Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Kwestie różne, ale podróżne. (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=80)
-   -   Ua-rus (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=28016)

Luti 10.12.2016 01:55

Wiedziałem, że w końcu komercha się tu wjebie...

dżony 10.12.2016 02:09

Cytat:

Wiedziałem, że w końcu komercha się tu wjebie...
tu jeszcze nikt swojej oferty nie przedstawił a na razie luźne spekulacje na temat opcji podróży w tamte strony.

Dawaj Luti swoje zdanie bo wiem, że objeździłeś tamten rejon i masz spore pojęcie o Ukrainie, Rosji i Kaukazie. Coś pewnie dorzucisz do tematu

MotoGdyniaMariusz 10.12.2016 09:42

Cytat:

Napisał Mirmil (Post 510080)
Opcja 2. Poleciec, wypozyczyc motocykl na miejscu.
Mozna pozyczyc GS 1200, KTm 990, czy 525 za okolo 120 Euro/dzien
Mozna tez pozyczyc BMS Dakar lub DR 650 za okolo 40 Euro/dzien.
Jak chcesz spedzic 10 dni na miejscu to moze byc calkiem dobra opcja.,zwazajac na koszty przygotowania swojego motocykla. Czasami te tansze motocykle sie psuja-maja awarie, ale jak jedziesz na swoim to tez trzeba liczyc sie z takimi rzeczami :)


To już przerabiałem, tylko, że wiekszosc wypozyczalni zabrania wyjazdu za granicę motocyklem. W Hiszpanii popsuło to troszkę plany, tutaj tym bardziej będzie się gryzło.


Najlepiej to jak Pan Koperski, na Syberię i heja :)

Gadałem wczoraj ze znajomym i powiedział mi, że jak do Rosji to dużo banknotów o małym nominalne, dotyczy też motocyklistów? Bo ciężarówka, a motocykl lekko się różni :)
Wszystko to wina tej pieprzonej propagandy.

czosnek 10.12.2016 09:51

Nie wiem jak jest z motocyklami, ale nie ma problemu żeby autem wypożyczonym w Gruzji wjechać do Armenii czy Azerbejdżanu.

Emek 10.12.2016 09:53

Jak zatrzyma cię policja to albo zawiniłeś i wtedy sposób rozwiązania problemu leży już po twojej stronie, albo po prostu zatrzymają cię ze zwykłej ciekawości. Stąd polecam odrobinę znajomości rosyjskiego. Jeśli myślisz że policja będzie na ciebie polować coby wyłudzać łapówki bo to Rosja to jesteś w błędzie.

MotoGdyniaMariusz 10.12.2016 10:23

W Hiszpanii kazali odstawić na noc motocykl do wypożyczalni albo mieć nocleg z parkingiem strzeżonym lub prywatnym, wyjazd za granicę kategorycznie odpadał, tłumaczyli, że motocykl można schować do busa, a samochodem nie ma tego problemu :) Tylko Hiszpania do Gruzji ma się "lekko" inaczej.
Mimo tego potrzebowałbym 100% info, ale to wypożyczyć to chyba ostateczność ostateczności.


Z rosją jak zawsze
Czyli propaganda i pomówienie

Mówili, że jak wjadę do kosova to nie wyjadę cały, mówili .... :P
To samo o Litwie, że nienawidzą polaków ... bzdura

http://motohoryzont.com/GRUZJA
Ciekawe, ciekawe, strasznie marudzi

Mirmil 10.12.2016 15:40

Cytat:

To już przerabiałem, tylko, że wiekszosc wypozyczalni zabrania wyjazdu za granicę motocyklem. W Hiszpanii popsuło to troszkę plany, tutaj tym bardziej będzie się gryzło.


Gadałem wczoraj ze znajomym i powiedział mi, że jak do Rosji to dużo banknotów o małym nominalne, dotyczy też motocyklistów? Bo ciężarówka, a motocykl lekko się różni :)
Wszystko to wina tej pieprzonej propagandy.
Pojechac do Armeni autem pozyczonym w Gruzji sie da. Motocyklem tez.
2 lata temu ie bylo najmniejszego problemu, od zeszlego roku trzeba juz notarialne upowaznienie od wlasciciela.

Nie wiem, jak wypozyczalnie tych tlustych motocykli- zapewnie jak zostawisz kaucje, to Ci pozwola jechac.
Na pewno z tej wypozyczalni za 40 Euro mozna pojechac z Gruzji do Armeni, wyrobienie upowaznienia kosztuje $15 i trwa okolo 2 godzin
Gruzja i Armenia to nie Europa, wiec tam inne zasady obowiazuja.



Rosja, to juz inna bajka.
Ja sporo po niej jezdzilem, w roznych konfiguracjach.
Terenowka, busem, motocyklem, z przyczepa.
Jak chcesz zaplacic, to zaplacisz, nawet jak nie trzeba
Jak masz czas i jestes uparty to nie palcisz,zawsze Cie puszcza.
Ja nigdy gotowka nie zapalcilem- jezlei juz, to ktos dostal odemnie jakiegos gadzeta, w stylu dlugopis, mydelko FA, konserwe.
Na konserwe zawsze mie puszczali, zazwyczaj wylatywalem z radiowozu z wielkim hukiem :)

Ciezarowki w Rosji to inna bajka- jest taka powinnosc, ze kierowcza Tira powinien cos dac dla chlopakow z patrolu. Tir zarabia, firma zarabia, wiec moze sie podzielic z milicja.
Co innego turysta- patrol czesciej zatrzymuje z ciekawosci, najwyzej ze jest ewidentne przewinienie.

Nynek 10.12.2016 15:46

Co do plywania po Morzu Czarnym... to rozklad rejsów jest teoretyczny ... generalnie nikt nie ogarnia kiedy bedzie prom, a tym bardziej kiedy wyplynie. Na pytania kiedy bedzie prom ? Odpowiadaja jak przyplynie .... Generalnie do 60 h dolicz dzien do dwoch w kazdym porcie garowania na rozladunek zaladunek. W 2014 plynelismy nowa linia z Poti do Burgas prom plynoł 40 h i był tanszy niz do Odessy o jakies 100 dolców.

mikelos 10.12.2016 17:36

A czemu nie rozważasz trasy przez Bałkany > Turcję > Gruzję i powrót po tych samych krajach ale inną trasą ? Rumunia jest widokowa, północna Turcja wzdłuż gór Pontyjskich też ciekawa - wracać można centralnie przez Turcję i choćby zahaczyć o Kapadocję. Na Gruzję minimum 7-8 dni jazdy, w zależności od pogody i tego czym/z kim jedziesz. Tranzyt z Tbilisi przez Rosję i Ukrainę do Polski to 4-5 dni jazdy - z czego 90% to asfaltowa nuda. Byliśmy z kumplem w tych okolicach dosyć dawno, ale może tu znajdziesz kilka ciekawy waypointów :)

MotoGdyniaMariusz 10.12.2016 23:55

Z wypożyczeniem to wspomnę kobiecie, może się nakręci, a ona mnie. Wysyłka raczej odpada, nie mam nikogo tam kto by odebrał złomka.


No to pływanie też mi wybiłeś z głowy, tylko czy lepiej zrobić w te 2-3 dni te 1300km i płacić za noclegi i paliwo czy płynąć i wykorzystać moc na zwiedzanie punktu decylowego. :)

Bałkany już objechałem. Wiadomo nie całe, ale szczerze to by trzeba było miesiąc spędzić w 1 kraju.
Rumunia z tego co znam, mi została trasa transalpina oraz chciałbym na spokojnie zwiedzić większość fajnych zamków, ale to na osobne 2 tygodnie minimum.
Na razie rozpiera mnie energia, chęć właśnie nabijania tych km po obcych krajach bo to mi sprawia największą przyjemność. Oczywiście nie mówię tu o przejeździe z Gdyni do Chorwacji autostradami, a tak wyobrażam sobie właśnie jazdę przez Turcję w gorszych warunkach niż UE.
I tak źle i tak źle gdyż 3 tygodnie to o 3 tygodnie za mało i diabli wiedzą co zrobić bo z Gdyni to tylko do Kalinigradu blisko.

Autostrady na Węgrzech to ja już mam przeklęte



A w Stambule znowu 2 wybuchy, dokąd ten świat podąża?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:24.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.