Honda SH125 - opinie
 

Mam do wzięcia takie wozidło i potrzebuję opinii w tym zakresie. Internety przeszukałem ale wolałbym info od kogoś kto ujeżdża/ujeżdżał. Generalnie potrzebne to aby podskoczyć do sklepu, miasta czy znajomych na imprezę aby nie brać auta. Moto ma kilka lat (2011) , jest kupione w salonie, ze znikomym przebiegiem i brane od pierwszego właściciela. Jako że ze skuterami nie miałem nigdy zbyt wiele do czynienia to nie chciałbym wyebać się na minę bo zakładam że moto więcej stało niż jeździło. Na co zwrócić uwagę, co trzeba zweryfikować? Wszelkie uwagi mile widziane. Jako że mieszkam na wiosze z dupną drogą chciałbym duże koła a nie piździk z kółkach od taczki stąd ta Honda mi pasuje.

nie do zabicia. nic lepszego nie wymyslono. szanowane jest wieczne.

Czy na coś muszę zwrócić uwagę jeśli chodzi o napęd? Zawias i resztę ogarnę ale motor to już.dla mnie zagadka.

Napisz do Adagiio - on ujeżdżał albo i dalej ujeżdża serię SH.
Tu masz trochę informacji:
http://africatwin.com.pl/showthread....ghlight=skuter

Dzięki. Jakoś mi umknęło.

tam nic nie ma. walek i dwa zawory. jak zapala i nic sie nie tlucze to brac. piszesz ze sprzet pewny wiec cos to chyba oznacza.

Emek, jak nie Bierzesz Daj namiary :D

Rozmawiałem z właścicielem i jadę w sobotę na oględziny. Szynszyllu jak będę miał jakieś wąty to będę cię niepokoił na tela. Ravi - jak nie wezmę to dam ci znać.

w rzeszowie stoi sliczne x city yamahy u kolegi ze szwajsu. jakby co.

Ma syn, podkradam czasem. Mimo, że sh ma duże koła to zawias ma krótki skok i przez to nadaje się tylko na dobre drogi. 2011 ma już tarczę z tyłu, więc dobrze hamuje (syna ma bęben z tyłu i awaryjne hamowanie słabo wypada). Nisko umieszczony wlot powietrza na polnych drogach szybko zabija filtr powietrza.
Polecam na dobre drogi. Obsługa prosta, ceny podstawowych części opisałem na forum trampka.

bedzie piekne dt125 za kilka dni w rzeszowie. moze to jest rozwiazanie? enduro pelna geba.

Nie ma opcji. Moto dla 3 kierowników w tym kobieta bez doświadczenia. Zaczynamy skuterowo a potem moto ale już mam w garażu.

ok. telefon masz. po kupieniu jak ladne przegladnac i zrobi 50 tys km. japan. a nie wlosko francusko hiszpanskie k... :)

Honda to Honda ale znajomy sprzedaje równie ciekawe moto.


https://www.olx.pl/oferta/yamaha-xen...5-IDpOCWx.html

Za daleko ale dzięki.

SH jest świetne. Sam bym sobie zakupił takie coś do sklepu po bułki.
Il realnie trzeba za coś co się nie rozleci teraz zapłacić??

sprzedawal kolega rok temu silczna - wrzucalem tu kiedys. poszla za 3300pln.

Ktory rok?

o ten konkretnie:

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29561

byl we wzorowym stanie. jeszcze gaznik.

a to nie wiem czy nadal aktualne. jak cos - zapytam:

http://africatwin.com.pl/showpost.ph...4&postcount=57

No to mam skuterek. Dzięki Panowie.

dobry wybor. szanowane objedzie swiat dookola.

2011 rok, 3000 km przebiegu, trochę porysowana ale nic nie połamane ani popękane. W gratisie kuferek i 2 kaski.

No i szlag mnie trafił dziś w WK. Idę sobie grzecznie o 8.00 po numerek coby bolid przerejestrować. Naciskam guziczek a tu info:
"...czas obsługi interesantów wykracza poza godziny pracy urzędu, wróć w innym terminie..".
Myślę sobie żarcik, ale pani z okienka do mnie mówi że może mnie umówić na godzinę. To poproszę. Termin 12.04!!! Polska. Ja pier@%#& :mur:.

u mnie kiedys ludzie zaczynali sie zbierac pod urzedem juz od 4 rano. kilka lat temu otworzyli osobny punkt tylko dla rolniczych, quad i moto. i idzie ogarnac w 2-3 godziny. pod pokojem dla aut dalej armagedon.

Szynszyllu 20 osób do odprawy na sześć stanowisk na dzień to wydaje mi się lekką przesadą. Wydajność jak za komuny.

W sobotę byłem u diagnosty straciłem 2,5 godziny bo ponieważ:
Wprowadzono jakieś minimalne limity czasowe na przeglądy, które obecnie idą natychmiast do CEPIKU więc policja od razu wie czy masz ważny przegląd nawet jak nie mamy przy sobie dokumentów. I tak:
1) Moto - 15 minut
2) Auto - 30 minut
3) Auto z gazem - 40 minut
W przypadku jak diagnosta dokona przeglądu i wpisu do systemu szybciej (ma taką techniczną możliwość) musi się liczyć z kontrolą że niby robi za szybko więc nierzetelnie. Czas obsługi wzrósł zdecydowanie.

no widzisz - wszystko kwestia z jakiej wichury sie pochodzi. w srode kupilismy dla Kaski XT600E i zapakowalismy go na busa. nie mial przegladu wiec podjechalismy w mojej wsi pod punkt diagnostyczny gdzie bylismy jedynymi goscmi. przywitalem sie z panem ladnie, pan wlazl na pake, spisal licznik i poszedl klepac. ewidentnie nie ma monitoringu bo przeciez na taki cyrk by sobie nie pozwolil.

20 spraw na 6 stanowisk to 3,3 pojazdy dziennie na 8h zmianie. sluszna proporcja :D graweruja tam te dokumenty rylcem w miedzi?! :D

Gotykiem

:D

https://www.youtube.com/watch?v=sQ1k78dwxks

Korzystając z pogody wyprowadziłem sh na spacer i zabrałem się za przegląd. Prozaiczna czynność jak przesmarowanie osi to jakaś porażka. Przód klasycznie ale tył to jakiś dramat. Aby zdjąć koło trzeba zdemontować wydech, zdjąć zacisk, amortyzator, błotnik i wahacz (który nie jest wahaczem). Do odkręcenia pierdylion śrubek a wydech trzeba odkręcić przy cylindrze więc jeszcze plastiki trzeba pościągać. Masakra. Współczuję mechanikom co grzebią przy tych sprzętach.

We wszystkich skuterach tak jest, sh nie jest żadnym skomplikowanym ewenementem. Za 60 euro roboczo godzina to czysta przyjemność dla serwisu przesmarować ośki i nikt się przy tym nie denerwuje. Po drugie sh się nie psuje żeby rozkręcać i zaglądać pod plastiki.

Psuje się czy nie to koło obracało się z oporem więc zdjąłem, przeczyściłem i nasmarowałem a wtedy mówię sobie, że jak przód to i tył. No i się zaczęło. Ale faktycznie za kolejnym razem jak już wiadomo co i jak pójdzie sprawniej.

Panowie co mają SH125 mam pytanko. Ile wam toto jedzie tak licznikowo bo mnie się zdaje że moja coś zamula a przynajmniej nie jedzie tak jak poniżej. Mam 2011 bez ABS.

110 idzie ale dłuuugo dochodzi.
Wtrysk i bemben z tyłu.