Budapest - Bamako 2024
6 Załącznik(ów)
W 26 stycznia ruszam na rajd BB 2024 https://www.budapestbamako.org/.
Jak co roku to oprócz dojechania do mety ekipy zabierają coś dla szkół i dzieciaków spotkanych po drodze. Jak komuś zalegają jakieś zabawki lub artykuły szkolne to chętnie przyjmę. Raczej coś lekkiego jak długopisy, kredki itp, bo jedziemy Citroenem Berlingo o niskiej ładowności. Pokrywam koszty wysyłki. Edit: Emek, Lukasz, Zimiok jeszcze raz dziękuję :bow::bow::bow: |
Jeśli pluszaki też wchodzą w grę to wyślij proszę adres wysyłki na priv.
pzdr |
Rychu, do kiedy towar musi być u Ciebie? Zapodaj adres na priv, wyślę paczkę z zaopatrzeniem.
|
Mam 100 sztuk piłek do piłki kopanej.
|
To mnie zabiłeś. :)
Myślę, że z 50 to jeszcze zmieszczę gdzieś na dachu .... takich bez powietrza :) |
Nie są napompowane. Dawaj cynę co i gdzie i jedziemy.
|
Wiadomo
Nienapompowane-bez powietrza ,lżejsze. A Berlingo o niskiej ładowności. |
3 Załącznik(ów)
Emek
Piłki i koszulki doszły. DZIĘKI WIELKIE. :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up: Jedziemy 26 letnim sprzętem. Jak by strzelił focha to przekażemy to innej ekipie. :) Na dzień dobry mamy 3,5 tys km, więc będzie szybka weryfikacja. :D Tak jak pisałem to pokrywam koszy przesyłki. Podaj konto i ile. ;) |
Elegancko 👍.
Panie, niech to będzie mój wkład w waszą wyrypę. Powodzonka. |
To jeszcze raz dzięki za gadżety:Thumbs_Up:
|
Skąd jest start? :)
Moze bym podjechał do Budapesztu pooglądać tą wspaniałą graciarnię :) |
Start jest z dwóch miejsc czyli Budapesztu i Fezu w Maroku. Każda ekipa może sobie wybrać miejsce skąd wystartuje. Z tego co widzę na stronie organizatora to więcej ekip wybrało Fez. Na razie około 100 załóg wpisało się na Budapeszt a 119 na Fez. My lecimy od razu do Maroka.
|
25 motocykli w tym dwie Afryki 750. Powodzenia, czekamy na relację.
|
Tomek Z.
Pluszaki dotarły. ;) Napoiłem i nakarmiłem. :) Teraz szaleją po chacie i czekają na wyjazd. Co chwilę pytają czy to już jutro. :) Dzięki za chęci. ;) |
i jak tam ? Rajd się zaczyna a tutaj żadnej relacji nawet z dojazdówki ? Dawaj dawaj bo dla mnie impreza mega ciekawa :D
btw. w jakiej klasie startujecie ? |
1 Załącznik(ów)
W dwa dni zrobiliśmy 3200 km. Nacrazie po 5 dnisch ma my 4100 km. Po promie przejechaliśmy najpierw do szefszuan a potem do Merzougi Jutro lecimy w kierunku Erg i Gaga i dalej ku Saharze Zachodniej. Cytryna w miarę się sprawuje ale rano strzela focha bo chyba nie ma kompresji na jednym garnku. Poza tym gubi olej. Dużo ekip miało awarie na dojeździe.
Czasu mało na pisanie. Więcej po powrocie. |
Super Rychu. Dajecie👍
|
Czekam na więcej i trzymam kciuki !
Trzymam na dnie garażu pewnego szczura, którego chce trochę uterenowić pod wycieczki po krzakach a takie rajdy to marzenie. Może na przyszłą zimę jak wygrzebie się z innych zaległych robót w końcu się wezmę za niego |
Jakby ktoś chciał poobserwować to czasami uda mi się coś wrzuć na fb. Szukajcie Ryszard Nieczypor z Opola.
Po powrocie napewno coś tu wrzucę. |
No, ja też zgłaszam ciekawość. Powodzenia:Thumbs_Up:
|
1 Załącznik(ów)
Cudem dojechaliśmy do mety. Nie było to oczewiste, bo kolega odpowiedzialny za przygotowanie auta zbytnio się nie postarał i po drodze trzeba było modyfikować. Najważniejsze, ze dary dotarły do dzieciaków. Co do rajdu to mam mieszane uczucia i z tą wiedzą inaczej bym podszedł do tematu. Jak wrócę to więcej napiszę.
|
Podglądałem na twarzoksiążce.
Gratulacje :bow::bow::bow: |
:Thumbs_Up::bow:
|
10 Załącznik(ów)
No to parę słów po powrocie.
Dary przekazałem w szkole w Saint Louis. Był to jeden z punktów wskazanych przez organizatora. Część darów rozdałem dzieciakom po drodze. Jeżeli chodzi o rajd to trochę rozminął się z moimi oczekiwaniami i z tą wiedzą pojechałbym na moto lub czymś 4x4. Trasa turystyczna była zbyt asfaltowa, a turystyczna 4x4 z większą ilością offa. Organizator rozczarowywał biwakami. Przy ok 800-900 osobach było to zwykle klepisko bez dostępu do wody (naturalnej lub dowiezionej) i tojtojów. Pewnie to też było przyczyną czerwonki. Dodatkowo za to jeszcze trzeba było zapłacić 10-20 Euro. Sama trasa to ok. 5000 km nudy, a coś ciekawego tylko na odcinku 3500 km. Te 5 tys to dojazd do promu 3,2 tys km ( dwie doby jazdy non stop) i 1,7 tys km przejazd przez Saharę Zachodnią i Mauretanię, gdzie był tylko asfalt i po dwóch stronach jednakowych, piaskowy krajobraz. Ciekawie zaczęło się od Senegalu. Z tego co zaobserwowałem to ten rajd zamienia się powoli w firmę eksportującą pojazdy. Bez rajdu wiele z nich nie wjechałoby do Senegalu. Jestem do dyspozycji. Jak ktoś ma pytania to śmiało |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:54. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.