Ale o co chodzi? :dizzy: Gdzie ten dysk gdzie ta karta?

Tu trzeba uważać bo stabilizacje optyczne to wrażliwe rzeczy na drgania i kurz są więc wiadomo.

na początek do obróbki program Pinnacle studio http://www.dobreprogramy.pl/odslona-...nosc,8413.html bardzo intuicyjny i bogaty w funkcje program. Idealny dla początkujących i średnio zaawansowanych, jest w nim wszystko co potrzeba.

dla wymagających Adobe premiere pro http://www.adobe.com/pl/products/premiere/
a z Adobe bez manula wiele nie zrobisz , posiada ogromne możliwości. Praktycznie do amatorki wykorzystasz 10 % opcji.

jesli chodzi o kamerę to się nie wypowiadam bo każdy ma swoją ulubioną.

Kamera kręcąca w FULLHD będzie miała tak ogromne pliki ze do obróbki będzie potrzebny duży dysk i Qcore.

Ze względu na możliwość kręcenia w nocy wybrał bym SONY z systemem NightShot
(takie fajne zielone zdjęcia ) ;)

Dysk tywardy jest na stałe zainstalowany w kamerze a karte to chyba wiadomo wkładamy do kamery i tym sposobem mamy dostepne 2 pamieci.
Podzczas dużych drgan nagrywamy na karte i mamy pewnośc że obraz bedzie zapisany.Dysk twardy podczas drgań potrafi sie wyłonczyć i wtedu człowieka h.. strzela
pozdro:at:

To ja uzupełniając posty poprzedników dodam, że praktycznie każda kamera jest sprzedawana z oprogramowaniem edycyjnym, najczęściej całkiem przyjaznym w użyciu.
Nie zapominałbym o tanich programach typu iMovie, mających swoje ograniczenia w porównaniu z profesjonalnymi Pinnacle/ Adobe, a wypuszcza się z nich całkiem dobry materiał bez konieczności studiowania wielogodzinnych tutoriali.

Co do After Effects, to rzeczywiście — jak ktoś nadmieniał — program do edycji emisyjnej, zaawansowanej korekty obrazu, animowania 3D, edytowalnych w pełni przejść pomiędzy filmami, napisów, etc. ALE da się w nim z powodzeniem pracować nad materiałem video w zakresie montażu.

Komputer do edycji video zdecydowanie szybki i dużo RAM plus szybki dostęp do materiału, czyli dyski.

Przy zakupie kamery zapomina się często o optyce, która tworzy obraz na matrycy. Widziałem kilka kamer, które miały dobre i nowoczesne matryce HD, za to słabą optykę, nie przenoszącą właściwie kontrastu, o kiepskiej liniaturze. Proponuję sprawdzić obraz po teście przed zakupem.
Kolejny haczyk to sprawność systemu ustawiania ostrości AF.

Pozdrawiam wszystkich,
Karol:)

A nie lepiej w takim razie zewnętrznego drajva? Są teraz takie małe zajebiste z pojemnościami 1TB przykładowo. Albo jeżeli ktoś, a tak się też robi, z małym laptopem w kufrze i ściągasz co wieczór?

A mnie z tymi fabrycznymi to siwych włosów czasami przybywa. Panasonic ma np syfiasty program jakiś do ściągania zdjęć z aparatu. W ogóle go wyjebałem bo tylko miejsce na drajvie zajmuje niepotrzebnie. Z kolei mialem program z Canonem co zajebisty był, pamiętał które zdjęcia ściągnięte, które nie, obracał do pionu/poziomu, no i w ogóle pałkę robił. Tak więc do końca chyba nie wiesz na co się zdajesz z programem firmowym.
W tym względzie chyba jednak lepiej komercjalny jakiś program używać

No i dlatego wcześniej pytałem o zoom jaki jest optyczny czy cyfrowy. Zresztą jak ktoś wspomniał, to wogóle te zoomy są syfiaste w filmie potem.
Aparatem fajnie jakiś detal na zdjęciu wyciągnąć ale kamerą zooma robić na jakiegoś pryszcza na czole?
Jaką matrycą można wyciągnąć potem w programie (i jakim?) jakieś zbliżenie ładne ewentulanie?

Mnie odpowiada opcja karty + bank do zrzucania...

Jak sam piszesz, bywa super i do d..y:). Na pewno profi programy edycyjne są lepsze, ale wymagają dużo pracy na początku[/quote]

Zoom cyfrowy to kadrowanie obrazu na matrycy przez firmware sprzętu, zdecydowanie nie polecam. Jakość spada, rosnie za to szansa na nieostre obrazy i przenoszenie drgań na obraz. IMHO nie warto.
Poza tym im większa krotność zoomu, tym większe zniekształcenia obrazu na krańcowych ogniskowych szeroko-tele plus mały otwór względny.
A tak ogólnie, to mniej zoomowania = lepiej:oldman:
pozdrowienia

Życzę powodzenia. Tak pomyślałem sobie, że w sumie w programie np. 3D Studio MAX też się da zmontować film...

dziękuję za życznienia:). Montuję i produkuję, ale to nie to forum i licytować się bez zamieszczania materiału w tematyce forum nie zamierzam:)
pozdrowienia!
PS. Szacunek dla obejrzanych zajawek

:spac: juz chcialem dorzucic swoje trzy grosze, ale widac, ze Greg mial racje... szkoda :(

Właśnie to zrobiłeś hehe