QrczaQ - motor w pionie trzyma masa rotujaca lub centralna stopka. Balans to moze miec kierownik.

Arkan a w jaki sposób odchudziłeś tenerkę o kilkanaście kg? Napewno wydech, ale co tam jeszcze można odchudzić? Masz jakieś foto teresy?

Dobra, moze sie myle :-/

Już? Koniec dyskusji?
Tak sensacyjny motor i nikt już nie ma nic do powiedzenia?
Istna degrengolada!

Czy może ktoś porownac silnik nowej AT i MT07? Nie jechałem na zadnym z nich, interesują mnie odczucia. Niestety dużo jezdze po autostradach, wiec jednym z istotnych argumentow będzie to, czy przy np. 130-140km/h silnik już jest mocno na obrotach w porównaniu do AT. Dzieks!

No i chcialbys taka T7 jezdzic po autostradzie 140? Na jakiej gumie?

Nie prosciej kupic drugi motocykl? Wiadomo ze CRF bedzie stabilniejsza i mocniejsza na autostrade ale to gdybanie troche bez sensu.

A poza tym wyczytalem ze ta yamaha to taki troche bajer. Dopiero w 2018 ma byc cos w salonie. I wtedy mozna gdybac.

Kup sobie Tigera 800xc i bedziesz mial i do tanca i do rozanca.

@Zeus

Moja xt660z waży 209,8 (bez ABS i centralką)

koła excel/talon -8kg

wydech Exan Titanium -5,5kg
http://www.mad4exhausts.com/en/yamah...e-classic.html

akumulator - 2,7kg
http://www.off-the-road.de/en/XT-660...691e6ea744013d

ogon -0,6kg
http://www.rg-racing.com/browsetype/...nere/LP0091BK/

To jest - 16,9kg czyli mamy 192,9kg

I teraz niestety dodajemy

płyta z gmolem +4,5
http://www.adventure-spec.com/defaul...0z-tenere.html

duperele (amortyzator, osłona chłodnicy, grubsza kiera, handbary, itd) + 2,5 kg

Razem 7,0 kg + 192,2kg = 199,2 Ja mam dołożony jeszcze stelaż i tubę + 3,2kg = 202,4 kg - to jest moja konfiguracja

Najlżej daje się zrobić:

206,5 waga wyjściowa bez centralki
-8 kola, - 5,5 wydech, - 2,7 aku, -1,2 ogo ( z off-the-road.de), -1,5 tarcza z zaciskiem dojdzie osłona pompy i handbary +1
Razem 188,6kg.



http://www.arkanonline.pl/Motofoto/xt660z01.jpg

http://www.arkanonline.pl/Motofoto/xt660z02.jpg

http://www.arkanonline.pl/Motofoto/xt660z03.jpg

Innymi słowy wszystkie te zabiegi uja dały bo oszczędność rzędu kilka kg przy ponad 200 kg motocyklu można uznać za pomijalną przy kosztach tego wszystkiego na poziomie co najmniej kilku tysi.
Dokładając do tego szpej wyprawowy dostajemy motocykl w stanie gotowym do jazdy z tobołami o masie ok 225 kg czyli niewiele lżejszy niż KAT, F800 czy AT z mocą o połowę niższą i cherlawym singlem lubiącym łyknąć oleum przy prędkościach powyżej 110 km/h.

Coś jak to..jak już iść w coś lżejszego to po to by zyskać 50 i poczuć.

Myślę dokładnie tak samo. Szkoda kasy w takie przeróbki, które w zasadzie nic nie dają.

Też tak uważam.
Miałem jeden wyjazd Teresą i kloc jest.
W porównaniu z NAT to niewiele różnicy.
A już np. moja odchudzona po taniosci DR to motorower.