Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Ciuch Afrykańczyka (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=130)
-   -   Jakie ocieplenie na zimne dni - spodnie + polar? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=32842)

kaminba 31.08.2018 09:03

Jakie ocieplenie na zimne dni - spodnie + polar?
 
Pytanie co kupić ?
Chciałbym kupić pod odzież motocyklową ubranie, powiedzmy że dres powiedzmy że z polaru ale ani dres ani polar nie jest tutaj wyznacznikiem, szukam czegoś naprawdę dobre fajnego i coś co da rade przy temperaturach w granicy 0-6C.
Jako że lubię ciepełko szukam czegoś co da radę w zimniejsze dni, w tym roku mam zamiar jeździć na motocyklu do pierwszego śniegu, chciałbym kupić coś takiego w czym będę mógł chodzić „cywilnie” jak rozbiorę się z ciuchów motocyklowych.
Niby moja kurtka oraz spodnie motocyklowe mają podpinkę ale to nic zaawansowanego, chciałbym mieć coś naprawdę dobrego.
Napiszcie proszę czym warto się zainteresować, bo nie chce wydawać niepotrzebnie kasy i testować niepotrzebnie złe rozwiązania.


Pozdrawiam
Bartek

wojtekk 31.08.2018 09:19

Ubieraj się warstwowo. Na przykład średnio ciepłe kalesony (sportowe - odprowadzające pot) i spodnie polarowe (100). Lepiej tak, niż jedna bardzo ciepła warstwa - wtedy trudniej regulować. Kolejnym plusem jest to, że ten sam zestaw wykorzystasz do lasy, w góry, czy na narty - a nie jedynie motocyklowa zabawa. Możesz pobawić się w merino - bardzo ciepłe, cienkie. Minus - jeżeli przestrzelisz (jest za ciepło na merino, a bez za zimno). Ostatni plus tego rozwiązania - jeżeli latasz w terenie, to się grzejesz. Jest co zdjąć. Wyjeżdżasz na asfalt - masz co założyć.

Albo jeszcze inne rozwiązanie, ale to już mój wymysł i pewnie zdania i gusta będą się różniły.

Cienkie kalesony sportowe. Na to spodnie letnie motocyklowe. Na to goretex wojskowy (DPM, z wyprzedaży na Armyworld - doskonale oddycha, zatrzymuje wodę itp). Ten zestaw daje solidną ochronę przed zimnem, a nie targasz wielu rzeczy.

JarekO 31.08.2018 09:27

Cytat:

Napisał wojtekk (Post 597725)
Ubieraj się warstwowo. Na przykład średnio ciepłe kalesony (sportowe - odprowadzające pot) i spodnie polarowe (100). Lepiej tak, niż jedna bardzo ciepła warstwa - wtedy trudniej regulować. Kolejnym plusem jest to, że ten sam zestaw wykorzystasz do lasy, w góry, czy na narty - a nie jedynie motocyklowa zabawa. Możesz pobawić się w merino - bardzo ciepłe, cienkie. Minus - jeżeli przestrzelisz (jest za ciepło na merino, a bez za zimno). Ostatni plus tego rozwiązania - jeżeli latasz w terenie, to się grzejesz. Jest co zdjąć. Wyjeżdżasz na asfalt - masz co założyć.

Albo jeszcze inne rozwiązanie, ale to już mój wymysł i pewnie zdania i gusta będą się różniły.

Cienkie kalesony sportowe. Na to spodnie letnie motocyklowe. Na to goretex wojskowy (DPM, z wyprzedaży na Armyworld - doskonale oddycha, zatrzymuje wodę itp). Ten zestaw daje solidną ochronę przed zimnem, a nie targasz wielu rzeczy.

Wojtek, testowałeś na sobie? Też mam aktualnie taki dylemat.

Pozdrawiam
--
Jarek

kaminba 31.08.2018 09:29

Ubranie warstwowe w moim przypadku odpada.

Szukam tylko bluzy i spodni bez rozwiązania typu "ubieraj się warstwowo"

honda_honda 31.08.2018 09:44

Przy jeździe motocyklem trzeba brać pod uwagę jedną ważną rzecz : jedna z warstw musi być z windstoperem żeby Cię nie "przewiało". Jeżeli będziesz podróżował w temperaturach w okolicy zera to będzie dobrze przez kilkadziesiąt kilometrów. Jeżeli pojedziesz kilkaset kilometrów to i tak się wychłodzisz. Wtedy trzeba zastosować odzież grzaną elektrycznie. Piszę to z własnego doświadczenia.

wojtekk 31.08.2018 09:47

Cytat:

Napisał JarekO (Post 597727)
Wojtek, testowałeś na sobie? Też mam aktualnie taki dylemat.

Pozdrawiam
--
Jarek


Tak. Testowałem dość długo. Jeździłem w Pharao.

***

Na forum trampkowym kiedyś napisałem swoje wypociny:

Postanowiłem się podzielić tą "swiatłą wiedzą" (może komuś szybciej zajmie dojście do tych rozwiązań i zaoszczędzi nieco kasy) zachęcając innych do podsumowań :) A może to w ogóle temat z dupy i niepotrzebny . Tak też może być.

Najpierw miałem zestaw z wszytą membraną i dopinanym ociepleniem. Dobra budżetowo. Bezsensu na enduro (czasem się człowiek grzeje od ćwiczeń fizycznych). Potem wziąłem zestaw z wypinanymi membranami i podpinkami/ocieplaczami. Testowałem. Obecnie doszedłem do mojego "ideału" który jest chyba do tego wszystkiego budżetowy.

- na stałe membrana to ZŁO
- wypinana membrana to ZŁO. Dlaczego? Co prawda mniej się grzałem gdy ładna pogoda, ale gdy pada to trzeba zdjąć buty, spodnie i kurtkę aby wpiąć. Suwaczki, sraczki, zatrzaski… Jak ktś lubi ubieranie lalek i ich czesanie to się w tym odnajdzie. Ja: nie. Gdy przestaje padać powtarzamy procedurę. Czas i wkurw rosną dość szybko. I najgorsze: spodnie i kurtka i tak są przemoczone. Bo membrana jest pod spodniami/kurtką a więc i tak trzeba suszyć (nieporozumienie w namiocie). Więc i tak wszystko mokre. NIe pomoże GORE bo i tak zewnętrzna warstwa mokra (nie mówiąc o posranych cenach).
- kondony na deszcz BEZ SENSU. Trzymają przed wodą, ale nie oddychają. I nadają się tylko na deszcz. A fajnie mieć uniwersalne spodnie a nie wozić trzech par (na siedzenie przy ognisku, na deszcz, na motocykl).
- spodnie i kurtki dają ochronę przed szlifem nie dają ochrony przed glebą. Ochraniacze się przesuwają i i tak są straty.
- skórzane spodnie/kurtki nie mają sensu. Gorące, drogie, nie schną, debilnie się impregnuje.

Doszedłem do rozwiązania:
- cienkie spodnie motocyklowe + cienka kurtka motocyklowa. Oba bez ochraniaczy (łatwiej pakować - np. gdy bardzo ciepło jeżdżę bez kurtki, chodzić gdy trzeba na lekko poza motocyklem, np. siedzenie przy ognisku). To nie są jakieś wysokie ceny na metkach.
- na zimno: gruby forumowy polar, grube kalesony, gruby kołnierz. Przydają się nie tylko na moto, ale i chłodne noce przy ognisku oraz NA ZIMNE NOCE (bierzemy cieńszy śpiwór, który zabiera dużo mniej [oksymoron!] miejsca). Ten zestaw wykorzystuję również na innych biwakach, nartach. A więc raz wydane pieniądze a kilka zastosowań. To hasło jeszcze powróci.
- na deszcz. na Armyworld.pl są spodnie i kurtka DPM (malowanie pustynne) opisane jako goretex. I sprawdziłem. Wodę trzymają super i oddychają. Katowałem je na rowerze i super działa. Czyli kupujemy kondon na deszcz do wykorzystania na kilka okazji. Poza opadami wygodne spodnie do siedzenia. Podbnie z kurtką. Używam jej jako jesiennej/zimowej. A więc raz wydane pieniądze a kilka zastosowań. Co najważniejsze: zakładam na wierzch a więc nie mokną mi właściwe ciuchy. Ubranie wchodzi bez zdejmowania butów. Dużo szybciej, nie trzeba się rozbierać. Suwaczki, zatrzaski, pasowanie - nie ma!
- ochraniacze. Zbroja, gacie z ochraniaczami, ortezy. Lepsza ochrona niż jakiekolwiek spodnie i kurtka. Gdy ognisko, chodzenie zdejmuje się i nie wadzą w wygodzie. Na to bluza wojskowa oddychająca zbierająca kurz.

Podsumowanie:
- cena takiego zestawu to średniej półki zestaw motocyklowy (kurtka + spodnie). Wielostronne wykorzystanie (a więc cena relatywnie niższa bo rozkłada się na narty, rower etc). Minimalistyczne w pakowaniu.
- to jet bardzo subiektywne podsumowanie i wiem, że wielu ono nie będzie odpowiadało,
- to jest zestaw na enduro. Nie na sportowe motocykle, szybkie jazdy autostradami czy asfaltami.Mój zestaw daje radę na asfalcie, ale jest przede wszystkim dedykowany do włóczęgi.

kaminba 31.08.2018 09:54

Cytat:

Napisał honda_honda (Post 597733)
Przy jeździe motocyklem trzeba brać pod uwagę jedną ważną rzecz : jedna z warstw musi być z windstoperem żeby Cię nie "przewiało". Jeżeli będziesz podróżował w temperaturach w okolicy zera to będzie dobrze przez kilkadziesiąt kilometrów. Jeżeli pojedziesz kilkaset kilometrów to i tak się wychłodzisz. Wtedy trzeba zastosować odzież grzaną elektrycznie. Piszę to z własnego doświadczenia.

Na całe szczęście dystans jaki muszę pokonać to maksymalnie 25km , kurtka jest odporna na wiatr, interesuje mnie coś w rodzaju bluzy i spodni.

W razie czego pod spód założę bieliznę termoaktywną.

kaminba 31.08.2018 09:56

Myślałem o czymś takim ale do tego nie ma spodni, szukam spodni plus bluzy:

http://www.spidi.com.pl/mezczyzna/mi...acket-evo_1225

Onufry22 31.08.2018 10:20

Kolega Emek trochę szył. Ja zakupiłem do niego zestaw merino krótki i długi rękaw oraz kalesony i bluzę. Dobrze się to sprawdza z motocyklową odzieżą:)

kaminba 31.08.2018 11:11

Cytat:

Napisał Onufry22 (Post 597739)
Kolega Emek trochę szył. Ja zakupiłem do niego zestaw merino krótki i długi rękaw oraz kalesony i bluzę. Dobrze się to sprawdza z motocyklową odzieżą:)

merino to ja mam fajne ale to taka jakby niby piżama, nie nadaje się na chodzie w tym po biurze dlatego napisałem że szukam czegoś takiego jakby polara.

ivenhoe 31.08.2018 13:31

Klim ma fajne goretexowe i nie tylko bluzy lekkie pod kurtke, razem ze spodniami.
Tam popatrz.

np:
http://www.motorcyclegear.com/image/...nd_Shirt-1.jpg

kaminba 31.08.2018 15:08

[QUOTE=ivenhoe;597779]Klim ma fajne goretexowe i nie tylko bluzy lekkie pod kurtke, razem ze spodniami.
Tam popatrz.

No no super, dziękuje za zrozumienie mojego problemu.

majki 31.08.2018 15:30

Więc tak, na chłody (między +10 a -10) zakładam pod kurtkę albo cywilną bluzę albo softshell (obecnie wspinaczkowy - dopasowany z Deca, fajnie jak ma zapinany mankiet - nie podwiewa), a pod spód albo termiczny długi rękaw albo zwykły. Na dłonie rękawice Gore Helda (cienkie, skóra-tex) + grzanetki.
Na nogi kalesony Brubecka thermo, na kolana zawsze nakolanniki Acerbisa Impact Evo (nie przewiewa i chroni).
Na wierzchu kurtka i spodnie moto (jak pada to przeciwdeszczówka 2częściowa). NIGDY nie używam fabrycznych podpinek/membran (za ciasno, krępuje ruchy, trudniej się zakłada ciuchy, itd).

W styczniu przyprowadziłem NAT z Wawy do 3city, całą drogę było -5st. Zestaw jak wyżej + druga bluza narciarska pod softshell, mufki na kierze, na nogi spodnie przeciwdeszczowe (nie przewiewało), do butów skarpety merino + jednorazowe wkłady grzejące z Deca. Na łbie kask enduro z goglami + kominiarka z windstoperem. Ogólnie trochę zmarzłem (ale nie zamarzłem - miałem 400km) i utrzymałem pełną funkcjonalność i niezłą ruchomość, po powrocie nie byłem chory. :Thumbs_Up: Do takiej jazdy po mieście bez stresu ubieram to co na początku napisałem...tylko ja chłodnolubny jestem... :cool:

bukowski 31.08.2018 17:44

Cytat:

Napisał kaminba (Post 597750)
merino to ja mam fajne ale to taka jakby niby piżama, nie nadaje się na chodzie w tym po biurze dlatego napisałem że szukam czegoś takiego jakby polara.

Ja mam w biurze koszule, spodnie i buty. Po 10 latach doszedłem do zestawu rukka na wypinanym gore plus merino od emka. Od -5 do 15 jest super, powyżej wypinam gore lub zamieniam merino na zwykły plastik. Od 20 do 30 jest komfort bez merino I gore.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Ozzz 01.09.2018 23:44

Oxford Chillout - mam i polecam.

Lucass 07.09.2018 20:46

Popatrz sobie na Knox Cold killer ;) moze to byc to czego szukasz!!!

klanol 10.09.2018 22:02

Jadąc na północ zakładałem że może być zimno. Ciepło z resztą też boto lato było. Jeżdżę w zbroi i kurtce wojskowej gore. Zbroja super izoluje. Lekki polarek i przy 13 st jechałem komfortowo. Na zimnicę zabrałem po prostu kurtkę snowbordową. Dokładnie. Ciepła, z zabezpieczeniem przed podwiewaniem od spodu. Idealnie mi wchodzi na zbroję. Super się sprawdza na postoju i biwaku. Pakuję ją w worek po spiworze i wiozę w sakwie. Zajmuje tyle samo miejsca co gruby polar. Można śmigać na prawdę w niskich temperaturach.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:43.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.