(p) KTM 1290 Super Adventure R
 

Może ktoś w ostatnim czasie dosiadł KTM 1290 Super Adventure R.

Jakieś wrażenia opisy, wady, zalety dosłownie wszystko mile widziane.

Za chwilę będzie rok 2019 a widziałem u niemcowni że jeszcze można napotkać nówkę salonówkę z 2017 roku - pewnie będzie można to w drodze mocnych negocjacji nabyć za rozsądny pieniądz.

Pirania chyba latał na takim.

Nie zapominaj, że z Niemiec by nie płacić frycowego
Musi być zarejestrowany minimum pół roku
I 6 tys km przebiegu

ja testowałem miesiąc temu super adventure i jakoś szczególnie do gustu mnie nie przypadł, szczególnie za tę cenę. Zresztą testowy model już miał jakieś problemy ze wskaźnikiem paliwa i coś stukalo z boku.
O wiele bardziej fajniej mi sie jechało na 1090 adventure R.

Nie przypadł z jakiego powodu? Piec tam ponoć jak myśliwcu, zawias też chwalony.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Potrafią skomplikować.

Motocykl nowy. W świetle prawa pojazd nowy to taki, w wieku do 6 miesięcy (od pierwszej rejestracji) lub który przejechał mniej niż 6000 km. W przypadku pojazdu nigdy niezarejestrowanego (z salonu) zamiast dowodu i umowy potrzebne będą homologacja europejska oraz faktura. Ważna kwestia: nabywca nowego pojazdu jest zobowiązany do opłacenia podatku VAT (23%) w Polsce. Niestety, podczas zakupu zapłacisz za motocykl cenę brutto. Po opłaceniu polskiego VAT-u będziesz mógł wysłać potwierdzenie do zagranicznego urzędu i starać się o zwrot.

Przerabiał ktoś ten zwrot VAT-u.

Może dla tego że 1290 to bardziej odpowiednik gs-a a 1090 to konkurent CRF? Różnicę w wadze czuć ale i w mocy i szeroko rozumianym komforcie też.

E Jaka jest roznica w wadze 1290 do 1090?

205kg vs. 217kg na sucho.

Nie miałem przyjemności latać na żadnym z nich, ale wydaje mi się, że różnica będzie odczuwalna, bo dodatkowa waga siedzi stosunkowo wysoko(elektronika, lampa) różnica w wadze silników jest zapewne niewielka.

Część różnicy masy przypada na stopkę centralną.
1290 ma w serii, a 1090 nie.

Nie jeździłem 1090 ale w zeszłym roku polatałem ze 30km na 1290.
Piec petarda!!!
A jeśli chodzi o prowadzenie to pierwszy raz wsiadłem na motocykl i od razu mogłem dawać ogniem po przełęczy straconka(takie tam u nas ładne ciasne serpentynki).
Moto było w trybie street i jeszcze na dotarciu(nie dokręcał się do końca i tablet mrugał na czerwono powyżej 8tyś chyba). Dla mnie i tak było to niesamowite odczucie.
Ale zawias,hampel... Poezja.
Nie jestem dziennikarzem,oblatywaczem ani zawodnikiem który wymiata po torze.
Ale potrafię wyczuć kunszt maszyny porównując 1290 do GS1200 którym jeźdizłem w tym roku.
GS to sieczkarnia i chodź prowadzi się jako tako to do pięt nie dorasta Katowi.

A w porównaniu z NAT? Bo to forum hondy przecież.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

latałem 1290 R jak i 1090 R, Oba motocykle bardzo przypadły mi do gustu.. z tym że 1090 R to godny następca lc8.. Bardzo do niego podobny, wagowo, mocowo i geometrycznie.. natomiast 1290R to zupełnie inna bajka... To Pocisk.. Scig na kołach. oddawanie mocy - Mega.. Zawieszenie i cała reszta jak w typowym KAcie.. mnie się nie podoba tylko ten tablet .. i szyba nie robi.. po za tym super Fajny sprzęt.. do wszystkiego, w wadze NAT .. :D

Chyba porównać 1290 do nat to jak porównanie ch..a z palcem. Jest przepaść pomiędzy nimi. Moim zdaniem na korzyść ktm. Ale to moje subiektywne zdanie.
PS.
Miałem lekki wypadek na NAT bus zajechał mi drogę, uderzylem w jego drzwi, prędkość około 50
straty
lagi wygięte
półki puściły na ślubach
kiera krzywa
plastiki połamane
lampa rozbita
gmole hepco wbił się w plastiki
handbary połamane
I jeszcze kilka bzdur
Czekam na pomiar ramy i wycenę z ubezpieczalni ale jak na moto adv straty trochę duże.
pozdrawiam

no to 50 km/h to pokaźna siła

Rozumiem że Tobie nic się nie stało ale to jest nieważne. Ważne że motocykl ujowy bo przy zderzeniu z busem przy 50 km/h się pogięło to czy owo. A powinno się dać dojechać do domu po odgięciu gmola..:dizzy:
Wiesz co to jest pochłanianie energii? Ciesz się że żyjesz..

50kmh??? jeśli faktycznie tyle jechałeś i piszesz po spotkaniu z busem to nie narzekaj.

50kmh to nie jest już spacer.

50km/h osiągniesz spadając z niecałych 10m, czyli ponad 3 kondygnacje.
https://www.angio.net/personal/climb/speed.html

Nie oczekiwałbym, że po spadku z 2giego piętra afra się będzie do czegoś nadawać.

Edit:
Nawet jest crash test motocykla przy tej prędkości: https://www.youtube.com/watch?v=AkCf-zTt5iI

Budująco to nie wygląda...

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29820
To był zeszły rok..potem gs dosiadłem i masakra szybko do salonu wracałem oddać to gówno!
1090 nie jechałem..za to 1290 poezja, pocisk i bezpieczeństwo czynne mega, zanim pomyślisz, że może bym wyprzedził to On to już robi za Ciebie..;) Wyprzedzasz sznur ciężarówek i nie zastanawiasz się czy zdążysz.. Czy przy 130 czy czy przy 180 odkręcasz manetkę, zapierdala tak samo! ;)

Macie talent robic wode z mózgu... musze sie nim przejechac

Ja nakręciłem 9 tyś 1290 R , wcześniej xt 1200. Na plus zawieszenie, spalanie, silnik. Na minus silnik-ciepło, shimy powyżej 190. Ogólnie wesoły sprzęt.

Kumpel z Poznania kupił 1290R... odebrał z salonu po robocie o 16.00.. do domu wrócił o 0.30 bo nie mógł zejść z niego! Dzwonił i słyszałem tylko WOOOOOW!!!! KUUUU....AAA ALE CZAD! :haha2: JA PIER...LE! :haha2:
PS
Z lc8 się przesiałd..:p

Jakie shimy? ? Nic takiego nie zarejestrowałem. Po za tym moto ma fabrycznie amor skrętu....

[QUOTE=dubel;596834]Jakie shimy? ? Nic takiego nie zarejestrowałem. Po za tym moto ma fabrycznie amor skrętu....[/QUOTE
U mnie występują od początku, wymieniłem amor skrętu na hyperpro i jest lepiej. Zimą sprawdzę centrowanie kół.

[QUOTE=dawjak;596839] czasem winna jest opona

....albo za miękko ustawiony zawias.

Zawias na pewno za miękki, za twardszą sprężyną czekam.

Okazyjnie opłać składkę i wystaw.

Zasady są proste. Dział giełda to opłacona składka.

M

A składka to grosze. Uwzględnij w koszcie sprzedawanego produktu i masz z bani

To wystawie na allegro nie ma problemu, nie mam konta w Polsce i tylko dlatego pytam, nie mam ochoty za 20 zł robić dymu ani nie chcę płacić 15€ za przelew. Nie jestem handlarzem a tylko chciałem dla kogoś z forum prezent zrobić.
Ale ok rozumie

To dolicz 35 PLN do sprzedawanego produktu. Jak sprzedajesz 6 rzeczy to grosze. A jak wolisz nie , to.moge Ci postawić...

Ale zrozum. To , że forum działa , to właśnie dzięki składkom. To , że ludzie kupują i sprzedają też. Nie.chodzi o czepianie się.Ciebie. P.s. na Allegro tez masz opłaty (więc nie rozumiem , ale chyba nie muszę ).

Wojtek priv

A ktoś jeździł 1290 S?
Kusi mnie

Taki to KTM 1290 Super Adventure R - szybki i niebezpieczny :-(

Bo to R nie S, a na tym torze to imotortnka mozna sie wykopyrtnąć.

A tu kolega jezdzacy na DL1000 chwali

https://youtu.be/ac5_MfFbZhg

I dobrze, ze go mają w Krakowie

Znam jednego co ma 1290R i mówi , że mało mocy ;)
Ale niech się sam ujawni.

Aż ciekaw jestem co on miał naciągnięte na przodzie na te 21.
Ale widać że fizyki nie oszukasz, fajne te 160 kucy w R ale nie wykorzystasz. Dobrze ze na ciasnym wieśku miał tą wyebke. Myślałem ze mu się przód ślizgnie pierwszy, a tu tył.

Nieźle to zapierdziela ,ale przy 100 to go poszarpało grubo.

Zwlaszcza, ze barierki nie sa przyjazne motocyklom, alesie dziwie, ze na takim torze nie dodadza tej listwy przy ziemi

Na moje oko, barierki schodzą do samego dołu.

Zagapił się w nawigację i tyle...

Z przodu jest 19 cali.
Za mocno odkręcił i jedziem ślizgiem ale to nie żużel.:mad:

A taka mi się nasunęła refleksja... Skoro ma się tak wielką potrzebę dużej mocy i dużej prędkości, to czy nie lepiej przesiąść się na jakąś asfaltową lekką i opływową szlifierkę, zamiast kombinować z kuriozalnie przegiętymi "enduro", próbując zrobić użytek z nadmiaru mocy w warunkach, pod które tych motocykli ewidentnie NIE tworzono...?

Niegłupio gadasz Kolego.

Lekko opływową szlifierką będzie bardzo nie komfortowo podróżować chujową drogą.Jeśli ktoś nie miał pod jajami wiecej niż 150KM to nie będzie wiedział co się dzieje jak coś rozpędza się do stówy poniżej trzech sekund.Lub siedem do 200.:D

No dobra, ale z drugiej strony, czy na chujowej drodze potrzebne jest aż 150 KM...? To jest już chyba odwieczne pytanie o to czy da się zrobić moto do wszystkiego ;-)

To tak jak z prezerwatywą.Przyda się czy nie?:D

Przyda się. Ale czy się sprawdzi...? :-D