mirkoslawski |
07.07.2019 11:06 |
3 Załącznik(ów)
Dzisiaj testy, które odbyłem przyniosły efekt pozytywny, bo dzięki pewnemu Poznaniakowi na "K" i jego instrukcji telefonicznej, odpowietrzyłem układ chłodzenia i zresetowałem kompa (Kuba - :bow::bow:).
Dzisiaj, po 100 km i powyższym efekt jest następujący:
1) Płynu nie wywala - wszystko pięknie :D
2) Po resecie ustawień kompa reakcja na rolgaz jest jakby płynniejsza i jakby mniej agresywniej oddaje moc ale...
Nadal jest jak Dzika Locha!:at::at::at::at::dizzy::dizzy::dizzy::D:D:D
Cytat:
Napisał rafal78
(Post 642958)
A jaki jest ten przebieg ? Gratuluje! Sam sie zastanawjam nad zmiana na lc8.
|
Wziąłem go przy 17700 km - teraz ma 18200 :D
Cytat:
Napisał Marcinnn6
(Post 642963)
A powiedz tankbak nie przeszkadza Ci w jeździe na stojąco? Bo jak zakładam torbę do huski , to na stojąco jest niewygodnie bo poprostu przeszkadza.
Gratuluję zakupu.
|
Dzięki Marcin. Na razie nie przeszkadza za bardzo bo i jakiegoś specjalnego offa nie robiłem więc nie było za specjalnie potrzeby głębiej nad zbiorniki się przesunąć ale tak jak mówisz - do komfortowego offowania trzeba będzie go zdjąć.
Cytat:
Napisał bukowski
(Post 642967)
zajefajny!
Dzięki :D
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
|
|