myku, cala Irlandia zyje wyscigami drogowymi, w sezonie badzo czesto cos sie dzieje.

Gdybys mogl termin przelozyc na polowe Maja to polecam North West 200 (13-19 Maj). http://northwest200.org/ To jest w Irlandii Polnocnej, wyscigi zorganizowane na najwyzszym poziomie. Festiwal trwa przez caly tydzien, glowne wyscigi sa w sobote. Warto jednak jest wybrac sie w tygodniu, gdyz sobotnie wyscigi moga zostac przerwane lub odwolane z powodu zlej pogody lub wypadkow a warto jest zobaczyc chociaz 'practice' i poczuc ta predkosc.

5-11 sierpnia odbywa sie Ulster Grand Prix - rowniez swietny wyscig, na obrzezach Belfastu, 10 minut drogi ode mnie. ulstergrandprix.net

Fajnie, gdybys przyjechal. Zmobilizowalo by to nasza mala celtycko-afrykanska grupke do spotkania. Mysle, ze mamy troche ciekawych miejsc do pokazania, a i miejscowki na nocleg 'na dziko' lub nie moglibysmy zaproponowac.

I robi sie fajmiej.niz mialo byc hehe. Bede miec na uwadze te terminy. Sprawdze w necie te wyscigi i kto wie.:Thumbs_Up:

A i miejscowe trunki bedzie obowiazkowym poddac krytyce. Jak wyzej telminy w moim linku sa podane ale impreza o ktorej wspomnial Waski najwieksza. Jesli chodzi o miejsca noclegowe u kogos to tez zawsze zapraszam do kolegow z forum i moze do siebie tez:D. W zasadzie opanowalismy wszystkie strony wyspy a i nawet gdzies na centalnym zadupiu taki Kiszon sie zabunkrowal. Po tym jak dostal miejscowe obywatelstwo , sprzedal motura i pije tanie ale mocne trunki o podejrzanym pochodzeniu.
W Szkocji i u Krolowej tez jakis elemet pomieszkuje.
A zatem zapraszam.

temat TT fajny, niemniej jednak nie mogę pominąć milczeniem próby deprecjacji wyścigów w Horicach czy Brannej zwłaszcza w wersji dla weteranów.
Pamiętaj Myku o tym, że u nas nie było, nie ma i nigdy już nie będzie takiej imprezy. PODOBNIE JAK legalnego zioła, najlepszego piwa na świecie, dostępu do taniego ZUSu, dostępu do tanich szkoleń lotniczych, pełnych knajp w porze obiadowej w najmniejszej mieścinie, sympatycznych ludzi i spokoju na ogólnych zlotach... etc.

Porównanie może nie jest idealne ale wypinać się na Czechy nie pozwolę :D

Osobiście pierwszy raz dowiedziałem się o Horicach właśnie w tym wątku.
Jak dla mnie fajna sprawa na budżetowy wypad na weekend. Planuję pojechać w tym roku, zobaczymy co z tego wyjdzie. Namiot, piwo, kiełbaski, wyścig... zarys jest ciekawy :)

Propozycje hero sa tak kuszace ze juz sam.nie wiem.... jakby sie jeszcze ludzie na miejscu znaleźli to byloby super. TT to legenda i fajna miejscowa. Nie zebym tam co roku musial byc ale raz.....chcialbym. Quczaku cos mowil mi o Irlandii i szkocji. Wiec moze faktycznie tam zawitamy i bedzie jak zwykle:D. A mialo byc tak pieknie :lol8::lol8::lol8:

:chleje: o tak będzie :)

Myku - mówiłem Tobie, żebyśmy się przejechali do i po Szkocji.

To moze jakbysmy sie skrzykneli i we dwoch,trzech to moze jakis najazd afrykanski na zielona wyspe by wypadl :D

To ja ide zamawiac nalewki z podejrzanego zrodla