Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Wszystko dla Afryki (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=11)
-   -   Łańcuchy śniegowe (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=2516)

sambor1965 12.02.2009 09:54

Łańcuchy śniegowe
 
Ktos probowal?

http://i285.photobucket.com/albums/l...Untitled-1.jpg

puntek 12.02.2009 10:25

Cytat:

Napisał sambor1965 (Post 43478)
Ktos probowal?

chyba 30 Km/h, ciekawe jak przód by się trzymał ?? :)

chomik 12.02.2009 10:27

Cytat:

Napisał sambor1965 (Post 43478)

w smaku ? czy co ? :D

sambor1965 12.02.2009 10:52

Ty sie Chomik zamknij. Na sniegu sie nie znasz, a o piaski nie pytamy. Cierp cicho, wspominaj i udawaj ze Cie nie boli...
:)

Pawel 12.02.2009 14:03

terz by mi sie przydaly bo u nas co chwile dosypuje

samul 12.02.2009 14:09

Mysle, ze z tym trzymaniem to pewnie jak na wysokich i waskich oponach w terenowce. W glebokim sniegu (albo w grzaskim blocie!) na lancuchach idzie jak burza, ale na naprawde twardym lodzie albo kawalku asfaltu robi sie ro-de-o :/ Jak sie naucze sam zmieniac opony to sobie te Trelemoreleborgi z kolcami przecwicze, powinno byc bardzo fajnie, po stowce mozna dostac oponke, ale wymiana prawie drugie tyle :(

Dzieju 12.02.2009 15:01

W tym typie łańcucha brakuje wzdłużnych wstawek które by pomogły w osiowym prowadzeniu opony. Łączenia na środku popony połączyć dodatkowymi odcinkami i uzyskamy osiową stabilizację.
Przyzwoicie powinien działać np taki jak ten , model ALPINA http://www.spikes-spider.pl/
ma poprzeczne wstawki do odpychania i wzdłużne do utrzymania kierunku jazdy.

samul 12.02.2009 21:17

Cytat:

Napisał Dzieju (Post 43518)
W tym typie łańcucha brakuje wzdłużnych wstawek które by pomogły w osiowym prowadzeniu opony. Łączenia na środku popony połączyć dodatkowymi odcinkami i uzyskamy osiową stabilizację.
Przyzwoicie powinien działać np taki jak ten , model ALPINA http://www.spikes-spider.pl/
ma poprzeczne wstawki do odpychania i wzdłużne do utrzymania kierunku jazdy.

Mam (watpliwa) przyjemnosc posiadac takie lancuchy na katamaran. Te poprzeczki dzalaja niestety jak lyzwy i pojazd "wyplywa" ze skretu. Gwaltowniejsze ruchy kierownica powoduja zerwanie lancuchow z kol. Trzeba im oddac, ze trakcja w linii prostej przod-tyl jest potezna.

Super pewnie zachowywalyby sie takie, ale kto to by na rozmiar moto uplotl?
http://www.konig.it/public/konig/upl..._trasporto.jpg http://www.konig.it/public/konig/upl..._drs_trasp.jpg

PARYS 13.02.2009 09:13

Cytat:

Napisał Dzieju (Post 43518)
W tym typie łańcucha brakuje wzdłużnych wstawek które by pomogły w osiowym prowadzeniu opony. Łączenia na środku popony połączyć dodatkowymi odcinkami i uzyskamy osiową stabilizację.
Przyzwoicie powinien działać np taki jak ten , model ALPINA http://www.spikes-spider.pl/
ma poprzeczne wstawki do odpychania i wzdłużne do utrzymania kierunku jazdy.

Dzieju a jak myślisz rozwiązać problem mocowania pająka?
W samochodach przy zmianie kółek na zimowe wstawia się jedną część do której się potem mocuje tego spajderka.
Na motu to raczej niemożliwe.

Zresztą ja myślę, że to jakaś prowokacja jest. W biały dzień.

Dzieju 13.02.2009 18:51

Samul te na prawej fotce wyglądaja ciekawie, sporo elementów odpychajacych jak i stabilizujących kierunkowo , tylko opona moto jest dość wąska i zapewne było by ciężko to upleść, no chyba że mniejsze ogniwka.

PARYS, przy moto trzeba by zastosowac jakis patent który by trzymał i nie obcierał o np wahacz.
Pytanie tylko o zasadność montarzu łańcuchów, o ile ktoś chce polatać po śniegu to chyba mniej kłopotliwe są np opony z dużą kostką crosową.

samul 15.02.2009 19:38

To taki troche zart z mojej strony byl, wszystko z powodu zimy ;), ten lewy wazy conajmniej kilkanascie kilo, a ten prawy ponad piecdziesiat :( tak ze raczej mocno mniejsze ogniwka musialyby byc.

Tomasa 23.11.2012 14:51

Odkopałem stary wątek, może w międzyczasie ktoś miał okazję używać, widział u kogoś?

Szukam sposobu na to, żeby bezpiecznie jeździć zimą w mieście. Śnieg, błoto pośniegowe, odśnieżony asfalt pokryty lodem.

rambo 23.11.2012 15:06

Skuter 125 :)

Dzieju 23.11.2012 15:13

I narty :)

pyntront 23.11.2012 15:14

Dobrze prawisz Rambo.

Tomasa 23.11.2012 15:51

Miałem skuter, fajny był ale już się najeździłem.

Do skuterów widziałem zimowe opony. Huberta zapytam, może są takie w rozmiarze Afrykowym.

rambo 23.11.2012 15:56

Przejeździłem kilka zim motocyklem, i o ile 250cc to jeszcze dało rade to większymi się da tylko jak są mrozy i jest sucho w miare, i nie ma szklanki.

Ale o działalności soli rozsypywanej przez drogowców na nasze motocykle nie musze chyba nikomu nic tłumaczyć..

Rumcajs_zlasu 24.11.2012 17:35

1 Załącznik(ów)
Cytat:

Napisał Dzieju (Post 272530)
I narty :)

narty ooooczywiście!!!
Załącznik 35831

Mirmil 09.12.2012 23:55

A mysmy kolcowali przedwczoraj opony, koszt 10 zl, 3 godziny roboty, bez sciagania opon z kol, wychodzi na to,ze stosunek nakladow pieneidzy/pracy do efektu jest rewelacyjny.
Oczywiscie nie mowie o spedwayu, ale jak ktos nie chce sie miec na nawet ubitym sniegu przyczepnosc, to naprawde warto.
Pozatym po asfalcie jezdzi sie bez jakichkolwiek problemow przy 2 atm, a przy skorygowaniu cisnienia do 1,3 kolce trzymaja

Lupus 10.12.2012 09:16

Pytajcie Szparaga, jest specem od kolców...i od nart ;)
jakby ktoś miał wątpliwości:

http://youtu.be/dvp7hhnodIY

Janas_WaWa 10.12.2012 22:29

mirmil wrzuć jakiegoś linka co tam wkręcałeś w opony, ja znalazłem jakieś kolce ale to za 2,5 zł za sztukę....

Mirmil 10.12.2012 23:51

Cytat:

Napisał Janas_WaWa (Post 276581)
mirmil wrzuć jakiegoś linka co tam wkręcałeś w opony, ja znalazłem jakieś kolce ale to za 2,5 zł za sztukę....

http://www.zamocowania.pl/grafika/ko..._hartowane.jpg

Wkret bodajze 5 mm srednicy, chyba 30 mm dlugosci.
1.trzeba spilowac czubek,tak ze 3 mm,zeby nie byl za ostry
2.krecamy wkreta w koski boczne, tak zeby wystawaly ok 7 mm
3. scinamy katowka/obcinakami lebki,zeby zostali 3-4 mm wkreta z kostki
4. dzida
W sniegu dziala kostka,a jak jest lod,czy zbity snieg,to trzymaja wystajace wkrety.
Zalety tego patentu
+jest szybki (3h)
+tani(ok 10 zl)
+mozna na takich oponach jezdzic normalnie po asfalcie i wkrety slychac tylko w zakretach
+ nie trzeba sciagac opon, zeby je zakolcowac
+patent malo wazy- wkrety waza ok 0.30 kg( kolcowanie metoda srub z duzym lbem od srodka opony+nakretka za zewnatrz to ok 2,5 kg na jedno kolo)
+po sezonie zimowym nie trzeba wykrecac wkretow, te najprawdopodobniej same sie zetra przy jezdzie po kamieniach( miejmy nadzieje,ze nie beda sie wbijac do srodka powodujac przebijanie detki)

Foty wkrotce

Janas_WaWa 11.12.2012 13:51

ale na środek opony już nic nie wkręcałeś?
ale i tak wszystko jasne dzięki wielkie :)

JarekO 11.12.2012 14:42

Czekamy na foty. :-)

fassi 12.12.2012 13:24

tu mozna te kety zamawiac, bo sniegu nasypalo. Wzglednie Mikolajowi zamowienie zlozyc bo komplet to 150 ojro

http://www.perfectbluesky.de/index.p...etten_motorrad

Boryss 12.12.2012 17:27

1 Załącznik(ów)
Tak to wygląda. Na tym etapie jeszcze niedokończone.
Powiem że patent działa. Moja łysa opona vs opona nowa bez kolców - zdecydowanie kolce dały radę.

pincet 12.12.2012 18:36

2 Załącznik(ów)
Robiłem do xr coś takiego, śruby 10 po 2 nakrętki skontrowane. Ciężka jak diabli. Dobrze rzucała glabą i kamieniami, przyczepność bez rewelacji:] Było to z 8 lat temu..pojechała na złom:]

Mirmil 12.12.2012 18:55

Cytat:

Napisał Boryss (Post 277016)
Tak to wygląda. Na tym etapie jeszcze niedokończone.
Powiem że patent działa. Moja łysa opona vs opona nowa bez kolców - zdecydowanie kolce dały radę.

Na zdjeciach Borysa widac jeszcze lby srub, po ucieciu tychze lbow zostaja tylko 3 mm ledwo widoczne koncowki, ktore zdecydowanie lepiej robia w terenie niz nowe dunlopy 952

Boryss 13.12.2012 08:17

A tutaj można zobaczyć że home made kolce są ok. Szczególnie drugi filmik - tam jest spory podjazd i Afryką czy Tenerą ciężko wjechać w sprzyjających warunkach.

https://plus.google.com/u/0/photos/1...CPzLi7ihp96VCA

Boryss 04.01.2013 13:46

Jak się okazało z autopsji:
Po pierwsze primo: podczas drugiego wyjazdu kolców już mniej(się wytarły nieco) i ich skuteczność znacznie spadła czy to kolce takie jak moje czy takie jak prezentował kolega "pincet"
Po drugie primo:) śniegu brak.

Marcin.111 05.01.2013 17:43

1 Załącznik(ów)
Ja zastosowałem rozwiązanie wymagające dużego nakładu pracy ale podsumowując jestem bardzo zadowolony. Zastosowałem śruby M6 na wylot przez oponę. Od zewnątrz podkładka i nakrętka. 210 srub z tylu i 240 z przodu daje w sumie ponad 4kg Trakcja na świeżych śrubach rewelacyjna. Na lodzie jeździłem 80km/h w pochyleniu. Można na lodzie poderwać koło a w trakcie hamowania przód wbija się w lód i staje prawie w miejscu. Niestety po 100km ostrego orania lodu a pod nim ziemi/kamieni śruby z tyłu w środkowych dwóch rzędach starły się do nakrętek i na lodzie już średnio ale dalej o wiele lepiej niż na samych oponach. Wymieniłem środkowy rząd na nowe śruby tym razem dłuższe + dwie nakrętki i zobaczymy jak będzie. Przód myślę że wytrzyma jakieś 400km spokojnie. Oczywiście asfaltu trzeba unikać jak ognia :) Ja osobiście mam większy fun z jazdy na śrubach niż w lecie po suchym na zwykłych oponach.

banditos 05.01.2013 18:56

Zmontuj jakis filmik;)

transalplepszy 10.01.2013 18:40

No wlasnie. Unikac asfaltu. Lancuchy maja to do siebie, ze mozna je zalozyc i sciagnac w drodze a sruby i kolce nie. Z tego co widze to nikt lancuchow nie uzywa. Szkoda...

majki 23.01.2013 13:22

1 Załącznik(ów)
Takie opony:
Załącznik 37371

Taka jazda (Afryka w Finlandii po lodzie :drif:) :

chomik 01.02.2021 22:17

Podbije temat.
Czy ktoś stosował łańcuchy i ma obcykane jakie kupić i jaki wymier etc.?
Czy zwykłe wkrety (jakie) i mini wkrętarka mogą załątwiać temat przy wjeździe na tereny górzyste, białe drogi?
Chodzi o to gdy ma się dojazdówkę 800km po asfalcie, pewnie raczej czarnym a potem zostaje 300km po białtym, więc okucie opon wcześniej odpada.
Czy tak samo załatwią temat dobre łańcuchy jak i wkręty?
P.S.
Chodzi o starą AT.

ATomek 01.02.2021 22:59

Cześć Chomik. W podanych wymaganiach ja stosuję kolce wkręcane/wykręcane właśnie małą wkrętarką, choć wkrętakiem też idzie. Zajmuje to kilkanaście minut.
Taki sam efekt uzyskiwał Renant zwykłymi wkrętami z łbem na klucz.
Teraz nawet nie wkręcamy wszystkich, a tylko co drugą kostkę. Mają ok 6mm i musisz mieć w co wkręcić. Zwykle kostki są mniej wytarte-grubsze na bokach i to wystarcza. Na czarnym asfalcie głośno, niestabilnie i schodzą szybko



http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=14594&page=22

chomik 02.02.2021 00:20

Hej Atomek, dzięki, dasz namiar na te kolce?
Temat łańcuchów jako alternatywa ciągle aktualny. Jeśli ktoś ma wrażenia, wnioski z używania łańcuchów to chętnie posłucham. Czy działają tak samo jak kolce? Nie chodzi o szaleństwa po lodzie ale po prostu dojazd po białym, lodzie w określone miejsce. :)

Dzieju 02.02.2021 04:42

Z technicznego punktu widzenia i przyczyn użycia łańcuchów oraz kolcy ich zastosowanie jest dość różne mimo że obydwa rozwiązania dotyczą białej nawierzchni.
Łańcuchy generalnie mają za zadanie zwiększyć przyczepność ale ich konstrukcja uniemożliwia szybszą jazdę z uwagi na ryzyko rozerwania. Ponadto lepiej się sprawdzą w luźniejszym śniegu niż po twardym/ubitym który swoją strukturą zbliża się do gładkiego asfaltu.
Kolce natomiast słabiej będą robić w luźnym śniegu , ale za to na ubitym zdecydowanie lepiej niż luźne łańcuchy.
Dlatego sporo zależy od nawierzchni po której mamy jechać oraz prędkości podróżnej którą chcemy uzyskać.
Nie wiem czy obecnie ale ruscy mieli u siebie dyscyplinę ala nasz żużel tylko że po lodzie. Opony z dużą ilością kolców , na winklach schodzili na kolano niemal ślizgając się bokiem motocykla po lodzie i ciągle mieli przyczepność .
Łańcuchy są bez szans zwłaszcza na pochyleniach co w przeciwieństwie do samochodów w motocyklu występuje jednak często.

ATomek 02.02.2021 10:49

4 Załącznik(ów)
Chomik.
To są takie kolce
https://allegro.pl/oferta/kolce-do-o...21a14291fbf951

Załącznik 103870

Załącznik 103871

Załącznik 103872

Załącznik 103873



Ja kupiłem 250, na bogato starczy 200.
Łepek wkrętów pasuje do magnetycznej końcówki do bitów, co sprawdza się w mrozie i śniegu- nie wypadają przy wkręcaniu i nie potrzebujesz żadnej innej końcówki. Nie musisz robić wcześniej żadnych otworów, ale mocną wkrętarką uważaj, żeby nie obrócić; w razie czego 3mm obok i trzyma. Żaden nie wypadł, na podziurawionych oponach jeździłem kolejny sezon, nic nie odpadło.
Od zwykłych śrub z metalowego różnią się większą powierzchnią przylegającą do gumy, jakby podkładką i są wyżłobione w głąb jak stare końskie hacele, co razem z nacięciem na płaski wkrętak daje chwat-lepiej wgryzają się w lód. W śniegu, nawet ubitym nie ma większego znaczenia.
Motocykl po prostu jedzie i koło nie ucieka, co w oblodzonych, przykrytych śniegiem koleinach daje się utrzymać. Moja jazda emerycka, ale w takich warunkach sytuacja jest zero jedynkowa: albo stoisz lub zawracasz albo wkręcasz kolce i jedziesz.
W 2019 Mirex z Renantem musieli je wkręcać na oblodzonym kilometrowym podjeździe w lesie, nie było innej drogi i wyjścia. Byle gleba afryką może wykluczyć z dalszej jazdy.
Dają niezbędną pewność i zadowalającą prędkość.
Powodzenia!

redrobo 02.02.2021 11:04

3 Załącznik(ów)
Kolce daja rade..

chomik 02.02.2021 12:49

Ok, Atomek dzięki :) Niestety Pan nie ma już w sprzedaży. Znalazłem lokalnie, jadę zobaczyć.

Dzieju, dzięki, jeździłeś na obu rozwiązaniach moto? Czy to wrażenia z samochodu?

Ktoś jeszcze jeździł na łańcuchach motocyklem? Prędkość? Jaka droga? Żywotność?

Dzieju 02.02.2021 12:58

Niestety motocyklem nie miałem okazji testować. Choć prawa fizyki i jej zależności są dość przewidywalne w różnych warunkach.

chomik 02.02.2021 13:02

Cytat:

Napisał Dzieju (Post 716334)
Niestety motocyklem nie miałem okazji testować. Choć prawa fizyki i jej zależności są dość przewidywalne w różnych warunkach.

Jasne, dzięki :)

Mirmil 02.02.2021 20:29

Cytat:

Napisał chomik (Post 716220)
Podbije temat.
Czy ktoś stosował łańcuchy i ma obcykane jakie kupić i jaki wymier etc.?
Czy zwykłe wkrety (jakie) i mini wkrętarka mogą załątwiać temat przy wjeździe na tereny górzyste, białe drogi?
Chodzi o to gdy ma się dojazdówkę 800km po asfalcie, pewnie raczej czarnym a potem zostaje 300km po białtym, więc okucie opon wcześniej odpada.
Czy tak samo załatwią temat dobre łańcuchy jak i wkręty?
P.S.
Chodzi o starą AT.

Przez ostatni weekend była impreza motocyklowa w Bieszczadach. Ludzie stosowali różne patenty. Na długie dystanse sprawdzają się wkręty w oponsch. Nawet takie wkręcane na szybko robią robotę.
Na krótkiej dojazdowce lancuchy sa dobre. Sle tu mowa i kilkunastu kilometrach i.predkosci 60km.

RAVkopytko 02.02.2021 20:49

https://a.allegroimg.com/s1024/0ceeb...6810db7d060ae8Przerabiałem temat na kilku Zimowych wjazdach na Równice ,na krótki odcinek Polecam wkręty tzw, texy do łączenia profili Rigips czy G-K jak zwał tak zwał,tak jak Atomek Pisze wystarczy co druga kostkę

chomik 02.02.2021 22:28

Dzięki wszystkim, chyba tak zrobię, mała wkrętarka i po prostu wkręcę kolce. Nie wydaje mi się aby przetrwały 800km a taką mam dojazdówkę, więc zrobię to przed wjazdem w góry.
Nikt chyba na łańcuchach za bardzo nie jeździł, więc nie wiadomo, jak to dokładnie jest, ale wyczuwam, że kolce są jednak bezpieczniejsze utrata nawet wszystkich niczym nie grozi ale zerwanie łańcucha może zakończyć się tragedią.
Jeszcze raz dzięki :):bow::bow:

Mirmil 03.02.2021 11:44

1 Załącznik(ów)
Najlepiej wkręty z lbem szesciokatym bez wiertla.

renant 04.02.2021 20:35

Wkręty jak pokazał Mirmil przetestowane, ja używam podobnych tylko nierdzewnych, w razie soli nie rdzewieją. Po powrocie myję je w wodzie z brudu, suszę i do pudełka.

Na krótkich odcinkach np, podjazd pod oblodzoną górkę 400m, wkręcam wkręty tylko w tylne koło, dwa rzędy co drugą kostkę. Przód asekuruję wyprostowanymi nogami do przodu jadąc na butach po lodzie, jak na nartach (na listonosza). Na dłuższych odcinkach trzeba uzbroić również przednie koło, bo nogi nie wytrzymają pozycji.

redrobo 04.02.2021 22:01

Wkrecasz kolce na 400 m? Chyba szybciej byloby spuszczenie cisnienia do 0.5atm i przepchanie pieszo...

chomik 04.02.2021 23:14

Cytat:

Napisał redrobo (Post 716813)
Wkrecasz kolce na 400 m? Chyba szybciej byloby spuszczenie cisnienia do 0.5atm i przepchanie pieszo...

Chyba zależy jaka górka :) 400m pchać pod górę z lodem pod nogami, powodzenia :dizzy:


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:30.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.