T7 Rally Edition
 

Dorobiwszy się na ludzkim nieszczęściu wreszcie mam swoją T7

https://scontent.fktw4-1.fna.fbcdn.n...4c&oe=5F8F682C

Z fajnych rzeczy jeśli chodzi o T7
- bardzo łatwa w prowadzeniu jak również w jeździe na kole
- dobra pozycja na stojąco w terenie, mam 187cm wzrostu i nie widzę sensu w podnoszeniu kierownicy
- przyzwoite zawieszenie, myślę o zmianie sprężyny z tyłu pod swoją wagę ale boję się, że jak siądzie Zaczekaj to będzie zbyt twardo jeśli chodzi o off
- elastyczność silnika i skrzyni biegów, zresztą sprawdzona jednostka więc nie powinno być raczej niespodzianek

Z rzeczy fajnych jeśli chodzi o Rally:
- kanapa w Rally jest wyższa niż standardowa i np podczas dłuższej jazdy mogę swobodnie opuścić nogi i nie szorować po asfalcie, twarda ale wygodna,
- akrap generalnie w normalnym użytkowaniu cichy ale jak się otworzy mocniej przepustnicę to słychać :at:
- kolor... dla mnie najładniejsze malowanie choć teraz widzę, że pojawia się kilka ciekawych oklein do kupienia,
- płyta pod silnik: na zdjęciach mi się nie podobała ale na żywo wygląda na pancerną, na końcu delikatnie podgięta w dół, żeby chronić kiwaczkę

Z mniej fajnych jeśli chodzi o Rally
- niby są inne manetki niż zwykłej ale to bez znaczenia bo i tak będę zakładał oxfordy
- osłona chłodnicy to jakaś parodia westernu: przypomina tą siateczkę w jednorazowych grillach które można kupić w żabce,


Minusy:
- 16 litrów w zbiorniku i zasięg 350 km to żart... poprzednia Tenere mnie rozleniwiła, tam tankowałem co 500-530km
- szyba jest bo jest i tyle w temacie: wiecznie ufajdana od owadów szyba w kasku
- trzęsący się kokpit i trochę za mało danych można wyświetlić jednocześnie: albo masz temp, albo średnie spalanie, albo przebieg całkowity, albo przebiegi dzienne, mogli zrobić 2 linie z danymi do wyświetlania jednocześnie tym bardziej że miejsce tam na to jest
- światła dobrze świecą ale widać idealnie linię odcięcia więc w offie raz jest światło a raz ciemność przed przednim kołem, być może kwestia ustawienia
-abs jest do dupy albo ja nie potrafię z tym jeździć a wyłączanie co prawda jest szybkie i proste ale też upierdliwe, najchętniej bym to wywalił
-przy mocniejszym hamowaniu z zablokowaniem tylnego koła wyświetlacz gubi biegi i pojawia się problem z zrzuceniem biegu, trzeba lekko puścić sprzęgło, więc dojeżdżanie do skrzyżowania na 6 i zbijanie do 1 nie jest takie szybkie jak w starej Tenerce
- zbyt szeroka tylne felga
- typowo szosowe opony które udają terenowe a w terenie nie robią, dla mnie to poziom ten sam co Metzeler Tourance,

Z rzeczy do zrobienia w najbliższej przyszłości
- sprawdzić ile waży zatankowana
- jutro jadę wymienić olej po pierwszym 1000km
- muszę znaleźć jakieś niskie gmole bo te wysokie które są nie podobają mi się,
- dokupienie manetek grzanych
- Tenerka jedzie w październiku na oklejenie folią
- zmiana opon: na przód mc23 rockrider bo miałem taką w 660z i na moje potrzeby wystarczająca, nie wiem co z tyłem bo to mój pierwszy motor z taką szeroką felgą z tyłu,
- jezdzić, jezdzić, jezdzić

Gtatulejszyn! :Thumbs_Up:

Bardzo ładna z tymi złotymi kołami!

Jeśli chodzi o ABS to ciesz się, że możesz wyłączyć całkowicie, a nie tylko na tylne koło ;)

Ładna franca. Graty!

A ABS przyda Ci się raz może dwa i o te dwa razy chodzi. Nie narzekaj.

Na tył też MC23 - mam już 3 taki komplet w NAT, fajnie lata w offie i po czarnym.

Przód mi nie przeszkadza na asfalcie bo jeszcze ani razu nie zadziałał, natomiast kilka razy mi się zdarzyło, że chciałem zblokować tylne koło i nadrzucić tyłem a tu niestety... "kaszlnęło" kilka razy i pojechałem prosto... upokorzony :haha2:

Malowanie najładniejsze ze wszystkich.
Gratki :Thumbs_Up:
Czy dobrze patrze ze wersja Rally kosztuje +10tys. W stosunku do zwykłej ??
Bo nie bardzo rozumiem co tyle kosztuje no chyb ze Akrap 5kę a druga 5ka reszta pierdółek.

Różnia sie te wersje czymś np. w zawieszeniu ??

Graty ;)
Ja zamówiłem oxfordy nowa wersja z uszczelnionymi zlaczkami i lepszym sterownikiem:
https://www.amazon.de/-/pl/gp/produc...?ie=UTF8&psc=1 oraz handbary barkbusters

Opisywałem to już w wątku Jarka więc kopiuję

"Wersja rally oficjanie stoi 49999 i posiada tak: akcesoryjna kanapa (1649,45)+ naklejki 358+100, akrap 3443, osłona alu łańcucha - nie da się dokupić do zwykłej, ledy 67,10+540+540 (chyba bo są do wyboru jeszcze jakieś za 296), złote felgi - nie da się dokupić do zwykłej, płyta ochronna 1429,67, malowanie - nie da się dokupić do zwykłej, osłona chłodnicy 539 co daje 8666,22 czyli wychodzi 41 332,78 za samą Tenere pod warunkiem, że te szparagły chcilibyśmy dokupic do zwykłej gdzie zwykła kosztuje 42999. Podjerzewam, że troszkę by się dało się zbić ceny przy zamówieniu.

Z rzeczy które mnie ew interesują to prowadnica łańcucha, wydech bo zwykły brzmi jak odkurzacz, kanapa rally,

do rozważenia stopka centralna, kufer oraz stelaż pod kufer

jest też akcesoryjny amor Ohlinsa YA818 ale nikt chyba jeszcze nie zmieniał więc nie wiem czy warto.

Ceny sa mocno chore ale łatwiej mi to wrzucić przy zakupie w ratę leasingową niż później pierdolić się z fakturami"

ps mam nadzieje, że kiedyś przy sprzedaży też będzie stała trochę drożej (a wiadomo czyją matką nadzieja jest) :haha2:

Koso robi obecnie zdecydowanie badziejsze grzanetki niż Oxford . Chyba aurora się zwą

Gratulacje, widziałem na żywo, piękne malowanie z tymi złotymi kółkami.

Ładna. A, że za szeroka z tyłu felga? Jaki wymiar opony z tyłu jest ?

Na tył wsadź Motoz Adventure, ja mam w dziku taki komplet (mc23 na przodzie) i jest bajka.
Gratuluję:Thumbs_Up::)
P. S. Ja Dzikiem CHCIAŁBYM chociaż 300 km zrobić na bakach :dizzy::haha2:

MC23 z przodu jak pamiętasz założyłem do Xt660z dzięki Tobie (i jest gitara), więc jeśli chodzi o tył to też Ci zaufam :Thumbs_Up:

Gratulacje i wstaw foty jak będzie obklejona.

Eee, ale MC23 nie ma w rozmiarze NAT na tył tj. 150/70:dizzy:

Największa to 140/80 18, na takiej feldze będzie trochę kwadratowo ale niektórzy latają tak i mówią, że jest dobrze.

Wchodzi 140 bez problemu i nie gubi jakoś specjalnie "profilu", przynajmniej nie na tyle, żeby było to upierdliwe.

Z racji, że dzisiaj umówiony byłem na pierwszy przegląd serwisowy a do 1000km brakowało mi 260km to zdecydowałem, że z Wrocka do Sieradza polecę przez wzgórza trzebnickie na Milicz, potem na Antonów, Czarny Las, Grabów nad Prosną i Złoczew. Jak dojechałem to licznik wskazywał 989 km. Trasa super, najpierw trochę górek, później od Milicza to praktycznie cały czas drogami prowadzącymi przez las albo jeziorka. Asfalt czysty, suchy, samochodów mało, bo wszystko teraz leci S8. Z racji docierania silnika i szosowych opon nie szukałem skrótów offem ale tak patrząc na mapę to da się offem dolecieć do Sieradza.
W serwisie zamontowali mi ledowe kierunki, których brakowało przy odbiorze T7 i moim zdaniem warto dokupić (niekoniecznie w ASO), co prawda w T7 Rally są w standardzie i to niby pierdoła, ale motocykl dużo lepiej i nowocześniej wygląda. Serwis w Sieradzu bardzo fajny, obok kanapy gdzie można poczekać i napić się kawy jest duża szyba, przez którą widać jak moto jest serwisowane, więc nie trzeba się zastanawiać czy aby na pewno zmienili olej i filtr bo wszystko widać, za co ogromy plus.
Powrót do domu to już z Antonowa odbiłem na Syców i starą 8 przez Oleśnice doleciałem do domu bo już się chłodno oraz ciemno robiło.
Zdjęć mało bo z T7 nie chce się zatrzymywać i zsiadać 😃
T7 w garażu a ja się muszę zająć sprzedażą xt660z bo trochę ciasno się robi ...


https://scontent.fktw4-1.fna.fbcdn.n...cd&oe=5F90A47A

No No ,Aśka bedzie miała czym latać :D


To co ? XTZeta na raty pójdzie ?

Na raty mam, więc starej tanio nie oddam, bo aż tak mnie nie ciśnie ze sprzedażą. Bardziej irytujący jest brak miejsca bo w garażu obecnie 4 motki a jak to ktoś na forum słusznie zauważył dupa jest jedna :haha2:

Bardzo ładne malowanie. Gratuluję zakupu. Nie wiesz czy ta jubileuszowa wersja w tym malowaniu będzie tylko roczniku 2020?

Nie mam pojęcia

https://c.ndtvimg.com/2020-08/265f64..._August_20.jpg
Tak to powinno wyglądać.

Wysokość siedzenia 120cm

https://shop-africanqueens.de/WebRoo...r-header_m.jpg

Tak możesz przerobić swoją Afrykę, będziesz przerabiał ?

Raczej sprzedawał :D

Ofak - brałbym choćby z kredytem hipotecznym:dizzy::drif::drif::drif:

Czy 15zł to dużo?
Czy 6,7km to daleko?
Czy 23km to blisko?
Jak rozpoznać czy to wycieczka czy już wyprawa?
Kiedy zaczyna się przygoda i czy przygody można zaplanować?
Czy warto przeczytać instrukcję motocykla zanim zacznie się na nim jeździć?
Czy można liczyć na bezinteresowną pomoc obcych ludzi?
Gdzie żyją Hefalumpy?


23km od domu, 6,7km od najbliższej stacji benzynowej, na bocznej drodze silnik Yamahy kaszlnął po raz ostatni i zgasł, słychać tylko szum łańcucha na zębatkach...

cdn.

Ja bym 78km na rezerwie nie ryzykował.

Bez manuala, mam taki myk, że jak mam nowe moto to go weryfikuję organoleptycznie - w tym przypadku biorę 0,5-1l paliwa w plecak i jadę do zera aby sprawdzić ile zrobi na rezerwie.
Mając 16 000km, wiem że: przy normalnej jeździe do 120kmh rezerwa to max 70km, przy jeździe na kropelkę 82km, przy pałowaniu autostradą >140kmh max 50km.
Ps. Kiedyś mi zabrakło 1,2km przed domem :-/.

Ja kiedyś co prawda autem jeżdżąc ze studencka ilością paliwa wjechałem pod dystrybutor na stacji benzynowej i w tym momencie jak nie jeszcze toczyłem auto zgasło hihi:haha2: mialem fart :)

Bartek ,Wystawiasz XTZte ? Czemu tak drogo ? ;)

Pytasz o starą czy nową...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wydawałoby się, że normalną rzeczą po kupnie motocykla jest jeżdżenie. Najlepiej po starych, znanych, sprawdzonych trasach żeby zobaczyć, o ile lepiej jeździ się nowym w stosunku do starego oraz utwierdzać się w przekonaniu dobrze dokonanego zakupu. Ja miałem inaczej, najpierw jak odebrałem T7 to stwierdziłem, że muszę, nie że chcę, tylko muszę pojeździć, bo po pierwszym 1000km trzeba zmienić olej i docierać silnik. Z tym docieraniem silnika to trochę fobia, ponieważ nigdy nie miałem motocykla, który by nie brał oleju.:at: Co prawda poza dolewaniem oleju nic się nigdy więcej nie działo, gdzie Transalpem zrobiłem z 40tyś a Tenerą coś koło 35tyś ale wożenie ze sobą oleju na dłuższe wycieczki trochę mnie wkurza i zajmuje stanowczo za dużo miejsca.
A czego można szukać w necie? Nowych tras, nowych ścieżek, czytać kto gdzie był, sprawdzić w którym miejscu najbliżej domu zaczyna się np. TET.

Ja od 2 tygodni siedzę w necie i przeglądam wszystkie sklepy oraz aliexpress, żeby zobaczyć co by tu jeszcze dokupić a bez czego nie da się jeździć. Wiecie osłona osłony oraz gmole do gmoli ... ostatnio siedziałem i zastanawiałem się, czy "Akrapovic racing head pipe Yamaha Tenere 700" za jedyne 572,96 € i daje power +3.8 kW at 9300 rpm, torque +3.4 Nm at 5800 rpm weight -4.1kg jest mi niezbędny... do tej pory mi nie brakowało tych 3,8kW a teraz brakuje, co prawda nie kręcę T7 powyżej 9300rpm bo mnie szkoda aleee...
I tak przeglądając ten internet złapałem się na tym, że nie cieszy mnie myśl o jeździe tylko szukam pierdół, które wcale mi nie są potrzebne i które kosztują chore pieniądze. Tak samo wolę oglądać jak inni jeżdżą, przeglądnąłem już prawie cały YT, jak skończyły się angielskie, to zacząłem włoskie, chociaż nie rozumiem co gadają, potem hiszpańskie, obecnie ruskie i norweskie. Tylko niemieckich nie oglądam bo ten język mnie odrzuca.
Ja swoją nie jeżdżę bo.... mi szkoda. Wolę oglądać jak jeżdżą inni :vis:
Starą na myjni pochlapałem wodą albo poczekałem na deszcz i sama się umyła. Nową od 15min leje wodą na bezdotykowej myjni, bo na tym kolorze widać każdą muszkę. Złota felga uwalona smarem do łańcucha, nie chce się wyczyścić. Czarny motocykl z czarnymi felgami jednak jest praktyczniejszy. Ale na zdjęciach gorzej wygląda.... tak, bo motocykl nie jest do jeżdżenia, tylko do cykania fot, żeby inni widzieli, że jeżdżę :mur:
I tak siedząc przed tym netem, zakładając kolejne arkusze Exela które mi zliczają ile razem będzie w euro za cały "szpej" i przeliczają od razu na złotówki przypomniałem sobie o czym śpiewała Sylwia Grzeszczak w "Małych rzeczach"
Żadne z nas już nie pamięta,
jak beztrosko biegły dni.
Wiele nam nie było trzeba (...)
(..)cena nie gra roli dziś,
kupiliśmy prawie wszystko,
ale wciąż nie mamy nic.(..)

Coraz więcej zarabiam bo coraz więcej pracuję, mam dużo drogich rzeczy, którymi nie mam czasu się cieszyć bo siedzę w robocie. Co prawda jest pracoholikiem i jak nie jestem w pracy, to mam problem ze zorganizowaniem sobie wolnego czasu ale już chyba najwyższy czas na przerwanie tej spirali. Od 2 lat obiecuje to żonie... spłacimy auto- będę pracował mniej, nadpłacimy kredyt mieszkaniowy- będę pracował mniej. Ale po jednym aucie przychodzi kolejne, kończy się jeden leasing to zaczyna kolejny... telefony, laptopy. Tylko na ubrania nie wydaję ku rozpaczy Asi i wyglądam jak łachmaniarz...

Wracając do pytania kiedy zaczyna się wyprawa a kiedy wycieczka...
Siedząc w pracy, podszedł kolega i zapytał czy jadę z Nimi na konferencję nad morze (dla tych co nie wiedzą, tak w ogromnym skrócie i uproszczeniu. Ratownicy medyczni mają obowiązek raz na 5lat nazbierać 200pkt edukacyjnych, z czego 120 jest za kurs ALS, który trzeba sobie odświeżać, konferencje naukowe itp to różnie, raz 5 a raz 20pkt Zależy ile dni i jakie tematy są poruszane oraz kto je prowadzi). W sumie koniec akurat mojego urlopu 3 dni w środku tygodnia to można pojechać.
-no dobra, ale ja lecę na moto
-to polecimy razem, a reszta pojedzie autem.
No więc tak siedzę i myślę czy to już podchodzi pod wyprawę czy tylko wycieczkę.
Definicje z PWN
1. wyprawa «udanie się dokądś w celu naukowym, turystycznym lub wojennym, zwykle po starannym przygotowaniu się»
2. wycieczka «wędrówka lub wyjazd w celach turystycznych»

Niby jedziemy w celach naukowych, ale czy zabranie ze sobą wódki i parówek można podpiąć pod staranne przygotowania?

We wtorek 06.10 spotykamy się pod "naszym SORem", reszta ekipy ładuje zapasy oraz siebie do jednego auta a ja czekam na Łukasza, który kończy dyżur. Startujemy. Ekipa samochodowa na S8 potem na A4 do Żagania, gdzie zmieniają auto celem zgubienia ewentualnego pościgu i zabierają jeszcze jedną osobę. My z Łukaszem kierujemy się przez Wołów, Górę, Wolsztyn, Drezdenko, Ińsko, Golczewo do Dziwnowa. Z postojami, tankowaniem, śniadaniem na trasie wyszło coś koło 7h. Odległość 476km. Droga dosyć fajna, leci się głównie szosą przez lasy, aut bardzo mało, wioski też jakieś takie "opustoszałe". Początkowo prędkość niska, bo asfalt zimny i mokry po nocnych opadach. Ale po 10.00 tak lecimy po 140-160km/h, sporadycznie 180 na długich prostych między wioskami. Tenera znakomicie się odnajduje na fabrycznych oponach na takiej trasie. Łukasz na VFR... no cóż, na odcinkach z gorszym asfaltem narzeka. Niebo zachmurzone, dosyć mocno wieje, lecz generalnie nie ma dramatu. Dojeżdżamy do Dziwnowa, szybki telefon do reszty grupy i ustalamy, że spotykam się najpierw w knajpie na obiedzie. Miasto puste, ludzi brak, sklepy oraz knajpy w większości pozamykane. No tak, jesteśmy po sezonie.
Domek wynajęty tuż przy plaży, każdy zabezpiecza sobie miejsca gdzie będzie spał i zaczyna się impreza.

Pokaż lepiej te excele...:D:haha2::at:

Ja mam podobnie... ale ubieram moto powoli, gdyż niestety nie ma na stanie tego co chce się kupić na już

Adventure spec robi fajny bagaznik z plytami po bokach i ma byc dostawa na koniec miesiaca bo koresponduje z nim w tej kwestii, tak wiec mozesz zużyć nadmiar wolnych środków...:D

Bagażnik z płytami bocznymi: https://www.adventurespec.com/shop/c...ha+t700&order=

https://www.adventurespec.com/web/im...unique=adcaee2

Pisz Pan o odczuciach i wrażeniach na tym motocyklu.Ostatnio spotkałem dwóch chłopa na tych Tenerkach. Pogadaliśmy i dowiedziałem się ,że podobno plastiki w razie draki nie są takie drogie jak w innych motocyklach.
Zacząłem właśnie rozmowę od gmoli do gmoli bo chłopy tego nie mieli a pozakładane kostki i motocykle brudne.

Trafne przemyślenia. O plastikach też czytałem, pytanie jak w tym malowaniu. Czyste Enduro ma -20 do ogłady i lansu więc nie przejmuj się muchami na plastikach, ważne żeby muchy nie srały bo wtedy widać zę motocykl nie jeżdzi. :) Bardzo telepie przy dużych prędkościach na czarnym? Możesz już powiedzieć czy jest coś co ci zawadza w tym t700? Jeżdziłeś po tamtej plaży? :)
Pozdro.

Poniżej 2 paczek trzeba się już pochylić nad bakiem jak wysoki jesteś. Trochę mnie telepalo po czarnym ale jechałem dłuższy dystans w pewnym górnym zakresie prędkości. Dostaje się wiatr na barki, do 140 jest komforcik.

Ciekawe kolega jakie ma odczucia?

Spotkałeś ich w drodze do/z Chorwacji może? ;)

Znajomy ma srebrny używany do sprzedania za 70 funtów:

Jedyny problem jakbyś był zainteresowany to przesyłka z UK do PL.

Ja chce czerwony + białe boki, czemu kolega sprzedaje?

Nie mam pojęcia bo to forumowy znajomek. Może sprzedał T700...

Podchodzę do zakupu nowego moto jak do jeża... już prawie prawie mialem ... dwa razy ...
Może w końcu kupię.
Ale mam pytanie o rally 700 czy wszystkie mają akrapovica bo widzę, że niektóre na ogłoszeniach lub unboxingach mają zwykły wydech, który jest dla mnie okropny. T7 rally jest dla mnie ostatnio nr 1.

Akrap jest w wersji Rally na pewno. Plus kilka innych dodatków.
W specyfikacji na stronie salonu Yamaszki (przynajmniej niemieckiego) tak jest.

Mallory, a czy T7 nie będzie dla Ciebie ciutkę za mała?
Ty wysoki chłop jesteś.

Coś mi kolega chyba mówił, ale trzeba potwierdzić, że na początek zakładają zwykły, a akrapa po pierwszym przeglądzie.

T7 Rally Edition
 

One przyjeżdżają w skrzyni ze zwykłym wydechem i standardowymi kierunkowskazami i dopiero dealer na miejscu zmienia na akrapa i kierunki, z tym, że to nie przychodzi w zestawie tylko dealer bierze z półki. Jak nie ma to wydaje wersję ze zwykłym tłumikiem i umawia się na wymianę np. przy pierwszym przeglądzie.



Moja nie miała kierunków ledowych jak odbierałem i dogadałem się, że będą zakładać przy pierwszym przeglądzie po 1000kmhttps://uploads.tapatalk-cdn.com/202...2a86c221e3.jpg


Obecnie jest tyle fajnych oklein, tułmików oraz płyt pod silnik, że nie wiem czy bym zdecydował się ponownie na Rally, aczkolwiek ten kolor robi robotę i to widać np. jak stoi kilka T7 koło siebie

Ale ten kolor Rally to też można sobie dobrać do każdej T7 za dopłatą, prawda?

Nie a przyjemniej nie słyszałem o takiej możliwości. Ale pewnie da się kupić plastyki od wersji Rally i zamienić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A bo kumpel zamawiał w Niemczech i dałbym sobie rękę uciąć, że ma zwykłą i dobrał do niej kolor Rally. Twierdził chyba, że wszystko idzie do zwykłej dobrać i Rally to po prostu pakiet dodatkowy. Może na różnych rynkach jest różnie.

W PL na pewno do wersji Rally jest dokładamy Akrap i lodowe kierunki u dilera,
Nie ma opcji kupienia zwykłej z kolorem owiewki od rally

Rally Edition fajnie wygląda, ale jak ktoś chce taniej to brałbym zwykłą wersję. Nie widzę problemu, żeby kupić sobie drugi komplet plastików od wersjii Rally. Ogólnie umiejscowienie tłumika w tym moto nie jest najlepszym rozwiązaniem, więc w praktyce lepiej sprawdza się tłumik poprowadzony górą np. Huzar. Ja tak zrobiłem i jestem mega zadowolony, brzmi to bardzo ładnie, jest lekki, tani, motocykl jest wąski, łatwiej przeprowadza się przez wąskie przejścia, nie przydusi Ci nogi jak wywrócisz się na prawą stronę, nie zegnie się uchwyt mocujący tłumik, nie porysuje się tłumik, tak ja to widzę. Tenerka ma tylną obręcz 4 calową, więc książkowo powinna być zamontowana opona o szerokości 150/70 18. Wersja Rally ma ładne złote obręcze kół, ale i tak jak ktoś lubi trochę podzidować w lekkim terenie lepsza byłaby felga z węższą obręczą np. 2.5 cala, większy wybór węższych opon itd. Co do wzrostu, to T7 jest jak najbardziej dla wysokich osób. Mam 187 i na styk sięgam do ziemi, dlatego że, zmieniłem seryjne sprężyny na twardsze co spowodowało lekkie podniesienie moto, zmieniłem kości zawieszenia -tył poszedł o około 2,5cm w górę, no i wczoraj zamontowałem nowe opony, na tył Pirelli Mt21, a jest ona trochę wyższa od pirelli STR.

Marcin bierz taką jaka ci się podoba. Tylko czy aby na pewno to chcesz :D? :osy: