Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Silnik, sprzęgło, skrzynia (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=4)
-   -   remont silnika (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=2096)

Kuba 06.02.2011 18:11

Mam w Częstochowie gościa od afryk, dodatkowo pracuje w sklepie i ma dostęp do części z pierwszej ręki :)

pałeł 06.02.2011 18:32

Cytat:

Napisał wieczny (Post 158188)
Na części obowiązuje cennik www.sklep.motorista.pl

Robocizna wszędzie inna.

ujmij se 5% i pisz priwa do mnie jak będzie duży obrót to i będzie większy upust

Dzięgiel 07.02.2011 09:37

Szczerze mówiąc sprawdzając ceny w Hondzie spodziewałem się wyższych kwot. Pewnie i tak jakieś wprawne oko musiałoby najpierw sprawdzić czy czasem coś jeszcze jest do wymiany (naprawy). Głownie chodzi mi to żeby robił to ktoś zaufany.

@Majo - dzięki za listę (to daje mi jakiś obraz tego co muszę zrobić koniecznie) Rozumiem, że robocizna różnie, ale pewnie z 1500zł trzeba liczyć?

@Kuba - dzięki za namiary, obadam jeszcze jak temat wygląda u mnie, chociaż przy takiej pogodzie jak jest teraz do Częstochowy mogę podjechać :)

@Pałeł - jeśli się za to zabiorę, a raczej w 99% chcę to robić to na bank się odezwę.

Dzięki wszystkim za infromacje. Jeśli ktoś jeszcze może dać laikowi jakieś rady jeśli chodzi o taki remont (co jeszcze warto sprawdzić/wymienić z uwagi na przebieg) to proszę o info. Chciałbym w końcu pokazać mordę na jakimś zlocie, ale najpierw chcę zrobić motocykl na cacy tym bardziej że w wakacje lecę nim na Krym.

Pozdr.

JuIo 07.02.2011 13:35

...
7. łożyska wału korbowego

u siebie tego nie wymieniłem i teraz mnie ciśnie w tył głowy.

Cibor klv 07.02.2011 14:14

Cytat:

Napisał JuIo (Post 158352)
...
7. łożyska wału korbowego

u siebie tego nie wymieniłem i teraz mnie ciśnie w tył głowy.

Tyle że panewki na wale nie mają nic wspólnego ze spalaniem oleju a jeżeli pilnuje się poziomu oleju, silnik nie był przegrzany, to 300-400 tys powinny wytrzymać

wieczny 07.02.2011 14:20

Wystarczy pojechać na pomiar ciśnienia oleju w magistrali. O ile pamięć mnie nie myli w AT czujnik ciśnienia jest klasycznie - za ostatnią panewką wału korbowego. Jeśli ciśnienie osiąga wartości określone przez serwisówkę należy uznać panewki za zdatne i głowy sobie tym nie zawracać. Prawdę mówiąc sam chciałem to zmierzyć ale pewnego dnia mnie naszło i wyjąłem silnik z ramy, o w zasadzie uniemożliwiło przeprowadzenie pomiaru :). Wyremontowałem bez weryfikacji stanu panewek.

Dzięgiel 07.02.2011 14:28

No właśnie chodzi o to, że kocham mój motocykl miłością pierwszą i niezmąconą. Chciałbym żeby służył mi jak najdłużej więc remontem chciałbym zwrócić mu kilka lat życia, pytanie tylko czy taki remont jest warty zachodu - wydać 4tyś na remont, który da mi możliwość jazdy przez rok? Wiele osób mówi żeby jeździć i się nie przejmować, ale jestem z tych którym palenie oleju czy jakiekolwiek stuki-puki nie dają spokoju. Jak takie remonty wyglądały u osób jeżdżących na RD04 z dużym przebiegiem - warto się w to bawić?
Zwróciłem się z prośbą o pomoc do tomka z poznania - polecał mi go kiedyś Laska. Myślę, że wszystko będzie w porządku, raz już u niego byłem i nie narzekałem na jego pracę. W marcu moja kochana idzie na leczenie :)

Pozdr.
Dzięgiel

puntek 08.02.2011 10:24

Warto nie warto , ja mam 200 tysi w swojej - miałem remonta robić - ale nie starczy kasy więc tylko łożyska i takie tam porobię a silnik potem , niektórzy mówia daj sobie spokój kup nowszy będziesz zadowolony ....A JA SIĘ PRZYWIĄZAŁEM DO SWOJEJ KRÓWKI_KRÓLOWEJ :)
i tyle

Cytat:

Napisał Dzięgiel (Post 158372)
No właśnie chodzi o to, że kocham mój motocykl miłością pierwszą i niezmąconą. Chciałbym żeby służył mi jak najdłużej więc remontem chciałbym zwrócić mu kilka lat życia, pytanie tylko czy taki remont jest warty zachodu - wydać 4tyś na remont, który da mi możliwość jazdy przez rok? Wiele osób mówi żeby jeździć i się nie przejmować, ale jestem z tych którym palenie oleju czy jakiekolwiek stuki-puki nie dają spokoju. Jak takie remonty wyglądały u osób jeżdżących na RD04 z dużym przebiegiem - warto się w to bawić?
Zwróciłem się z prośbą o pomoc do tomka z poznania - polecał mi go kiedyś Laska. Myślę, że wszystko będzie w porządku, raz już u niego byłem i nie narzekałem na jego pracę. W marcu moja kochana idzie na leczenie :)

Pozdr.
Dzięgiel


Dzięgiel 08.02.2011 12:39

Puntek widzę że byśmy się dogadali...ja też wolałbym nie zdradzać mojej maszyny - utwierdziłęś mnie w przekonaniu że dobrze kombinuję. Teraz muszę tylko doczekać początku marca, wtedy serducho oceni fachowiec - będę zdawał relację.

P.S. Czy brak szybkiego wkręcania sie na wysokie obroty w trakcie ssania może być spowodowany słabą kompresją i zużyciem materiału czy to tylko gałka do naciągu sprzęgła sie ślizga?

Pozdr!

Misza 11.02.2011 10:18

/jak na ssaniu to znaczy, że silnik zimny i po 1) wiadomo że się wkręcać nie bedzie bo zimny, i po 2) silni jest zimny - troche szkoda go kręcić ;)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:07.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.