Jakie rodzinne 4x4 do 30 k PLN wybrać?
Na wstępie - nie wiem, czy to dobry dział - jak nie proszę o przeniesienie do właściwego:D
Na wstępie - co myślicie o tym? https://www.otomoto.pl/oferta/toyota...olx#xtor=SEC-8 Generalnie szukam terenówki która musi: 1) 5 drzwi i co najmniej 4 miejsca 2) przeznaczenie - turystyka rodzinna ale bez upalania w mega offie 3) ma być wygodna w podróży i w miarę ekonomiczna (najlepiej LPG lub diesel) 4) musi mieć prawdziwy napęd 4x4 i prześwit, który pozwoli wjechać nad Wisłę dalej niż deptak, pozwoli może na jakąś połoninę się wdrapać ale nie musi i raczej nie powinna wygrywać rajdów OFF 5) budżet do 30 k PLN 6) najlepiej na ramie ale wcale nie musi 7) mam jechać z rodziną np. do Ro i nie bać się, że w razie awarii nikt mi nie pomoże bo części będzie trzeba sprowadzać z "Tobago" :vis: Rozważam Disco II 2.5, Land Cruisera 120 (i nie wiem czy diesel czy benzyna) i Terrano oraz Gallopera ale kuźwa głupi jestem już - chciałem jak najwięcej wiedzy zyskać i czytam już parę godzin a im więcej czytam tym bardziej nic nie wiem :mur::mur::mur: Wiem, że lekko nieskładnie ale postanowiliśmy kupić już terenówkę a moto i tak stoi i będzie czekało na kupca więc nie chcę tego popsuć i chcę jak najszybciej kupić:D BTW - niedługo wystawię ciuchy moto na sprzedaż i jestem ciekaw, jaki tym razem temat się rozpęta:haha2: |
Fajna Toyka, ale mimo zapewnień sprzedającego sprawdziłby stan ramy i podłogi...
|
Cytat:
|
Weź zaproś Emka na piwo, On coś wie o 4x4..;)
Wg mnie szukaj toyoty w diesel LC 120..inne to zamienniki. Tak jak z Afra..jest tylko jedna!;))) |
Cytat:
Kiedyś w jednym roztoczańskim lesie spotkaliśmy chłopaków: jeden cisnął pomotaną Vitarą, a drugi Toyką pickupem z wczesnych lat 90tych (chyba hilux), pod maską diesel siedział. Niesamowicie chwalił ten samochód, za wszystko. Zaś jak wystartowali to ja na lekko opasłym Transicie, kumpel na Afryce i brat na 3AJ nie mogliśmy ich dognać. Szli okrutnie po tych bagnach :dizzy: Od tego czasu bardzo podobają mi się stare Toyki 4x4, wcześniej jakoś ich nie zauważałem. Z kolei niedawno poznałem człowieka, który kupił Vitarę (chyba z 95) i mówi, że po głębszym zapoznaniu się z nią nie wiedział: złomować czy robić. W końcu zdecydował się na robienie, ale blacharsko to straszna mizernota. Z tego względu dokładnie pooglądaj auto - bo to ma już 25 lat i za pewne nikt tym do kościoła suchym asfaltem nie ganiał... |
Azure - dzięki!
Pirania - jutro pomęczę Emka :) A ło ten? https://www.olx.pl/oferta/land-rover...tml#440c0aa48b |
A isuzu trooper? Caly w Alu wiec odpada korozja. Auta off maja zawsze klopotu z ramą - gnije .
|
Cytat:
|
Czesc
Nie doradzę Ci, tą decyzje musisz podjąć sam, natomiast mogę opisać swoje doświadczenie z D2. Kupiłem LR D2 diesel w automacie, przed zakupem mechanik dokładnie sprawdził dyskotekę, opinia była brać, stan bardzo dobry, nie ma się do czego przyczepić, cena za samochód była z tzw górnych [oczywiście germańska dziewica orleańska] Wytrzymałem rok czasu, średnio co 3 tygodnie w serwisie a że traktowałem go użytkowo [codzienna jazda, praca itp] to można było złapać nerwa, nawet nie to, ze ciągnął kasę tylko, te wieczne przestoje w serwisie na naprawy. Ostatecznie sprzedałem i kupiłem nowy samochód z salonu. IMO - użytkowo:, super pojemny i pakowny bagażnik, wbrew pozorom [w przedziale dla podróżnych] miejsca w środku wcale nie jest jakoś dużo, fotele z przodu wygodne, z tyłu raczej mniej wygodę, spalanie przyzwoite jak na taki kiosk [10-12 l/100 km ropy], dobra widoczność i łatwo ogarnąć przestrzennie samochód przy manewrach. Kierowca siedzi blisko drzwi zewnętrznych [trzeba sie przyzwyczaić] oraz bardzo nisko umieszczone klamiki wewnętrzne;/. Denerwująca jest też konstrukcja rynienki zewnętrznej, zawsze zrosi Cię woda. Pamiętaj, iż w przypadku LR działa metoda 3 kupek [zakup, naprawy, modyfikacje]. Ogólnie wszystkie wady są do ogarnięcia i większość "serwisów" juz ogarnia temat, D2 trafiła pod strzechy, uważać trzeba na ruda ramy itp. p. ps moja córka była zakochana w dyskotece :), przez 2 tygodnie chodziła obrażona jak ja sprzedałem, ps2 lr to stan umysłu, poszukaj informacji na mylr.pl [trzeba się zalogować] |
opel moterey - tylko omijaj 3.0TD, jak diesel to tylko 3.1TD. w benzynie jest swietne 3.2. kup auto za 20 tys i 10 tys przeznacz na remont, jezeli chcesz tym dluzej pojezdzic. wykonanie wnetrza i komfort na poziomie premium.
z mniejszych i mniej komfortowych to terrano 2.7td bo malo pali, robi a ceny czesci i popularnosc najlepsze. zasadniczo przy kazdej starszej terenowce bedziesz musial na start porobic. |
Paweł - ok, wybiłes mi z głowy Disko :)
Cytat:
|
Ej, Mir, nie było to moja intencją, D2 to świetny samochód, tylko trzeba go "inaczej" traktować.
Z perspektywy czasu to żałuję, że go sprzedałem ;/ p. |
Cytat:
|
monterey to isuzu trooper. robione w japoni. unikaj jak ognia silnika 2.8 TD w Isuzu.
|
Cytat:
|
tak w skrócie Y61 2,8 long albo suv komfort XJ 4,0 lub ZJ z większym motorem niż 4,0 :) TJ też fajny ale z rodziną może być ciężko
|
jeepy to juz inny poziom komfortu - musisz sobie tez odpowiedziec na pytanie czy chcesz full tajma czy wystarczy dolaczany przod, bo to mocno okresla granice poszukiwania.
no i jeepy tylko w benzynach. p.s. czegos takiego tez bym sie nie bal jak nie potrzebujesz mega zapierdalacza - i tak odpowiedni dobor opon i rodzina na pokladzie studzi zapal w terenie. tu masz autko z bogatego rejonu niemcowa, od prywatnego, 100% gwarancji, ze terenu w zyciu nie widzialo i nikt go nie topil i nie upalal. silnik niezbyt mocny ale trwaly i dobrze przyjmuje gaz. auto swieze i nie wyp...e po polskich lasach. jak blacharsko zdrowe to ten przebieg dla mechaniki jest zaden. czesci w opor i tanie. szukaj ladnego auta ponizej budzetu a nie wyrypanca w okolicach swojego maksimum bo doprowadzenie rozdupczonego 4x4 do porzadku to straszna kasa - i na czesci i fachowcow brak. a wykonczone 4x4 trzeba praktycznie na czesci pierwsze rozlozyc i skladac od podstaw. no i masz euro4 i zielona plakietke. kto wie co za rok, dwa wymysla nasi wlodarze w sprawie ubezpieczen, wjazdu do centrum miasta itd. kasztany, czy szwajcarzy sobie wymysla ze w alpy nie wpuszczaja i lipa z wycieczki. https://tinyurl.com/ydcdwlz2 z opisu wynika, ze trzeba poprawic uklad hamulcowy i oslony przegubow bo auto nie przeszlo TUV. to ten konkretny egzemplaz - wrzucam jako przyklad. cena jest VHB wiec pewnie w oparciu o ten brak TUV sporo mozna urwac. |
Jakie rodzinne 4x4 do 30 k PLN wybrać?
Z tzw terenówką jest tak jak z motocyklem , ani to zbyt komfortowe ani zbyt rodzinne . Po początkowym okresie eufori pozostaje kwestia ekonomiczna , w przypadku drogi na skróty jest taniej ale to droga nie na dłuższą metę , oryginalne części kosztują . Najważniejsze to pamiętać o kontakcie z rodziną dla której ta terenówka jest najmniej istotna , bo i taka służy tylko i wyłącznie do przemieszczania się tylko z punktu A do punktu B. Po tym wszystkim pozostaje problem jak pozbyć się problemu , bo gdy wiemy co posiadamy to ciężko jest oddać samochód za darmo . Mam ten przykład u siebie , po zakupie Dacii Dokker , jako firmowego auta przez chwilę próbowałem sprzedać 4R ale bez sukcesu . Gdybym miał mniej lat to takie auto jak ta Dacia , gdyby jeszcze miał automat ( no ale jak się ma mniej lat to i manual jest super), byłaby dla mnie super rodzinnym wycieczkowozem . Oczywiście musiałbym się kontrolować gdzie jadę . Ale biorąc przykład z pamięci , taka wycieczka Macedonia , Grecja z synem samochodami terenowymi , byłaby bez problemu do zrobienia dacią dokker , a ile pieniędzy za benzynę zostałoby w kieszeni . Nasz problem obecnie to fakt że mamy trochę więcej lat i człowiek przyzwyczaja się łatwo do komfortu , a w tym konkretnym przypadku 4R daje go zdecydowanie więcej https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...302d1c92bc.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...90d2fa089d.jpg Na tą plażę pewnie bym nie wjechał , wróć wjechałbym ale byłby problem z wyjazdem , ale zawsze można stanąć na twardym 15 metrów dalej . https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...b4a46490a7.jpg Tutaj z dacią byłby problem dojechać , ale na większości pist by sobie poradziła https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...03980b114e.jpg Większość czasu i tak spędziliśmy na asfalcie https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...7d6c637024.jpg Z drobnymi wyjątkami https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...bc292010ca.jpg Na twoim miejscu zapomniałbym o 4x4 ,ale to tylko moja sugestia. Pamiętaj że dzieci szybko dorastają. P.s. Do swojego też szukam tylnej klapy |
Sprzedałem swojego Terrano II 2,7 tylko ze względu na to, ze zabijał mnie spalaniem, bo używałem go jako auta na co dzień.
Jesli ma to być weekendowy wózek i możesz sobie pozwolić na takiego durnostoja to Terrano jest fajnym wyborem. Mniej wypasiony/komfortowy niż Monterrey/Trooper ale miejsca jest jakoś subiektywnie więcej, jest przestronniej niż w Trupku. Za kasę jaka Ci chodzi po głowie kupisz naprawdę ładne Terrano i zostanie sporo na ewentualny pakiet startowy. Silnik jest na kołach zębatych więc odpada rozrząd na dzień dobry czyli lekko tysiak mniej. Niestety wzmiankowane przez Szynszyla 2.7TD to już silnik przeszłość - w nowszych Terrano go nie uświadczysz... a szkoda. Bo był prosty i niezajebliwy z mechaniczną pompą... Niestety blacha nie jest mocną stroną Terrano i jak kupisz TD to duże prawdopodobieństwo konieczności napraw blacharskich. To najbardziej popularne 2,7TDi było na niemieckim i japońskim osprzęcie. Jeśli będziesz miał wybór nie bierz z Japonią - pompa wtryskowa jest urządzeniem, którego nawet nie będziesz miał gdzie zdiagnozować... Bosch - robisz w zasadzie wszędzie. Ja miałem siedmioosobową wersję i było naprawdę zajebiste - moi rodzice, dzieciakix2 no i ja z żoną. bardzo wygodnie można sie było pobujać po pólkach dolnośląskich. Na plus jeszcze, ze nowsze /niż mój 1992/ Terrano są IMO dość ładne i w środku i na zewnątrz no i jest to auto megapopoularne. Częsci nowe i używki w opór. Powiem jednak jeszcze raz to co mówiłem wcześniej i o czym również, ubiegłszy mnie we wpisie :D, napisał powyżej Consigliero: skup się na czasie i na rzeczach, które masz/możesz robić z rodziną. Nie szukaj narzędzi, które Ci to zapewnią. W większość interesujących miesc dojedziesz Kangurem a jak skończy się droga to dojdziesz te 500m z buta. Jak pisałem wcześniej - nic nie zastąpi dziecku czasu z ojcem a żonie z mężem. Na pewno nie będzie to żadne 4x4. m p.s. Consigliero ten Dokker to jest Stepway? W sensie one fabrycznie są deczko wyższe niż taka standardowa wersja czy mi sie wydaje tylko ze zdjęcia? |
Kup se Forestera i większość ścieżek objedziesz. Nie trzeba do tego hiper super terenówki na ramie. Miałem Outbacka i latałem nim wszędzie. Teraz mam LC i już mi się nie chce bo wjazd w prawdziwy teren to zawsze coś uyebane a tanio nie jest. Na wyprawy czasu brakuje bo wolę lecieć na moto. LR miałem i przemilczę choć fanów marki rozumiem. Na plus - tanie części ale tam zawsze coś.
|
Ogólnie kupić zdorową terenówkę to trudniej niż kupić zdrałowe moto... powodzenia.
Ja będę wracał do 4x4 i chyba wybiore Grand witare z 2.0lpg. Paskudne toto, ale idzie kupił niezgnite w przyzwoitych pienądzach. Jeśli chcesz coś co przy okazji zapierdala to kuzyn ma jeepa 4,7v8 https://www.facebook.com/photo.php?f...type=3&theater Ja dżipiarzem nie jestem i oprócz silnika nie przemawia do mnie ten samochod. |
Cytat:
Tak to to jest właśnie najlepsze , ciut wyższy i bardzo dobrze wyposażony , brakuje mi tylko z możliwych opcji podgrzewanych siedzeń , ale kupowałem to co było dostępne . Radio z nawigacją , klima , przestrzeń bagażowa większa niż 4R, a silniczek 1,2 tce całkiem sprawnie sobie radzi z autkiem i to wszystko za 58 z fakturą na firmę z kredytem 50/50 oraz 4 letnim planem serwisowym , płacę tylko za materiały eksploatacyjne . Gwarancja rozszerzona do 4 lat i chyba 120 kkm. Ma wady , trzeba mocniej trzaskać drzwiami . |
Nikt jeszcze nie skazał kierunku Pajero, ciekawe dlaczego?
Jak mój brat szukał to wyszło, że to najrozsądniejsze rozwiązanie, ponieważ dużo tego jest=dużo tanich części. Ma aktualnie 3 sztukę i mówi, że kolejne to napewno będzie pajero... Napewno nie 2.5 tdi, bo tam głowice podobno pękają... |
Cytat:
Podoba mi się zdanie , ma aktualnie 3 sztukę 😎 |
Gupi nadal jestem...jeepy odpadają. Nie potrzeba mi auta do upalania.
Emek - tym Foresterem mnie zaciekawiłes...dryndne dzisiaj ;) |
Consigliero i Emek dobrze prawią :)
Są również auta powiedzmy rodzinne, które są całkiem dzielne w terenie. Takie xc70 i podobne ma "tylko" haldex, ale i tak daje radę w błocie, śniegu, czy gdzie tam. |
Cytat:
ps. Jak ten dokker poradzi sobie z tą przyczepą co na zdjeciu ja tego nie widze moze to 1.2 ma wieksza moc i moment |
S klasa, wygodna, rodzinna, bezpieczna :D I w 30 klockach się spokojnie zmieścisz :D
|
Cytat:
Jak może być cywil to forester, ewentualnie Audi 80 kombi z quattro. Zawias prosty i pancerny, auto też samo w sobie pancerne. Napęd z tych niezajebliwych. Blacharsko trzymają się bardzo godnie. Mam A4kę z quattro, gdyby nie niskie zawieszenie wjechałaby wszędzie. quattro robi robotę, a dodatkowo w 80tce jest blokada dyfra :Thumbs_Up: |
w subaru byly takie wersje Hubertus ktore tez mialy cos zamieszane w napedach. jakies blokady centralne czy szpera. niech mnie ktos doprecyzuje.
|
Dynacznie na twardym i rownym parkingu ze swiezym sniegiem to i 126p sobie poradzi :)
|
no tu volvo sie nie popisalo, all tajm to jednak all tajm
https://www.youtube.com/watch?v=XyLgYskj-oc |
Jakie rodzinne 4x4 do 30 k PLN wybrać?
Cytat:
Tego jeszcze nie wiem , ale zapakowałem w wypożyczoną przyczepkę prawie 2 kubiki drzewa i podczas jazdy jedynym mankamentem był fakt wgniatania tylnej osi w ziemię . Z tym zestawem co na zdjęciu nie powinno być problemów , szaleć nie mam zamiaru a mocy i momentu autko ma prawie tyle co diesel. Przypominam że założyciel wątku chce auto rodzinne z 4x4 a takie które ja bym był w stanie zaakceptować to wszelkiego rodzaju vany , busy . Są jeszcze takie https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...24965cceef.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...e38fb621c3.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...70ef7b48df.jpg Tylko czy w tym wypadku mówimy jeszcze o normalnym życiu? Takim od wypłaty do wypłaty , z planowanie wydatków i zastanawianie się motocykl czy 4x4 jako rodzinnne auto . Mimo wszystko chcę wykazać że , jak to już wcześniej napisano , to jest ślepa droga i następne pół życia spędzimy na poszukiwaniu świętego graala . |
Forester, Outback - najbardziej funkcjonalne jako auta rodzinne na co dzień. W sensie z realną przewagą asfaltu.
Jeśli bardziej w teren to Land Cruiser. W sumie im starszy tym lepszy i droższy ;) W porównaniu z innymi on po prostu zapewnia również komfort podróży po asfalcie i spokojną przelotową 140-150kmh. Mam LC120 3.0 D, miałem Terrano 3.0, Vitarę, Forda Explorera, jeździłem Range Roverem P38, Pajero i pewnie jeszcze jakimiś. Więc "jakieś osobiste doświadczenie" mam ;) Prawdą jest, co piszą. Jeśli NIE MUSISZ mieć typowej terenówki to jej nie kupuj. Podwyższony osobowy z 4x4 będzie lepszy. Jak MUSISZ kupić terenówkę to i tak nie skończysz na jednej i będziesz błądził aż kupisz Toyotę ;) Tak jak wszyscy skończymy na GS'ach ;) |
Cytat:
A ja napiszę jeszcze że wcale nie potrzebujesz 4x4 tylko ciut prześwitu. W 4R w większości przypadków przejadę bez problemów tylko z napędem tylnej osi |
Dokładnie. Też mam part-time i przód załączam w zasadzie tylko po to aby mechanizmy się ruszały czasem. Podobnie jak i blokady mostów. Całą zimę przelatałem na tyle. Tylko jak stromy podjazd był i nie chciał ciągnąć podpinałem przód.
|
Każda mokra trawa i górka zweryfikuje napęd na jedną oś ;)
|
Cytat:
XC 70 2007r. jak ma przyczepność to jakoś sobie radzi JAKOŚ... ale trochę mokrej trawy czy zmarzniętego śniegu, ( w terenie) lekka górka i bida.. Porwałem żonie parę razy i szczerze bałem się, że utknę.. na drodze fajnie się prowadzi, czuć 4 buty, zakręty ok, komfort 5+, bagażnik mega! |
Jeśli nie lubisz od czasu do czasu pogrzebać przy samochodzie to bym się chyba rozglądał za Toyotą LC. W tych pieniądzach można już coś kupić.
Sam jestem kierowcą Disco II. Ten samochód ma i plusy i minusy. Moja rodzina go uwielbia, na wycieczki jeździmy tylko nim, spalanie na poziomie około 10l, spora paka no i co najfajniejsze ameliniowa buda. Najważniejsze to trafić niezłachany egzemplarz z dobrą ramą, z silnika TD5 jestem zadowolony. Najlepiej bez ACE, na zwykłych sprężynach i bez szyberdachu. Nie jest łatwo upolować ale jak się trafi to będziesz pan zadowolony. Moi znajomi mają niedaleko warsztat i robią właśnie głównie wszelkiej maści LR. Pytałem ich kiedyś o Freelandera II który mimo, że nie jest do końca typową terenówką ma niezłe opinie - jak się potem okazało sprowadzili właśnie Frelkę 2 dla swojej mamy i jak na razie nic przy nim nie dłubią. Słyszałem kilka dobrych opinii o tym samochodzie. Jak dla mnie LR DII spełnia wszystkie moje potrzeby. Wywoził mnie z różnych tarapatów, jest łatwy w obsłudze, części nie są drogie bo ma sporo zamienników. Można samemu tochę pogrzebać. Nie zrobię błędu kolegi i go nie sprzedam. :) LR może nie jest tak bezobsługowy jak Toyota ale niesie ze sobą legendę przygody i Camel Trophy podobnie jak królowa legendę Dakaru. I może właśnie dla tego tak bardzo lubię swoją dyskotekę. https://zapodaj.net/images/a0b0929f62125.jpg |
Vitare, te starsza na ramie, widzielismy w Rumunii na Farcaul, fakt ze kierownik miejscowy byl i nie szczedzil sprzeta, ale kto tam wjechal motorem chocby, to wie, ze autem to juz niebylejakim tylko mozna. I schociaz brzydkie toto ale naprawde dzielne.
|
W miarę ładna Toyotę za 15k -20k drugie 10-12k przeznacz na serwis i zrobienie pod siebie..
BigBoy dobrze prawi..jak Ci się spodoba to i tak skończysz w Toyocie!;) |
Cytat:
|
Oj tam oj tam..kupić pojeździć bez motania z pół roku, siądzie to zrobić i mieć. Po co sprzedawać, 4x4 zawsze się przyda.. Może bacówkę sobie kupi w górach za parę lat to bedzie dojeżdżał.
|
Landrover discovery 2 to dobry wybór w rozsądnych pieniądzach
generalnie land rovery mam już ładnych parę lat i stwierdzam fakt iż tanio nie jest ale toyota to dopiero jest krach ... finansowy choć nie o kasę tu chodzi niemniej jak przebrniesz przez pierwsze trudy a tu nie każdy lub każda ( każda w sensie żona :) ) da radę to się odwdzięczy .... jak napisano wiele razy ... to pewien stan umysłu i to finansowo nie uzasadniony :) zajrzyj na www.landklinika.pl poczytasz posłuchasz może zostaniesz może nie ale będziesz miał swój ogląd na temat |
Panowie - bardzo dziękuję za Wasze sugestie i dzielenie się wiedzą! Dzięki Wam mam już obrany kierunek no konkretne 2 modele a jak tylko zakupię, natychmiast się pochwalę ;)
Super, że tyle cennych informacji napisaliście - pozostanie dla potomnych choć to wcale nie oznacza, że macie zakończyć dyskusjsę hehe |
Jakie rodzinne 4x4 do 30 k PLN wybrać?
Cytat:
W wersjach starszych forkow bez turbo mt był reduktor (low range), a w turbo było z tylu lsd. W automacie był juz dynamiczny podział. To dotyczyło starszych forkow przed wejściem x-drive. |
Cytat:
|
Cytat:
Tak mi się wydawało że źle rozłożyłem ciężar , tego drewna może było ciut mniej bo ognisko w sylwestra na szewskiej robiłem , faktem jest że przyczepka była załadowana . Taka przyczepka ze Statoilu . Dobrze że wziąłem przyczepkę , bo w pierwszym szalonym pomyśle było aby wrzucić do środka . Wtedy dacia nie byłaby już taka sama. |
Brałbym pod uwagę tylko LC90 lub wspomnianą już Vitare lub Grand vitare - suzuki to najbardziej rozsądny wybór :) powodzenia
|
Forestera - wszędzie in/out i jako rodzinne bdb, nie diesla, a małego benz z reduktorem, głośno bardzo od szyby przy większej prędkości... Jak Cię stać to Outbacka (troszki wieksze silniki).. Trzeba uważać, bo niektóre ubezpieczalnie za samą nazwę Subaru podwyższają o 20% !! Mam Impre 2,0 (tylko 125Km) z reducem i po włączeniu ciągnie nawet ciężar (w zimie drift do 50-60km/h) i do tej pory bez awarii (TFUU), a prawdziwe 4x4..
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:07. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.