Rozdział z tytułem "4x4" chyba nigdy nie pojawi się obok tego z "ekonomicznym użytkowaniem" :).
Mój stary Terracan mieścił w misce 7l silnikowego. Przekładniowego wchodziło chyba z 12l (automat). Chłodziwa wchodziło mniej niż w WG/WJ bo "tylko" 9l. A do tego jeszcze mosty i inne duperele.. Także coś za coś - jak każde hobby: żre kiesę opór. |
1 Załącznik(ów)
Jeżdżę w robocie terenowym autem na odkrywce i widać ile siopy i ropy pochłaniają te auta. Skutecznie mnie to wyleczyło z zapędów by prywatnie się w to bawić:D Tylko że tam się trochę inaczej użytkuje auta
|
Ktos lubi skakac samochodem ? :P
|
Co tu dokładnie się stało nie wiem. Ale takie rzeczy dzieją się często na przestrzeni dłuższego czasu. Jest sobie takie mikro pęknięcie które postępuje. Jedna, dziesiąta, tysięczna dziura i wreszcie się urywa. Sam tak miałem gdy to po wpadnięciu w dziurę urwało mi przednie koło w defie. Strzeliło zaraz za jabłkiem. Jak to rozebraliśmy to widać było na 3/4 obwodu rury w której jest półoś, stare, rude pęknięcie. Ja dokończyłem:)
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:09. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.