Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Dom forumowicza - wszystko do domu i o domu (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=173)
-   -   Awaria dysku zewnętrznego - HELP! (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=31547)

Sub 25.03.2018 13:08

Awaria dysku zewnętrznego - HELP!
 
Pacjent: WD Elements 1T.
Historia: działał bezawaryjnie od ładnych kilku lat. Zawsze starałem się go wyłączać zgodnie z procedurą, nic na ostro. Po ostatnim podłączeniu nie jest wykrywalny przez kompa, a nawet dwa. Po kilkukrotnym przeszukaniu pojawia się poniższy komunikat eksploratora.
Pytania: czy to oznacza, że mam się już z nim pożegnać i zacząć się rozglądać za jakimś programem/firmą odzyskującym dane? Czy jeszcze można go jakoś reanimować? Czy jest inny sposób (choćby jednorazowy, żeby zgrać dane), którego jako laik, nie znam, żeby móc odzyskać dostęp do plików na dysku?

https://i.imgur.com/lCWiNjc.jpg

sluza 25.03.2018 13:21

Dobrze by było upewnić się, że to nie wina kabla

7Greg 25.03.2018 13:25

To wszystko zależy co się stało?

1. czy po podłączeniu dysk rusza?

Jeżeli nie to należy zacząć od podmiany elektroniki z innego, takiego samego dysku.
Jeżeli tak to możesz poszukać mądrzejszego oprogramowania niż eksploratora. Są softy co odczytują sektory dysku i próbują coś tam odczytać. Robią to całkiem nieźle.

Odzyskiwanie danych przez profi firmy to spoty wydatek. Kwestia tego jak ważne dane tam masz.
Jak super ważne to odzyskaj z kopii zapasowej. Jak nie masz kopii to widocznie nie były super ważne ;)

szelas 25.03.2018 16:22

Cytat:

Napisał sluza (Post 576668)
Dobrze by było upewnić się, że to nie wina kabla

Kabla, albo portu usb.
Prawdopodobnie nawet wyjecie z obudowy nie wiele pomoże, bo on ma wlutowany port usb bezpośrednio na płytce z elektroniką (brak złącza SATA), niemniej widziałem zdjęcia jak wlutować takie złącze.

http://wglads.ru/remont-usb-hdd/

Cytat:

Napisał 7Greg (Post 576670)

Jeżeli nie to należy zacząć od podmiany elektroniki z innego, takiego samego dysku.

Z tym trzeba uważać, bo nie wystarczy od takiego samego modelu, ale musi być zgodność co do serii (kiedyś się w tym doktoryzowałem)

Kazmir 25.03.2018 17:05

Wyjmij z obudowy i podłącz taśma do płyty głównej.

szynszyll 26.03.2018 10:25

jezeli to cenne dane to napisz na priv. kolega pracuje w policji z takimi tematami i pomaga od czasu do czasu.

Złom 26.03.2018 13:47

Kiedyś dostatczałem sprzęt videło do Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji w Alejach Ujazdowski w Wawie. Jakiesz było moje zaskoczenie na pytanie czy rzeczywiście istnieją takie programy do wyostrzania obrazu jak na filmach amerykańskich ...

Daleko I'm było nawet do polskich filmów takich jak Zabij mnie glino z lat 90.

motif 26.03.2018 14:02

wsadź go do zamrażalnika w woreczku ziplock na 12h, jak wyciagniesz i ruszy skopiuj sobie wszystko i przegraj na nowy dysk.
Dysk moze jeszcze chodzić ale dni jego sa policzone zwykle.

https://lifehacker.com/5515337/save-...-freezer-redux


znana metoda i działa bardzo czesto.

szynszyll 26.03.2018 14:10

Cytat:

Napisał motif (Post 576834)
wsadź go do zamrażalnika w woreczku ziplock na 12h, jak wyciagniesz i ruszy skopiuj sobie wszystko i przegraj na nowy dysk.
Dysk moze jeszcze chodzić ale dni jego sa policzone zwykle.

https://lifehacker.com/5515337/save-...-freezer-redux


znana metoda i działa bardzo czesto.

zjem moje kapcie jak to zadziala :) mozesz podac prosty opis mechanizmu jaki w tym przypadku wystepuje? zmniejszona objetosc zimnego metalu? i?

p.s. L. jest autorem kodeka dla calej polskiej psiarni - kiedys tam bo pewnie nie dzis. siedzial nad tym kilka lat - minium danych max jakosci i multi chanel. oslepl bidok przez to :) dzis komputery, sata i sdd to inna bajka. On na pentium 2 nagrywal 6 kanalow w czasie rzeczywistym z jakoscia procesowa. projektowal wlasne karty i pisal soft.

Złom 26.03.2018 15:52

No ale wiesz, w hamerykańskich filmach odczytują kolor źrenic z nagrań z kamer przemysłowych. Na oglądają się CSI Kryminalne zagadki i też chcą mieć takie zabawki jak w serialu.

Z drugiej strony jak Ziobro potraktował laptopa młotkiem myśląc, że wszystkie dane tak skasował to się potem mocno zdziwił jak odzyskali dane i się okazało, że jego kochanka robiła fuchy na jego służbowym laptopie.

szynszyll 26.03.2018 16:29

do wanny go wrzucil nawet :)

Sub 27.03.2018 10:50

Dzięki za wszystkie sugestie, rady, oferty pomocy...:Thumbs_Up: Zacząłem oczywiście od rzeczy najłatwiejszych: na innym kablu/innych komputerach objawy pozostają takie same. W najbliższych dniach spróbuję podmianę flaków z mojego na inny dysk zewnętrzny, ze sprawną elektroniką ew. podłączę taśmą do płyty głównej... Dam znać jak poszło ;)

matjas 27.03.2018 10:56

jak mawia dobry znajomy: 'ludzie dzielą się na tych co robią backupy i na tych co zaczną... '

to tak na wesoło - życzę powodzenia w akcji, żeby się udało odzyskać te zera i jedynki.

m

mihoo 27.03.2018 16:33

Cytat:

Napisał matjas (Post 576960)
jak mawia dobry znajomy: 'ludzie dzielą się na tych co robią backupy i na tych co zaczną... '



„I na tych co próbują odtworzyć backup”

7Greg 27.03.2018 19:24

Cytat:

Napisał Sub (Post 576958)
Dzięki za wszystkie sugestie, rady, oferty pomocy...:Thumbs_Up: Zacząłem oczywiście od rzeczy najłatwiejszych: na innym kablu/innych komputerach objawy pozostają takie same. W najbliższych dniach spróbuję podmianę flaków z mojego na inny dysk zewnętrzny, ze sprawną elektroniką ew. podłączę taśmą do płyty głównej... Dam znać jak poszło ;)

Niestety nie dałeś znać jakie to są te objawy ;) To znaczy, czy dysk rusza?

Jeżeli tak, to podmiana elektroniki na niewiele się zda. Twój dysk ledwo dycha i takie testowanie, odłączanie itp mu nie pomaga.

Wyjmij go z tej obudowy, podłącz taśmą do kompa, odpal jakiś soft typu Ontrack Recovery i do dzieła. ;)

szymon.c 27.03.2018 19:31

Ostatnio przerabiałem podoby scenariusz i już dołączyłem do tych co robią backupy:mur:. Po różnych nieskutecznych próbach oddałem dysk do firmy która się zajmuje odzyskiwaniem danych, padły głowice, dane odzyskałem, przyszły na nowym dysku, ale zapłaciłem jak za złoto..:vis:. Jeżeli masz jakieś pytania to pisz na priv.

pozdr.

Sub 27.03.2018 20:24

Cytat:

Napisał 7Greg (Post 577027)
Niestety nie dałeś znać jakie to są te objawy ;) To znaczy, czy dysk rusza?

Tak, po podłączeniu da się zauważyć wydobywający się szum z dysku, tak jakby startował. Czyli podmiana nic nie da...:/

7Greg 27.03.2018 21:53

Cytat:

Napisał Sub (Post 577040)
Tak, po podłączeniu da się zauważyć wydobywający się szum z dysku, tak jakby startował. Czyli podmiana nic nie da...:/

Jeżeli rusza to nie jest źle.
Ciężko wyrokować czy podmiana nic nie da, bo może być sporo opcji.

Czasem wystarczy, że coś się skopie w rekordzie rozruchowym i już nie widać danych.
Softy do odzyskiwania działają inaczej i odczytują dane sektor po sektorze.

Podmianę bebechów bym zostawił na koniec.

Spróbuj na początek zrobić jak Ci napisałem wyżej. Jak to nic nie da to będziesz rozważał następne opcje:
1. podmiana elektroniki
2. przełożenie talerzy

Jakikolwiek będzie efekt Twojego działania to jego skutkiem na przyszłość będzie wykonywanie przez Ciebie backupów ;)

Mallory 28.03.2018 08:14

Moje przemyślenia:

1. Wyszkolony i wykształcony informatyk może sobie poradzić z uszkodzeniem struktury logicznej dysku np. sformatowaniem partycji, usunięciem partycji, usunięciem struktury katalogów, usunięciem plików - czasami w zależności od uszkodzenia i odzyskiwania pliki będą po odzyskiwaniu z losowymi nazwami i trzeba będzie je poprzeglądać ręcznie.

Twoje objawy nie świadczą o tym przypadku - wtedy najczęściej jest propozycja formatowania dysku... Odzysk jest najprostszy, ale wiedzę i tak trzeba mieć... łatwo coś dalej zepsuć.

Średni koszt odzyskiwania: 500-1000 PLN plus nowy dysk.

2. Uszkodzenie strefy serwisowej dysku - najczęściej jest efektem wcześniejszych problemów w elektroniką lub nośnikiem... objawia się często startem dysku, ale brakiem dostępu do niego z systemu... zła procedura naprawy może pogorszyć bardzo sytuację.
Twoje objawy mogą świadczyć o tym przypadku - ale jak pisałem - może to być powiązane z innymi problemami.
Czasami można poradzić sobie tylko softem a często wykorzystuje się specjalny sprzęt i oprogramowanie - drogie:
https://forensictools.pl/pl/sprzet/62-pc3k-udma.html



Radzę oddać do diagnozy i naprawy.
Średni koszt odzyskiwania: 1000-2000 PLN plus nowy dysk.

3. Uszkodzenie elektroniki.
Trzeba to zdiagnozować i ją odpowiedni przełożyć. Może być powiązane z pkt. 2 - tzn. trzeba będzie się po operacji przełożenia pkt. 2 zająć... itd...itp...
Lepiej oddać specjaliście.
Średni koszt odzyskiwania: ok. 1500 PLN plus nowy dysk.

4. Uszkodzenie mechaniczne - głowic, silnika itd...
Zależy co się stało: zatarty silnik (sic!!!) przyklejone głowice... średni koszt odzyskiwania: od 1000 PLN do grubo ponad 2000 plus nowy dysk.

Zwykły informatyk (nie znaczy to że każdy informatyk) poradzi sobie z pkt. 1 .

Zależy Ci na danych - nie rób tego sam.

Poncki 31.03.2018 13:51

Czy może ktoś polecić program, który zsynchronizuje dwa dyski?
Mam główny dysk na którym pracuję i pomocniczy, na którym trzymam kopię danych.
Chodzi o program, który wyłapie zmiany na głównym i uzupełni je na pomocniczym.

Mam nadzieję, że względnie mieszczę się w tematyce wątku :)

7Greg 31.03.2018 14:07

Total Commander robi to bez problemu

szelas 31.03.2018 14:15

Cytat:

Napisał Poncki (Post 577531)
Czy może ktoś polecić program, który zsynchronizuje dwa dyski?
Mam główny dysk na którym pracuję i pomocniczy, na którym trzymam kopię danych.
Chodzi o program, który wyłapie zmiany na głównym i uzupełni je na pomocniczym.

Mam nadzieję, że względnie mieszczę się w tematyce wątku :)

rsync (cwRsync pod windows)

mihoo 31.03.2018 15:23

Dokładnie rsync jeden z najlepszych do tego celu

jamcio 31.03.2018 22:19

Sub a czy na tym dysku były też nasze słynne fotki sprzed lat? :)

Poncki 31.03.2018 23:19

Dzięki!

Sub 01.04.2018 12:41

Cytat:

Napisał jamcio (Post 577611)
Sub a czy na tym dysku były też nasze słynne fotki sprzed lat? :)

A skąd, te trzymam w złotej szkatule zamykanej na 3 kluczyli i zaklęcie ;)
Ale chyba było tam parę pornoli od ciebie...jak odzyskam, to odesłać?
:D

Jednak odpuściłem samodzielną ingerencję, z lęku, że coś bardziej spapram. Dysk od 2 dni w rękach fachowca - dam znać co się udało odzyskać i dlaczego padł... Tymczasem dzięki za wszelkie porady.

matjas 01.04.2018 15:19

Gdyby nie te pornosy to pewnie tematu by nie było :)

jamcio 02.04.2018 19:04

Cytat:

Napisał Sub (Post 577641)
Ale chyba było tam parę pornoli od ciebie...jak odzyskam, to odesłać?
:D

Te z kozami? :)

Vee 04.04.2018 18:26

To może mój problem ktoś zdiagnozuje.

Staruszek dysk 2,5" jeszcze na złączu ATA. Kupiłem obudowę zewnętrzną.
Po podłączeniu do komputera:
1) Dioda na obudowie się świeci.
2) Dysk pracuje jednostajnie na niskich obrotach.
3) Na monitorze nie ma jakiegokolwiek komunikatu o podłączeniu.
4) W menedżerze urządzeń nic się nie pojawia.

Próby podłączenia pod win7 i debiana nie przyniosły rezultatu.

Kazmir 04.04.2018 18:40

Jak jest sformatowany? Ma aktywne partycje? Jaki rozmiar?

Mallory 04.04.2018 19:17

Cytat:

Napisał Vee (Post 578062)
To może mój problem ktoś zdiagnozuje.

Staruszek dysk 2,5" jeszcze na złączu ATA. Kupiłem obudowę zewnętrzną.
Po podłączeniu do komputera:
1) Dioda na obudowie się świeci.
2) Dysk pracuje jednostajnie na niskich obrotach.
3) Na monitorze nie ma jakiegokolwiek komunikatu o podłączeniu.
4) W menedżerze urządzeń nic się nie pojawia.

Próby podłączenia pod win7 i debiana nie przyniosły rezultatu.

Cytat:

Napisał Kazmir (Post 578063)
Jak jest sformatowany? Ma aktywne partycje? Jaki rozmiar?


Formatowanie i partycje to kolejny etap... najpierw system musi zobaczyć urządzenie.
Procedura:
1. Sprawdź czy to wina obudowy lub sterowników zewnętrznego kontrolera itp... - czyli wyjmuj dysk i podłącz do płyty głównej bezpośrednio - jak będzie go widać to podłącz w obudowie do innego komputera lub podłącz inny dysk (na 100% sprawny) w tej obudowie itd...
Po takim sprawdzeniu będziesz wiedział więcej.


Jeżeli jesteś pewny, że obudowa jest sprawna oraz że dysk jest sprawny i że zewnętrzny kontroler jest obsługiwany przez system to:
2. W Windows sprawdź zarządcę dysków czy jest dysk widoczny i czy są na nim jakieś partycje - jeżeli w Windows są to spróbuj przypisać im litery i system powinien je pokazać w Moim Komputerze (znaczy Twoim:::))))
Możesz też włączyć wiersz poleceń w trybie administratora i wylistować dyski w systemie programem konsolowym diskpart - następnie list disk itd itp... info znajdziesz w googlu.
3. W linux (Debian to najbardziej kultowy z nich) możesz od razu w trybie tekstowym lub konsoli terminala na poziomie root wydać polecenie:
fdisk -l
jeżeli pokaże Ci urządzenia typu:
/dev/sda
/dev/sdb
...
itd... to masz już listę dysków - powinieneś mić ich tyle ila masz wewnątrz jednostki centralnej plus dysk zewnętrzy..
Jeżeli dodatkowo pokaże Ci na każdym z urządzeń partycje - można je rozpoznać po numerach końcowych:
/dev/sda1
/dev/sda2
..
/dev/sdb1
/dev/sdb2
/dev/sdb3
...
to partycje masz.
W Linux trzeba je tylko pod-montować pod katalog... znajdziesz w googlu.

Jeśli nie pokaże Ci partycji to należy je albo założyć od nowa albo odzyskać tablicę partycji jeżeli zostały usunięte a Ty chcesz odzyskać z nich dane - wtedy proszę o priv - pomogę.

Jeżeli nie pokaże Ci nawet szukanego urządzeń - czyli tych bez numerków /dev/sdb... trzeba próbować dowiedzieć się w czym problem - czy to kwestia kontrolera czy dysku...
Masz wtedy dostępna narzędzia: lsblk i dmesg ... dalsze tłumaczenie to dłuższa sprawa - wtedy możesz próbować na priv.

Vee 04.04.2018 19:50

@Kazmir
Dysk trochę czasu leżał nieużywany, ale z tego co pamiętam była jedna partycja na której był zainstalowany XP i było trochę danych.
Problemem jest właśnie to, że żaden komp nie widzi tego urządzenia.

@Mallory
Popróbuję tego co podsunąłeś i dam znać. Dzięki.

Kazmir 04.04.2018 20:17

Cytat:

Formatowanie i partycje to kolejny etap... najpierw system musi zobaczyć urządzenie.
System nie zobaczy dysku np: GPT
Odpaliłbym z botowalnej płytki np: Acronis Disk Director i zobaczył czy jest widoczny. Jeśli tak to dalej prosta sprawa.
Jeśli nie da się go uruchomić pod PC-tem to wygląda na uszkodzony dysk. Jeśli będzie działać pod PC-em trzeba wtedy go uruchomić z obudowy.

Mallory 04.04.2018 21:00

Kazmir nie brnijmy, bo nic nie wnosi... jakikolwiek system najpierw musi zobaczyć urządzenie... wszystko co dalej: partycje w stylu MBR, GPT, dyski dynamiczne, LVMy... to etap kolejny...:::)))
Obaj myślimy, że kolega jezli cokolwiek ma to zwykłe partycje w stylu MBR.
Niech najpierw sprawdzi dalej wg. porad. i da znać co wykrył.

Dymkaaa 04.04.2018 21:16

Jeśli podpiął pod TV to jak najbardziej może mieć GPT i dysku nie wykryje, robiłem już taki dysk koledze gdzie serwis się tego nie podjął.. 5min zeszło zmienić partycje.

Kazmir 05.04.2018 10:11

Cytat:

Kazmir nie brnijmy, bo nic nie wnosi... jakikolwiek system najpierw musi zobaczyć urządzenie...
Ano...wystarczy wcisnąć klawisz na klawiaturze: Pause/Break na procedurze uruchamiania biosu płyty, lub wejście do biosu i już jest coś na start tego problemu;)

chemik 05.04.2018 11:40

To ja, może pozostając w temacie, opiszę dręczący mnie problem:

Komputer złożony na początku 2015, raczej średnia pólka. Wykorzystane dwa starsze dyski, oba na SATA: Seagate 500GB oraz WD 750GB. Poza dyskami, monitorem, klawiaturą i myszą reszta komponentów nowa.
Jakoś na przełomie 2016 i 2017 padły oba dyski, tak mniej więcej w odstępie miesiąca. Objawy były takie same: komputer startował, jednak podczas pracy zawieszał się na kilkadziesiąt sekund. Objawy były takie, jakby na ten czas wstrzymał odczyt z dysku. Monitor systemu pokazywał wtedy 100% użycia dysków.
System przeinstalowany, objawy nie ustąpiły, a wręcz zaczęły nasilać się z czasem - komputer więcej wisiał niż pracował, system zaczął się samoczynnie resetować.
Stwierdziłem uszkodzenie dysków podłączając je do innego komputera.
Acha - może niejasno się wyraziłem - każdy dysk padł, gdy był dyskiem systemowym. Jak padł Seagate to użyłem WD jako systemowego.
Wymieniłem dyski (dane udało się odratować w całości). Jako dysk systemowy zastosowałem Seagate 1TB, jako magazyn danych dwa dyski WD po 1TB każdy, skonfigurowane w matrycę RAID 1.
Po miesiącu padł dysk systemowy. Objawy jak opisane wyżej. Wymieniłem w ramach gwarancji, wierząc, że miałem pecha. Nowy (wymieniony) dysk pochodził dokładnie rok i padł. Objawy jak opisane wyżej.
Dyski w matrycy chodzą bezproblemowo.
Mam dwie teorie na ten temat:
1. Mam pecha i padają mi dyski, głównie Seagate.
2. Któryś z komponentów komputera psuje mi dysk systemowy. Zasilacz? Płyta główna?
Jakieś inne teorie na ten temat? Jak i co zdiagnozować? Jak zabezpieczyć się nie przyszłość? Obecnie padnięty dysk jest reklamowany, ale pewnie dostanę nowy i nie chcę za rok powtarzać procedury.

Kazmir 05.04.2018 12:57

Od wielu lat używam dysków Seagate (fakt ostatnio straciłem dysk, ale to był dysk pracujący w kieszeni do TV) i nic się nie dzieje.
Cytat:

Poza dyskami, monitorem, klawiaturą i myszą reszta komponentów nowa.
Zasadnicza sprawa to porządny markowy zasilacz i markowa płyta główna.
Jak te komponenty wyglądają u ciebie?

chemik 05.04.2018 13:03

Cytat:

Napisał Kazmir (Post 578174)
Zasadnicza sprawa to porządny markowy zasilacz i markowa płyta główna.
Jak te komponenty wyglądają u ciebie?

Zasilacz - nie pamiętam, ale jakaś średnia pólka, 400W (przewymiarowany z zapasem mocy).
Płyta główna - Gigabyte, dokładnie symbolu nie pamiętam, ale GA-970-i-coś-jeszcze ;)

Kazmir 05.04.2018 14:39

Płyta OK. Zastanowiłbym się nad wymiana zasilacza?
Może warto zainstalować jakiś program monitorujący pracę dysku płyty? Może ktoś coś doradzi. Ja nie miałem nigdy takich problemów.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:10.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.