Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Lejdis (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=45)
-   -   małe,lekkie enduro (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=2313)

BABA 13.01.2009 14:41

małe,lekkie enduro
 
poszukuję lekkiego, małego enduro, co by móc efektywniej i milej polatać w terenie ( bardziej pasuje sformułowanie nauczyć się jeździć i mieć z tego frajdę ). Kto mnie zna, widział, to wie żem niska ( 162cm ), siły mam tak sobie i takie tam

dobra, co nastepuje:

1. lekkie
2. niskie
3. 4T
4. z homologacją najlepiej ( opcje bez tez dopuszczone )
5. możliwie najmniej awaryjne i najmniej obsługowe (
6. starter mile widziany z uwagi na kontuzje prawej nogi ( jak nie to trudno, jakos poradze )
7. pojemnosc od 125
8. i zeby troche mocy mialo ale bez przesady, bo sobie krzywde zrobie :vis:

chyba tyle ze mnie, reszta wyjdzie od Was :) będę wdzięczna za pomoc ;)

randal 76 13.01.2009 14:48

:)a ten tego ograniczenia cenowe są?

wieczny 13.01.2009 14:53

Cytat:

siły mam tak sobie i takie tam
I w ogóle cośtam cośtam ;).

Po tej jakże precyzyjnej ;) prezentacji warunków można powiedzieć, że lekkie małe enduro będzie niestety trochę wysokie jak na 162cm wzrostu. No i ten zasięg cenowy...

Pierwsza myśl - WR250f. 4t, pali mało (jak się jeździ a nie napielala ;) ), dół fajny jest, lekkie, starter jest, homo jest, moc nie sponiewiera, choć ja byłem pod sporym wrażeniem tych 36KM zaklętych w małym silniku. Nie wiem jak z żywotnością, nie wiem jak z serwisem. Słyszałem, ze WR są milsze w serwisie od KTM w sensie dostępności do mechanizmów, które się okresowo sprawdza, reguluje, wymienia.

BABA 13.01.2009 14:57

do ok. 7 tys. , ale jak coś drożej to se choć poczytać będzie można, a no to dajmy wodze fantazji, potem ze wszystkiego wygrzebie sie co tansze, a te droższe... to bedzie o czym ew. pomarzyć

Ola 13.01.2009 15:02

Hej, miałam podobny problem co Ty :). Ja mam 167 cm i w końcu zakupiłam własnie WR 250 z rozrusznikiem. Jestem baaaaaardzo zadowolona. Choć od razu mówię że najniższy nie jest, ale jakoś palców wystarcza i strasznie to nie przeszkadza. Mocy ma aż nadto, a jednocześnie nie jest takim "wariatem" jak większość KTMów (no i cena inna). Wcześniej próbowałam sił na XR 400 bez rozrusznika - jeździ sie ok, ale jak pokoziołkuje to z odpalaniem i czesem podnoszeniem miałam kłopoty. Jakbyś jeszcze potrzebowała jakieś info, to zapraszam na priv

Pozdrawiam

Franz 13.01.2009 15:05

Dr 350 se.
Z rozrusznikiem ( guziczek) W miarę lekki ( 130kg)
Moc 30KM
Dla kobiety się nada ( mozliwość opuszczenia ztyłu i przodu )
Problemem jest jak zawsze kasa , ponieważ ładny zadbany egzemplarz
się ceni ( tak jak Afryka :))
Nieważny rok - a stan i przebieg.
Inne nie wchodzą w rachubę. Za 7 tysi kupi się ale niezbyt ładny (bez guziczka ,na kopkę)i to na polskim rynku

BABA 13.01.2009 15:12

największą przeszkodą do pokonania jest ta wysokość i masa, fizycznych rzeczy nie przeskocze ( ew. obniżenie ) i to najgorsze bariery dla mnie

randal 76 13.01.2009 15:24

no to jak do zabawy może Qada? niski na starter ele.

BABA 13.01.2009 15:29

zostane przy dwóch kołach, w tym cała frajda
dobra, odpuśćmy ten starter, to tylko alternatywa

a KLX 250, DR 125, CRF 230f ? no pomóżcie :)

Poncki 13.01.2009 15:29

Honda Baja
 
Moge polecic Honde Baje xlr250. Czterosow 250, nie za ciezki i bezawaryjny. Moc w zaleznosci od modelu, tloka itp ok 25- 30 KM. W terenie daje rade, mozna tez poleciec w trasie. Niestety jest ciezkodostepna.
Niestety jest na kopke ( a moze na szczescie:) ) ale nie jest ciezko kopnac jak poznasz motonga.
Ostatnio pogonilem taka jakiejs lasce i byla zadowolona.
Podsumowując: bardzo wdzieczny motorek ktorym mozna fajnie posmigac w terenie, bezawaryjny, odporny na wyjebki, nie za mocny, nie za slaby.
Mysle, ze to to czego szukasz:)
Jesli chodzi o konkurencje to wszyscy wymieniaja Dr-ke 350. Ale o niej nie mam wiedzy:(

Maciej 13.01.2009 15:37

a może ttr600 tylko ze to trochę więcej niż 7k...

BABA 13.01.2009 15:43

Cytat:

Napisał Maciej (Post 39027)
a może ttr600 tylko ze to trochę więcej niż 7k...

to już za wysokie i za duże zdecydowanie:dizzy:.

felkowski 13.01.2009 16:59

KLX 250 cięzko znależć z guziczkiem. Choć nie jest to możliwe :). Jeden taki stoi nieruszany od wiosny. Nie chce sprzedać, pytałem. Może dr 125 niski i z guziczkiem a w dodatku z 5 tysi znajdzie się ładny

BABA 13.01.2009 17:14

Cytat:

Napisał felkowski (Post 39044)
KLX 250 cięzko znależć z guziczkiem.

nowy wypuszczony jest z guziczkiem, ale to nieosiągalna cena :vis:. Myśląc o KLX-sie nastawiłam się na kopniak, w sumie jak już pisałam, może być z , aby noga nie ucierpiała przy odpalaniu ( to ta połamana :mur: ) . Kilka ofert na necie znalazłam w cenie w miarę, z niedużymi przebiegami, kwestia tylko jaki jest realny ich stan.
Najlepiej to byłoby się przysiąść do każdego ze sprzętów o których piszecie, głównie żeby zobaczyć jak poradzę z masą i wysokością, to chyba będzie decydować.

Czyli opcje do sprawdzenia i przemyślenia póki co : KLX 250, DR 125, DR 350, WR 250 , XLR 250

Maciej 13.01.2009 17:15

Cytat:

Napisał BABA (Post 39007)
1. lekkie
2. niskie
3. 4T
4. z homologacją najlepiej ( opcje bez tez dopuszczone )
5. możliwie najmniej awaryjne i najmniej obsługowe (
6. starter mile widziany z uwagi na kontuzje prawej nogi ( jak nie to trudno, jakos poradze )
7. pojemnosc od 125
8. i zeby troche mocy mialo ale bez przesady, bo sobie krzywde zrobie :vis:



1. Jest
2. Jest
3. Nie jest
4. Jest homologacja
5. Raz na 25 tyś wymiana tłoka plus szlif cylindra
6. Są wersje ze starterem te po 2005r
7. Poj 125
8. Nie zrobisz se :)

Mówię tutaj o DT 125, motor nie do zajeżdżenia. Mocy nawet trochę ma (30 koni) części tanie i pełno ich na allegro. Niestety jest to dwusuw więc i swoje spalić musi...

Pozdro

felkowski 13.01.2009 17:34

Bywasz w okolicy Warszawy ? Jakby co to znam garażyk w którym możesz się przymieżyć do tego wszystkiego. KLX, baja, Dr 350 i 125 są na stanie. Co do wysokości to daje się to zniwelować mykiem na nóżkę ala Bąbel. Jest jeden czuły punkt w tych maszynkach trzeba sprawdzić głowicę bo lubi padac jak jest za mało oleju. Przypadłość wszystkich bez względu na markę.

BABA 13.01.2009 17:39

o kurka, wszystkie naraz :) to może do tego Błędowa zapadne i w niedzielke zawtra imprezy da się oblukać, lub jak tam pasuje? :D

felkowski 13.01.2009 17:43

A to jest w dodatku po drodze z Wawy do Błedowa. Mamy tam taka małą stajnie z takimi pierdopędami. Nie wiem czy WR jest ale huska ćwiara też się znajdzie.

BABA 13.01.2009 17:51

ok, dzięki, to w takim razie dopisuje sie na balety i ustawimy sie tam jakoś takoś

BABA 13.01.2009 18:34

a ktoś zna z autopsji CRF 230f ?

i lejcie wode również na temat całej reszty jak można :D może nie tylko ja skorzystam

Marcin SF 13.01.2009 18:39

BABA a czemu 4t a nie 2t ?

BABA 13.01.2009 18:52

głównie spalanie, trwałość, zakres obrotów , opinie

felkowski 13.01.2009 18:58

Wprawdzie nie będzie gospodarza ,ale mam permit na umówienie się z żoną pod nieobecność:)

Marcin SF 13.01.2009 19:02

raczej głównie opinie :) które traktują o wysilonych sprzętach crossowych a nie o endurakach :)

latam 200 exc 2t

- spalanie porównywalne z drz 400 ktm 250 exc-f w tych samych warunkach
- trwałość, mam znajomych którzy ganiają na 200 exc z roku 2001 i to nie mało wciąż na oryginalnym tłoku
- zakres obrotów - sprzęty endurowe mają mocny dół (za wyjątkiem 125 exc który ma małą pojemność i jest bardziej wyżyłowany) więc jeździsz w całym zakresie obrotów

za plus mogę dodać znacznie mniejsze zaangażowanie serwisowe (wymieniasz oleum tylko w skrzyni) nie regulujesz zaworów i parę innych.

Proponuję nie słuchać mitów o 2t tylko rozmawiać z użytkownikami ale sprzętow z homolgacją a nie torowych. 4t torówka też potrafi 14 spalić :)

BABA 13.01.2009 19:21

Cytat:

Napisał Marcin SF (Post 39079)
raczej głównie opinie :) które traktują o wysilonych sprzętach crossowych a nie o endurakach :)

latam 200 exc 2t

Proponuję nie słuchać mitów o 2t tylko rozmawiać z użytkownikami ale sprzętow z homolgacją a nie torowych. 4t torówka też potrafi 14 spalić :)

sama nie jeździłam to słucham i czytam opinie właśnie odnośnie sprzętów z homologacją, dzięki za twoją, z checią poczytam wiele takich innych, które ew. wyprowadzą nie tylko mnie z błędu :), t
o teraz pytam, czemu dla mnie lepszy może być 2T, jaka jest przewaga 2T enduro nad 4T enduro?

Lepi 13.01.2009 19:44

Nie wiem czy 2T będzie dla Ciebie lepsze. Sama musisz zdecydować.
Ja długo się zastanawiałem. Właściwie stawiałem na 4T ale...
Spotkałem się z kolesiem, który ma EXC 250 2T. Po pierwsze usiadłem, położyłem moto, podniosłem, hmmm, wsiadłem i polatałem po torze i polu.
Waga i poręczność zrobiły na mnie duże wrażenie.
Potem przyszedł czas na rozmowy o utrzymaniu, serwisowaniu itd.
Okazuje się, że moto praktycznie bezobsługowe. Przy moim lataniu trzeba raz na rok wymienić olej w skrzyni i raz na dwa lata tłok. Jak będę więcej i ostrzej latał to tłok może raz na sezon. Jednym słowem do moto zagląda się raz w roku! W porównaniu z 4T to jednak rzadko.
Jeszcze krótko inne zalety. Generalny remont (jak kupisz minę) zamyka się praktycznie w wymianie tłoka i korby czyli jest dużo tańszy niż w 4T.
Odpalanie 2T kopką jest banalnie proste.
O zaletach 4T nie będę pisał bo sama masz.
Ty decydujesz.

wieczny 13.01.2009 19:50

Teoretycznie 2t to silnik, który ma mniej ruchomych części. Mniej części - mniejsza masa. Mniejsza masa - lżejszy motocykl jako całość i żwawsza reakcja na dodanie gazu. No i nie pogniesz zaworów tłokiem gdyby coś ten teges ;).

BABA 13.01.2009 19:53

przy pojemności od 125 do 250 ( 350 ) jak wypada porównanie? ma być małe, lekkie, jak najmniej awaryjne i bezobsługowe, wiadomo że nie będę tak katować ( w pozytywnym tego słowa znaczeniu ) jak Wy Panowie, dopiero się uczę. W tym momencie trochę już się pogubiłam jeśli chodzi o to czy 2T a 4T. Tak jak chłopaki mówli że lepiej 4T bo tamto i tamto, to teraz już nie wiem

BABA 13.01.2009 19:59

to jeszcze raz z modyfikacją

dobra, co nastepuje:

1. lekkie
2. niskie
3. 4T lub 2T
4. z homologacją
5. możliwie najmniej awaryjne i najmniej obsługowe
6. starter mile widziany z uwagi na kontuzje prawej nogi ( jak nie to trudno, jakos poradze )
7. pojemnosc od 125 do 350
8. i zeby troche mocy mialo ale bez przesady, bo sobie krzywde zrobie :vis:
rozważania już nad : KLX 250, DR 125, WR 250, DR 350, XLR 250, 200 exc, DT 125

Maciej 13.01.2009 20:18

no i kupując dwu suwa musisz przyzwyczaić się do tego smrodu i pierdzenia :D

motormaniak 13.01.2009 20:18

Moje subiektywne rady:
Dr 350 - dobry jest za drogi, zazwyczaj kopany a zalany pali ciężko- miałem
dr 125 - Fajny ale nie jeździ, bokiem nie idzie , piach i błoto za słaby - miałem
Drz 400 - Miły, przyjemny i e guzik. Jak bym miał kupować zadbane i drogie dr 350 z rozrusznikiem to kupił bym drz - to nowa generacja. Wiem bo sam zmieniłem dr 350 na drz. Da sie trafić dobrą sztukę już za ok 8 tys, za 9 bez problemu.

Dt 125 - Fajnie jeździ , łatwo odpala- dla lekkiej i niskiej osoby na pocżatek -będzie ok
KMX 125 - lekki 2t , miał znajomy - wydaje sie że będzie ok
XT 225 - czasem sie spotyka - niedrogi i przyjemny motocykl off dla kobiety

EXC 200 - podchodziłem z rezerwą - ale przejechałem sie na Marcina i jestem zachwycony - idzie z dołu jak mój drz , ale jest ponad 30 kg lżejszy. Na górze mocny. Ja bym sobie kupił.... :) Niestety drz- ty wciąga nosem.. :(

Lepi 13.01.2009 20:45

No ja pod koniec selekcji miałem do wyboru EXC 250 i drz. Zdecydowała waga.
A z tym smrodem nie jest tak źle. Nie ty wąchasz tylko ten z tyłu :). A rozgrzany nie zostawia praktycznie żadnego dymka. Fakt, pierdzi ale jak na nim siedzisz i odkręcisz to nie masz czasu się tym martwić :devil:

BABA 13.01.2009 20:57

Cytat:

Napisał Lepi (Post 39110)
No ja pod koniec selekcji miałem do wyboru EXC 250 i drz. Zdecydowała waga.
A z tym smrodem nie jest tak źle. Nie ty wąchasz tylko ten z tyłu :). A rozgrzany nie zostawia praktycznie żadnego dymka. Fakt, pierdzi ale jak na nim siedzisz i odkręcisz to nie masz czasu się tym martwić :devil:

a czym sie kierowales przy tej selekcji?
u mnie ostatecznie zadecyduje wysokość siodła (też możliwości ew. jego obniżenia ) i waga, z uwagi na postórę

Lepi 13.01.2009 21:02

Miał być bezobsługowy i możliwie lekki. No i taki jest póki co. Chociaż przyznaję, wybór był trudny. No i zawias był dla mnie ważny. Więc wyszło tak a nie inaczej. No i trafiła się akurat fajna sztuka.

BABA 13.01.2009 21:09

czytając poprzednie posty to wychodze z założenia że wyszło EXC ? aha, i przyznaje bez bicia, nie do końca łapie z tym zawiasem:p

Franz 13.01.2009 21:17

Napisał Motormaniak
"Drz 400 - Miły, przyjemny i e guzik. Jak bym miał kupować zadbane i drogie dr 350 z rozrusznikiem to kupił bym drz - to nowa generacja. Wiem bo sam zmieniłem dr 350 na drz. Da sie trafić dobrą sztukę już za ok 8 tys, za 9 bez problemu. "

Na 162 cm wzrostu Drz jest za wysoka .Jeżdże taką. Jest w sam raz dla mnie ale mój wzrost to 182 cm
Na wstępie napisałem ,ze DR350se z guzikiem. Dlaczego droga? bo dobra.
Opinie ma lepsze niż Drz400 , mimo że ten jest nowszej generacji.
Pozatym podejrzewam,ze do kumpli trzeba dojechać, a nie od razu z domu buch w las.
W suzuki serwis co 6tys km.

Lepi 13.01.2009 21:19

No mi wyszło EXC 250 (2T). Pisząc o zawiasie miałem na myśli zawieszenie. Jest na pewno lepsze niż w drz.
Ale u mnie wysokość nie grała roli wiec to trochę inne podejście.

hero 13.01.2009 21:21

Cytat:

Napisał motormaniak (Post 39099)
Moje subiektywne rady:
Dr 350 - dobry jest za drogi, zazwyczaj kopany a zalany pali ciężko- miałem
dr 125 - Fajny ale nie jeździ, bokiem nie idzie , piach i błoto za słaby - miałem
Drz 400 - Miły, przyjemny i e guzik. Jak bym miał kupować zadbane i drogie dr 350 z rozrusznikiem to kupił bym drz - to nowa generacja. Wiem bo sam zmieniłem dr 350 na drz. Da sie trafić dobrą sztukę już za ok 8 tys, za 9 bez problemu.

Dt 125 - Fajnie jeździ , łatwo odpala- dla lekkiej i niskiej osoby na pocżatek -będzie ok
KMX 125 - lekki 2t , miał znajomy - wydaje sie że będzie ok
XT 225 - czasem sie spotyka - niedrogi i przyjemny motocykl off dla kobiety

EXC 200 - podchodziłem z rezerwą - ale przejechałem sie na Marcina i jestem zachwycony - idzie z dołu jak mój drz , ale jest ponad 30 kg lżejszy. Na górze mocny. Ja bym sobie kupił.... :) Niestety drz- ty wciąga nosem.. :(

Widzę że trochę siedzisz w temacie.
Może wiesz jaka jest waga XR650R i XR400R i jak się ma ona w stosunku do DRZ400E i co wo ogóle sadzisz o tych machinach?

BABA 13.01.2009 21:34

KLX 250, DR 125, WR 250, DR 350, XLR 250, EXC 200 , DT 125

co z tych opcji fizycznie jestem w stanie ogarnąć ( wysokość i masa ) i co sprawi mi najmniej problemu a najwięcej przyjemności z jazdy? co ew. najłatwiej z tego obniżyć jak najmniejszym kosztem i stratą właściwości moto w terenie ?

i powiedzcie konkretnie czemu któryś z tych sprzętów będzie lepszy lub gorszy w porównaniu do siebie ?

masa, wysokość, obsługa, awaryjność, jazda w terenie, moc, zawieszenie , ogólne wrażenia ew.

Marcin SF 13.01.2009 21:38

BABA mój kat jest wysokości DRZ może odrobinę wyższy, ale 30 - 40 kg różnicy powoduje że łatwiej go utrzymać, z resztą zawsze możana skręcić na zawieszeniu. Gania ze mna kumpela co ma 160 cm w kapeluszu na 200 exc z 2003 rocznika i daje spokojnie radę. Po za tym jak wyglebisz to podniesiesz :)

jak bóg da (znaczy w zależności od pogody i długości trasy jaką wyznaczy felkowski) mogę na zimowy "extreeme jura endurance trzoda" zabrać wścieklaka to się przysiądziesz

BABA 13.01.2009 21:51

spoczko , dzięki , to dużo ułatwi , a jeszcze jak felkowski mi tamte pokaże, to prawie wszystkie opcje w sumie przysiade :D ogólnie to dzięki wszystkim za zainteresowanie tematem i pomoc :), mam nadzieję, że nie tylko ja skorzystam na tym wątku :)

felkowski 13.01.2009 22:04

Dt nie daje rady pode mną. No i ogólne dwutakta trzeba w palnik traktować. Z wysokością to wywołaj Bąbla do tablicy. On sam mierzy cos kole 160 i jeździ rd 03 bo jest najwyższa. Ma taki myk ze stając zeskakuje na jedną nóżkę.

Marcin SF 13.01.2009 22:19

ee nie czeba o tym tu cała sprawa, wszystko zależy od dwutakta :)

motormaniak 14.01.2009 20:51

Obawiam sie że jak Baba zrobi sobie porównanie leciwych bądź co bądź dr 350 czy słabowitej Dt do nóweczki sztuki EXC 200 Marcina to ...... nie będzie porównania...
Ale myśle że możesz sobie pozwolić na maszyne tego typu - większej mocy - nie jesteś przecież początkujaca na moto- a tylko w terenie.
Franc - na 162 wzrostu drz nie jest za wysoka - jest wąska , da sie z tyłu obniżyć na sprężynie , przód można wpuścić ponad 3 cm - przy jednoczesnym podwyższeniu kiery. Robi sie niziutka a jest w miare łagodna i najważniejsze dla Kobitki - rozrusznik. Moja była taka niziutka jak jakupiłem . Kumpel ma 157 i śmiga bez problemów- jego fotki na mojej stronie.
Dr 350 dawał by rade - ale ciężko znaleźć z rozrusznikiem a to sie przydaje.

hero
Xr nie miałem, co najwyżej sie przysiadałem.
Xr 400 - świetna - ale drz mial rozrusznik, większą moc, byl łatwiej dostępny wiec wziełem drz.
Xr 650 sie przejechałem i stwierdziłem że będe sie męczył z nadmiarem mocy przy mojej zachowawczej jeździe.....
Nie czuje sie ekspertem żeby porównywać te moto do DRZ. Ja jeżdziłem zawsze starymi sprzetami: dr 125,350 , 750 , XT, XL , teraz drz..

Marcin SF 14.01.2009 21:28

exc 200 mozna kupic za 7 - 8 tysi z 2003 roku dołożyć remoncik i będzie śmigać prawie jak mój wścieklak

BABA 14.01.2009 21:43

to taki w sparwnym stanie gotowy do jazdy to pewnie zabuli troche :dizzy:

Babel 15.01.2009 09:32

6 Załącznik(ów)
Cytat:

Napisał felkowski (Post 39140)
Dt nie daje rady pode mną. No i ogólne dwutakta trzeba w palnik traktować. Z wysokością to wywołaj Bąbla do tablicy. On sam mierzy cos kole 160 i jeździ rd 03 bo jest najwyższa. Ma taki myk ze stając zeskakuje na jedną nóżkę.

No to jestem - ale się usmiałem z mykiem "ala Babel"

Ja z jezdziłem KTM 200 EXC- zajebisty sprzet lekki, w miarę mało pali - tylko bandyta - tzn jak mu odkreciłem gaz to na gume z dwójki.
Raczej lubi obroty - podnieść też nie ma problemu - najgorzej jest wsiąść ;)
Jakbym miał kasę to bym taki nabył - tak niestetety - tylko mogę czasami polatać na sprzecie kolegi

Marcin SF 15.01.2009 12:03

no skąd ja znam ten lasek i tą łączkę pod masztem :)

Baba za 10 - 11 można znaleść sztukę z 2004 która obejdzie się bez remontu i bez remontu będzie Ci służyć przez lata.
\
Kupno sztuki rocznik 2001- 2002 i zrobienie remontu da radę się zmieścić w 8 tysiakach, może się też okazać,że sztuka nie będzie wymagała remontu, wtedy możesz odliczyć 1,5 tysiaka

Ja jeszcze się nie podejmuję oceny stanu technicznego bo się na tyle nie znam żeby na słuch/moc i ilość dymu ocenić co w trawie piszczy

Babel 15.01.2009 12:26

Cytat:

Napisał Marcin SF (Post 39437)
no skąd ja znam ten lasek i tą łączkę pod masztem :)

Znasz własciciela tego KTM - Piotrka??

A co do takich moto - jezdzi tym sie zdecydowanie łatwiej niż Afri - bo mimo tego że są wyższe to przede wszystkim mają bardzo wąską kanapę i są lekkie a Baba zapewne jako dziewczyna masz zdecydownie dłuzsze nogi niż ja karakan (164 w kapeuluszu)- więc będzie ci łatwiej.
Z dwusuwami jak pisałem naprawdę trzeba na początku delikatnie - bo to zero jedynkowy sprzet albo nie jedzie albo idzie na gumę - dlatego szkolenie u Marka na wspomnianej łączce polecam

BABA 15.01.2009 15:34

kurka, le drogie to troche :mur:, chyba na pewno mnie nie stac, zobaczym przy Błedowowoie...:dizzy:jak przysiądę do paru sztuk i mam nadzieje do tegoż KTM-a :drif:, .........wszakże na miłość od pierwszego obejżenia/jeżdżenia nic sie nie poradzi:oldman:


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:20.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.