"Brzydki patyk" ;) czyli alternatywa dla centralki.
 

Witam po ostatnich dwóch gumach w krótkim odstępie czasu, zaczeło mi brakować centralki :D.
Podczas poszukiwań natknąłem się na innym forum na:
http://www.xrv.org.uk/forums/sale-wa...tml#post502565

W motoakcesoriach mają takie cuś: http://www.moto-akcesoria.pl/podnosnik-srubowy,p,12748

Co o tym sądzicie?

"taki" podnośnik zawsze się znajdzie w okolicy:D zawsze można wozić ze sobą co komu potrzebne,dla mnie to zbędny balast

ale trzeba mieć petare w łapie co by tak dupsko AT dygnąć ;)

eeee ..tam;)

Dla mnie bomba.
Nie każdy podróżuje w dziesięciu chłopa i nie trafia na wycinkę lasu by se mógł przytargać pień fi 500 :).Nie mam centralki i nie będę miał, więc jestem za:Thumbs_Up:

fajne, bo nawet jak ktoś ma centralkę to można w garażu unieść przednie kółko
prosta sprawa można zastąpić wieloma rzeczami

W garażu to do podniesienia przedniego koła stawiam na centralkę i na bagażniku kładę paczkę płytek łazienkowych :)

No jak się ma centralkę to nie widzę sensu :)

W tym z moto-akcesorii wygląda na to że nie trzeba rwać moto z ziemi tylko śrubą kręcić. Ciekawe czy da się upchnąć pod kanapą.

A niestety nie zawsze znajdzie się jakieś "pomocne" drzewo w pobliżu...

To rwanie motoru z ziemi to nie jest jakaś wyjąkowo "ciężka" sprawa. Co prawda takie ugly sticki występują w przyrodzie nader często, ale chyba sobie udziergam taki dla siebie... z ALUMINIUM, żeby nie było ze nie rejli i ze mase tworze :)

Kurfa czemu na większości zdjęć jakie są mi robione jestem w pozie "wymiany detki, napierdalania w łożysko albo ew wykrzywiania mordy w nadnaturalny sposób uchwycony jedynie dzięki chwili"?

Łysiejesz :D.