Buty jak najtańsze i znośne :-)
 

Jak w temacie. Mam kalosze Modeka Monza, kosztowały 300zł w 2009 roku, są chyba najbrzydsze na rynku, membrana typu ceratex trzymała pierwszy sezon choć dopóki nie zaczęły puszczać szwy to było znośnie. Przejeździłem w nich 4 lata i około 60 tys. km., obecnie większość szwów zniknęła, wodę nabierają jak wiadra i podeszwa schodzona tak ze jest dziura :)

I suma sumarum uważam że jak na kapcie za 300zł to swoje odsłużyły i cieszę się że potencjalną większą kasę jaką mogłem na nie wydać - przeznaczyłem na benzynę ;)


Cel:
- do 400-500zł
- rocznie 15 tys. skuterem i 5-10 tys afryką, raczej czarne ew. szutry, bez offa,
- w miarę nieprzemakalne, może być mokro ale nie po 3 kilometrach,
- aby się stopa nie gotowała okrutnie, te modeki były znośne choć zawsze latem było mokro od potu..
- zapewniające minimum bezpieczeństwa.

Macie jakiś pomysł? Probikerów Scout chyba już nie robią...

Pozdrawiam
zimny

Mierzyłem Probike Scout II, jakoś mi nie przypasowały, kiepskie wkładanie, przyglądałem się też Vanucci vtb5, aż po pewnych przegranych aukcjach zakupiłem ( również brane pod uwagę ) Diadory GT2 za całe 202,50 zł, w mojej ocenie, w skali 1-6, daję 5. Póki co polecam, całkowicie wodoodporne, membrnana chyba jakaś sympatex, w tej cenie moje stare probajki tourigi stoją w szafie.

Jakiekolwiek Daytony z Gore z drugiej reki, a w zasadzie nogi ;)
Znajdzie pan w dobrej cenie na ebay itp. i będzie zadowolony :)

Podziękował. Popatrze na ebay.co.uk ale generalnie wolałbym coś nowego.

Daytony faktycznie w niezłych cenach bywają :confused:

Do Montany kolegowi by dobrze Daytona pasowała:)

Gaerne ADVENTURE ja kupiłem za 480 zeta w zeszłym sezonie, w lekkim deszczu nie przemokły, w małych brodach też nie, co do temperatury to nie jest w nich najchłodniej ale tu polecam skarpety motocyklowe z lidla za 11 zeta

Montany już nie ma u mnie ;) Ale z tą Dayotoną to mi się widzi. Zerkam na ebaja.

Montany nie ma, a co jest lepszego, że zamieniłeś?:)

Hehe, rozumiem, że pierwszy przysłowiowy piard w nową kanapę bezcenny ;) ale za tę kwotę nie kupisz nic co się nadaje czyli oddycha i nie przemaka czyli GORE a Daytony mozna znaleźć lekko używane za mniej niz dysponujesz- patrz na ebay.de :Thumbs_Up: lub nawet All..o

P.S. sam kiedyś kupiłem cos na szybko bo wyjeżdżałem za 400zł chyba Sidi jakieś po czym sprzedałem szybko, bo noga się gotowała w ich pseudomembranie i kupiłem za 60EU Daytony GTX na ebay i pełne zadowolenie :)
Od tej pory tylko GORE...

Zimny, za O'neal Clutch dałem dwa lata temu ok 600 zł z przeceny, ale ostatnio też widziałem w podobnej cenie. Buciki sobie chwalę, chociaż na początku są dość sztywne, ale potem się troszku rozchodzą albo to kwestia przyzwyczajenia. To są buty raczej do enduro ale turystycznie też je wykorzystuję i moim zdaniem gites jak się przyzwyczaić. Sejftiferst.

O dokładnie takie, nawet kolorystyka taka sama:
http://img.photobucket.com/albums/v6...ayoneal011.jpg

Aha - jest jeden feler - dźwignia sprzęgła albo do tuningu (w górę!) albo zmieniasz rantem (idzie się przyzwyczaić również i nie jest to po kilku godzinach wogóle problem.)

Czego dźwignia? :)

Na kacu nie wolno pisać. Dzwignia skrzyni :D

Ja czytałem to po drinku i załapałem :D

Dzięki panowie. Teraz rozkminiam co by tu wybrać. Jakbym miał kasę to wziąłbym Formy ATV Adventure. Miałem Diadory MUD tylko cholera minimalnie za małe na mnie były :mad: A poza tym nie miałem uwag..

Jeśli można się podpiąć :D

Jak jest z rozmiarówką Daytony?

Na codzień noszę 43/44, zależnie od producenta, z motocyklowych Alpinestars 44 jest idealne. Wiem, że najlepiej przymierzyć, ale nie mam takiej możliwości :vis:

W turystycznych sie zgadza ale jak w kazdych butach najlepiej przymierzyć, bo nie tylko nr ma znaczenie ale kształt np. czy masz platfusa :D

trzeci sezon mam AXO Boxery - buty tanie bo dałem za nie około 300PLN z jakimś oczkiem.
nie jest to wypas ale są dośc pancerne i teraz jak kupiłem Bandita to również w nich jeżdżę bo nie widzę jakoś lepszości butów szosowych do 1000PLN względem tych pancerniaków - żonie kupiłem Daytony z gore bo bardzo piszczała, że nie chce wysokich enduro kozaków ale szczerze to nie jestem pod względem ochrony w razie 'W' zadowolony z tych Dayton...

co do rozmiarówki Daytony to jest IMO OK. moja ma nogę 39 i faktycznie 39 pasi OK. dla 39 masz długość wkładki 25.5cm łącznie z zagięciami.

Coś tam się popruło w tych Boxerach przy rzepie na cholewie ale poza tym to karcher i są jak nowe :D
Następne będą na pewno również jakieś endurowe botki ale z wyjmowaną skarpetą.

matjas

Nie mam :D:D

Dzięki Panowie :Thumbs_Up:

Matjas a jak tam z oddychalnością i ewentualnie wodoszczelnością.
nie gotuje się noga w tych kapciach?

Powiększyłem nieco budżet - 600-700zł.

Wychodzi mi że Forma GT albo Forma Adventure, te brązowe komie MUD-ów. Zdecydowałem że crossowych kapci nie kupię bo będę jeździł w tym też na skuterze :) Zresztą Afryką też jeżdżę raczej po czarnym.

Używanych jednak nie chcę. Pogodziłem się z tym że goretexu w nowych za tą kasę nie będzie.

Pozdrawiam
zimny

W takiej cenie znajdziesz nowe Alpinestars Web Gore-Tex.
To wprawdzie but turystyczny i na zamki a nie klamry, ale porządny i na porządnej membranie. Kumpel lata w takich na GS-ie 800 już czwarty sezon i jest b. zadowolony.

Cena dość niska wynika z tego że to schodzący model i nie ma go już w oficjalnej ofercie, a sprzedawcy chcą poupychać zalegające im sztuki.

pozdrawiam

M.

Nawet zwróciłem na nie uwagę...wiadomo że gore to gore i nic go na 100% nie zastąpi. Tylko nie wiem jak jest z rozmiarówką. Bardzo podobają mi się też TCX Infinity...ale jak już są w dobrej cenie to rozmiar jakiś nienormalny :Thumbs_Down:

Dlatego właśnie maja dobrą cenę :D

A co do alpinestars - orientujecie się jak jest z ich rozmiarówką?

Buty cywilne noszę 42-43. Buty modeki 43 i mam luz. Diadory mud 43 były minimalnie ciasne i musiałem niestety sprzedać prawie nowe.

Alpiny web faktycznie wydają się bardziej niż sensowne - gore, nowe, ok 700zł, do turystyki tradycyjnej chyba jeszcze lepsze niż Formy ADV. Choć zdecydowanie preferuję wyższe buty..

Zimny, podjedź na Łopuszańską do Intermotors to poprzymierzasz Astarsy i będziesz wiedział jak z rozmiarówką. ;)
Ja normalnie mieszczę się w crossówki 14 (49), a tech7 pasują mi 13tki (48) i jest cacy. Ale już tech8 musiałyby być 14tki...cywilnie noszę 48.

Dzięki majki, jutro pewnie zrobię rajd po warszawie za butami. Zawsze miałem problem z doborem rozmiaru i boję się kupić bez mierzenia.

W moich modekach dziura w podeszwie jest już taka że woda się wlewa i wylewa bez problemu, wystarczy się podeprzeć w kałuży :D Więc temat zrobił się pilny

Update 28.05.13

Na tymczasem poleciałem po taniości, coś jak z tej aukcji:

http://allegro.pl/buty-rst-vortex-i3218790390.html

Wykonanie całkiem znośne, dosyć wygodne. Tyle tylko że za nowe w moim rozmiarze dałem...150zł Za tą kasę to mogę się nawet rozsypać w październiku, ale nie sądzę. Na porządne kapcie przyjdzie czas zimą

Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za porady, na pewno wykorzystam w przyszłości,
zimny

Odkopuje temat, poszukuje pierwszych butow dla siebie. Przeznaczenie typowo turystyczne asfalt z szutrem. Co polecacie na poczatek?

Ja polecam Daytona Road Star GTX.
Mysle ze na buty lepiej dać wiecej i mieć na długo. Ja swoje mam już chyba z 8 lat i dalej szczelne i nie jebią.

A jak tanio to kup glany.

Co reacja to racja, ale ja chce znacznie mnie kasy wydac. Wiesz jak jest zaczynam od zera, buty, odziez, kask, rekawice, motocykl. Suma sie robi ciekawa, a trzeba cos polatac:)

desanty

zaczynając przygodę z motocyklami również postawiłem na buty wojskowe
pierwsze były polskie opinacze potem rzeczone desanty
dopóki w tym jeździłem - było fajnie bo nie mając porównania nie wiedziałem, że są lepsze papcie :D
z wojskowych polecam buty bundeswehry - osobiście dojeżdżałem (akurat na afryce) model 2000 - w porównaniu do polskich wojaków nie trzeba ich było "docierać" - wygodne od pierwszego włożenia, dużo lepiej wykonane - buty konkret!
nowsze modele (2005) są odrobinę bardziej estetyczne
mam i zimą używam butów ala kupczak (podóby z wojasa) i są dość wygodne oraz hamerykańskie belleville (z gore) - obydwu par używam "po cywilu" (rzadko na moto)
to także przepaść na plus w porównaniu do desantów
kumpel jakiś czas temu zakupił obuwie taktyczne z gore-tex'em firmy Robusta - jeździł w nich na trampku, używa także na co dzień - sprawdzają się na prawdę dobrze

możesz też spróbować iść w buty robocze - ich estetyka jest już coraz lepsza i na pierwszy rzut oka nie widać, że są to papcie robocze a wnioskując po ich przeznaczeniu powinny być mocne

Widzę że wątek ożył - od maja 2013 zrobiłem w tych butach co pisałem chyba coś koło 20-30kkm napewno.

I za cholerę nie chcą się rozpaść. Nie nadają się na lato bo za ciepłe (membrana-ceratex) ale na chłodniejsze dni są dobre. A jak pamiętam to kupiłem je tylko na chwilę.

Mam jeszcze Diadory MUD ale od święta je zakładam bo te tanizny rst są wygodne i dobrze mi się w nich jeździ.

Pozdrawiam
zimny

ps. aczkolwiek przymierzam się do zakupu dobrych butów....od 3 lat :)

jak dobrze poszukasz to znajdziesz alpinestary scout wp za 500 pln na wyprzedazach. sadze ze to lepszy wybor niz buty wojskowe czy taktyczne.

Z wyprzedazami moze byc ciezko mam dosc duze kopyto. 30cm wkladka:)

Szynszyll, gdzie widziałeś te buciki w takiej cenie?

Były w intermotors ale jeden rozmiar bodaj 12 za te pińcet.

RST Adventure II: https://www.4motos.pl/pl/p/Buty-RST-...aterproof/5084
Co o nich sądzicie?

Duży ich plus to zauważalnie niska waga.

ja kupilem za dokladnie 500 pln na allegro w tamtym roku. rozmiar 45

Świetnie... Napisz jak się sprawują, bo to byłoby bardziej przydatne niż cena sprzed roku... ;)

W Julii sa przecenione buty crossowe za 299zl , mysle ze jak za ta cene to warto. Moze sie komus przyda ;-)

https://www.jula.pl/catalog/wypoczyn...yklowe-641208/

Szajs

Lepiej zdecydowanie Fly Maverik, miałem i są OK.

Kupiłem ten szajs i zobaczymy na ile starczą :) Dzięki Rumpel za wskazówkę.

Ja katuje takie buty co policja i ochrona uzywa. Uzywam to na rower, motor, snieg. Juz od 2 lat i bez znaku zuzycie. Niestety membrana chyba pekla na zgieciu palcow bo ostatnio mi kompletnie prawy przemokl. Niemiecka firma, produkcja w Chorwacji

Haix Airpower P3
- lekkie
- przewiewne, ale jak zimno to zimno w nich
- goretex
- wysokie
- bardzo wygodne
- fajny wyglad
- tanie

Teraz kupilem Haix Airpower P10 bo cale skorzane

Haix robi moim zdaniem najlepsze obuwie specjalistyczne. Większość strażaków używa ich butów. W Niemczech cała armia i policja też to nosi. Mam dwie pary wojskowych. Bardzo dobrze wykonane. W moim modelu podeszwa jest dwuczęściowa wulkanizowana na bucie. Nic się nie odkleja i nie przecieka pomimo tego, że zrobione są ze skóry. Mają srebrne paski wewnątrz buta przez co nawet po całym dniu chodzenia po lesie zapach nas nie powala.

Kupiłem w demobilu dwie pary Haixów Ratowniczych - tych z wentylacją i zapięciem na suwak - super buty, nic nie przemaka, bardzo wygodne i bardzo szybko się je zakłada i zdejmuje. Pomimo tego że są to buty za kostkę latem też w nich chodzę i nie odczuwam żadnych "niewygód". No nie śmierdzą po prostu i basta.

Teraz wczesną wiosną - dwa dni chodzenia po górach w śniegu po łydki, w tym podejścia po lodzie bez raków, mnóstwo błota i kamieni - na butach nie zrobiło to żadnego wrażenia - i chyba byłem jedną z niewielu osób którym nic nie przemokło.

Co do motocykla - tylko dobre buty motocyklowe. Tu nie ma miejsca na oszczędzanie - uwierzcie mi że ortopeda i operacje są dużo droższe niż tysiak z hakiem wydany na porządne buty.

Szczególnie jeśli ktoś lata sprzętem w terenie - no ludzie!!!

W Maroku przy średniej prędkości przychaczyłem czubem buta o głaz na skarpie. Nogę odbiło mi do tyłu z dość dużą siłą. Przez kilka minut mrowiła mnie cała noga i myślałem że jest strzaskana - co się okazało? Nic. But odebrał całe uderzenie, pięknie je rozprowadził. W poprzednich butach (O'Neale za 600 zł) raczej zakończył bym wyjazd w tym miejscu.

Najrozsądniejszy imho stosunek jakości do ceny - TCX PRO 2.1 niezniszczalne profesjonalne turbobuty w jeszcze rozsądnej cenie jak na tej klasy sprzęt.

Nie wiem czy to faktycznie taka okazja ale może komuś się przyda:
https://www.facebook.com/groups/1727...66676758275748

okazja
nowe buty paragon lub FV
brak kartonu lub uszkodzony, buty bez wad

Forma Terrain - 440zł/para
rozmiary 43 i 44

Forma Dominator TX białe - 750zł/para
rozmiary 42 i 44

wysyłka DHL
wpłata 0zł

Myślę nad butem Forma Adventure.

Plan na przyszły rok to minimum dwa dłuższe wypady, jeden typowo turystyczny bo z plecaczkiem, drugi to jak najwięcej offu.
Bezpieczeństwo i komfort są dla mnie ważne, chciałbym także membranę.

Co możecie polecić do 1tys złotówek żeby porównać kilka modeli.

Było trochę o tych butach
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=11565.

Ja ze swojej strony Sidi crossfire polecam.:Thumbs_Up:

Wiem czytałem, ale jak ze wszystkim głosy są podzielone, a ja szukam ewentualnie kilku modeli do porównania dlatego proszę o jakieś sugestie ;)

Forma ADV to bardzo fajny kapeć, dobry kompromis między bezpieczeństwem, a wygodą. Można jechać przez cały dzień i sporo łazić zwiedzając, noga się nie męczy. Minusem jest wodochłonność - jeśli Cię dopadnie deszcz licz się z tym, że w krótkim czasie będziesz mógł założyć hodowlę ryb i żab w butach. Ale summa sumarum to dobre trzewiki, jeżdżę, chodzę i jestem zadowolony :Thumbs_Up: