Jarek, na widoczność w słońcu nie chorują właśnie turystyczne odbiorniki typu montana. Mają inny typ ekranu który jest czytelny w pełnym oświetleniu a bez podświetlenia.

Poza tym np. zumo 550 można teraz znaleźć w dobrej cenie a to solidny sprzęt :Thumbs_Up:

Najbardziej jestem zdecydowany na montanę, chociaż zerkam też na zumo ;) Kuba ja Garmina 60 miałem w ręku i na próbę. To jest sprzęt nie dla mnie po prostu.

Na motocyklu mam Zumo obecnie 660 ale 550 po wymianie własnoręcznie digitazera też działa , a w zestawie CN z dożywotnią aktualizacją . Po chwilowej fascynacji Montaną dalej uważam że tylko Zumo . W tej chwili ostrzę sobie zęby na najnowsze dziecko czyli 590 lm , jeszcze jedno każda z nawigacji używała tylko firmowego uchwytu , żadnych TT

Powiedz dlaczego wg Ciebie Zumo lepsze od Montany?

Nie napisałem że lepsze . Po prostu bardziej odpowiednie do moich potrzeb . Montana jako kombajn jest fajna ale na razie nie pływam , a to oznacza nie potrzebuję Bluecharta , jego obsługi. Oba Zumo miałem z uchwytami do auta i motocykla i obydwa w cenie miały licencję na mapy . Montana też czasem jest z mapą ale w wersji topo. Do chodzenia jakby co to mam astro 220, która jest 60 z funkcją psią . Teraz oczekuję że ta nowa propozycja zbliżona będzie bardziej w odporności do 550 a w obsłudze do 660 . Mój znajomy w RT używał serii Nuvi , nawet niespecjalnie zabezpieczonej przed wilgocią i też był zadowolony

Wysłane z mojego XT1032

Ponieważ?

Garmin GPS z seri 60xx (C, CSX itp) ma jedną podstawową wadę. Jest koszmarnie powolny. Próba nawigacji po droagach w terenie mocno zurbanizowanym kończy się klęską w przypadku zjechania z trasy i jej ponownego wyznaczania. Seria 62 już jest od tego wolna. Choć też nie jest demonem prędkości.

Tak, ale 60xx to już troszeczkę przeżytek... Może lepiej porównać Montanę do 62s, oprogramowanie jet analogiczne,
pozostaje tylko decyzja, czy obsluga przyciskami, czy ekranem dotykowym.

Warto zorientować się jeszcze ile ,,tracków'' obsługuje ZUMO, starsze wersje mogły mieć tylko jeden.
W serii 62, Oregon, Montana jest spory zapas pamięci na dużo-dużo tracków....
EDIT: i jeszcze więcej-więcej waypointów.

Gdybym miał wybierać Garmina, to tylko 62-64. Wszystko inne coraz bardziej zaczyna przypominać smartfony, które są zresztą bardziej uniwersalne i zapewne niebawem zastąpią wszelkie nawigacje z wyjątkiem takich typowo outdoorowych jak GPSMAP 60/62/64.

A czy używałeś/jeździłeś z np. Oregonem, Montaną, lub nowym Etrexem?

Seria 6x jest fajna ale też ma swoje wady. To bardziej kwestia tego czy ktoś woli guziki czy dotyk. Dla mnie optimum byłoby coś z guzikami i ekranem 3-3,5 cala.