To ci dopiero wścieklak :D.

Rychu72
Jak się zdecydujesz na xr 400 to kup z oryginalnym
Silnikiem bez żadnych rzeźb z walkami czy zwiększeniem pojemności, podwyższenie sprezania
Nie stracisz znanej wytrzymałości starszej konstrukcji
42 km da dużo więcej ciepła. Co z nim zrobimy?
W USA dodają jeszcze głowice Big Finn
Należy przeczytać również xr400 w szpitalu
I wyciągnąć właściwie wnioski
Tylko gaźnik mikuni z oryginalnym lekko wybebeszonym
wydechem

Z tych co miałem to wściekła i bezproblemowa była xr 650r. Olej i zawory co prawda co 1000 niby ale zaworów przeważnie nie trzeba było ruszać a spokojnie jeżdżąc myślę że olej można też rzadziej zmieniać, filtr oleju mieści się w kieszeni. Kopniak może zmęczyć ale z drugiej strony odpalał zawsze i przy każdej temperaturze.

A co z CRF 250 l ? mało wściekła, ale.....

Widzę, że jeden zimowy tasiemiec to za mało :D Ile można gadać o 3 motocyklach?

http://africatwin.pl/showthread.php?t=30984

Honda deklaruje olej w crf 250 rejli co 12 tys. :)

A po co 60 ps w terenie?

Majo, Ty i wielu innych sprzedało i szukało czegoś
Spokojniejszego

Crf 250 turystyk że słabym zawieszeniem

Podobieństwo Xt 600 dla mniejszych ludzi

Nie Majo :)
60 koni w terenie niepotrzebne ale jak trzeba po czarnym pojechać to jest też czym, raz zrobiłem trasę w weekend ponad 1000 km asfaltem.

Sprzęt u nas ciągle mało popularny (i bardziej nie będzie bo już dawno nie produkują) więc podaję to jako ciekawostkę bardziej.

Przy rozruszniku brak typowych problemów z urwanymi wałkami i rozwalonymi kopnikami.. 7 koni nie skróci mu aż tak żywotności bo ten silnik sam w sobie ma spory potencjał do wykorzystania.

Większość tych problemów to brak znajomości tematu i nie do końca udane eksperymenty..

Ciepła więcej fakt ale jeszcze sie nie spotkałem z przegrzaną 250 czy 400.. zatarte owszem ale z powodu,złego oleju,braku oleju,uszczelek home made,uszkodzonych pomp oleju,silikonu czy nawet odwrotnie założonego filtra oleju..

A całe to ich big finn to kilka blaszek dospawanych do cylindra czyli zwiększenie radiatora..

Przy turystycznej jezdzie wymiana oleju może być co 3000km i nic sie nie stanie,chyba że ktoś topi w błocie i reza na podjazdach to co tysiaka trzeba półtora max

Faktem jest że nie ma za dużego wyboru...

Rychu napisał że ma być wścieklak to XR 650 sie też łapie.. swoją droga to jest niezły szatan,przyszła ostatnio taka z gaznikiem Mikuni tm 42 i ostrym wałkiem HRC... jest czym jechac wstydu nie ma.

Ale pytał też o crf 250
Też wścieklak tylko że spilowanymi zębami.
Dla yelopa xt to wścieklak.
Nazwa jak guma od majt.
Ja też bardzo lubię swojego wścieklaka xr 400 :p