Od chyba 30 lat wiadomo, że jeśli pompa w Afryce jeszcze nie padła, to padnie, i na 99,9% będzie to w najmniej właściwym momencie. Moja pierwszy raz zrobiła to o 4 rano kiedy śmigałem wkoło komina, ale bałem się zadzwonić do kogokolwiek o tej porze, a po wymianie stycznika, umarła po raz drugi w Maramureszu. Po co się oszukiwać?

pytanie jak czesto pada pompa FACET...

nie słyszałem o takim przypadku, ale jest podejrzenie, że w LC8 FACET mógł być powodem następującego problemu:
- jeździmy w terenie (mała prędkość, przegrzewający się silnik),
- zatrzymujmy się na krótko, bo np czekamy na kogoś
- odpalenie, kilkaset metrów jazdy i KTM gaśnie, nie chce odpalić, i dopiero po 15-20 minutach odpala i jedziemy dalej.
Sytuacja powtarzała się. Przy sprzedaży została wstawiona oryginalna i z tego co wiadomo, nowy użytkownik nie spotkał się już z takim problemem

ja znam jeden przypadek bardzo szybkiego padniecia Faceta w AT. instalacja byla OK. drugi Facet na to samo miejsce chodzi od lat do dzis.

W Afryce zakładałem faceta w 2011 albo 2012. Hybz czy dalej tam jest?

na sieci znalazlem pompy z dalekiego wschodu identyczne jak asortyment Facet. pytanie czy chlopcy jak wielu przed nimi jyz tylko nie brenduja takich produktow :(

https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...536f51d917.jpg
Za 20 zł :) biorę na zapas

no wlasnie o tym pisze :( nie jest tajemnica ze wiele renomowanych firm zeby sie ratowac finansowo poszlo ta droga :( dobre juz bylo...

Tak, pompa działa bez zarzutu. :at:

Też myślałem nad Facetem, jednak ostatecznie kupiłem Mitsubishi. Od oryginalnej pompy przełożyłem gumowe mocowanie i bez rzeźbienia zamontowałem jak fabryczną. Wadą Faceta jest to, że działa po przekręceniu kluczyka w stacyjce i jeśli chcesz coś pogrzebać jedynie na włączonym zapłonie, a nie koniecznie na uruchomionym silniku, Facet wciąż pompuje paliwo. Oryginał podaje paliwo dopiero w momencie rozruchu silnika. Pompa jest na alle... za 335 zyla.