Majówkowa Grecja zrobiona.

Załącznik 79926
Przyszny Lambik i country slad.
Załącznik 79927
Pierwsze dni spędziliśmy na Chalkidiki. Odpoczynek po trasie, uzo, winko, dobre żarcie, spacerowa jazda po zakątkach półwyspu.
Załącznik 79928
Wszędobylskie żółwie, coś jak u nas jeże plączące się po drogach.
Załącznik 79929
Póżniej przebiliśmy się do Katerini skąd zaatakowaliśmy Olimp.
Załącznik 79930

Załącznik 79931

Załącznik 79932

Załącznik 79933

Załącznik 79934
Niestety bogowie nam nie sprzyjali, od połowy góry zaczęło padać. Najpierw deszcz, który póżniej zamienił się w grad i do tego temperatura spadła do 10-11st. Jednak powstrzymały nas dopiero jęzory śniegu i cześciowo oberwana droga.
Załącznik 79937
Nie pozostało nam nic innego jak wypić Hellasika i wycować motocykle ok 30m polużnych śliskich kamieniach bo ścieżka szerokości metra nie pozwalała na nawrót.:vis: Brakło nam 3.5km do 'szczytu':mad: i ok 2 do wjechania na wschodnią część góry z której mielibyśmy widok na morze egejskie... :mur:
Załącznik 79935

Załącznik 79936
Następne ciekawe miejsce to Meteory czyli klasztory na szczytach skał.

Odwiedziliśmy jeszcze Verginę gdzie jest znajduje się muzeum i grobowce władców Macedońskich.
Odbudowują tam też pałac i amfiteatr zajechaliśmy na miejsce niestety teren był zamknięty bo trwa odbudow, ale jak gość na bramie dowiedział się, że przyjechaliśmy na moto z polski wpuścił nas na plac budowy.
Pałac biędzie ogromny i po odbudowie będzie to nielada atrakcja, niestety nie pozwolił nam zrobić żadnych zdjęć. Zakończenie budowy planują za 5-6lat. Będzie po co wracać.


Podsumowując trochę zawiodłem się na Macedonii Greckiej. Najbardziej na kiepskiej jakości dróg a przede wszystkim na śliskich asfaltach, było przez to pare podbramkowych sytuacji. Na wakacje leżing/plażing zdecydowanie wybrałbym Czarnogórę.
Następny raz jak wybiorę się w tamte rejony to koniecznie na Peloponez. Choć mam do załatwienia sprawy z bogami z Olimpu...

Afra spawowała się wzorowo, choć mt90 nie nadają się na autostrady przy szybkich przelotach załadowanym moto nikną w oczach, przy każdym tankowaniu widać było coraz większe zużycie. Następnym razem założę na taką asfaltową wycieczkę Pirelli scorpion traile, ewentualnie contiataki.

Podeślij mapkę trasy lub ślad drogi, którą atakowaliście górę.
Da radę wjechać jakimś skuterosem endurosem 250 z wypożyczalni ?

Grecki TET tam prowadzi.
Wypożyczonym spokojnie wyjedziesz, własnym raczej nie... a tak poważnie, to nie ma nic trudnego, coś a'la Albańskie sh-21 raczej męcząca jazda po kamulcach niż trudna.