Cześć Wszystkim.
Przeszukiwałem forum ale nie znalazłem jednoznacznych odpowiedzi na moje pytania dlatego zamieszczam je tutaj, a dot. kwestii tego samego elementu silnika czyli właśnie głowic:

1. czy można planować głowicę TYLKO jednego cylindra w Afryce? czy to może mieć negatywny wpływ na równomierną pracę silnika po wykonaniu takiej czynności - zmiana kompresji będzie zauważalna/wyczuwalna? czy może to mieć jakieś inne negatywne konsekwencje?

2. jaka jest kolejność dokręcania śrub głowicy? Momenty są dostępne w manualu ale kolejności się nie doszukałem. Czy ktoś z Was mógłby podzielić się jakąś konkretną informacją na ten temat najlepiej z jakiejś serwisówki lub innego wiarygodnego źródła?

Dziękuję za każdą pomoc i sugestię.

1. po co chcesz planowac glowice? jest zdeformowana? jak ja splanujesz to zmieni sie sprezanie a serwisowka podaje maksymalny odchyl jesli chodzi o wartosci cisnien w cylindrach. ja w zyciu nie widzialem glowicy z afry wymagajacej planowania - za mala jest, no ale moze Twoja sie zdeformowala
2. ja nigdzie nie widzialem takiej informacji - krec na krzyz do polowy momentu potem na krzyz dociagnij do wymaganego - niczym nie packaj, wszystko na sucho. uszczelka TYLKO oryginal

Odnośnie kolejności dokręcania głowicy sprawa więc już jasna - dzięki wielkie. Potwierdziło to tylko wszelkie znalezione przeze mnie wcześniej informacje.

Robiłem przez zimę spory serwis Afry. Po złożeniu wszystkiego okazało się, że z przedniego cylindra spod głowicy delikatnie poci się olejem (cylinder tylny zupełnie suchy i czysty). Występuję szczególnie po jeździe pod nieco większym obciążeniem. Pierwotnie nie oddawałem głowic do obróbki i pomyślałem, że może to był mój błąd skoro na jednym "garczku" nieco się poci. Dlatego o to pytam bo ponownie wyjąłem silnik z ramy i zdjąłem tę jedną (przednią) głowicę. Po jej demontażu uszczelka była mocno zaolejona. To jest fakt że uszczelki pod głowice miałem Atheny teraz kupiłem OEM i nie wiem czy montować dopiero po planowaniu czy bez obróbki powierzchni a tylko na OEM-owej uszczelce.

załóż jak jest - za 10 lat wymienisz ponownie :D

oddaj glowice do fachowca To Ci ją zmierzy na stole traserskim. na oko nic nie wymyslisz.

Okej. Dzięki Panowie za pomoc, we wtorek rano będę dalej walczył z tematem - dam znać jakie decyzje podjąłem oraz na podstawie czego (pomiary, wizyta i rozmowa z fachowcem z firmy zajmującej się obróbką głowic). Pozdrawiam.

Tak jak wspomniałem daję znać jak się mój temat rozwinął.
Dzięki opinii i zdaniu Szynszylla i Matjasa zmieniłem swoje pierwotne zamierzenie (w piątek ok. 17.45 głowica była już oddana do warsztatu specjalizującego się obróbką głowic). We wtorek przed moją pracą ok 7.30 byłem już w w/w warsztacie i tylko liczyłem na to, że nikt się nie zabrał za obróbkę w sobotę! Okazało się iż majówka była świętowana i nikt (całe szczęście dla mnie) nie dotknął nawet kijem przez szmatę mojej głowicy. Pożyczyłem sobie porządny liniał i sam pomierzyłem głowicę. Tak jak Panowie sugerowali faktycznie głowicy nic nie dolega - prosta i płaska we wszystkich mierzonych płaszczyznach. Dzisiaj od rana poskładałem motor na nowej OEM-owej uszczelce i włożyłem do ramy i poskładałem wszystko do kupy. Moto pali i ładnie gada. Podczas postoju i przy odpowietrzaniu układu chłodzenia nie widać najmniejszych nawet zapoceń czy wycieków choć ta poprawiana przeze mnie nieszczelność też ujawniała się dopiero po jeździe przy nieco większym obciążeniu. Niestety u mnie dzisiaj cały dzień leje i nie było okazji jechać na próbę by dokładnie sprawdzić efekt pracy. Tak czy inaczej - raz na zawsze chyba wyleczyłem się ze stosowania zamienników w tak ważnych podzespołach jak choćby uszczelka pod głowicą... Dzięki Panowie raz jeszcze za odzew i pomoc i mam nadzieję, że nie będę jednak musiał wyciągać pieca po raz trzeci! Pozdrawiam.

Szerokiej drogi i daj Boże do zobaczenia w Białym Brzegu! Na przykład ;)

z Atheny mozna kupic co najwyzej uszczelki kręgielitowe pod cylindry i na dekle. uszczelniacze zaworowe nadaja sie do smieci a hitem jest uszczelka dekla zaworowego mniejsza o 2 cm i nie dajaca sie za boga ojca zalozyc. co ciekawe - o czym juz tu na forum ostatnio bylo pisane - uszczelniacze przedniego zawieszenia pakowane w pudelka Athena to czesto japonskie NOK.