Lisu, a mi chodziło tylko o to żeby koleżance nie wybijać klimy z głowy pisząc że nie działa jakby człowiek oczekiwał :Thumbs_Up:

No u mnie - w wiejskiej drewanianej, stuletniej chacie - rolety nie wchodza w grę.

Ale podlaskie okiennice i owszem - może skontaktuję się z człowiekiem co mi okna robił.
Na razie w lecie mam grube, lniane zasłony od południowego wschodu. Trochę pomagają.

Mygosia, jak to jest możliwe, że w wiejskiej drewnianej! chacie masz wilgotność 80 proc? Czy tam jest basen w środku?

Tej wilgoci musisz się pozbyć jak najszybciej bo grzyby zezra ten dom w trymiga.

Na letnie słońce w południe mam pergole/ deski na słupach które nie pozwalają żeby nagrzało się w środku. Zimą słońce świeci pod deskami i dogrzewa dom

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

fassi - jak na zewnątrz jest tak wilgotno, to i w środku tak mam :) W lecie się zdarza. Tak wilgotno mam 1-2 tygodnie w roku. Zazwyczaj koło 70% - dla mojej atopowej skóry idealnie. Poniżej zaczynają się problemy.

Aaa - i w sumie to nie wiem czy zdajesz sobie sprawę jak kiedyś tutaj budowali domy. Przed remontem 80-90% było przez 3/4 roku - podłoga na legarach, potem ziemia. Bez hydroizolacji Trzeba było wszystko wywalić.
Więc " w starej wiejskiej chałupie wilgotność 80%" była raczej normą. Przynajmniej w moich okolicach.

[QUOTE
Za 1000 zł znajdziesz instalatora, który ci to zaloży (zwłaszcza po sezonie).[/QUOTE]

daj namiar na niego :-) dam mu pracy na jakieś 500 sztuk. w roku:-)

ps. Oczywiście legalnie na fakture i materiały montażowe po jego stronie:-)

bardzo dobrze napisane- nie ma czegoś takiego jak "nie robi lub ledwo robi"

Jest popsuta?:-)

Mygosia, 80 proc w domu przy 20stopniach i 80 proc przy 2 stopniach na dworze to 2 różne pary wodne. zależność wilgoci i temp w powietrzu jest logarytmiczna.

Policz sobie sama.ile wody masz właśnie w domu. A ile na dworze. W domu będziesz miała kilka razy więcej niż właśnie jest na dworze.

https://klimapoint.pl/kalkulator-wil...-bezwzglednej/

I jaki punkt rosy masz.
W moim drewnianym wozie Drzymały , mam max 55 proc. Teraz mam 35. Tak działa drewno że nawet musisz wody do powietrza wpuszczać bo w nosie sucho.

Masz nowe okna w starej chaupie?

Fassi - mam drewniane ale tak było i przy starych oknach. Dookoła okien wyraźnie czuć ruch powietrza, tak samo jak przy podwalinie. Ja nawet tynków nie mam i jak wieje to to czuję [nie że ruch powietrza ale mi wywiewa. :) Mam też 3 wloty powietrza [piwnica z otwartym okienkiem, które czasem przysłaniam, ale nie bardzo bo w piwnicy dojrzewają sery i trochę ruch powietrza tam ma być oraz dwa wloty pod podłogą] i 4 wyloty na kalenicy - cug jest. Aaaa - mam jeszcze przecież 2 wielkie piece kaflowe i przy rozpalaniu nie musiałam otwierać nowych okien ;)

Więc Twój trop jest błędny...

Czekaj bo teraz doczytałam, że chyba mnie nie rozumiesz:

Ja pisałam, o okresie, gdy jest 80% i 20 stopni na zewnątrz i wtedy mam też te 80% w domu.

Ten kalkulator pokazuje dokładnie to co pisałam. Przy 21,5 st i 80% [co zdarza się latem również] jest 18 stopni.

Trochę odkopię temat.
Używa ktoś przenośnych klimatyzatorów 4w1 . Wiecie taki klimatyzator na kółkach z wyrzutem ciepłego powietrza przez okno. Ktoś coś? Jakie do
świadczenia?