Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Enduro 250 na wtrysku. (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=31616)

chemik 31.03.2018 19:31

Enduro 250 na wtrysku.
 
Pytanie mam do bardziej obytych. Rozważam kupno jakiegoś lekkiego enduro o poj. 250, lecz chciałbym aby było na wtrysku. Od kiedy poniższe modele mają wtrysk, a nie gaźnik:

1. Yamaha WR 250 F
2. KTM 250 EXC
3. Husqvarna TE 250
4. Husqvarna FE 250

???

Emek 31.03.2018 19:35

Yama od 2015

Jac 31.03.2018 19:46

Husqa od 2007

rrolek 31.03.2018 20:07

Witam

Była jeszcze produkowana bodajże od 2009 hqv te310 i jej kontynuacja swm r300.

Pozdr
rr

bicio 31.03.2018 20:19

W 2008 można już było dokupić big bore do te250 na 310, reszta pieca jest ta sama.
Od 2009 310 wychodziły z fabryki.
Od 2010 szedł nowszy model ze zmiennymi mapami zapłonu i na tej bazie jest zrobiony SWM300.

Adagiio 02.04.2018 08:46

SWM ma wiele wspólnego z Huską made in varese jedynie na papierze. W rzeczywistości włożyli łapy i pokombinowali w silnikach według własnego uznania, widzieliście gdzieś w krzaczoarch jeżdżące te moto ? Nawet mój znajomy o czym kiedyś wspomniałem tu: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=30166 po kilku startach w rajdach i modyfikacjach, stwierdził że nie jest w stanie zbliżyć się do czołówki jadącej na ktach, yamahah, betach czy hondach.
Spójrzcie na archiwum wyników Huski z czasów zanim ktm ukręcił jej łeb. Gdzie dziś jest swm ? Kiedyś im kibicowałem bo nie lubię ktm-a, ale jak widać nie tędy droga. Obniżając o 1000/1500 euro cenę od czołowych producentów, w zamian montując stary słaby zawias i wykastrowane silniki ?
Mają jeszcze wiele do nauki jeśli chcą przetrwać na rynku, biorąc choć by przykład z rodzinnej firmy jak TM czy Gas Gasa, gdzie seryjnie montują Kayabe lub Ohlinsa w modelach factory, nie mając swojego zawiasu. A SWM zgrzebane Marzocchi z przed 10 lat.
Tak że Huska to nie SWM, w tamtych czasach 310, 450, 510 to były super niezawodne enduraki na równi z czołówką a nawet lepsze. Dlatego doprowadzili do upadku i zawłaszczyli markę.

chemik 13.04.2018 07:20

Bicio, dobra podpowiedź z tą husqvarną 310. Zatem zwiększam zakres poszukiwań między 250, a 350 ccm.
I jeszcze jedno, może dla niektórych głupie, pytanie.
Chcę kupić lekkie enduro dopuszczone do ruchu. Z tych popularniejszych byłyby to:

KTM EXC 250 F
KTM EXC 350 F
Yamaha WR 250 F
Husqvarna TE 250
Husqvarna TE 310

Czy one wszystkie mają stacyjkę z kluczykiem? Czy jest jakaś reguła, zasada, prawidłowość? Przeglądam zdjęcia w ogłoszeniach i wychodzi na to, że huski mają, yamaha czasami ma, a czasami nie ma, a KTM nie ma. Ale przegląd zdjęć z ogłoszeń to tak trochę wróżenie z fusów. Więc jak jest?

next22 13.04.2018 07:32

Aby pojazd był dopuszczony do ruchu musi mieć zabezpieczenie przed nie autoryzowanym uruchomieniem :)
Może ma gdzieś pod zbiornikiem paliwa , a może jest demontowana jak cały kit drogowy :)

Futrzak 13.04.2018 07:59

Chemik a po co w terenie stacyjka z kluczykiem?
Next 22 w Sherco nie mam stacyjki a kit drogowy,nigdy nie założony i mopel zarejestrowany

chemik 13.04.2018 08:10

Cytat:

Napisał Futrzak (Post 578964)
Chemik a po co w terenie stacyjka z kluczykiem?

W terenie jest zupełnie zbędna. Ale czasami trzeba zajechać np. pod jakiś sklep.

siwy 13.04.2018 08:18

nie widziałem żadnego exc ze stacyjką w wszystkie dopuszczone do ruchu

Dymkaaa 13.04.2018 09:08

Ukryty drugi przełącznik i to wszystko lub stacyjka od chińczyka.
Nieautoryzowane uruchomienie BRP ..:haha2:

voxan69 13.04.2018 09:25

Ori blokada kierownicy i ukryty wyłącznik. Instalacja w liściach jest tak prosta i odkryta, że w ciągu minuty każdy średnio rozgarnięty gówniarz jest w stanie dojść po kabelkach do celu i obejść obwód stacyjki.

Lucky Luke 13.04.2018 10:03

Cytat:

Napisał Dymkaaa (Post 578973)
Nieautoryzowane uruchomienie BRP ..:haha2:

Też tak myślałem.
Kumpel do mnie:
-Daj się przejechać...
-Nie bo się zabijesz
-No daj
-Nie
-Proszę
-Ok, jak odpalisz za pierwszym razem to możesz jechać i jeszcze piwo CI kupię :P

I co? Kurde nic nie ustawiał bez pomysłu i wiedzy. Tłok zatrzymał się w idealnym położeniu. Wsiadł kopnął i odpalił.
On pojechał na BRP , a ja na rowerze po piwo :haha2:

Dymkaaa 13.04.2018 10:18

Czysty fart :)

motomax 13.04.2018 11:32

BRP w porównaniu do 400 i 250 pali bardzo dobrze.

Po co stacyjka,przełącznik na kablu do cewki zapłonowej

Dymkaaa 13.04.2018 11:47

Coś Ty właśnie te 250 i 4 setki palą zajebiście :D
4 setka to tylko lekko trącnąć i bangla
250 to ręką

siwy 13.04.2018 11:59

xr 400 pali łatwo w porównaniu do xr 600 :)

Lucky Luke 13.04.2018 12:08

sprawna każda pali łatwo
mało tego, moja xr400 z zajechanymi pierścieniami i trzema krzywymi zaworami dała się odpalić

chemik 13.04.2018 12:09

Wszystko świetnie, lecz odpowiedzi na pytanie nie uzyskałem. Możemy wrócić do głównego wątku?

Emek 13.04.2018 12:16

A czemu akurat musi być na wtrysku?

Dymkaaa 13.04.2018 12:19

Odpowiedź jest taka, jak wybierasz moto ze względu na stacyjke to nie tędy droga.
1.Silnik.
2.Zawiecha.
3.Ceny cześci/dostępność
4.Wygląd
Tak bym się kierował, a jakieś stacyjki i inne duperele to sobie łatwo zmodyfikujesz.

chemik 13.04.2018 12:24

Cytat:

Napisał Emek (Post 579012)
A czemu akurat musi być na wtrysku?

Taki kaprys. Lubię elektronikę. A gaźnik jest dla mnie zbyt abstrakcyjnym urządzeniem. :)

Cytat:

Napisał Dymkaaa (Post 579013)
Odpowiedź jest taka, jak wybierasz moto ze względu na stacyjke to nie tędy droga.

Nigdzie nie napisałem, że to kryterium wyboru. Po prostu chcę wiedzieć, choćby po to aby nie nadziać się na minę podczas kupna (jeśli oryginalnie ma być stacyjka, a jej nie ma to podejrzane).

Dymkaaa 13.04.2018 12:31

Podejrzane nie podejrzane, ktoś wywalił i tyle, tak po prostu.

motif 13.04.2018 13:46

w Europie wszystkie exeki nie maja stacyjek, tylko blokade kierownicy na kluczyk. W USA te same ktmy mają stacyjki na kluczyk i ludzie je wywalaja zaraz po kupnie :)

Zabezpieczanie tak lekkiego moto się mija z celem skoro go można na plecy wziaść i odejść...

Futrzak 15.04.2018 09:41

Chemik jeśli mogę coś wtrącić do Twojego wątku skup się na szukaniu motocykla jak najmłodszego o ile nie ogranicza Cię budżet koniecznie z kopką która ratuje życie jak elektronika siądzie oraz rozrusznikiem gdy kondycja padnie
Patrz na wagę jak będziesz jeździł hard i nie koniecznie skupiaj się na mocy śmiem stwierdzić że większość z nas nie wykorzystuje jej w pełnym zakresie latając po terenie

Adagiio 15.04.2018 10:50

Nie wiem jak i gdzie chcesz jeździć, ale wiem że dla jednych off to prosta szutrowa droga a dla drugich Regiment 13, Panorama czy Tuareg Rally.
Miałem wiele enduraków gaźnikowych i wtryskowych, te drugie są fajne bo można grzebać w mapach, personalizować silnikowo. Po latach spędzonych w górskich paryjach czy afrykańskim piochu zaobserwowałem że te drugie są bardziej podatne na uszkodzenia, takie jak pompa paliwowa, sterownik/moduł, czy inny elektroniczny gadżet. Poczytaj jak super sprawują się nowe TPI kata w dwupaku, jakie problemy mają nowe WR-ki czy CRF-y.
Mój kumpel elektronik zawsze mówi że sprzęt który stoi w domu się psuje a co dopiero coś co tyra po wodzie, błocie czy piochu.
Moimi zdaniem w takich warunkach im mniej elektroniki tym mniejsze prawdopodobieństwo padnięcia.
W gaźnikowcu przedmuchujesz gaźnik i jedziesz dalej, zajmuje to godzinę. A na zapas zabierasz ze sobą na wyjazd, cewkę, moduł i świece.
Oczywiście jeżdżąc w koło domu przypadłości opisane powyżej można olać, bo jak padnie to jakoś sobie zawsze poradzisz. Jadąc dalej wtryskowcem to też nie żaden problem, ale trzeba mieć ze sobą wszystko na podmianę.
To tylko moje skromne zdanie.
Zdrowia.

chemik 24.05.2018 07:46

Czy dla Husqvarny TE 310 z 2012 przebieg 10 tys. km to dużo? Mi się wydaje, że może być zmęczona życiem. Konkretniej chodzi o tą sztukę: https://www.olx.pl/oferta/husqvarna-...a09ab;promoted

Adagiio 24.05.2018 12:58

Wszystko zależy od serwisu, wymiany na czas podzespołów i sposobu eksploatacji. Generalnie 10 koła przejechanych po szutrach to nic, 10 koła przejechane w górskim trudnym terenie to w ciul.

KORNIK 25.05.2018 15:47

No jak gość jeździł po swojej okolicy to góry i dużo trudnego terenu, w ogóle kupę ludzi przy tego typu sprzętach ma taki problem że ważniejsze są plastiki i naklejki (żeby ładnie wyglądało) a mają problem nawet z podstawowym serwisem.

chemik 11.06.2018 11:37

Kolejne pytanie - KTM EXC 350 F, który ma zrobione 194 motogodziny. Poza kwestiami regulacyjnymi w silniku nic nie było robione. Stan techniczny całego moto dość dobry. Czy taki przebieg nie kwalifikuje się do wymiany tłoka i korby? Wydaje mi się, może źle, że ludzie wymieniają tłok i korbę po ok 150 - 180 motogodzin.
Choć dziś znalazłem ogłoszenie takiego samego motocykla sprzedawanego przez handlarza z przebiegiem ponad 220 motogodzin bez remontu silnika.
Co to tym sądzić? Jest w ogóle jakiś graniczny przebieg, przy którym bezwzględnie należy przeprowadzić kompletny remont silnika?

Emek 11.06.2018 11:41

To zależy od tego jak moto było użytkowane. Znam przypadki gdzie po 300h tłok był w tolerancji i takie gdzie po 50h wymiana była konieczna.

chemik 11.06.2018 11:49

Zakładam, że użytkowany był przeciętnie, czyli bez katowania po torze i zawodów w każdy weekend. Jakieś polne szutry, leśne dukty i czasami jakaś piaskownia/żwirownia, gdzie dostał "w dupę".
Tak zeznaje właściciel. Nie zaprzecza temu ogólna kondycja techniczna i wizualna motocykla.

Emek 11.06.2018 11:56

Jaki przebieg ma moto przy tych prawie 200 mh?

chemik 11.06.2018 12:13

Nie wiem. To ma jakieś znaczenie?
Kurza dupa, na motocyklach się jako tako znam, lecz ten segment i liczenie motogodzin jest dla mnie kompletną zagadką. Ile mogę to czytam i pytam, ale pewnie i tak skończy się na nabywaniu doświadczenia przez deptanie po minach.

Emek 11.06.2018 12:24

Ocena bez zdjęcia głowicy, weryfikacji luzów i pomiarów to i tak będzie wróżenie z fusów. Nie kierowałbym się tutaj jakąkolwiek opinią bo nie będzie nigdy miarodajna.

magrafb 11.06.2018 12:47

Masz na główce ramy blokadę kierownicy na klucz.
Innych stacyjek raczej nie ma w większości modeli

motormaniak 11.06.2018 14:08

Exc 350 kręci dużo wyżej od 450 czy 500, tak naprawdę jest to wysilona 250 ka - tylko znacznie mocniejsza. Trwałościowo 350 ka wymaga najwięcej troski, w przypadku 350 przeciąganie przebiegów czesto źle się kończy. Kręci 4000 obr więcej niż 450 ka .
Z plusów - jeździ zajebiście, tak jak do 250 ki są dostępne cylindry akcesoryjne - taniej niż regeneracja oryginału.
Przy tym przebiegu liczył bym się z tłokiem, korbą, łańcuszkiem rozrządu i zaworami.
druga sprawa - nie bedę publicznei podawał, ale korekta elektronicznego licznika w KTMie jest dziecinnie łatwa i nie wymaga żadnych narzędzi - cwańszy sprzedający ustawi taki przebieg jaki zechce.

Adagiio 11.06.2018 14:15

Znam dwie osoby co potrafią zapierdalać EXC 350 na odcięciu i po 60 godzinach silnik nadaje się do kompletnego remontu.
Znam też takich co preferują zamiast zrobić porządny serwis w moto wydać kasę na dziewczyny i wódkę i jeżdżą aż zdechnie, a jak umrze to hosztaplerka i na allegro.
Znam też placków co mogliby na tłoku zrobić 500 godzin, ale nie chce im się robić serwisu i po każdej jeździe myć filtra powietrza.
Nie ma reguły i trza się znać co by gówna nie kupić.

Jeśli jesteś pewien że enduro to, to czego chcesz i sie na tym nie znasz, kup nowy.
Chcesz spróbować zabawy kup używkę + pakiet startowy i będziesz jeździł tak samo jak nowym, tylko miej świadomość że każda używka wymaga pakietu startowego, mniejszego lub większego kwotowo.
W tym hobby tak jest, że nie ma chętnych żeby zapłacić adekwatną do stanu kasę za moto, tylko wszyscy szukają okazji a potem płacą i płaczą żeby jeździć. I to nie prawda że nie ma dobrych używanych enduraków do kupienia, są tylko kosztują 50 % wiecej niż te z dopiskiem “super okazja” na naszych portalach ogłoszeniowych.

chemik 12.06.2018 08:17

Cytat:

Napisał Adagiio (Post 585813)
Chcesz spróbować zabawy kup używkę + pakiet startowy i będziesz jeździł tak samo jak nowym, tylko miej świadomość że każda używka wymaga pakietu startowego, mniejszego lub większego kwotowo.

No właśnie ta opcja wchodzi w grę. I staram się jak najwięcej teorii nabyć (bo praktyki nie mam wcale) aby jednak pakiet startowy był jak najmniejszy, a nie od razu pakować się w remont silnika.

Emek 12.06.2018 08:23

W jakim budżecie się poruszasz?
Na orangepower widziałem jedną EXC250 z 2012 na wtrysku z przebiegiem 58mh.

Franz 12.06.2018 09:27

Super wierzchowiec dla początkującego :)
- z reguły zrzuca z siodła

Adagiio 12.06.2018 09:53

Teoria nie da Ci niczego, praktykę nabędziesz tylko grzebiąc przy moto przez długie lata.
Powodzenia w zakupach.

chemik 12.06.2018 11:01

Cytat:

Napisał Emek (Post 585876)
W jakim budżecie się poruszasz?

Tu też jestem niedoprecyzowany.
Husqvarnę TE 250 z 2007 można mieć już za 10 tys. PLN. Za KTM EXC 250F z rocznika 2012 lub młodszego trzeba wyłożyć minimum 18 tys. PLN.
Myślę, że 18 tys. PLN będzie maksymalną zdroworozsądkową górną granicą, choć wolałbym mieć sprzęt nieco starszy i tańszy. Optymalnie byłoby 14-15 tys. PLN.

motomax 12.06.2018 11:27

Sprzedam ci za tą kase XR z gaznikiem mikuni gdzie jest wtryskiwacz,jakby ci mało było mogę naklejkę fi dorzucić w gratisie :haha2:

Do każdego moto dolicz kilka tyś na pierszy serwis i przygotowanie moto do jazdy.

Chyba Huskę by brał

chemik 12.06.2018 11:36

Cytat:

Napisał motomax (Post 585911)
Do każdego moto dolicz kilka tyś na pierszy serwis i przygotowanie moto do jazdy.

Pisałem o kwocie na zakup moto. Pierwszy serwis się w nią nie wlicza.

Emek 12.06.2018 11:41

Na mojej prowincji są 2 sztuki WR250F na wtrysku. Stoją na Alledrogo. Nie wiem czy zarejestrowane. Możesz rzucić okiem.
http://allegro.pl/yamaha-wr-250-f-20...1.html#thumb/5
http://allegro.pl/yamaha-wr-250-f-20...372961257.html
Nie znam człowieka.

chemik 12.06.2018 11:46

Emku, dzięki za pomoc. Poza budżetem, no i Kielce. ;) Nieco daleko mam. A w Kielcach też ze dwie Husqvarny 250 stoją. Przejechałbym się oglądnąć, ale czasu ciągle brak, a na to trzeba cały dzień poświęcić.
Na szczęście nie śpieszy mi się, parcia nie mam, cierpliwy jestem, więc mogę długo szukać. Póki co mam czym jeździć.

kristoch 12.06.2018 23:07

A WR250R bierzesz pod uwagę? Nie jest najlżejsza (126 kg na sucho vs 30KM) ale spełnia wszystkie pozostałe Twoje wymagania (wyrażone słownie na forum).
Ja kupowałem w ciemno trochę i wiem co to a ból - jeśli chcesz sprawdzić czy to to itp we Wrocławiu to daj znać.

Dymkaaa 12.06.2018 23:14

Zdecydowanie wolałbym xr zamiast tej wrki. Jak ma coś brać to niech bierze konkret. I fakt huśka najbezpieczniejsza patrząc na to ile zostanie w budżecie na serwis.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:58.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.