Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne - dyskusja ogólna (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=248)
-   -   XT1200 Z Super Terefere (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=31504)

Pawel_z_Jasla 20.03.2018 07:42

XT1200 Z Super Terefere
 
Ktoś coś wie ?? jakieś doświadczenia, uwagi ?? Jak awaryjność i najważniejsze KOMFORT ?? Jak to wypada w zestawie z podobnymi ?? Ma być na dwie spore osoby + bagaż więc jak w temacie max "udźwigu" tego sprzęta ?? A ten egzemplarz czy też jego własciciela ktoś zna : https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha...-ID6ztP6a.html
Miał byś Gs ale jakoś czym dłużej się zastanawiam i liczę kasę to mi ni ch... to nie wychodzi :mur:
I żeby nie było !! do szwędania solo mam średnia Terese 750 a to ma być na wakacje z żoną więc proszę nie pisać mi o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą tylko doradzić :bow:
Mam też na oku pewnego ADV ale nalot 115.000 mnie nieco krępuje - moto systematycznie serwisowane ale ...

motomax 20.03.2018 08:53

Dość twardo zestrojony zawias,niektórym przeszkadza w podróżowaniu bo boli kręgosłup,słaba ochrona przed wiatrem.

Kilka km zrobiłem i wrażenia jakieś takie dziwne.
Romans z tym motocyklem był krótki więc za wiele nie doświadzczyłem.
Znam chłopaka co tym chwile jezdził i sprzedał,kupił GS-a..
Podpytam co sądzi jak użytkownik

Sylwek_76 20.03.2018 09:39

Jak dla mnie, duży promień skrętu. Ogólnie; manewry to nie je to, czuć masę. Na szosie lepiej :). Na sportowym trybie prac przy, mocniejszych odejściach, bardzo twardo silnik pracuje-czuć dużą pojemność, jak w wielu współczesnych dużych twinach. Na przyśpieszeniach wolałem używać "deszczowego", ale znów jakiś taki mulasty. Brakowało czegoś pośrodku. Może to kwestia przyzwyczajenia. Twardawe zawieszenie. Taki suv.

zibiano 20.03.2018 09:50

Ja tylko 4 godziny na testowym spedzilem ale odczucia mam takie same. Twardo i od wiatru wydaje sie nie chronic nic. Po pobawieniu sie mapami zaplonu tylko sport wchodzi w gre przy jezdzie solo. Inne tryby wydaje sie ze strasznie zamulają. Ergonomia na moto dobra.

Emek 20.03.2018 09:59

Pogadaj z sylwestrem z advrider.pl, on tym nakulał trochę kilometrów i z tego co się orientuję to dalej ujeżdża.

bigboykr 20.03.2018 11:15

Jeździłem krótko, bo tylko testowym. Od wiatru osłona taka sobie. Prowadzenie dobre. Sztywność zawieszenia mi nie przeszkadzała, ale ja mam słuszną masę to może "aż tak sztywne nie było" ;)
To, co mi się bardzo nie podobało to odgłosy, jakie wydaje z siebie silnik. Miałem wtedy XTZ750 i odgłosy z 1200 przyprawiały mnie o zawrót głowy. Ale ponoć wszystkie tak brzmią... hmm...
A co do tego egzemplarza to widziałem go ze dwa razy "na mieście". Kierownika nie znam. Można zapytać na FB - motocykliści w Krakowie AMA (taka grupa). Tam pewnie ktoś będzie kojarzył.

FELIX 20.03.2018 11:59

ciekawostka...
Kiedyś w salonie Bmw ..była taka Tenere...jako testówka !!!
Można było pojeżdzic sobie Gs a potem Tenere l znów Tenere :)
Myślę ,że po takich testach....spadła chęć zakupu dużej Tenery...
wszystko co napisane powyżej zgadza się z moimi odczuciami...
za sztywne,za ciężkie ,nieporęczne....silnik robi wrażenie agresywniejszego od Gs.....ale po wjechaniu jakąkolwiek dziurę odechciewa się odkręcania....

PiraniaD 20.03.2018 12:05

Xt 1200 nakręciłem 40 tyś, mam 1.9m i dobrze ponad 100 kg:D. Komfort na dalszych jazdach bardzo dobry(przelot jednorazowy 1300km), manewrowanie na twardym łatwiejsze niż ktm 1290 r. Pilnować trzeba sprych bo lubią się odkręcić i robią bałagan, uszczelniacze dyfra przy kole też potrafią puścić. Spalanie od 5 do 9. Po 2013 poprawiono pare rzeczy. Tryb tylko sport bo inaczej zamula.

motif 20.03.2018 12:07

Bardzo ciężki, silnik taki nijaki, wrażliwy "brzuch" na uszkodzenia filtru oleju jak i miski nawet z fabryczną osłona. Kilka opowieści na necie o tym, np wjeżdżajac na kraweżnik gośc załatwil miskę :) Zdarzaja sie też przecieki w wale kardana. Osobiście wolałbym coś innego na podróże z pasażerem.

wolly 21.03.2018 12:17

2 Załącznik(ów)
Paweł powiem tak próbowałem NAT i wybór padł na XT mały nie jestem lekki też jak dla emeryta do turystyki uważam zajefajny czy ciężki to rzecz względna , jeździłeś 1150 to znasz temat powtarzam nie jest to motor terenowy chociaż daje radę jak Dicovery jak dla mnie będzie pan zadowolony tylko po 2014 weż jak już. a co do trybu T czy zamula no nie wiem przecież to nie R
tak na szybko z minusów
-słabe światła kaganki
-prawa noga w deszczu masz wszystko to co na drodze
-silnik jak w sieczkarnia albo jak w kacie ( osłona alu potęguje wrażenia )
-org kufry no powiedzmy że są
-org manetki grzeją tak sobie
Plusy
-Wał i jeszscze raz wał
-i kilka innych Załącznik 78988

[ATTACH]
[/ATTACH]
moto jak moto jedzie i skręca wież ze 3/4 to łącznik robi robotę
jak coś więcej to na prv

wolly 21.03.2018 12:23

jak szukasz to jest na forum jedna godna polecenia na Podlasiu ( też jak wyżej) tyle ze przed liftem :)

shak 21.03.2018 14:29

Wally co Ty z tą prawą nogą? ;)
Paweł, moto dobre do turystyki we dwoje i z bagażem. Oczywiście oryginalne kufry to porażka. Dobra osłona od wiatru ale nie przy oryginalnej krótkiej szybie. Trzeba zamontować deflektor albo zmienić szybę na trochę wyższa. Zdarzają się cieknące lagi czy puszcza dyfer ale tylko w przypadkach ostrego katowania w terenie. Sporadyczne przypadki. W normalnej jeździe po czarnym i rekreacyjnie po drogach leśnych czy gruntowych pełen luz. Ori manetki grzeją b.dobrze. Spalanie to zależy jak ciśniesz. Od 4 z groszami do 9-10 na autostradzie. Trzeba sprawdzać szprychy co 5 tysi bo lubią narobić bałaganu. Generalnie znam dwa przypadki że komuś nabałaganiło ze szprychami. Pozycja za kierownica bardzo naturalna i ergonomiczna pozwala na długie przeloty rzędu >1000 km. Światła wg mnie dają rade.
Polecam model po lifcie po 2014.

Pawel_z_Jasla 21.03.2018 20:15

No i po ptokach - zgodnie z hasłem "i tak wszyscy skończymy na BMW" kupiłem 1200ADV z 2010 a w zasadzie to 2011 roku - jak ochłonę i sińce po przyznaniu się małżonce zejdą to się odezwę. Wszystkim za pomoc i informacje dziękuję BARDZO /miło wiedzieć, że na kogoś można liczyć/.

wolly 21.03.2018 21:21

Cytat:

Napisał shak (Post 576091)
Wally co Ty z tą prawą nogą? ;)
.

pewnie mam krzywą tę nogę :haha2:

Pawel_z_Jasla 23.03.2018 07:20

No i dołączyłem do grona "starych pedałów na giejesach". Po konfrontacji z żoną rany się powoli zabliźniają więc kilka słów skrobne. Teresa była brana pod uwagę ale jakoś mnie nie urzekła /szczególnie niebywale rozbudowane boczki przy baku sprawiające wrażenie sporej nadwagi i takiej podświadomej nieporęczności/, nowa AT nie dość, że rdzewieje - Ja tam organoleptycznie nie sprawdzałem ale sami taki wątek założyliście !!, to dla mnie dalej na dwie osoby z bagażem średnio, Viadro by było ale nie znalazłem nic pod siebie. Po setkach oglądniętych zaparchałych Anglików, niebrzydkich Włoszek i Niemców od naturlich erstebezitzerów wybór padł na krainę krów niebieskich, serów z alpejskich łąk i banków co to za frankowiczów odpowiadają. Moto w pedalskim malowaniu czyli wypust milenijny 2010 r. na 30-lecie PRL-u, pełny wypas z extra dodatkami i przebiegiem słusznym aczkolwiek niemałym jak na motocykl zarejestrowany po raz pierwszy wiosną 2011 roku. Był jeden właściciel urodzony kilka lat po wojnie /tej Drugiej Światowej/, który widać, że kilometry nawijał po asfaltach w tempie adekwatnym do wieku /pomijana gra wstępna, potem długa, długa jazda i na koniec brak efektu/. W tym miejscu składam serdeczne podziękowania dla: Szynszyla, Darka od XTZ-ety, Adagia, Tomasza z BMW Sikora BB, Hansa, Bogdana z Gorlic, Ryśka z Krosna, Mamy, Taty, Dziadkom /żonie nie/ i wszystkim tym, którzy "mnie pomogli". Tak po prawdzie to najbardziej sobie zasłużył Szynszyl, który najpierw mi z całego serca BMW jako takie odradzał a potem stwierdził, że akurat ten egzemplarz mimo iż generalnie do dupy to "dla kumpla może być" /moto z miejsca, które Szynszyl czasem odwiedza i nawet na forum kryptoreklamuje;)/. Wracając do tematu - na dziś jestem biedniejszy o cirka roczne pobory mojej lepszej połowy /polska edukacja jest w kryzysie więc aż tak wysokie nie są/, moto przepołowione bo profilaktycznie sprzęgło wymiana, wał i przekładnia do przeglądu no i płyny do wymiany. Oczywiście jak to w życiu jest po rozebraniu parcha wyszło, że na uja my tam zaglądali - tarcza 6mm. a cała reszta kupą nie wali i wygląda, że jeszcze coś tam wytrzyma:Thumbs_Up:, trzeba mnie durnemu było tylko olej i płyn hamulujący zmienić i dalej jak ten poprzedni właściciel, starszy Pan bezskutkowo km. nawijać:mur:. Grunt, że ma być dobrze - dzisiaj jadę flachę mechanikowi Panu Piotrowi podrzucić co by mi to wszystko ładnie do kupy poskładał i stare sprzęgło na pamiątkę oddał - mimo, że "profilaktycznie" ale w cenie zakupu było więc nowe pójdzie, minetke lewą też naprawił bo z grzaniem nieteges, regulację szyby sprawdził, dwa imbusy po zdemontowanej navi odszukał i wkręcił a na koniec w dupę na szczęście kopnął /choć to żona niechybnie i tak uczyni jak moto pod dom przywiozą/. Taki to początek moich problemów w Giejesem /na dalszą jazdę, taką z której pod dom raczej na kołach a nie lawecie wrócę zostawiam sobie starą Superterese/. Jeszcze raz bez lipy wszystkim za pomoc DZIĘKUJĘ !!:bow::bow::bow:
Ps.
Szukam kogoś, kto kurw... będzie w stanie mnie łopatologicznie wytłumaczyć do czego /oprócz tego, że ma zapewnić obroty serwisom i uatrakcyjnić nudne życia użytkownika/ ta cała menażeria na pulpicie służy - jakieś ikonki gości w kaskach, Tatr w słońcu, deszczu w pizdu a na dodatek jak w mojej starej C5 duuuupa się podnosi - na stare lata informatykiem zostanę i w Microsofcie się zatrudnię.

szynszyll 23.03.2018 08:25

no sprawa jest lekko niepowazna zebym to ja ludzi na bmw wsadzal :) swiat sie konczy :) Piotrek najlepszy mechanik jakiego znam i super koles tak wogole - motocykl nie mogl trafic w lepsze rece. jak sie zrobi cieplo zapraszam do żołyni do mojego grajdolka na kawe i prezentacje maszyny :)

madafakinges 30.05.2018 08:07

https://www.youtube.com/watch?v=gPXAA1hFZNY

ciężko i nuuuuudno idealny opis supertenery.

plaku 30.05.2018 22:42

Cytat:

Napisał Pawel_z_Jasla (Post 576411)
No i dołączyłem do grona "starych pedałów na giejesach". Po konfrontacji z żoną rany się powoli zabliźniają więc kilka słów skrobne. Teresa była brana pod uwagę ale jakoś mnie nie urzekła /szczególnie niebywale rozbudowane boczki przy baku sprawiające wrażenie sporej nadwagi i takiej podświadomej nieporęczności/, nowa AT nie dość, że rdzewieje - Ja tam organoleptycznie nie sprawdzałem ale sami taki wątek założyliście !!, to dla mnie dalej na dwie osoby z bagażem średnio, Viadro by było ale nie znalazłem nic pod siebie. Po setkach oglądniętych zaparchałych Anglików, niebrzydkich Włoszek i Niemców od naturlich erstebezitzerów wybór padł na krainę krów niebieskich, serów z alpejskich łąk i banków co to za frankowiczów odpowiadają. Moto w pedalskim malowaniu czyli wypust milenijny 2010 r. na 30-lecie PRL-u, pełny wypas z extra dodatkami i przebiegiem słusznym aczkolwiek niemałym jak na motocykl zarejestrowany po raz pierwszy wiosną 2011 roku. Był jeden właściciel urodzony kilka lat po wojnie /tej Drugiej Światowej/, który widać, że kilometry nawijał po asfaltach w tempie adekwatnym do wieku /pomijana gra wstępna, potem długa, długa jazda i na koniec brak efektu/. W tym miejscu składam serdeczne podziękowania dla: Szynszyla, Darka od XTZ-ety, Adagia, Tomasza z BMW Sikora BB, Hansa, Bogdana z Gorlic, Ryśka z Krosna, Mamy, Taty, Dziadkom /żonie nie/ i wszystkim tym, którzy "mnie pomogli". Tak po prawdzie to najbardziej sobie zasłużył Szynszyl, który najpierw mi z całego serca BMW jako takie odradzał a potem stwierdził, że akurat ten egzemplarz mimo iż generalnie do dupy to "dla kumpla może być" /moto z miejsca, które Szynszyl czasem odwiedza i nawet na forum kryptoreklamuje;)/. Wracając do tematu - na dziś jestem biedniejszy o cirka roczne pobory mojej lepszej połowy /polska edukacja jest w kryzysie więc aż tak wysokie nie są/, moto przepołowione bo profilaktycznie sprzęgło wymiana, wał i przekładnia do przeglądu no i płyny do wymiany. Oczywiście jak to w życiu jest po rozebraniu parcha wyszło, że na uja my tam zaglądali - tarcza 6mm. a cała reszta kupą nie wali i wygląda, że jeszcze coś tam wytrzyma:Thumbs_Up:, trzeba mnie durnemu było tylko olej i płyn hamulujący zmienić i dalej jak ten poprzedni właściciel, starszy Pan bezskutkowo km. nawijać:mur:. Grunt, że ma być dobrze - dzisiaj jadę flachę mechanikowi Panu Piotrowi podrzucić co by mi to wszystko ładnie do kupy poskładał i stare sprzęgło na pamiątkę oddał - mimo, że "profilaktycznie" ale w cenie zakupu było więc nowe pójdzie, minetke lewą też naprawił bo z grzaniem nieteges, regulację szyby sprawdził, dwa imbusy po zdemontowanej navi odszukał i wkręcił a na koniec w dupę na szczęście kopnął /choć to żona niechybnie i tak uczyni jak moto pod dom przywiozą/. Taki to początek moich problemów w Giejesem /na dalszą jazdę, taką z której pod dom raczej na kołach a nie lawecie wrócę zostawiam sobie starą Superterese/. Jeszcze raz bez lipy wszystkim za pomoc DZIĘKUJĘ !!:bow::bow::bow:
Ps.
Szukam kogoś, kto kurw... będzie w stanie mnie łopatologicznie wytłumaczyć do czego /oprócz tego, że ma zapewnić obroty serwisom i uatrakcyjnić nudne życia użytkownika/ ta cała menażeria na pulpicie służy - jakieś ikonki gości w kaskach, Tatr w słońcu, deszczu w pizdu a na dodatek jak w mojej starej C5 duuuupa się podnosi - na stare lata informatykiem zostanę i w Microsofcie się zatrudnię.

To znaczy że jesteś zadowolony z zakupu,czy nie?

jochen 30.05.2018 23:01

Foty jakieś wrzuć kierowniku.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:21.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.