Lipiec 08', Namirów -Koterka: piachy widziołem, pod górę widziołem, zakazów nie widziołem, a pchałem sie tam z kobitą i jej "niezbędnymi" bagażami:)



pozdr.

Wolly. Mówię o ostatniej za kościołem polnej drodze, która po 2 km przechodzi w drogę leśną, przecina kilkakrotnie drogi pożarowe i wypada na szlaban przy cerkwi w Koterce.
Co do pograniczniaków, to jechałem z nimi od szlabanu do wsi te parę km i wiem, że lubią odkręcić, chociaż faktycznie we dwóch :).
Nie zmienia to faktu, że okolica jest piękna i trzeba tam jechać.
Zdjęcie z 3maja 09

Wiedziałam......, wiedziałam, że wkońcu pojawi się coś ciekawego w tym temacie o czym będzie można pobajać he he he :smoking:
Szutry, piachy, błota oraz inne tego typu przyjemności są już tak oklepane, że aż się gadać o nich nie chce :p

Zdjęcia widoków są cudne chłopaki... niestety ja się na szutry nie pcham... raz mnie kolega Spławik wyciągnął i od tamtej pory sram w gacie jak tylko koło mojego Franca wjedzie choćby kawałkiem ogumienia w inny teren niż asfalcik... wiem, że sam asfalcik może i jest dla pedałów ale przestałam się tym przejmować... :p

Bawcie się dobrze i saperke mi tam ze sobą zabrać, żeby można było ładne dołki na to sranie wykopać :p

Di miłego
Maćka

A do której ten sklep czynny ?

Ten sklep ma nienormowane godziny otwarcia więc trudno coś sensownie odpowiedzieć.
To zależy kiedy listonosz renty przyniesie i kiedy wpłyną rolnikom pieniądze za mleko.
jest to miejsce bardzo blisko Wólki Nadbużnej gdzie było AgroDisco. jadąc od Siemiatycz w kierunku Lublina za mostem po lewej 500m w górę rzeki. pozostaje jeszcze kontakt telefoniczny.
Maćka nie ma co sie bać. u nas szutry są lepsze niż niektóre asfalty. na przjechanie 150 km mamy cały dzień. bez pośpiechu. można też sie podzielić i zrobić dwie ekipy ON i OFF.
wszystko do ustalenia na miejscu. będziemy "elastyczni" ;)
Atomek czemuś nic nam nie powiedział że bedziesz w okolicy w weekend majowy.....?

Tego chyba nie wiedzą nawet najstarsi mieszkańcy wsi Kózki. Jakby sklep już był zamknięty to:
na jedynym skrzyżowaniu w Kózkach skręcamy w prawo jadąc od strony Lublina >> Sarnak, a w lewo jadąc od strony Siemiatycz >> Białegostoku.
Kiedy już sobie skręcimy to po 10-20 metrach skręcamy w lewo w pierwszą żwirówkę. Później droga trochę się rozwidla więc kręcimy raczej w prawo. Jak by ktoś pojechał cały czas prosto to dojedzie do Bugu- wtedy powinien kręcic w prawo, wzdłuż brzegu, żeby dojechac do miejsca mocy. Od skręcenia w żwirówkę do miejsca mocy jest może 500m. Zgubic się nie da.

jestem chętny na off. może się zbierze grupa chętnych sforsować jakieś bagienko/rzekę/górę byłby fajnie trochę potaplać się w kurzu i błocie, albo przynajmniej poganiać krowy po łąkach czy przeorać chłopom miedzę.

w piątek wieczorkiem,melduję się w Kózkach,grzech przegapić s##nie w namiotach i spanie w krzakach

A mnie szlak trafi :mur: nigdzie w wawie nie moge znalezc tkc80, (za tyle kasy to powinni mi jeszcze wymienic i po rekach calowac!!) bo na tym moim łysym kapciu nie przyjadę... :mad:
jeśli znacie jakiś sklep w wawie gdzie dzisiaj od reki dostane tkc? to od razu tam lecę, jutro zmieniam i w piątek stawiam się na imprezę.....
(opona może być po normalnej cenie)

:vis:

Wasyl. Nie meldowałem się, bo wyjazd był na ostatnią chwilę.
Byłem ze swoją ślubną i chciałem ją mieć tylko dla siebie :).