Montazownica do opon
 

Hej

Ma ktos, zna ktos kto ma lub tez mial okazje ktos uzywac takiego oto cudu techniki??

Załącznik 99383

https://www.xlmoto.pl/czesci-motocyk...iewed-products
Warto/nie warto zakupic?

Pozdro

Do szosowych jak najbardziej, do enduro czy crossa trochę mniej. Też trzeba pooperowac łyżkami. Jeśli wymienisz więcej niż 2opony w roku to pewnie warto.

Biorąc pod uwagę ceny usług w Norge to sądzę że ci się zwróci po pierwszej wymianie :D. Inna sprawa że jeszcze maszynka do wyważania by się zdała.

Stosuje do opon enduro i działa ok. Można spokojnie rozkleić gumę od felgi, można wcisnąć gumę, robiąc miejsce dla łyżek. Sama nie robi, ale ułatwia. Kupiona była kiedy używałem musów -tu jest wręcz "konieczna".
Kupowana była w larsonie , trochę taniej.
Jak bym nie miał, to bym kupił.

Dzieki za opinie , wywazarke mam i tak jak Emek wspomina cena uslugi jest delikatnie rzecz biorac jest absurdalna. Z poslugiwaniem sie lyzkami nie mam problemow lecz najbardziej wkurwiajace jest zbicie opony z rantu. Po ostatniej wymianie powiedzialem ze cos wystrugam albo kupie i chyba bedzie to powyzszy przyrzad :)

Montażownice są w różnych wariantach. Znajomy ma taką co się z buta obsługuje i jest na podeście a nie leży na glebie. Wydaje się ciut bardziej praktyczna.

Tak ale ta mam na miejscu z przesylka za niecale 400zl ;) Nie bede na tym pracowal zawodowo a komplet moze dwa opon na sezon.

https://www.xlmoto.be/_pid-HDS-14

Znalazłem w Belgii....