ZŁOMBOL 2016: Katowice – الجمهورية التونسية
 

Jak co roku o tej samej porze, wyscig szczurow i jego meta u sasiadow na poludniu. Cos czuje ze Ci co pakuja po 50tys PLN do duzego fiata wypekaja a na mete dojada Ci wlasciwi.


http://zlombol.pl/index.php/pl/blog-...jazd-2016.html

Moze zrobimy jakis Jawa/CZ/WSK adwenczer tim going to africa?

Wsiem zycze tego co najlepsze w nowym roku.

No i sie zaczelo. Kilka telefonow z dziwnymi ludzmi i posrane pomysly weszly w mysl codzienna na tory wlasciwe i czlowiek znowu zaczyna zyc.

Niniejszym kupie CZete/Jawe lub MZete z papierami. Stan obojetny, byle dym z wydechow szedl. Przy odbiorze bedzie najepka.

Podoba mi się! Niestety we wrześniu zarabiam.
Relacjonuj! Zapowiada się mega ciekawie.
Powodzenia!

P.S.
Może ta?
http://allegro.pl/jawa-350-sprawna-z...887424720.html

Pomysł mi się podoba. Moze uda mi się w domu przepchnąć wizję jawy z wózkiem i ze swoją Lubą pojechać na złombol.
Pourabiam "materiał" :p

Kuszące....;)

Też kupię - bo fassiego samego nie można zostawić :D!

Jorge! W koncu wieczorami bedziesz w smarze siedziec a nie czyste raczki na klawiaturze. Kupuj zlom i jadymy :D

a mnie się po nocach śni skoda 105/120 więc liczę, że się spotkamy :)

Fazi kupujemy w DE jakies MZ-ty i jedziemy!

Kamyk

Kamyk, kalendarz czeka na Ciebie. Odbior osobisty kosztuje piwo!

Wolalbym jaka jawe albo cz, bardziej pachnie socjalizmem :)

Tak mówisz Sąsiedzie? hmmm :)

złombol fajna sprawa i po głowie chodzi od kilku lat
niemniej na liście priorytetów jest jeszcze jednak za daleko :)
najfajniej byłoby chyba większą ekipą jakimś żukiem/nysą/uazem :D
tegoroczna edycja z metą w Afryce dość hadcore'owa

oszkurefka, zacna trasa :drif: Zawsze chciałem mieć MZtkę :) I wakacyjne wypady odpuściłem. No to...

a tam hardcorowa. Nie straszcie mlodych bo gotowi sie wystraszyc i zostac w domu. Ot pojezdka 2tygodniowa na starych pierdzipedach.

Jakby fundusze dopisały to można się porwać na te włochy, do września czasu sporo. Z tego co czytam oni chcą to zrobić w 7 dni ? Jak rozumiem w jedną stronę ?

Przede wszystkim tymi robakami w temacie rozwaliłeś system działania forum!

Załącznik 60194

Jeśli chodzi o wyjazd to wstępnie byłem zainteresowany.
Niestety baaardzo nie odpowiada mi termin.
Gdybyś był chętny na wakacyjny rekonesans przed Złombolem to fura stoi i można pogadać.

Pomysł ze starymi motocyklami tez mi się podoba.
Mało tego, zmotywowałeś mnie do działania.
W tym tygodniu przywożę do garażu Jawę 350, którą kupiłem z kumplem na spółkę jakiś czas temu.
Była sprawna, ale kolega wpadł na pomysł, że zrobi kapitalkę.
Ostatecznie trafiła do szopy w kartonach.
Nawiązując do obecnych trendów kinowych wygląda mniej więcej tak:

Załącznik 60195

Założę wątek i będę oczekiwał pomocy przy składaniu :D

Tak samo wyglądają moje dwie jawy 50 kaczuchy, z których chciałem zrobić jedną :) ale chyba tym to jednak bym nie dojechał, albo bym usnął po drodze.

Ja się głowię, czy z tego nie zrobić podróży poślubnej.

No niestety rozłożyć jest dosyć łatwo.
Trudniej to z głową poskładać...

Moja pierwsza myśl - jadę na MZ, CZ lub Jawce. Ale czytam, że na dojazd jest 5-6 dni, do tego trasa nie do końca po najszybszej linii, a gógl na dzień dobry podaje z Katowic do Palermo 2400km. Przy 6 dniach jazdy daje to 400km dziennie. Jak coś się zjuma po drodze, to... to w ogóle możliwe na takim wiekowym 2-paku? :p Chyba jednak kupię jaką favoritkę, czy inną ładę :) Ew. poldasa trucka, na pakę wrzuci się lekko rozmotowane 2 motki i na miejscu będzie można zaliczyć jakiś piach :p

Ale tam po drodze wiele osób ma opoźnienia. I zamiast 5 dni kupa ludzi jedzie 6 lub 7. I wtedy wychodzi mniejsza ilość km na dzień.

Wiem, że niemotocyklowo, ale Śkoda dziś kupiona! JEdziemy! "Śkoda Dnia Team". Jakby co to możemy wam zabrać jakieś graty!

wrzuć foty:D

Honza racing team
https://goo.gl/photos/kUZYNkfDfYkigikV8

Jak się ogarnę z robotą to idę urabiać sąsiada, ma dwie MZty trophy milicyjne w szopie, ale skubany ciężki negocjator :D

oby ci wątroba wytrzymałą te negocjacje

Ale jak to jest z Favorit. Przecie to juz nie socjalistyczne jaki Poldek Truck.

Za regulaminem złombolu:

W rajdzie mogą wziąć udział tylko samochody komunistycznej koncepcji lub produkcji. Dopuszczone są pojazdy osobowe, ciężarowe, autobusy, motocykle i motorynki ;-)
<HR> W przypadku pojazdów z okresu przełomowego (1990) liczy się powiązanie z komunizmem pod kątem koncepcyjnym/technicznym.
(Przykładowo Maluch z 1998 pod kątem techn. jak najbardziej się kwalifikuje, Skoda Felicia nie).
Dopuszczone pojazdy:
SWAPy silników dopuszczone!
Autosan, Avia A21, Barkas, Dacia (przed Renault),Fiat 125P, Fiat 126P (wszystkie roczniki i BIS), Fiat 127P, Fiat 131P, Fiat 132P, GAZ, Honker, Ikarus, Jelcz,Łada 1300, 2107, Niva, Samara,LUBLIN 1, LUBLIN 2, Nysa, Polonezy wszystkie (od Złombolu 2012), Skoda 100, 105, 120, 130, Favorit, Forman, TAZ 1203, Star, Syrena, Tarpan, Tavria, Trabant, UAZ, Wartburg, WAZ 2131, WAZ 2329, Wołga, Warszawa, Zaporożec, Zastava, Zastava Yugo Koral (do 1999), Żuk
Motocykle: Dniepr, ETZ, Jawa, Junak, Komar ;-), MZ, OSA, SHL M11, Ural, WSK ...
NIEDOPUSZCZONE POJAZDY:Lublin 3, Mercedes, Volkswagen, Opel, Volvo, BMW, Isuzu, Mitsubishi, Nissan, FIAT Panda i nowsze, Toyota, Renault, Peugeot, Citroen i wszystkie inne zachodnie marki!!

Akurat favoryta jest wg mnie jednym z lepszych aut pod względem niezawodności znajdujących się na ww liście.
W razie czego zalega mi skrzynia biegów z felci (ale to plug and play) i parę innych klamotów skodowskich.

Favorit powstała w 1988 lub 1989. W czasie produkcji w pewnym momencie gdy pojawił się VAG stworzono wersję na wtrysku (LXi). A tak po prawdzie to pierwszy prototyp był gotowy chyba w 1981 lub 1982. Auto jak najbardziej czechsłowackie. Zresztą Czesi urządzając konkurs na inwestora motoryzacyjnego zawarli warunek rozwoju tego auta, czego owocem była Felicia - wiem nie popisali się Niemcy, ale jak spojrzymy na to z dzisiejszej perspektywy to jednak sporo na tym ugrali :D

Wilq - dostaliśmy w cenie cały bagażnik tajli, ba nawet przejściówkę do gazu na włoskie stacje! ale jakby co to będę pamiętał, że coś masz ;)

no ale motywacja, żeby jednak remontować moje WSK 125 MB06 :D, jeden właściciel, oryginalny przebieg 135tys km.

skąd tylko ugrać te dwa tygodnie...

m

Przez dwa tygodnie mogę zastąpić Cię w domu...:)
Na forum pracoholik.pl poszukaj kogoś do firmy...:)
No i orzeszek na łeb- bo tylko w orzeszku widać uśmiech od ucha do ucha!

zawsze to jakas opcja :)
co do orzeszkow to nawet kokos jest na mnie za kusy ale cos wymysle :haha2:

m

No to co? Jedziemy, czy będziemy tak pitolić bez sensu? ;)
https://lh3.googleusercontent.com/-h...110_180147.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-L...110_181320.jpg

MZ zakupiona, do zrobienia trochę rzeczy (chyba nic wielkiego) i trzeba ją rozjeździć i poznać przed wyjazdem. Do tego drobiazgi jak rejestracja :)

Hmm. Jest u mnie fajna MZ, ciekawe czy by znajomy sprzedał /pożyczył...


wytapatalkowano

Przekonasz go na pewno swoim urokiem osobistym :P

aszz wy mnie wku...nerwujecie.... W przyszłym tyg. będzie luz, to może czegoś poszukam ;)

co to jest 400 km, 700 robilim nie było łatwo ale dało się

Jak ktoś chce to mam velorexa

Czytałem ostatnio relację z waszego złombola:

http://zaczytani.pl/okladka/duza/978-83-7942-626-3.jpg

Fajne :)

Poszło PW w temacie - szczekam na odpowiedź:umowa:

Niezle tutaj ludzi z posranymi pomyslami... CZty szukam dalej

Nie lepiej wziac GSa1200 adv w kredycie i pojechac jak forumy mowia ??

Forumy mówią...
A dusza tylko podszeptuje ;)

Szukaj dwóch - Ja wolę Jawę czy sen :D.

A tu przykład jak zrobić "crossa" z MZ-ki ;)

https://sprzedajemy.pl/mz-etz-250-cr...romet,20790387

No i co Panowie/Panie? Jedziemy?
Ja dziś puściłem przelew wpisowego (200+30)...
MZ się doprowadza do ładu i składu.

Jedna jaką znalazłem to koszt 4 tysie. To chyba nie można tak...

jorge, mozna mozna. na jakims zlombol jechal zuk co chlopaki wsadzili w niego 80 000 zl. zroili w srodku salonke z hebanowego drewna jak w jakis´js limuzynie. wiec niewykrecal ogonem kota i kupuj jakigos pierdzipeda .

jawy szukam, z koszem bo bede miec pasazera co duzo pije

fassi , nie wolno wozić pijanego motocyklem

w wózku bocznym można...chyba :P

Moj pasazer twierdzi wlasnie ze skrzynka piwato zaden alkohol.

Tak jak alkohol nie rozwiazuje problemow, ale mleko tez nie.

Alkohol nie jest odpowiedzia, chyba ze mnie pytasz co robie przez weekend.

A czy moge pijanego pasazera w wozzku motocyklwym przypiac takim pasem jaki maja tiry do mocowania ladunku, i powiem policjantowi ze to jest miernik dzialaniawplywu alkoholu na komorki czerwone w mozgu. Albo powiem ze dostalem zlecenie z browaru Oettinger na przewiezienie skrzynki piwa, ale nie powiedzieli w jakim opakowaniu

No i powiem ze wioze skrzynke piwa w opakowaniu czlowieczym :D

apropos, nasza HONZA RALLY de Favorit by Bertone chętnie powiezie jakiś szpej moturzystom, którym zabraknie miejsca w kufrach :P Taka propozycja dla tych co się wahają :D

fassi , dziękuję za wyczerpującą odpowiedź,
teraz świat jest inny

Limitu kasy na sprzęt nie ma już od kilku lat. Jedni dają więcej za sprzęty inni mniej. Ja dałem mniej (zdecydowanie) niż 4, ale trochę szpeju powymieniałem, czy przynajmniej kupiłem do wymiany ;) (zapłon, klocki, gaźnik, filtry itp itd).