Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Ale Sajgon... Ho Chi Min trail z północy na południe [Wietnam, 2013] (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=17362)

Hanka 24.03.2013 21:43

Ale Sajgon... Ho Chi Min trail z północy na południe [Wietnam, 2013]
 
Mapka orientacyjna tu: http://goo.gl/maps/PbWeP

Kilka tygodni temu wylądowałam w Hanoi z zamiarem wypożyczenia motka i przejechania do Sajgonu.
Przyznam że mój entuzjazm spadał proporcjonalnie do wzrostu niepokoju, kiedy na miejscu zobaczyłam ruch drogowy...

<iframe src="http://www.youtube.com/embed/oetF3UTIwbc" allowfullscreen="" frameborder="0" height="315" width="420"></iframe>

Przez dwa dni zwiedzałam miasto i szukałam sprzętu próbując wykminić tu jakieś reguły. Z perspektywy pieszego reguły są 2:
1. Oni mają pierwszeństwo
2. Jak już wejdziesz na drogę - nie zatrzymuj się. Keep moving, jakoś Cię ominą. Jeśli się zatrzymasz - tracą orientację, zupełnie się nie spodziewają tego, więc mogą mnie rozjechać bo źle sobie po prostu wymierzą gdzie będę za 2 sekundy.

W gęstwinie sędziwych mopetów pod szyldem Motorbike for rent znalazłam żółte cudo, prawie nowe:)

https://lh4.googleusercontent.com/-n...5/P1040409.jpg

Honda WH 125 - ustrojstwo na rynki azjatyckie. Czterosuw z prawie 10 litrowym bakiem zapowiadał zawrotne prędkości, ponadprzeciętny zasięg i wygodę jazdy:)

Kontrakt podpisany. Razem z motkiem dostałam kask (prawdziwy, z szybką:), mapę (raczej orientacyjną) oraz zestaw części na wszelki słuczaj. Przy wyjeździe z Hanoi zapięłam oczy na około głowy.
Mijałam zderzające się mopety i takie co się przewróciły z powodu przeładowania, no i motki spychane na pobocze przez wyprzedzające się na trzeciego ciężarówki. Hmmm, jakiś niefart do widoków?

Za to poza miastem - widoki całkiem inne. Niekończące się pola ryżowe...

https://lh3.googleusercontent.com/-D...0/P1040361.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-y...4/P1040127.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-o...5/P1040124.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-f...6/P1040359.jpg

... i nieprzebrane bogactwo zastosowań transportowych skutera:
https://lh4.googleusercontent.com/-x...6/P1040671.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-n...6/P1040769.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-v...9/P1040257.jpg


https://lh5.googleusercontent.com/-n...k/P1040814.jpg

Pierwsze wnioski i obserwacje:
-Reguły istnieją, tylko inne.
-Bez maski ani rusz, bo zabije mnie kurz
-Moje światło długie jest krótkie i intensywne, a krótkie jest długie i prawie nie świeci.
-Światła w pojazdach po zmroku są opcją a nie obowiązkiem.
-A na drodze w kompletnych ciemnościach mogą stać sobie wodne bawoły i nie noszą odblasków...

Hanka
_________________________________
Ani drogi do nieba, ani bramy do ziemi.

Miedziany 24.03.2013 21:49

zapowiada się coś wielkiego:) wspaniale przeczytać taką relację, miła odmiana dla niektórych czerstwych pyskówek na forum..
czekam na więcej!:Thumbs_Up:

jorge 24.03.2013 22:33

:drif: autobus MZK z Warszawy nawet jest ;)

Rychu72 25.03.2013 07:47

Dawaj ciąg dalszy !!!! ;)

betu 25.03.2013 08:50

Pojechałaś tam sama?
To się nazywa odwaga.
czekamy na dalsze czesci z cieplych krajow :)

chemik 25.03.2013 09:06

Hanko, demonizujesz ruch kołowy w Wietnamie... Nie jest on taki straszny... ;) Byłem tam póltorej roku temu i poznałem ich ruch kołowy...
Z perspektywy kierowcy zasady są proste:

1. Pierwszeństwo przejazdu, znaki pionowe i poziome, sygnalizacja świetlna cię nie interesuje...
2. Uważasz tylko na to co jest przed tobą i na prawo od ciebie...
3. Wszystko niestandardowe co robisz poprzedzasz klaksonem... Podwójne "mi-mi"...

W ten sposób śmiało można z podporządkowanej wjeżdżać na główna bez rozglądania się... Przecież jak każdy uważa na to co przed nim to na pewno cię zauważy i ominie... Zresztą zauważyli cie już wcześniej, gdyz w końcu patrzą na wprost i w prawo właśnie... A ty nadjeżdżasz z prawej...
Zawracanie z pod prawej krawędzi jezdni? Nie patrzysz za siebie, nie patrzysz w lusterka... Najważniejsze to "mi-mi", skret kierownicą w lewo i jedziesz... ;)

Jak sie jest białasem to trzeba uważać - oni się specjalnie podkładają licząc na wysokie (w ich skali) odszkodowanie...

Wycieczka niewątpliwie piękna... Dawaj więcej zdjęć... Wietnam jest mega-kolorowy (ja przywiozłem coś koło 3 tys. fotek)...

Hanka 25.03.2013 19:58

Hej wszystkim, dzięki za słowa zachęty.. mam wielką ochotę się podzielić:)

Zaczynam tam gdzie skończyłam:

W wioskowej knajpie ubili dla mnie kurę... nie dogadałam się niestety i zamiast zupy Pho z kawałkiem kury dostałam kurę z dodatkami:

https://lh6.googleusercontent.com/-E...4/P1040109.jpg

Dogadywanie się na wsiach w ogóle było trudne. Po angielsku - ciężko, czasem udawało się na migi i za pomocą kilku przyswojonych naprędce słów. Kwestie bardziej skomplikowane usiłowałam omawiać z pomocą translatora google. O ile z angielskiego na wietnamski szło lekko, o tyle w drugą stronę znacznie trudniej. W wietnamskim jest kilka rodzajów ogonków dla a,o,e itd.
Ponadto koncept translatora był czasami - hmmm opacznie rozumiany.
Zdarzało mi się pokazywać na smartfonie przetłumaczone na wietnamski pytanie i w odpowiedzi otrzymywać wietnamski tekst wypisany na starej nokii :)

Szybko też zorientowałam się że Wietnamczycy chętnie pomijają końcowe 0 w liczebnikach. 3 palce w odpowiedzi na "jak daleko do Tam Ky?" oznacza najpewniej 30 km:)

Pierwszy nocleg wypadł w środku niczego... nie pamiętam już jak nabyłam tę wiedzę, ale wszędzie w Wietnamie istnieje instytucja gościńca i nazywa się on Nha - Nghi. Swój pojazd parkuje się w środku, pod recepcją:)

https://lh3.googleusercontent.com/-0...4/P1050440.jpg

Przez całą noc na polowym łóżku obok motków śpi właściciel - by było bezpiecznie!

W pierwszych dniach poruszałam się po prostu niespiesznie na południe, zatrzymując się, albo skręcając z drogi jeśli coś mnie zainteresowało.

Potrafiłam 2 godziny przesiedzieć przy kawce obserwując życie wioski

https://lh3.googleusercontent.com/-c...3/P1040139.jpg

Zwłaszcza że kawa przepyszna, filtrowana przez takie aluminiowe ustrojstwa i podawana ze skondensowanym mlekiem oraz szklanką lodu:)

https://lh6.googleusercontent.com/-7...7/P1040767.jpg

Nogi u góry to nieodłączne wietnamsko - ciekawskie towarzystwo, bo najczęstsza reakcja na mój widok wyglądała tak:

https://lh5.googleusercontent.com/-X...08/reakcja.jpg

Czasem skręcałam sobie przez takie bramy:

https://lh5.googleusercontent.com/-d...4/P1040179.jpg

I trafiałam na mocno zakropioną imprezę, gdzie z absolutnie wszystkimi trzeba było się sfotografować:

https://lh5.googleusercontent.com/-Z...2/P1040173.jpg

No i nie da się ukryć - po zimowej przerwie nawet na tym żółtym mleństwie miałam ogromny fan:

https://lh6.googleusercontent.com/-O...1/P1040234.jpg

cdn...

Hanka:)
_________________________
Światem rządzi wyobraźnia:)

RAVkopytko 25.03.2013 20:04

Hanka :bow::brawo::brawo::brawo:

Fotki nieprzeciętne

Cytat:

Napisał chemik (Post 302646)
Z perspektywy kierowcy zasady są proste:

1. Pierwszeństwo przejazdu, znaki pionowe i poziome, sygnalizacja świetlna cię nie interesuje...
2. Uważasz tylko na to co jest przed tobą i na prawo od ciebie...
3. Wszystko niestandardowe co robisz poprzedzasz klaksonem... Podwójne "mi-mi"...


bajrasz 25.03.2013 22:14

Hanka, nie pomijaj wątków kulinarnych...proooszę

chemik 25.03.2013 22:41

Cytat:

Napisał Hanka (Post 302783)
Zwłaszcza że kawa przepyszna, filtrowana przez takie aluminiowe ustrojstwa i podawana ze skondensowanym mlekiem oraz szklanką lodu:)

Najlepsza kawa na świecie... Najsympatyczniejsze wspomnienie z tamtej podróży... Mocna, aż gęsta i czarna jak asfalt... Z mocno kondensowanym megasłodkim mlekiem... Pita z wysokich wąskich sklanek siedząc na zydelku wysokości 20-30cm...
Przywiozłem sobie do domu dwa wspomniane "ustrojstwa"... W Europie nie działają... Kawa wychodzi jakaś taka nijaka...
Nie wiem czy wiecie, że wietnam jest drugim producentem kawy na świecie (Brazylia jest na pierwszym miejscu)...

Rychu72 26.03.2013 06:55

Hanka

Napisz jakie są koszty wynajmu moto i czy go można zostawić po drugiej stronie trasy.

jacoo 26.03.2013 17:20

Podobywywujemisiębardzo :)

PPPR - pisz proszę piękną relację

tomekc 26.03.2013 21:18

Pieknie.............pisac dalej prosze

Hanka 27.03.2013 00:42

Dzięki chłopaki za miłe słowa... :)

@Chemik - kawy przywiozłam ze 4 kilo, została mi ostatnia nie otwarta paczka. Jak będziesz w KRK, to Cię poczęstuję :)

@Bajrasz - kulinaria będą wkrótce :)

@Rychu - w Hanoi jest niewiele firm z opcją oddania motka w innym mieście. Ja wzięłam stąd: http://www.cuongs-motorbike-adventure.com/index.html . Poza tym co na stronie widać, mieli jeszcze Hondy Baje. Najtańszy był skuter automatyczny Honda Future około 7 dolarów (sztuka w dobrym stanie). Moje WH 125 wzięłam za 15 USD, sądzę że dałoby się zjechać do 12 gdyby poświęcić na to jeszcze ze 2 dni targowania.
Trzeba doliczyć do tego jeszcze depozyt (mój 800 USD) i transport motka pociągiem z Sajgonu do Hanoi - 60 USD.

Ciąg dalszy wietnamski niebawem... :)

Miłej nocy
Hanka
________________________________________
Trzeba chcieć albo tego, co konkretnie istnieje, albo tego, co zupełnie nie może istnieć, a jeszcze lepiej – jednego i drugiego.

chemik 27.03.2013 06:47

Cytat:

Napisał Hanka (Post 303151)
@Chemik - kawy przywiozłam ze 4 kilo, została mi ostatnia nie otwarta paczka. Jak będziesz w KRK, to Cię poczęstuję :)

No to juz mam motywację aby do KRK pędzic... Przywieźć "ustrojstwa"?

Cytat:

Napisał Hanka (Post 303151)
Najtańszy był skuter automatyczny Honda Future około 7 dolarów (sztuka w dobrym stanie).

Drożyzna coś ich dotknęła... W październiku/listopadzie 2011 skuter bez targowania kosztował 4-5 USD za dzień... Przy dłuższym wypozyczeniu cena oczywiście jeszcze malała...

jochen 27.03.2013 09:35

No dobra, po tych kilku małych dygresjach uprasza się Panią Kierowniczkę o kontynuowanie relacji. Aura za oknem sprzyja wspomnieniom;)

betu 27.03.2013 10:01

Własnie-my tu gadu gadu,a domek płonie ;)

Hanka 27.03.2013 18:15

No to cd:

Wbrew rekomendacjom wypożyczalni wybrałam stary trakt z północy na południe - Ho Chi Min trail. To system dróg, którego używano w czasie wojny wietnamskiej do transportu ludzi i zaopatrzenia. Trakt z płyt prowadził przez park narodowy: góry porośnięte dżunglą poprzecinaną strumieniami, wodospadami, jeziorkami. Prosto i zakręty i żywego ducha wokół. Malowniczo...


https://lh3.googleusercontent.com/-1...2/P1040707.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-c...3/P1040410.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-L...3/P1040254.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-s...8/P1040729.jpg

Pierwszy dłuższy przystanek zrobiłam w Dong Hoi - niewielkim miasteczku nad rzeką i morzem. Przyjemnie... pełno tu willi w stylu francuskim kolonialnym, palmy, stateczki i brak turystów....

https://lh4.googleusercontent.com/-O...1/P1040583.jpg

Zostałam chwilę dłużej, bo Dong Hoi okazało się doskonałą bazą wypadową do parku narodowego Phong Nha-Ke Bang. A w Parku - ładniejsze, drogi, las tropikalny, sawanna....

https://lh4.googleusercontent.com/-Z...8/P1040396.jpg


https://lh4.googleusercontent.com/-A...3/P1040783.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-M...8/P1040774.jpg

i jedne z najstarszych w Azji formacji krasowych. Ogromne jaskinie pełne stalaktytów, stalagmitów, stalagnatów - prawdziwy raj dla speleologa. Paradise Cave poniżej miało 600 m długości, a jest to jedna z mniejszych jaskiń w tym regionie.

https://lh6.googleusercontent.com/-b...3/P1040478.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-b...8/P1040498.jpg

No i jako że nad morzem - kalmary nie do przecenienia:)

https://lh4.googleusercontent.com/-2...8/P1040506.jpg

Było też trochę leśnego offa, w scenerii bardzo podobnej do naszej:)

https://lh6.googleusercontent.com/-b...8/P1040537.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-0...8/P1040532.jpg

Oraz wizyta na zwykłym miejskim targu:

https://lh5.googleusercontent.com/-e...8/P1040610.jpg

Niemal wszyscy sprzedawcy mają mikrofony -na zmianę tak by nie zagłuszać się wzajemnie prezentują swoje "number one" towary:) Znakomicie się bawiłam obok sprzedawcy noży:

https://lh3.googleusercontent.com/-A...8/P1040603.jpg

I zajączki też były cudne :)

https://lh4.googleusercontent.com/--...8/P1040622.jpg

cdn...
Pozdrawiam:)
Hanka
_______________________________________
Powiada się, że rzeczy zmieniają się z czasem. Prawda jest taka, że to my musimy je zmienić.

calgon 27.03.2013 18:27

Czadowo!

RAVkopytko 27.03.2013 19:06

Hanka,chłopaków z MASH'a nie Spotkałaś ? ;)

chankrymski 27.03.2013 21:24

Cytat:

Napisał Raviking (Post 303294)
Hanka,chłopaków z MASH'a nie Spotkałaś ? ;)

Chyba pomyliłeś wojny:D
Pomysł na urlop wzorowy. Pierwsza klasa. Czekam na dalej....

Hanka 02.04.2013 22:45

@Raviking - MASHa niet. Za to drogę nadal wykorzystuje się do transportu
Pieszego :) :

https://lh3.googleusercontent.com/-x...5/P1040842.jpg

Albo kołowego:

https://lh4.googleusercontent.com/-N...5/P1040765.jpg

Znalezienie opisywanego w LP muzeum - skansenu - wioski wojennej zajęło mi kilka godzin. Jak się okazało wystarczyło skręcić w lewo w zupełnie nieoznaczonym miejscu, zostawić motka przy wąziutkiej ścieżynie i przeprawić się przez rzekę pływającym mostem:)

https://lh6.googleusercontent.com/-x...8/P1040631.jpg

Skansen powstał dzięki zaangażowaniu jednego tubylca i jak nie lubię muzeów, tak samo to wydawało mi się ciekawe, że z woli jednej osoby może powstać muzeum. Niestety Pan Suong zachorował (według jednych), albo nie stać go było na podatki gruntowe (według innych). Wyemigrował do Hanoi i porzucił swój chwalebny projekt. Trzeba jednak przyznać że "projekt" trzymał się świetnie. Zbudowany z solidnych materiałów był w swej prostocie bardzo wymowny.

https://lh5.googleusercontent.com/-6...1/P1040646.jpg

W tych ziemianko - glinianko- szałasach były szkoły, żłobki, szpitale, spichlerze i domo-schronienia. Połączone ze sobą pół - tunelami zapewniały szansę na przeżycie ataków bombowych .

https://lh6.googleusercontent.com/-r...1/P1040649.jpg

Powiew normalności - czy to ule?

https://lh5.googleusercontent.com/-S...8/P1040657.jpg


Z Dong Hoi do Dong Ha wybrałam się "objazdem" znów drogą "dżunglową", której fragmenty niemal ocierały się o Laos.
Było tak malowniczo...

https://lh5.googleusercontent.com/-p...9/P1040819.jpg


https://lh3.googleusercontent.com/-K...5/P1040800.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-2...9/P1040751.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-7...0/P1040714.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-y...5/P1040710.jpg

i tak mnie spowolniło, że nigdzie nie dojechałam i nocleg wypadł tu :)

https://lh6.googleusercontent.com/-k...1/P1040843.jpg

Zdecydowanie dobrze mi się spało. Nie ma to jak górskie powietrze:)

Pozdrawiam
Hanka
______________________________
Chińscy święci upijają się na ryżowych polach i nigdy nie gubią choćby jednej rzeczy, prócz może własnej dumy.

Puzatek 02.04.2013 23:07

Pięknie Koleżanko!

Rychu72 03.04.2013 06:47

Hanka
Więcej obłędnych fotek proszę ;)

dopra 03.04.2013 08:54

Super popatrzeć na takie zdjęcia.

majki 03.04.2013 08:55

Bardzo ładnie, gratki! :Thumbs_Up:
Czekam na więcej :lukacz:

mikelos 03.04.2013 10:06

Haniu, piękne zdjęcia, piękna trasa - pisać proszę, nie ociągać się...;))

Salus 03.04.2013 10:18

Niesamowicie nasycona roślinność.
Dalej, dalej !!!

DwaMariany 03.04.2013 12:42

:brawo::brawo::brawo:
Cytat:

Napisał Hanka (Post 304702)
Powiew normalności - czy to ule?

Gołębniki raczej.

Hanka 03.04.2013 18:11

Kolejnego dnia dotarłam do Hue, gdzie natknęłam się na pierwszych od tygodnia turystów. Postanowiłam trochę pozwiedzać. Zakazane miasto, całkiem inne niż chińskie...

https://lh5.googleusercontent.com/-P...0/P1040942.jpg


https://lh5.googleusercontent.com/-G...0/P1040991.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-m...7/P1040988.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-N...7/P1040996.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-6...0/P1040966.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-D...0/P1040968.jpg

Pagody turystyczne do zwiedzania...

https://lh4.googleusercontent.com/-e...0/P1040899.jpg

I pagody nieturystyczne do integrowania się:)

https://lh3.googleusercontent.com/-f...6/P1040919.jpg

No i cudaczne fasady przy drodze...

https://lh3.googleusercontent.com/-W...6/P1040915.jpg

...
Hanka
_____________________________
Powiadają bowiem, że każdy musi się raz w życiu zakochać, a ja wykręciłam się sianem.

Hanka 03.04.2013 18:40

Następnego dnia pognało mnie dalej. Droga QL49B na odcinku Hue - QL1A to chyba najciekawszy odcinek mojej podróży. Małe, przyjazne wsie, a pomiędzy nimi znakomicie zdobione buddyjskie świątynie i cmentarze na zboczach.

https://lh6.googleusercontent.com/--...5/P1040667.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/--...3/P1050025.jpg

Bardzo żałuję że wyjechałam po południu i spieszyłam się. Mam nadzieję że wrócę kiedyś na tę drogę, bo było tam magicznie i pięknie. Do teraz się zastanawiam dla kogo nabudowali tych wszystkich świątyń, bo pomiędzy nielicznymi chatami, było zupełne nic.

A potem droga zmieniła mi się w górzysto - nadmorską:)

https://lh4.googleusercontent.com/-l...0/P1050060.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-a...0/P1050067.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-J...0/P1050070.jpg

aczkolwiek dobrze strzeżoną przez świętych (z tyłu mgła):)

https://lh3.googleusercontent.com/-m...6/P1050089.jpg

I tu odkryłam moje ukochane miejsce w Wietnamie:)

https://lh5.googleusercontent.com/-D...2/P1050056.jpg

Rzeka Khach San łączy się tu z morzem - i cudnie wygląda ten zanikający ląd...

cdn...
Hanka
___________________________________________
Czys.ta uczci.wość, to po.dej.rza.na cecha, często by.wa zna.kiem bra.ku wyobraźni.

RAVkopytko 03.04.2013 19:15

Cytat:

Napisał Hanka (Post 304702)
i tak mnie spowolniło, że nigdzie nie dojechałam i nocleg wypadł tu:)

:D to jest piękne

Salus 03.04.2013 21:41

Zazdrość przez duże d. Pięknie.

BLOB 04.04.2013 12:27

Jechałaś trasą która mnie rozbiła ze względu na swoje uroki. Mijaliśmy te same miejsca miło się robi wracając do wietnamu
Pagoda z drugiej strony
https://plus.google.com/photos/11380...642?banner=pwa
Droga Mandarynów czyli Twoja Droga QL49B
https://plus.google.com/photos/11380...130?banner=pwa

Hanka 04.04.2013 18:28

Hej Blob:)
Nawet ten punkt ostrzałowy francuski u Ciebie widzę:) Miałeś lepszą pogodę - to na pewno. A czym latałeś?
Pozdrowienia
Hanka
________________________
Jeden zabity człowiek to akt terrorystyczny, tysiąc zabitych ludzi to militarna interwencja.

Brambi 05.04.2013 15:19

Trafiłaś z relacją w sedno :) normalnie organizm odmaga się zapachów, ciapła, wilgoci, zieleni i słońca !!!
Auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hanka 07.04.2013 21:49

@Brambi - ta zima kiedyś musi minąć... zazieleni się... ;)


Hoi An - znów oaza dla turystów, aczkolwiek urokliwa.

https://lh3.googleusercontent.com/-q...0/P1050156.jpg

Odbyłam miły wieczorny spacer po starówce. Tu i ówdzie widać rzemiosło w akcji:)

https://lh4.googleusercontent.com/-b...6/P1050141.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-S...5/P1050183.jpg

I rzadkie u nas usługi:

https://lh4.googleusercontent.com/-6...2/P1040933.jpg

Z Hoi An niestety - niewiele więcej pamiętam:) Wyszykowałam się na kilka dni jazdy i wyruszyłam w stronę Da Lat.

Droga QL14 powitała mnie znów zakrętasami i mglistymi wzgórzami...

https://lh5.googleusercontent.com/-6...5/P1050447.jpg

A nie dla wszystkich to bezpieczne...

https://lh3.googleusercontent.com/-U...9/P1050335.jpg

Im dalej na poludnie, tym gęściej i bardziej płasko. Kilkakrotnie gubiłam się i odnajdywałam... np w jakiejś osadzie nad rzeką...

https://lh6.googleusercontent.com/-6...0/P1050276.jpg

Gdzie asfalt zniknął i zmienił się w coś takiego:

https://lh4.googleusercontent.com/-h...0/P1050281.jpg

No i motka należało wytransportować łodzią by dostać się do cywilizacji:

https://lh4.googleusercontent.com/-n...6/P1050289.jpg

Nie obyło się też bez gumy i cała wieś przyszła naprawiać:

https://lh3.googleusercontent.com/-9...5/P1050401.jpg

Albo drogi żółte okazywały się takie śliczne...

https://lh3.googleusercontent.com/-y...8/P1050419.jpg

Były zagajniki brzozowe:

https://lh6.googleusercontent.com/-h...5/P1050390.jpg

I mosty na które nie miałam odwagi wjechać...

https://lh5.googleusercontent.com/-s...0/P1050378.jpg

Lekki off na który miałam odwagę:)

https://lh3.googleusercontent.com/-N...2/P1050231.jpg


aż dotarłam do Da Lat - górskiego kurortu słynnego z okolicznych wodospadów i niezwykłego Crazy House:) A o tym w następnym odcinku:)

______________________________
Zakochani nie mają sumienia.

Paluch 07.04.2013 22:16

Mniam mniam :). Hanka na Izi 2013.

Arkadius 07.04.2013 22:16

nie mów że po tym moście jezdza moturami :eek:
jakoś nie wzbudza zaufania :)

Hanka 08.04.2013 17:15

@Paluch - na Izi nie pojadę, bo przegapiłam terminy i lista już zamknięa. Ale przynajmniej kalendarz mam:)
@Arkadius - motorów na moście nie widziałam. Ale oni wszędzie jeżdżą, założę się że tam też:)

Pozdrawiam
Hanka
__________________________________________________ _
Gdy nie ma gdzie zawrócić, trzeba iść naprzód.

jochen 08.04.2013 20:26

Cytat:

Napisał Hanka (Post 306146)
na Izi nie pojadę, bo przegapiłam terminy i lista już zamknięta.

No, nie do końca. Weryfikujemy wpłaty i lista zostanie lada chwila ponownie otwarta, gdy będziemy pewni ile jeszcze miejsc mamy do dyspozycji. Gdybyś chciała wziąć udział w zlocie, po prostu daj znać na priv, wpłać za zlot i dopiszemy Cię do listy. Gdyby tak się stało, może zrobiłabyś prezentację ze swojej podróży i pochwaliła się nią na imprezie? Będą w programie prezentacje podróżnicze, np. innej naszej Lejdiski, Roomyanka, z podróży po Alasce.

Salus 09.04.2013 09:33

Kurcze, czadowa ta wyprawa - na szczęście i u nas już powoli, nieśmiało słoneczko topi to białe ...

Salus 23.04.2013 11:22

dalej dalej

A.Twin 23.04.2013 20:08

Łał :Thumbs_Up:

Hanka 25.04.2013 14:12

Taka pogoda, że lepiej jeździć niż oczy w ekran wlepiać. Ale obiecuję, że dokończę wyprawę po majówce:)

_______________________________________
Wyobraźnia mnoży rozkosz w nieskończoność.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:11.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.