoły.

Ja się nie napinam ale proszę dajmy szansę wypowiedzenia się Mirmiłowi po konsultacji.

maryjan 15.02.2013 07:19

Niestety po prostu trafiłeś nie do tego szpitala co trzeba.

Mnie składali w Krośnie i było/jest ok. Jak chcesz to podam Ci namiary/Borys pewnie też ;) na lekarza który mnie składał.

mygosia 15.02.2013 08:35

No fakt - na ortopedii ludzkiej sie nie znam.
W weterynaryjnej pozostawianie kawałków narzędzi w kości nie jest standardem. Stąd mój dziwny komentarz.
Przepraszam.

;)

Lepi 15.02.2013 08:59

Mirmil sam sprowokował dyskusję laików.
Jak miałem skomplikowane złamanie barku to "mój" lekarz powiedział, że się tego nie podejmie bo ma zbyt małe doświadczenie w takich sprawach. I takich skromnych lekarzy Wam życzę. Bo wiercić każdy umie... :(

miro&afryka 15.02.2013 09:20

Cytat:

Napisał Mirmil (Post 292484)
Fachowcy ortopedzi sie nie popisali


Primum non nocere - na pohybel konowałom.


:( nie lekarze, nie mogę powiedzieć inaczej. Może nie powinienem, bo to nie moja noga, bo mi łatwo oceniać, ale nie pojmuję, dlaczego taki konował jeden z drugim, jeśli, to dlaczego jeszcze pracuje, dlaczego nie ma prostej drogi sądowej do wyegzekwowania odszkodowania i ukarania pseudolekarza.

Mirmil mam nadzieję, że trafiłeś już w ręce dobrego specjalisty ortopedy traumatologa.

Moja dolegliwość, pozostałości po zapaleniu kaletki maziowej kości łokciowej, w zestawieniu z Twoim problemem, brzmi jak jakiś żart. Odwlekam zabieg oczyszczania jakichś tam ciałek ryżowych z łokcia. Będę odwlekał chyba wciąż.



Pozdrawiam
Mirek

puszek 15.02.2013 09:51

Spokojnie. Kazdy może się pomylić..to sztuka raczej niż powtarzalne zabiegi...Kazdy jest inny. Tylko czy nie było po operacji kontroli? To powinno byc znane 4 miechy temu. Pewnie Mirmil pojechał na szuter partu=y zamiast na kontrole. Widziałem go na żoltym motorku w drodze na szczyt .

Mirmil 15.02.2013 09:56

To bylo na szczescie po szuter party, po 3 weselach kuzynow i znajomego, po wyjezdzie do kamerunu,po czterech wypadach na poloniny ukrainskie, po prostu krotki wypadzik do lasu 13go pazdziernika zeszlego roku

miro&afryka 15.02.2013 11:53

Cytat:

Napisał Mirmil (Post 292602)
To bylo na szczescie po szuter party, po 3 weselach kuzynow i znajomego, po wyjezdzie do kamerunu,po czterech wypadach na poloniny ukrainskie, po prostu krotki wypadzik do lasu 13go pazdziernika zeszlego roku

Właśnie, Ty człowiek z dużym jak mniemam doświadczeniem, który przeżył już niejedną motocyklową przygodę, a motocyklem dojechał w miejca, o których ja wciąż marzę, a krótki wypadzik do lasu zakończył się takim urazem.

Ubiegły sezon, był moim pierwszym po długiej przerwie, oraz pierwszym na poważnym motocyklu, w ogóle. Zakończył się wypadkiem w Bieszczadach, miałem ogromne szczęście, ucierpiał motocykl. Mi się udało. Właśnie, udało się, nic więcej. Zabrakło umięjętności, doświadczenia, zimnej krwi. Dziękując Bogu, wracałem poobijany z pokrzywionymi lagami do domu.

Niestety lubię jeździć. Nie umiem, ale lubię. W tym roku wydaję worek pieniędzy na szkolenie w Szkole BMW Enduro w Niemczech. Nie wiem, czy to dobry kierunek, czy nie należałoby poszukać kogoś tu, na miejscu. Za mniej zyskałbym być może więcej. Fakt faktem, muszę się uczyć.

Mirmil wybacz, że zboczyłem trochę z tematu.

motoMAUROxrv 15.02.2013 13:14

Cześć Mirmil, -bardzo jestem ciekawy co wynikło z konsultacji lekarskiej (byłeś już?) Według mnie Twój przypadek wygląda na ewidentny błąd w sztuce lekarskiej z brakiem staranności i ostrożności zawodowej włącznie.
Jeśli się to potwierdzi, nie możesz Kolego tego tak zostawić (ja kiedyś odpuściłem i żałuję!) Bierz za wszarz popaprańców odpowiedzialnych za spier...nie roboty -i pod sąd!
Być może uzyskasz odpowiednie odszkodowanie i lepszą opiekę medyczną, zaś kolejni pacjenci szansę na prawidłowe leczenie bez narażania się na kontakt z TAKIMI pyprokami!
W tygodniku "Angora" jest cykl artykułów "Raport Angory - Polski pacjent" traktujący o takich przypadkach - HORROR! Jest tam podany kontakt do dr Ryszarda Frankowicza który pomaga poszkodowanym w dochodzeniu swoich praw.
Życzę Ci szybkiego powrotu do pełnej sprawności, i jak będzie zasadny powód to "dowal" tym pseudo-medykom tak -żeby to ich zabolało!


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:56.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.