Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Przymiarka do LC8 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=27627)

madafakinges 12.10.2016 15:22

Cytat:

Napisał chemik (Post 501712)
Nie da się tego nie zauważyć... ;)

Puszku sprawa się rypła....

Cytat:

Napisał puszek (Post 501706)
Mada, weź spota od Mirmiła ,żebysmy mogli sie cieszyc Wasza jazda.. :-))]

Nie mów, że Ci została jazda tylko palcem po mapie(ekranie) może się wybierzesz z nami to ma miescu tą łychę postawisz;) ewentualnie podholujesz KTM jak się spierdoli.:)

QrczaQ 12.10.2016 16:01

10 Załącznik(ów)
Cytat:

Napisał chemik (Post 501708)
A będąc w Maroku, na styku Atlasu i Sahary nie widziałem ani AT, ani KTM, tylko same BMW...

To chyba nie wiele znaczy. Moze akurat coś dobrego jedli, a może już mieli sraczke? A moze jechali na skróty albo z Merzouga do Zagora na kreske.

Chyba inną drogą jechaleś ;-)

ex1 12.10.2016 18:37

Cytat:

Napisał Cezarus (Post 501678)
EX , a na tą górkę koło Białego Boru od czoła to ktoś wjechał na dwucylindrówce ?

jeszcze nikt... :D ale Kilku Było tak w 2/3 górki :D

ex1 12.10.2016 18:38

Cytat:

Napisał madafakinges (Post 501687)
Wybieramy się na wiosne do Maroka na 3 dziki... szykuj łychę.

Się tak nie wybieraj.. Luty/marzec jedziesz z nami :D

madafakinges 12.10.2016 18:57

Namamiał namaiwał i namówił....

Pirania 12.10.2016 20:10

Ale piękna ta nasza JURA KRAKOWSKO-CZĘSTOCHOWSKA...:D

erwinw 12.10.2016 22:15

Cytat:

Napisał puszek (Post 501685)
Cała zajawka wjazdu na górke piachu jest zawarta w tym, że....TA górka jest daleko od domu, na skraju pustyni..Nie mam watpliewości ze LC8 dałby sobie rade bez problemu sie tam wyspindrać . Nigdy nie miałem co do tego ŻADNYCH watpliwości. Natomiast nie wjechał tam z tego co wiem...Dlaczego? Bo obawa przed awaria, czasem przed jakościa paliwa, bo bym pohasał ale daleko od domu. Po prostu majac to cudo im dalej od domu tym mniejsze ..te jak to pisał ktos...Jeśli coś waży tyle samo a ma o polowę mniej koni to nie moze byc lepsze we wjezdzaniu pod góre. Problem lezy w innej sferze.

Temat o motocyklach, a Ty piszesz o fobiach właściciela jednego z nich... Zapewne podsycanych przez właścicieli tych niezawodnych japońskich maszyn.
Też to przerabiałem, zacząłem od teresy i z chłopakami z xtzclubu zacząłem turystyczne wypady. Gdy przesiadłem się na KTM-y ciągle słyszałem o ich (japończyków) niezajebliwości, a o awaryjnych austriakach. Tylko ja nie obwieszałem swoich motocykli stertą żelastwa by chronić plastiki, bo nie musiałem. Narzędzia wyciągałem tylko po to, by im pomóc bo znowu coś padło (wiek jest nieubłagany, nie patrzy na narodowość sprzętu). A największy kondon z jakim musiałem jechać to był niezajebliwy transalp 650- grzał się non stop i pyrchał powyżej 90km/h. Powiecie, że wina sprzętu/egzemplarza? Oczywiście! Tylko jak zawodzi AT, TA, XTZ to zawsze jest to wina zaniedbań, a gdy w KTM coś się pojawi, najbardziej błachego nawet to już wina fabryki...
Nie mam dużego doświadczenia w turystycznych enduro, raptem kilka wycieczek na południe europy i bliski jej wschód, tak do 7-8tyś km. Jedna z nich na xt660z, kolejne na KTM. Ze wszystkich wróciłem o własnych siłach i na własnych kołach. Z powrotem z jednej miałem problem-zwarły mi się cele w aku-odpaliłem moto z kopniaka (lc4 adv) i wróciłem do domu kilkaset kilometrów szczęśliwie.
Podczas kolejnej padła pompa paliwa (950adv), zatarła się. Popukanie w korpus co kilkaset km pomogło też dotrzeć do domu. W domu wymiana na pompę podciśnieniową skutkowała wyeliminowaniem problemu na kolejne tyś km. I tyle... Wada konstrukcji? :mur:
Odnośnie trakcji w porównaniu do innych motocykli moi przedmówcy powiedzieli już chyba dość. Dodam od siebie, że tylko dzięki dosiadaniu motocykli marki KTM mam szansę w terenie bardzo nie odstawać za kolegami na motocyklach innych marek, ze względu na ich doświadczenie oraz moje marne umiejętności. Te motocykle dzięki zawieszeniu i ergonomi naprawdę wiele wybaczają. Jak również i gleby są potem na nich rzadsze, jednak bardziej spektakularne...


Wybór należy do każdego z nas jaką maszynę/markę wybierze. Warto jednak spróbować innych możliwości, innych motocykli i wtedy na temat porównań się wypowiadać, zamiast wpadać w fanatyzm jednej opcji...

Pozdrawiam-posiadacz KTM-a, chcący w przyszłości zmienić dużego KTMa na małego KTMa i może w uzupełnieniu BMW? albo Tigera? albo crf1000? Albo kasy starczy i KTM 1190/1090?

Pirania 12.10.2016 23:12

:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:
W kolko to samo...zauważ, że KTM to kondon dla tych co Go nie mają lub nie ogarniaja sprzeta lub nie mają $$$ lub zazdroszczom innym lub kupili jakiegos zaniedbanego szrota..
Ci co mają, siedzą cicho co by se wrogów na FAT nie robić i czerpią przyjemności z zapierdalania na tych sprzętach!;)
Nie ma znaczenia jaki sprzęt, każdy ma coś dla siebie i ważne jest aby mieć banana na twarzy, wypić piwo przy ognisku i cieszyć się wspólnym towarzystwem...:kumbaya:

tommi 13.10.2016 11:13

Pirania,
Gdyby tak z Twojego posta wyebac pierwsze dwa akapity, to moglbym napisac, ze dobrze prawisz..!

Stachu 13.10.2016 11:56

Co by się nie rozpisywać. LC8 jest zajebisty. Karnij się i zdecydujesz czy to jest to czego szukasz.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:07.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.