Trzeba było nie pytać skoro i tak na pierwszym miejscu postawiłeś Modekę. :D
Tylko moje pytanie jest takie. Na kiego wuja ci membrana skoro zakładasz na to kondona? Rally to ciuchy od Beemwe. Bardzo spoko w mojej ocenie tylko membrana jest wpinana a ja dla odmiany nie mam ochoty się pieprzyć z zakładaniem na siebie czegokolwiek bo deszcz pada. ;)

Hehehe... :o ;)

Emek - jak zaczynałem rozeznania, nie wiedziałem jak sytuacja wygląda. Jak pisałem kilkanaście lat jeździłem w ciuchach jednej marki i nie zgłębiałem tematu w ogóle. Pomyślałem że zanim pójdę po kolejny komplet do tego samego sklepu, podpytam.

Kurtka od BMW z pewnością jest bardzo dobra lub świetna, jakości tych ciuchów chyba nikt nie kwestionuje. W końcu sama kurtała za 3-4 tys musi robić robotę ;)

Co to pytania o to po co mi membrana - jeździłeś przy 15 stopniach w kurtce bez membrany tzn w samej wierzchniej? Bo ja jakoś tego nie lubię a żadnych termoaktywnych bluz itp nie stosuję, tylko t-shirt zwykły. Membrana ma mi załatwić temat wiatru, chłodu i lekkiego raczej, przelotnego deszczu. I tak było dotychczas. Jak miałbym jechać w ścianę deszczu i wierzyć (tzn być pewnym) że nic nie przemięknie to musiałbym być zapewne ubrany w cenie Trampka 600 PD06 :) Oczywiście jakimś rozwiązaniem jest używka o jakiej wspominacie...

Jak mówiłem, mało wymagający jestem i może tu jest problem ;) Ogólnie z tego co widzę - to chyba jest raczej wybór pt. ciuchy z gore-tex czy inne.

Podsumowując - człowiek zakłada wątek aby utwierdzić się w słuszności wyboru a tu się chłopy zaraz odezwą i.....

https://youtu.be/w6QN3EHSjVs

:D :D

Poważniej - dzięki za wszelkie opinie (dobre i złe) i kubeł zimnej wody (sic!). Jak zacznę używać, podzielę się wrażeniami, plusy i minusy.

Dzieju pytał o wyloty z tyłu rękawów, nie, nie ma - ale i nie widziałem takich w innych ciuchach.

Żeby taki system wentylacji mógł działać musi być coś co możesz otworzyć na plecach na przykład. Tak to będziesz miał strefę wyższego ciśnienia z przodu i to jakby tyle - nie będzie przepływu pod odzieżą.
Nie demonizowałbym jednak tego tematu bo jak jest NAPRAWDĘ W CHUJ gorąco to najlepiej się pozapinać pod szyję i mieć wszystko oblane pod spodem. Jedyne co działa.
Te wszystkie wywietrzniki w naprawdę upalny dzień dają tyle tylko, że się szybciej odwodnisz.

No wiem wiem o co kaman. Tu są dwa duże suwaki na plecach i z opini jakie czytałem to generalnie działa tak jak powinno. Jak jest w uj gorąco to nie bardzo mi się na ten chłodzony powietrzem motur chce wsiadać :)

No i to idzie. Ma być wewdmuch na przedzie i wydmuch na tyle :D

Jeszcze zatęsknisz do Vstroma :D czekam na tą woltę ale to spokojnie. Mamy czas :D

Pytałem ponieważ w mojej kurtce mam 8 otworów wentylacyjnych.
Klatka-plecy , rękawy przód i tył.
Jeśli jest wlot a nie ma wylotu to wentylacji nie będzie ciśnienie powietrza nigdzie nie poleci nie przedmucha.

matjasie, mimo różnych zalet beemki, choroba VStromowa mnie całkiem nie opuściła. Ja po prostu uwielbiałem te osiołki, taki trampek na asfalt. Robaki się odzywają... :haha2: To za czym nieco tęsknię to - taniość VStroma. Nie tyle w zakupie (czy wykonaniu) bo teraz ceny szalone ale w dodatkach, akcesoriach. Przykład z brzegu - buma ma kierownicę fatbara. Pomyślałem, spoko - zapodam podwyższenie z przesunięciem ZETA za 200 pln. Jakież było moje zdziwienie gdy okazało się że rozstaw śrubek jest 5 mm szerzej niż wszelkie inne - i drogowskaz na SW-Motech lub Wunderlich. To nie są tragedie jak motocykl jest na kilka lat - odżałujesz i masz. Ale u mnie póki co - tylko V-Stromy a kiedyś Trampki utrzymywały się dłużej niż sezon :)

Buma ma jednak jedną cechę która czaruje - doskonale się prowadzi, przyspiesza i hamuje. I jest w tym nie narowista a taka jak ....osiołek na koksie.

A jaka to kurtka z ciekawości?

W dotychczasowej w sumie miałem tych suwaków z 10 - naprawdę rewelacja. Tyle że wtedy jeszcze robili takie krótkie suwaki. Jeśli chodzi o ręce to chyba wywiewało plecami bo mimo braku wentylacji na tyle rękawów, nigdy nie miałem na łapach dyskomfortu. No jak w korku 35 stopni to w sumie i tak było mi wszystko jedno :)

Jak to będzie - zobaczymy. Ta nowa modeka ma z kolei długie suwaki i na rękawach i na plecach. Życie pokaże czy hit czy kit :confused: ;)

Pociągnę temat. Chcę kupić komplet RST Adventure III ale kurtka ma zintegrowaną membranę z ociepleniem. Do tej pory miałem komplety 3 warswowe gdzie membrana była osobno wypinana a ocieplina osobno. Jeździł ktoś w kurtce z połączoną membraną i warstwą ocieplającą? Nie będzie w tym za gorąco np koło + 15 - 20 st.C?

Zanim kupiłem swoje obecne wdzianko, mierzyłem dokładnie ten model - nową RST Adventure III. Wszystko git, trochę ciężka, ale wygodna, dobrze leżała. Prawie kupiłem ale zorientowałem się że membrana nie jest wypinana - tzn jest połączona z ociepleniem. Głupio, wcześniejszy model miał 3 warstwy. Jakbyś jednak robił przymiarki zwróć uwage na to jak ciasne są portki w kolanach - to nie tylko moja opinia, że cos za chudo tam ze szmatą.

Miałem kiedyś taką kurtkę (nie RST ale ze zintegrowaną membraną) i powiem krótko - nie jest to robra opcja. Tyle że w tej RST jest jakoś tak dziwacznie - albo bez membrany wogóle, OK na ciepło, albo jak membrana to z podpinką.
Ja mam tak - bez membrany i podpinki powyżej 25 stopni.
Z membraną - 15-25 powiedzmy.
Z membraną i podpinką - poniżej 15.

Uznałem że przedział 15-25 jest dla mnie tak istotny i na tyle często jeżdżę w takiej temp że chcę miec ciuch który będzie możliwie uniwersalny.

Logiki układu membrany i podpinki w tym RST naprawdę nie mogłem zrozumieć.

Nie wiem... IMO Gore to Gore. Mam niewypinaną Rukkę, na dodatek granatową, latem jest OK. Oczywiście to moje spostrzeżenia i w tamtej powyższej kurtce nie jeździłem ale per analogia:
To trochę jak buty z Gore - przecież też nie wypinana a jednak można cały dzień łazić a noga świeża.