Regeneracja głowic
 

Witam, szukam warsztatu co dobrze przeszlifuje głowice od Afry, okolice dlnyslask, Wałbrzych - Jelenia - Wrocław - Legnica... Ktoś cos zna to dawać znać. Chodzi o ocene stanu glowic, przeszlifowanie gniazd z docieraniem i ewentualnie wymiane prowadnic.

Głowic motocyklowych się nie szlifuje. Zrobić ( frezowanie docieranie) zawory, sprawdzić prowadnice i wymienić uszczelniacze.

Tak tak, chodzilo mi o frez gniazd nie o szlifowanie. Gdzie? Kto? za ile

szukaj w prochowicach :) Henryk Podchański sie koles nazywa - mistrz starej daty , ceny normalne ...czasem troche marudzi :D
wjezdzasz od strony legnicy do prochowic , przed samym młynem lewa ciac 90 stopni , za jakies 300 metrow po prawej na płocie wisi szyld :)

wszyscy, ktorych znam z okolicy wysylaja tu:

http://www.polok.pl/

lortprodisz - żeby było jasne, czy nie chodziło Ci czasem o Aleksandra Podhajskiego, Prochowice? Bo takie coś mi wygooglowało: http://www.zumi.pl/2559813,Naprawa_i...ice,firma.html
Jeśli to nie to, to prosiłbym Cie o jakiś telefon do tego pana Henia ;)

ja moją afre robiłem tu: http://kruszynski-glogow.motointegrator.pl/ co do mistrzów starej daty to nie mam nic przeciwko, lecz zdarza sie że pracują na starych wypracowanych maszynach i mniej precyzyjnych.

a no wiec heniek zwany alkiem to mize być :) telefona niestety nie mam
zawsze jade bez wczesniejszych zapowiedzi

nie szlifuje się ?
 

Kolego a dlaczego się nie szlifuje głowic? Bo ja przy remoncie dałem obie głowice do planowania,wiem ,że kilka setnych milimetra przeszlifowali....
To co teraz będzie? jakie mogą być konsekwencje?

bo to nie jest szlifowanie. nie szlifierką się to wykonuje aby tak to nazwać.
planowanie odbywa się na frezarce.

matjas

Czemu nie na szlifierce do plaszczyzn, tak jak przy glowicach samochodowych?
Nie do konca rozumiem czym jedne glowice roznia sie od drugich.
Prosze o wyjasnienie :)

... głowice się planuje, ale raczej silników wielocylindrowych (duża powierzchnia jest bardziej podatna na zwichrowanie), ryzyko zwichrowania głowicy Afry jest nie wielkie, ale jeśli sa jakieś wżery, czy ślady po np. niewłaściwym demontażu na styku głowicy z cylindrem, to chyba nie szkodzi delikatnie wyrównać. Jeśli się za mocno splanuje, może wzrosnąć stopień sprężania, co może powodować spalanie stukowe, w skrajnych przypadkach zawór się spotka z tłokiem.

według mej najlepszej wiedzy widziałem jak zakład zajmujący się regeneracją głowic traktował takową na frezarce. NIE BYŁA to szlifierka.
podobne zabiegi widywałem kilkakrotnie na YT i tam również była to frezarka.
obstawiam, że stopy amelinium, z którego zrobione jest 99% współcześnie esploatowanych głowic jest lepiej jednak skrawać niż szlifować.
Puff - mylę się?
pomijając tematy naprawcze - jak jest obrabiana głowica od strony komór spalania na produkcji???

matjas

Cibor, to o czym poszesz jest jasne (aczkolwiek wystepuja rowniez motocyklowe glowice wielocylindrowe).
Nie rozumiem tylko kwestii samej obrobki na frezarce zamiast na szlifierce.

to może cokolwiek najaśni.
poszukałem i wielocylindrowe żeliwne też robi się na frezarce.

PowierChnia glowicy jest obrabiana aby zapewnic jej prawidlowa tolerancje ksztaltu (wspomniane zachowanie jednej powierzchni) oraz odpowiedniej chroowatosci. Frezowanie nie zapewni takiej powierzchni jak szlifowanie.
Aluminium znacznie lepiej sie szlifuje niz skrawa. Jest to "suchy" material z upierdliwym wiorem.
Obrobka fabryczna glowicyto psobny temat. Jest ona obeabiana. Jednego zamocowania wieloma narzedziami. Kilka plaszczyzn (czesto w tym samym czasie) jest obrabianych na maszynach CNC i tutaj niejako technologia i ksiegowi czesto wymuszaja uzycie "mniej optymalnego narzedzia".

i tak koniec końców skończyliśmy na tym, że jednak nie szlif :D

A to sorry...żle się wysłowiłem...

Ja sie jednak upieram przy szlifie...
We wspomnianym filmiku narzedziem nie jest noz ani frez tylko rodzaj tarczki sciernej. Uwazam, ze tarcza szlifierki pozwoli zachowac odpowiednia predkosc i lepsza tolerancje.

Puff - proszę Cię :D
TO JEST FREZARKA - ten proces nazywa się fly-cutting. Sam imak noża jest tak wielki, bo frezarka ta działa tylko w jednej osi i żeby nie robić dwóch przelotów obok siebie.
To jaki profil ma nóż/narzędzie skrawające i z czego jest zrobiony to już jest inna bajka niemniej nie ma to NIC wspólnego ze szlifowaniem. To jest obróbka skrawaniem. AMEN.
To jest po prostu wyspecjalizowana frezarka do jednej roboty i wsio. Nie ma nad czym kruszyć kopii.

Aczkolwiek jeśli ktoś ma ten temat konkretną wiedzę to chętnie ją przyjmę.
Na przykład wciąż niewyjaśnione pozostaje w jaki sposób obrabiane są głowice w toku produkcji. Stawiam flachę, że również skrawaniem.

matjas

Aby nie zakładać nowego wątku pozwolę sobie tu zadać kilka pytań na jakie znaki =szmbole' ustawic rozrzad , wal przed zdjeciem glowic, jakimi momentami dokrecic sruby w glowicy oraz sama glowice ewentualnie na ktorej stronie heainsa szukac gdyz z angielskiego jestem noga , czy glowice z 04 pasuja do 07 i odwrotnie. Odp. przydadza sie tez dla potomnych.

1. Ustaw na zamkniete zawory - odkrecisz koniki bez napiecia sprezyn - FT lub RT w zaleznosci od cylindra - po suwie ssania. Nie zawsze znak oznacza zamkniecie zaworow!!!
2. Momenty masz w manualach
3. Glowice sa identyczne

Od Haynesa duzo lepsza jest oryginalna instrukcja Hondy. Masz? Jak nie jutro wysle z roboty. 10, 24, 48Nm zasadniczo w zaleznosci od sruby. Klej do srub walka rozrzadu. Koniecznie planuj glowice przed montazem. Uszczelki TYLKO oryginal. Zadna Athena bo bedziesz robil dwa razy. Bez mas uszczelniajacych na uszczelki. Skladaj na oleju koniecznie.

p.s. dobre narzedzia i chemia, czysto, jasno i pod dachem :)

p.p.s. 48Nm albo 42Nm :) glowne - no nie zalozylbym sie. Jutro sprawdze.

Co nie wiesz to dzwon bo szkoda spierdolic.

Dzięki Szynszyl i Artek za szybka odp. Atrek jak Ty to znalazłes przeleciałem wiekszosc wątków i nie znalazlem.

Po męsku to zrobiłeś, znaczy "przeleciałeś" :haha2:

:haha2::Thumbs_Up:Dowcipniś z Ciebie Artek

szynszyll czemu wielu mechaników każe planować głowicę skoro "warpage" wynosi np 0,02mm, i nie ma wżerów? Fabryczny warunek dla AT -cylinder head. warpage max 0,10mm
Z forum samochodowego:)
Jak mierzyć? Zasada pomiaru na głowicy od samochodu. Motocyklowa o wiele prościej. Lepiej już kasę wydać na nowe śruby, "szpilki" nakrętki, które jak wiesz potrafią być wyciągnięte/przeciągnięte;)

Szynszyl, czemu nie Athena? Rozwalałem silnik w swojej AT 3 razy, za każdym razem składałem na uszczelkach pod głowicę Athenach i wsio rabotao. tzn za jednym razem nie było jednej z dziur... to se wywierciłem. ale robotao normalnie po wywierceniu. Atheny to złe sa na te pod pokrywy zaworów, tu to oryginały tylko jak ma być bez jakichś smarowideł. Chociaż z tym też se poradziłem na podróbach i nic nie cieknie..

Mnie atheny w trampkach wydmuchiwalo :( a uszczelniacze zaworowe tej marki do niczego sie nie nadaja. z Atheny tylko papierowe do dekli i pod cylinder. szkoda mi po prostu robic roboty dwa razy i drzec silnik z ramy.

co do planowania to planuj oczywiscie kiedy glowica tego wymaga wg wskazan z manuala.

tu wrzucam wszystko co mam do afry razem z fotkami keksa z rozbiorki rd07

http://kurierplikow.pl/p/lite-500229/059gt721le4e

tu masz wszystko - na poprzednich stronach momenty do rozrzadu i dekli

mogę tylko to potwierdzić, nawet gumowe uszczelki pod dekle zaworowe są do niczego bo puszczają szybko a często są niewłaściwej grubości i twardości i można dekiel pokrzywić. Jedyne co dobre ma athena to uszczelki papierowe oraz uszczelniacze teleskopów - ale tylko te dostarczone przez NOK

z zamienników to jedynie japoński VESRAH

hej panowie aby nie powielać postów zadam pytanie tutaj przy dokręcaniu głowicy afry strzelił mi gwint w bloku chcę zastosować tam sprężynkę helicoil tylko teraz pytanie jaki jest tam gwint metryczny 10x1.5 czy drobny 10x1,25 wydaje mi się że zwykły ale wolę się upewnić.
Jeszcze pytanie za 100 punktów czy uszczelki pod cylinder i głowicę też już muszę dać nowe skoro strzelił gwint przy dokręcaniu
Dzięki za sugestie

Sprawdzian grzebieniowy do gwintów.
IMHO pod cylindry nie - pod głowicę nowa. Ta stara już jest ułożona /odciśnięta i ponowne jej zastosowanie może wróżyć kłopoty.

No właśnie ten minus ze nie mam wzorca zarysy gwintu w domu

A suwmiarki nie masz ?

Honda dla śrub głowic używa gwintu M10x1,25
Dla M11x1,5 ale to w samochodach.

Mam suwmiarkę i wiem że to gwint M10 chodziło o skok gwintu ale temat ogarnąłem znalazłem swój zestan narzynek i było tam M10 1.25 i M10 1.5 ta pierwsza załapała więc temat ogarnięty dzieki za pomoc

Suwmiarką też można zmierzyć skok gwintu. Mierzysz odległość między 11 wierzchołkami gwintu i dzielisz przez 10. Wychodzi skok.

A ktora srube wyrwales? Te obok lancucha rozrzadu czy szpilke? I czy ukreciles je ponizej zalecanego momentu?

Z tą suwmiarką to nie wiedziałem muszę sam sprawdzić, jeśli chodzi o śrubę to uszkodził mi się gwint od strony wałka zdawczego bliżej 2 głowicy dokręcany jest nakrętką nr 6 na zdjęciu.
Pewnie dużo w tym mojej winy bo owe szpilki wcześniej wymontowywałem do malowania kartera i przy wkręcaniu już coś mnie w tył głowy biło że będą z tym przeboje a jak to zawsze bywa 3 dokręciły się normalnie a 4 zdarła gwint ot taki psikus majówkowy

Cześć Wszystkim.
Przeszukiwałem forum ale nie znalazłem jednoznacznych odpowiedzi na moje pytania dlatego zamieszczam je tutaj, a dot. kwestii tego samego elementu silnika czyli właśnie głowic:

1. czy można planować głowicę TYLKO jednego cylindra w Afryce? czy to może mieć negatywny wpływ na równomierną pracę silnika po wykonaniu takiej czynności - zmiana kompresji będzie zauważalna/wyczuwalna? czy może to mieć jakieś inne negatywne konsekwencje?

2. jaka jest kolejność dokręcania śrub głowicy? Momenty są dostępne w manualu ale kolejności się nie doszukałem. Czy ktoś z Was mógłby podzielić się jakąś konkretną informacją na ten temat najlepiej z jakiejś serwisówki lub innego wiarygodnego źródła?

Dziękuję za każdą pomoc i sugestię.

1. po co chcesz planowac glowice? jest zdeformowana? jak ja splanujesz to zmieni sie sprezanie a serwisowka podaje maksymalny odchyl jesli chodzi o wartosci cisnien w cylindrach. ja w zyciu nie widzialem glowicy z afry wymagajacej planowania - za mala jest, no ale moze Twoja sie zdeformowala
2. ja nigdzie nie widzialem takiej informacji - krec na krzyz do polowy momentu potem na krzyz dociagnij do wymaganego - niczym nie packaj, wszystko na sucho. uszczelka TYLKO oryginal

Odnośnie kolejności dokręcania głowicy sprawa więc już jasna - dzięki wielkie. Potwierdziło to tylko wszelkie znalezione przeze mnie wcześniej informacje.

Robiłem przez zimę spory serwis Afry. Po złożeniu wszystkiego okazało się, że z przedniego cylindra spod głowicy delikatnie poci się olejem (cylinder tylny zupełnie suchy i czysty). Występuję szczególnie po jeździe pod nieco większym obciążeniem. Pierwotnie nie oddawałem głowic do obróbki i pomyślałem, że może to był mój błąd skoro na jednym "garczku" nieco się poci. Dlatego o to pytam bo ponownie wyjąłem silnik z ramy i zdjąłem tę jedną (przednią) głowicę. Po jej demontażu uszczelka była mocno zaolejona. To jest fakt że uszczelki pod głowice miałem Atheny teraz kupiłem OEM i nie wiem czy montować dopiero po planowaniu czy bez obróbki powierzchni a tylko na OEM-owej uszczelce.

załóż jak jest - za 10 lat wymienisz ponownie :D

oddaj glowice do fachowca To Ci ją zmierzy na stole traserskim. na oko nic nie wymyslisz.

Okej. Dzięki Panowie za pomoc, we wtorek rano będę dalej walczył z tematem - dam znać jakie decyzje podjąłem oraz na podstawie czego (pomiary, wizyta i rozmowa z fachowcem z firmy zajmującej się obróbką głowic). Pozdrawiam.

Tak jak wspomniałem daję znać jak się mój temat rozwinął.
Dzięki opinii i zdaniu Szynszylla i Matjasa zmieniłem swoje pierwotne zamierzenie (w piątek ok. 17.45 głowica była już oddana do warsztatu specjalizującego się obróbką głowic). We wtorek przed moją pracą ok 7.30 byłem już w w/w warsztacie i tylko liczyłem na to, że nikt się nie zabrał za obróbkę w sobotę! Okazało się iż majówka była świętowana i nikt (całe szczęście dla mnie) nie dotknął nawet kijem przez szmatę mojej głowicy. Pożyczyłem sobie porządny liniał i sam pomierzyłem głowicę. Tak jak Panowie sugerowali faktycznie głowicy nic nie dolega - prosta i płaska we wszystkich mierzonych płaszczyznach. Dzisiaj od rana poskładałem motor na nowej OEM-owej uszczelce i włożyłem do ramy i poskładałem wszystko do kupy. Moto pali i ładnie gada. Podczas postoju i przy odpowietrzaniu układu chłodzenia nie widać najmniejszych nawet zapoceń czy wycieków choć ta poprawiana przeze mnie nieszczelność też ujawniała się dopiero po jeździe przy nieco większym obciążeniu. Niestety u mnie dzisiaj cały dzień leje i nie było okazji jechać na próbę by dokładnie sprawdzić efekt pracy. Tak czy inaczej - raz na zawsze chyba wyleczyłem się ze stosowania zamienników w tak ważnych podzespołach jak choćby uszczelka pod głowicą... Dzięki Panowie raz jeszcze za odzew i pomoc i mam nadzieję, że nie będę jednak musiał wyciągać pieca po raz trzeci! Pozdrawiam.

Szerokiej drogi i daj Boże do zobaczenia w Białym Brzegu! Na przykład ;)

z Atheny mozna kupic co najwyzej uszczelki kręgielitowe pod cylindry i na dekle. uszczelniacze zaworowe nadaja sie do smieci a hitem jest uszczelka dekla zaworowego mniejsza o 2 cm i nie dajaca sie za boga ojca zalozyc. co ciekawe - o czym juz tu na forum ostatnio bylo pisane - uszczelniacze przedniego zawieszenia pakowane w pudelka Athena to czesto japonskie NOK.